eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniewelna w skosach (znowu)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 75

  • 1. Data: 2011-01-26 11:26:28
    Temat: welna w skosach (znowu)
    Od: "Jacek Bronowski" <f...@r...pl>

    Witam
    Wiem, ze ten temat, to chyba jeden z najpopularniejszych na grupie - ale ja
    mam kilka watpliwosci na ktore nie znalazlem na razie jednoznacznej
    odpowiedzi.
    Postanowilem sprobowac polozyc welne samodzielnie - troche dla wlasnej
    satysfakcji i odpowiedzialnosci za ew. bledy, troche dla oszczednosci (choc
    ta akurat bedzie pozorna, biorac pod uwage czas, ktory pewnie spedze na
    strychu :-) I teraz watpliwosci:

    A - Warstwa miedzy krokwiami
    1 - czy wełne układac prawie zaraz po rozcieciu folii, tak zeby ostatecznie
    rozprezala sie juz w miejscu docelowym (i ew. rozprezajac wypelnila drobne
    szczeliny), czy czekac az sie w pelni rozprezy luzem i dopiero układać?
    2 - czy jest "powszechnie przyjete" laczenie np. 2 wezszych pasow welny,
    czyli wykorzystanie "odpadow"? Bo u mnie by to praktycznie idealnie
    pasowalo - mam w swiatlo miedzy krokwiami ok. 77 cm a welna ma 120, wiec
    cial bym ja 80/40 wykorzystywal prawie w 100%. Ale czy to sie tak robi, czy
    to blad mogacy skutkowac dodatkowymi stratami ciepla przez to laczenie?
    Chodzi mi o praktyke a nie teorie.

    B - Warstwa poprzeczna:
    1 - czy jezeli jako "stelaz" zastosuje profile CD na ES-ach ulozone poziomo
    np. co 40 cm, to czy to wystarczy do przykrecenia potem plyt G-K? nie beda
    potrzebne jakies elementy pionowe miedzy profilami zeby plyty dobrze sie
    trzymaly i nie wyginaly?
    2 - czy paroizolacje do tych profili poziomych przykleja sie tylko tasma
    dwystronna (tak jak radza w poradnikach "firmowych"), czy tez trzeba ja jaks
    dodatkowo przytwierdzic zeby nie odpadala? Chodzi mi o sytuacje gdy montaz
    welny i folii bede sobie teraz powoli robil zima, a plyty G-K beda montowane
    dopiero za kilka miesiecy (przez fachowcow). A moze paroizolacje zamontowac
    dopiero bezposrednio przed ukladaniem płyt?

    Bede bardzo wdzieczny za porady fachowcow.

    pozdr.
    Jacek Bronowski
    --
    Baza fotografii krajoznawczej - www.foto-baza.pl - f...@f...pl
    Aktualnie 14 062 zdjęcia z 21 krajów.
    Wydawnictwa autorskie:
    http://www.foto-baza.pl/index.php?menu=autorskie



  • 2. Data: 2011-01-26 13:51:52
    Temat: Re: welna w skosach (znowu)
    Od: "Druid29" <d...@t...wytnij.pl>


    Użytkownik "Jacek Bronowski" <f...@r...pl> napisał w wiadomości
    news:4d4004e7$0$2436$65785112@news.neostrada.pl...
    > Witam
    > Wiem, ze ten temat, to chyba jeden z najpopularniejszych na grupie - ale
    > ja mam kilka watpliwosci na ktore nie znalazlem na razie jednoznacznej
    > odpowiedzi.
    > Postanowilem sprobowac polozyc welne samodzielnie - troche dla wlasnej
    > satysfakcji i odpowiedzialnosci za ew. bledy, troche dla oszczednosci
    > (choc ta akurat bedzie pozorna, biorac pod uwage czas, ktory pewnie spedze
    > na strychu :-) I teraz watpliwosci:
    >
    > A - Warstwa miedzy krokwiami
    > 1 - czy wełne układac prawie zaraz po rozcieciu folii, tak zeby
    > ostatecznie rozprezala sie juz w miejscu docelowym (i ew. rozprezajac
    > wypelnila drobne szczeliny), czy czekac az sie w pelni rozprezy luzem i
    > dopiero układać?

