-
21. Data: 2010-11-19 16:14:08
Temat: Re: w temacie pekajacych wezykow...
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "tarnus" <m...@l...de> napisał w wiadomości
news:4ce63369$0$27023$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Głupotą to jest produkowanie tak badziewnych wężyków.
>>> W instalacji wodnej ani wielkie ciśnienia, ani trudne środowisko, ani
>>
>> Głupotą tez jest brak instalacji w łazienkach kratek ściekowych...
>
> Ma to tez swoją wadę. U mnie jest taka w kotłowni Te kratki mają
> bardzo małą ilość wody zasyfonowanej i przy dużych wiatrach
> potrafi ruszyć cisnienie powietrza tak wodą w kratce że ją zassie
> do kanalizy i trzeba zalewać szklanką wody bo śmierdzi z tego okrutnie.
> Nieraz zdarzyło się to w nocy i na rano w kotłowni trzeba było szybko
> otwierać okna i wietrzyć.
Brak dobrego odpowietrzenia instalacji.
Co do kratek to akurat popieram zdanie Adama.
Uważam, że w narodzie powstała jakąs taka dziwna niechęć do tego co znają z
komuny i dlatego kratki w podłodze oraz baterie w ścianach to "wróg,
najgorszy ze wszystkich" :)
-
22. Data: 2010-11-19 16:46:08
Temat: Re: w temacie pekajacych wezykow...
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
news:ic4dt2$94s$1@news.onet.pl...
> No przestan... :-)
> Baterie naumywalkowe to dowolnosc aranzacji wnetrz. Ja np. mam umywalke w
> luku i nie wyobrazam sobie metrowej wylewki od sciany do umywalki, zreszta
> co jest ladnego w wystajacej ze sciany baterii? Ani to ladne ani wygodne.
> A wezyki? Jak juz Bartek napisal, przewody hamulcowe w samochodach takich
> awarii nie maja.
Oczywiście, że mają i sam tego już doświadczyłem 2 razy w różnych
samochodach.
Co do baterii to preferuję baterie podtynkowe/naścienne o ile umywalka
bedzie przy ścianie.
W przypadku konieczności montażu baterii naumywalkowych to odradzam łączenie
wężykami gumowymi tylko rurkami metalowymi.
-
23. Data: 2010-11-19 17:04:58
Temat: Re: w temacie pekajacych wezykow...
Od: "Jarek P." <j...@g...com>
Użytkownik "kogutek" <k...@v...pl> napisał w wiadomości
news:0ef8.000007b6.4ce65fff@newsgate.onet.pl...
> Wszystkie awarie wężykow jakie widziałem były związane z ich
> nieprawidłowym
> montażem.
Amen.
J.
-
24. Data: 2010-11-19 17:44:34
Temat: Re: w temacie pekajacych wezykow...
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Fri, 19 Nov 2010 01:11:38 +0100, "Dariusz K. Ładziak" napisał(a):
>> Głupotą tez jest brak instalacji w łazienkach kratek ściekowych...
>
> W którym muzeum takowe widziałeś? Ta wiedza w narodzie chyba już zaginęła.
W Krakowie były montowane powszechnie jeszcze na początku tego wieku. Jak
jest obecnie, to nie wiem. W każdym razie u mnie jest.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
-
25. Data: 2010-11-19 17:45:12
Temat: Re: w temacie pekajacych wezykow...
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Fri, 19 Nov 2010 09:20:50 +0100, tarnus napisał(a):
> Ma to tez swoją wadę. U mnie jest taka w kotłowni Te kratki mają
> bardzo małą ilość wody zasyfonowanej i przy dużych wiatrach
'Te krakti'? Wiesz, one są różne.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
-
26. Data: 2010-11-19 17:46:17
Temat: Re: w temacie pekajacych wezykow...
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Fri, 19 Nov 2010 09:55:36 +0100, Kazimierz Debski napisał(a):
> Mam ten sam problem. Ale tu problemem jest nie tylko wiatr.
> Po prostu woda paruje i jak się systematycznie nie dolewa to ucieknie.
Rozwiązanie banalne - wylot z pralki do kratki.
>> z jakąs piłeczką ala ping pong która jak zaniknie w kratce woda
>> to opadnie i choćby częściowo odetnie wydostający się smród.
>
> Obawiam się, że to nie pomoże. Ping pong jest lekki i ciąg powietrza w
> kanalizacji po prostu by go unosił, więc nic by to nie dało.
> No chyba, że wiatr z kanalizacji występuje tylko u mnie w domu :-)
No u mnie nie ma :D
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
-
27. Data: 2010-11-19 17:49:07
Temat: Re: w temacie pekajacych wezykow...
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Fri, 19 Nov 2010 17:14:08 +0100, Plumpi napisał(a):
> Uważam, że w narodzie powstała jakąs taka dziwna niechęć do tego co znają z
> komuny i dlatego kratki w podłodze oraz baterie w ścianach to "wróg,
> najgorszy ze wszystkich" :)
Do pierwszego zalania ;> Tylko wtedy jyż zazwyczaj za późno na rwanie
podłogi....
U mnie jest tak, że na wylewkę poszła folia w płynie zaciągnięta na kosz
kratki, dopiero na to cała terakota. Do tego próg w drzwiach no i zrobione
spadki do kratki. No i nawet jak się będzie lało, to sobie spokojnie
spłynie.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
-
28. Data: 2010-11-19 17:52:10
Temat: Re: w temacie pekajacych wezykow...
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Fri, 19 Nov 2010 12:31:11 +0100, kogutek napisał(a):
> montażem. Nie jestem hydraulikiem i moje doświadczenie ogranicza się do tego co
> widziałem u znajomych. Pozaginane, poskręcane, pozałamywane. Jest kilka zasad
No bo przecież złapać kombinerkami za okucie przy nakrętce w czasie
dokręcania to wyższa szkoła jazdy...
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
-
29. Data: 2010-11-19 18:17:11
Temat: Re: w temacie pekajacych wezykow...
Od: "William Bonawentura" <w...@p...onet.pl>
?
Użytkownik "tarnus" <m...@l...de> napisał w wiadomości
news:4ce63a56$0$27040$65785112@news.neostrada.pl...
> Co do pralki to widziałem ciekawy patent jak mieszkałem w Austrii.
> Tam w kazdym bloku jest pralnia (tak jak u nas za PRLu było)
> W naszej pralni był jakis automat oraz suszarka. Zauważyłem że pralka
W Niemczech widziałem to jeszcze lepiej rozwiązane. W piwnicy było pomieszczenie, w
którym kazdy miał:
1) Własny zawór wody i gniazdko ze swojej instalacji
2) Własną pralkę
3) Miejsce na suszenie
4) Miejsce na rowery.
-
30. Data: 2010-11-19 18:26:54
Temat: Re: w temacie pekajacych wezykow...
Od: cuben <c...@g...pl>
> Kiedyś częściej można było kupić zestawy z mięciuchnymi rurkami
> miedzianymi. Miałem taki zestaw jak w bloku mieszkałem. Nic nie pękało
> i ładnie wyglądają takie chromowane rureczki które mozna przetrzeć
> szmatką. Dlaczego już nigdzie nie można kupić tych rureczek?
> Z miejsca bym wszystkie powymieniał.
Można. W zeszłym roku zamontowałem takie przy baterii umywalkowej i
zlewozmywakowej.