    Wełna rozpręza się prawie w 100% zaraz po rozwinięciu, a pełne rozprężenie
    następuje po kilku, kilkunastu minutach. Czasem można ją lekko strzepnąć.
    Nie ma na co czekać - tylko ciąć i układać.

    > 2 - czy jest "powszechnie przyjete" laczenie np. 2 wezszych pasow welny,
    > czyli wykorzystanie "odpadow"? Bo u mnie by to praktycznie idealnie
    > pasowalo - mam w swiatlo miedzy krokwiami ok. 77 cm a welna ma 120, wiec
    > cial bym ja 80/40 wykorzystywal prawie w 100%. Ale czy to sie tak robi,
    > czy to blad mogacy skutkowac dodatkowymi stratami ciepla przez to
    > laczenie? Chodzi mi o praktyke a nie teorie.

    Skoro masz rozstaw krokwi 77 cm, to ucinasz pasy wełny 79 cm (79x120 cm) i
    wkładasz między krokwie w jedyny możliwy sposób.
    Aby uniknąć strat wełnę należy dokładnie przycinac odpowiednim nożem.

    >
    > B - Warstwa poprzeczna:
    > 1 - czy jezeli jako "stelaz" zastosuje profile CD na ES-ach ulozone
    > poziomo np. co 40 cm, to czy to wystarczy do przykrecenia potem plyt G-K?
    > nie beda potrzebne jakies elementy pionowe miedzy profilami zeby plyty
    > dobrze sie trzymaly i nie wyginaly?
    Nie będzie nic potrzebne. ES-y mają dość ograniczone możliwości regulacji
    długości, więc lepiej zastosować wieszaki do krokwi (zwane czasem
    grzybkami). Wieszaki pozwolą na wykonanie grubszej drugiej wartwy wełny.

    > 2 - czy paroizolacje do tych profili poziomych przykleja sie tylko tasma
    > dwystronna (tak jak radza w poradnikach "firmowych"), czy tez trzeba ja
    > jaks dodatkowo przytwierdzic zeby nie odpadala? Chodzi mi o sytuacje gdy
    > montaz welny i folii bede sobie teraz powoli robil zima, a plyty G-K beda
    > montowane dopiero za kilka miesiecy (przez fachowcow). A moze paroizolacje
    > zamontowac dopiero bezposrednio przed ukladaniem płyt?

    Słaba taśma będzie trzymała kilka godzin, dobra taśma - kilka miesięcy. Moim
    zdaniem większej fachowości wymaga montaż profili niż montaż płyt.

    Pozdrawiam,
    Druid29



  • 3. Data: 2011-01-26 14:05:31
    Temat: Re: welna w skosach (znowu)
    Od: "kiki" <k...@t...fel>

    "Druid29" <d...@t...wytnij.pl> wrote in message
    news:ihp8tr$k2a$1@news.onet.pl...

    > Nie będzie nic potrzebne. ES-y mają dość ograniczone możliwości regulacji
    > długości, więc lepiej zastosować wieszaki do krokwi (zwane czasem
    > grzybkami). Wieszaki pozwolą na wykonanie grubszej drugiej wartwy wełny.


    Tak tylko grzybki. Jeżeli planujesz użuć poprzecznie wełnę 10cm to jak
    założysz profil CD to od krokwii do dolnej części profilu ma być 7.5cm tak
    aby ta wełna była lekko przyciśnięta. Jeżeli wełna ma mieć 15cm to ta
    odległość ma wynosić 11-12cm .

    Później zostaje TRZECIA WARSTWA WEŁNY !

    Płaty pasujące między profile CD o grubości około 2-3cm. Przymocowujesz je
    pionowymi paskami taśmy do paczek . Jest to warstwa kontaktowa przylegająca
    do płyt. Na profile dopiero teraz dajesz taśmę 2-stronną i mocujesz
    paroizolację.

    AHA i nie zapomnij wypchać profili CD paskami wełny.


  • 4. Data: 2011-01-26 14:06:31
    Temat: Re: welna w skosach (znowu)
    Od: "kiki" <k...@t...fel>

    Zapomniałem i profile przyścienne też wypchać wełną. wręcz ubić wełnę.


  • 5. Data: 2011-01-26 14:28:24
    Temat: Re: welna w skosach (znowu)
    Od: "Jacek Bronowski" <f...@r...pl>

    > Skoro masz rozstaw krokwi 77 cm, to ucinasz pasy wełny 79 cm (79x120 cm) i
    > wkładasz między krokwie w jedyny możliwy sposób.
    > Aby uniknąć strat wełnę należy dokładnie przycinac odpowiednim nożem.

    chwila, chwila - albo ja czegos nie rozumiem, albo... Wydawalo mi sie, ze na
    wszystkich zdjeciach i filmikach widzalem, ze kladzie sie jak najdlusze
    pasy, by zminimalizowac ilosc laczen. Czemu chcesz ciac welne na takie male
    kostki, a nie wzdluz? Rozumiem, ze takie male latwiej sie uklada, ale czy
    tak wszyscy robia??? Ja planowalem ciac wzdluz (czyli ukladany kawalek
    bedzie mial 80x350 cm... Chyba w dwie osoby damy sobie rade...

    > Nie będzie nic potrzebne. ES-y mają dość ograniczone możliwości regulacji
    > długości, więc lepiej zastosować wieszaki do krokwi (zwane czasem
    > grzybkami). Wieszaki pozwolą na wykonanie grubszej drugiej wartwy wełny.

    Ja poprzeczna warstwe bede mial tylko 5 cm (nie mam miejsca na wiecej -
    dlatego ukladam obie warstwy z Supermaty 0,033) - wiec zasieg wieszaka nie
    jest problemem. Wydaje mi sie ze montowanie ES-ami bedzie dla mnie (jako
    laika) wygodniejsze. A moze sie myle - jestem otwarty na sugestie.

    > Słaba taśma będzie trzymała kilka godzin, dobra taśma - kilka miesięcy.
    > Moim zdaniem większej fachowości wymaga montaż profili niż montaż płyt.

    Sugerujesz, ze trudno zamocowac prawidlowo profile osobie bez doswiadczenia?
    Na czym ta trudnosc polega - na zachowaniu poziomu i jednolitej plaszczyzny
    wszystkich profili, czy chodzi o cos innego?

    pozdr.
    Jacek Bronowski
    --
    Baza fotografii krajoznawczej - www.foto-baza.pl - f...@f...pl
    Aktualnie 14 062 zdjęcia z 21 krajów.
    Wydawnictwa autorskie:
    http://www.foto-baza.pl/index.php?menu=autorskie



  • 6. Data: 2011-01-26 17:05:09
    Temat: Re: welna w skosach (znowu)
    Od: "kiki" <k...@t...fel>


    "Jacek Bronowski" <f...@r...pl> wrote in message
    news:4d402f8a$0$2443$65785112@news.neostrada.pl...

    > Ja poprzeczna warstwe bede mial tylko 5 cm (nie mam miejsca na wiecej -
    > dlatego ukladam obie warstwy z Supermaty 0,033) - wiec zasieg wieszaka nie
    > jest problemem. Wydaje mi sie ze montowanie ES-ami bedzie dla mnie (jako
    > laika) wygodniejsze. A moze sie myle - jestem otwarty na sugestie.

    To źle robisz. Poprzeczna warstwa musi mieć minimum 10cm ale ubita do 7-8.
    Ja bym dał jednak wełnę 15 ubitą do 11-12 na grzybach.
    Musisz znaleźć miejsce, trydno.


  • 7. Data: 2011-01-26 17:51:45
    Temat: Re: welna w skosach (znowu)
    Od: s_13 <s...@i...pl>

    > > Ja poprzeczna warstwe bede mial tylko 5 cm (nie mam miejsca na wiecej -
    > > dlatego ukladam obie warstwy z Supermaty 0,033) - wiec zasieg wieszaka nie
    > > jest problemem. Wydaje mi sie ze montowanie ES-ami bedzie dla mnie (jako
    > > laika) wygodniejsze. A moze sie myle - jestem otwarty na sugestie.
    >
    > To źle robisz. Poprzeczna warstwa musi mieć minimum 10cm ale ubita do 7-8.
    > Ja bym dał jednak wełnę 15 ubitą do 11-12 na grzybach.
    > Musisz znaleźć miejsce, trydno.

    na kikiego bierz poprawkę :-)
    chociaż co do grubości ocieplenia, to ma rację, nie rozumiem, co to
    znaczy "nie mam miejsca", czy te 5-10cm więcej naprawdę ogranicza
    przestrzeń życiową na poddaszu? nawet jak dasz super wełnę, to i tak
    warto dać te 25cm ogółem, to inwestycja na przyszłość...
    ja zacząłem wieszać profile na esach, ale zrezygnowałem, wychodziło mi
    nierówno i pieprzyłem się strasznie z przykręcaniem pchełek...
    grzybki są łatwiejsze i precyzyjniejsze, przykręcasz do krokwi
    brzegowych, potem pomiędzy na długość profila, po dwa po obu stronach
    krokwi, tak że profile łączą się na tej krokwi, możesz rozpinać
    sznurek i grzybki kręcić pod niego, lub przy pomocy drugiej osoby,
    jedna patrzy pod linię, a druga ustawia i przykręca, ewentualne
    poprawki też są łatwiejsze, po prostu przesuwasz grzybek po krokwi i
    przykręcasz powtórnie, jak uzyskasz... ja zacząłem od dołu i góry,
    potem przystawiałem do nich długą łątę (może być profil) i kręciłem te
    pomiędzy, wtedy uzyskałem płaszczyznę, (grzybki przykręcałem z
    nałożonym kilku cm fragmentem profila przystawiając go do tej łaty),
    lepiej się robi to we dwóch, jeden mierzy i pilnuje płaszczyzny, drugi
    przykręca, no i czasem jednej osobie rozstawu rak brakuje...:-)
    jeśli chodzi o sposób docinania wełny miedzy krokwie, tak jak pisał
    Druid29, lepiej ucinać fragmenty po szerokości, czyli odcinasz
    dokładnie kawałek o 2 cm większy niż szerokość między krokwiami,
    dlaczego? czasem rozstaw krokwi może być różny, może być szerzej na
    dole lub na górze, albo po środku jeśli jest wygięta, to drewno,
    prawie świeże i ma prawo tak być, więc jak utniesz cały pas o jednej
    szerokości, to mogą gdzieś pojawić się szczeliny, poza tym łatwiej
    wkładać i mocować takie kawałki, niż długi pas... wełnę dociskaj ale z
    wyczuciem, żeby nie zgnieść jej całkowicie, ale tylko, żeby sprężyście
    się wpasowywała
    nóż... ja używałem takiego wielkiego kuchennego, ruskiego, ze 30 cm
    długości, szybko się tępi, więc po każdym cięciu kilka razy machnij
    osełką, będziesz ciąć jednym ruchem...
    drugą warstwę możesz układać odpinając z grzybków część profili, nie
    trzeba będzie się gimnastykować z przeciąganiem pod
    i nie żałuj wełny, jeśli kawałek wydaje ci się za krótki, to wytnij
    nowy, bo potem będzie szczelina, odpadki zawsze gdzieś upchniesz...
    profile wkładaj przy ścianie szczytowej w profile przyścienne, ale nie
    skręcaj ich ze sobą!!! to ma pracować...
    co do wkładania wełny w profile, jak radzi kiki, to możesz, jak chcesz
    na tip top, ale jak poprawnie wykonasz cały dach, to nie będzie to
    miało większego znaczenia...
    folię klei dobrą (droższą) taśmą jeśli ma wytrzymać bez płyt,
    najwyżej zajrzyj co jakiś czas o przyklej, co się odkleiło
    powodzenia...:-)

    pozdrawiam
    s_13


  • 8. Data: 2011-01-26 18:02:10
    Temat: Re: welna w skosach (znowu)
    Od: s_13 <s...@i...pl>

    aha... do komina profili nie przykręcaj, dach pracuje i popękają
    płyty, membranę wywiń do góry na komin (wejdzie potem pod obróbkę
    blacharską) i dokładnie obłóż wełną
    BTW a okna dachowe masz?... bo to jeszcze jeden punkt krytyczny w
    ociepleniu...

    pozdrawiam
    s_13


  • 9. Data: 2011-01-26 18:53:33
    Temat: Re: welna w skosach (znowu)
    Od: Adam <a...@g...com>

    On 26 Sty, 15:28, "Jacek Bronowski" <f...@r...pl> wrote:

    > Sugerujesz, ze trudno zamocowac prawidlowo profile osobie bez doswiadczenia?

    Trudno nie, ja jakos zamontowalem a robilem to pierwszy raz w zyciu.
    Ale montaz profili na poddaszu, szczegolnie jak masz dach wielospadowy
    i kosze wewnetrzne / zewnetrzne, to naprawde niezla jazda :)

    > Na czym ta trudnosc polega - na zachowaniu poziomu i jednolitej plaszczyzny
    > wszystkich profili, czy chodzi o cos innego?

    Wyobraz sobie, ze nie ma krokwii. Nie ma zadnego punktu odniesienia,
    bo krokwie SA krzywe - chocbys trafil na ciesli - perfekcjonistow, to
    drewno jest krzywe (albo sie zrobi jak wyschnie). Musisz wszystko
    zrobic "w powietrzu" :) Sufit musi byc rownolegly do scianki
    kolankowej, a jak masz kosze wewnetrzne - to jakos musisz ustalic
    linie przeciecia sie obu plaszczyzn sufitu. Krokwia koszowa (ta
    narozna) Ci tego nie pokaze, bo krokwia jest krzywa :-) Jak masz z
    lewej i prawej kosze wewnetrzne to juz wogole robi sie jazda zeby
    utrzymac rownoleglosc (w rzucie z gory) w stosunku do sufitu i rowne
    odleglosci / katy obu tych koszow, no i przede wszystkim rowne
    plaszczyzny wszystkich profili.

    Wszystko da sie zrobic ale nim zaczniesz cos krecic wieszaki - porob
    kilka prob i testow (szczegolnie na koszach!). Ja zrobilem cale
    poddasze i wyszlo super - najwazniejsze narzedzia to poziomnica
    laserowa, kąt, sznurek, pion murarski, miarka i olowek - bez tego
    nawet nie zaczynaj :-)

    http://www.rigips.pl/strony/biblioteka/03_etapy_zabu
    dowy/03_poddasza/?m=prod

    Tu masz PDFy jak to wszystko robic, a przede wszystkim jak prawidlowo
    obrobic okno dachowe (bo z tym ludzie najwiecej kombinuja i zwykle
    robia zle).
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 10. Data: 2011-01-26 19:00:05
    Temat: Re: welna w skosach (znowu)
    Od: Adam <a...@g...com>

    On 26 Sty, 12:26, "Jacek Bronowski" <f...@r...pl> wrote:

    > 2 - czy paroizolacje do tych profili poziomych przykleja sie tylko tasma
    > dwystronna (tak jak radza w poradnikach "firmowych"), czy tez trzeba ja jaks
    > dodatkowo przytwierdzic zeby nie odpadala? Chodzi mi o sytuacje gdy montaz
    > welny i folii bede sobie teraz powoli robil zima, a plyty G-K beda montowane
    > dopiero za kilka miesiecy (przez fachowcow). A moze paroizolacje zamontowac
    > dopiero bezposrednio przed ukladaniem płyt?

    Paroizolacje lepiej zamontuj jak najszybciej - welna musi byc odcieta
    od dostepu wilgoci bytowej! Jednak musisz kupic porzadna, szeroka
    tasme dwustronna i niestety jej nie oszczedzac. Nie tnij jej na
    kawalki tylko obklej WSZYSTKIE profile CD, po calosci. Wtedy to sie
    bedzie trzymac kupy. Ja najpierw kupilem niby specjalna tasme do
    klejenia folii i robilem tak 50cm tasmy, 50cm "luzu", 50cm tasmy, 50cm
    "luzu". Tasma trzymala sie folii i profili jak glupia, mimo to na
    drugi dzien wszystko lezalo na podlodze :PP
    pozdr.

    --
    Adam Sz.

strony : [ 1 ] . 2 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1