eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniewelna w skosach (znowu)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 75

  • 11. Data: 2011-01-26 19:14:06
    Temat: Re: welna w skosach (znowu)
    Od: "Jacek Bronowski" <f...@r...pl>

    > To źle robisz. Poprzeczna warstwa musi mieć minimum 10cm ale ubita do 7-8.
    > Ja bym dał jednak wełnę 15 ubitą do 11-12 na grzybach.
    > Musisz znaleźć miejsce, trydno.

    Dzięki za pomoc.

    :-) - ale co, sugerujesz że się zawali, spali czy zniknie? :-)

    (No offence)

    Pewnie, że lepiej być młodym, pięknym i bogatym niż starym, schorowanym i
    bez kasy... Ale life is brutal :-(
    To nie jest dom nowy tylko remontowany/rozbudowywany domek sprzez 60 lat...
    Oczywiście zdaje sobie sprawę, że 30 cm wełny izolowałoby lepiej niż 20...
    Ale liczę na to, że izolacja cieńsza, ale poprawnie wykonana bedzie najwyżej
    skutkować nieco większym zapotrzebowaniem na ciepło. 20cm dobrej wełny w
    dwoch warstwach powinno wystarczyć żeby nic nie przemarzało i nie działy się
    inne "przykre" rzeczy (zwłaszcza, że dalej jest membrana, szczelina i pełne
    deskowanie) - tyle, że koszt ogrzewania bedzie o "trzy flaszki" na sezon
    większy. Wole to niż obniżyć pomieszczenia o kolejne 5 cm.

    pozdr.
    Jacek Bronowski
    --
    Baza fotografii krajoznawczej - www.foto-baza.pl - f...@f...pl
    Aktualnie 14 062 zdjęcia z 21 krajów.
    Wydawnictwa autorskie:
    http://www.foto-baza.pl/index.php?menu=autorskie



  • 12. Data: 2011-01-26 19:54:33
    Temat: Re: welna w skosach (znowu)
    Od: "Jacek Bronowski" <f...@r...pl>

    > na kikiego bierz poprawkę :-)

    :-) To wiem - czytuje grupe od kilku lat...

    > chociaż co do grubości ocieplenia, [...]

    Na początku - wielkie dzięki za obszerną i rzeczową odpowiedź!. Naprawdę...

    Co do meritum - na szczęście dach jest prosty - żadnych koszy itp.. Dwie
    płaszczyzny (z małym wycięciem w miejscu tarasu). Jak by był bardziej
    skomplikowany to bym nawet nie myslał o samodzielnym dłubaniu. Są natomiast
    dwie sprawy powodujące pewne komplikacje:
    - nierówne krokwie - część krokwii jest starych, a część nowych. Nowe są
    dość regularne (16x8 cm), ale stare to mają przekrój bardzo zmienny,
    uśredniając 13x13 cm.
    - 5 okien dachowych. tu się trochę boje, że coś namotam za bardzo. Ale bede
    jeszcze czytał i oglądał różne poradniki - może dam radę :-) Jak możesz coś
    w tym względzie zasugerować (i jeszcze Ci sie chce) to będę wdzięczny :-)

    pozdr.
    Jacek Bronowski
    --
    Baza fotografii krajoznawczej - www.foto-baza.pl - f...@f...pl
    Aktualnie 14 062 zdjęcia z 21 krajów.
    Wydawnictwa autorskie:
    http://www.foto-baza.pl/index.php?menu=autorskie



  • 13. Data: 2011-01-26 20:44:52
    Temat: Re: welna w skosach (znowu)
    Od: "Druid29" <d...@t...wytnij.pl>


    Użytkownik "Jacek Bronowski" <f...@r...pl> napisał w wiadomości
    news:4d402f8a$0$2443$65785112@news.neostrada.pl...
    >> Skoro masz rozstaw krokwi 77 cm, to ucinasz pasy wełny 79 cm (79x120 cm)
    >> i wkładasz między krokwie w jedyny możliwy sposób.
    >> Aby uniknąć strat wełnę należy dokładnie przycinac odpowiednim nożem.
    >
    > chwila, chwila - albo ja czegos nie rozumiem, albo... Wydawalo mi sie, ze
    > na wszystkich zdjeciach i filmikach widzalem, ze kladzie sie jak najdlusze
    > pasy, by zminimalizowac ilosc laczen. Czemu chcesz ciac welne na takie
    > male kostki, a nie wzdluz? Rozumiem, ze takie male latwiej sie uklada, ale
    > czy tak wszyscy robia??? Ja planowalem ciac wzdluz (czyli ukladany
    > kawalek bedzie mial 80x350 cm... Chyba w dwie osoby damy sobie rade...

    Rób jak wolisz. Ale czy na długości 350 cm wolisz mieć dwa łączenia po 77 cm
    czy co drugą krokwię jedno łączenie długie na 350 cm?

    >
    >> Nie będzie nic potrzebne. ES-y mają dość ograniczone możliwości regulacji
    >> długości, więc lepiej zastosować wieszaki do krokwi (zwane czasem
    >> grzybkami). Wieszaki pozwolą na wykonanie grubszej drugiej wartwy wełny.
    >
    > Ja poprzeczna warstwe bede mial tylko 5 cm (nie mam miejsca na wiecej -
    > dlatego ukladam obie warstwy z Supermaty 0,033) - wiec zasieg wieszaka nie
    > jest problemem. Wydaje mi sie ze montowanie ES-ami bedzie dla mnie (jako
    > laika) wygodniejsze. A moze sie myle - jestem otwarty na sugestie.

    Są też krótkie wieszaki-grzybki. Możliwości korekcji nierówności krokwi -
    bez porównania lepsze.

    >
    >> Słaba taśma będzie trzymała kilka godzin, dobra taśma - kilka miesięcy.
    >> Moim zdaniem większej fachowości wymaga montaż profili niż montaż płyt.
    >
    > Sugerujesz, ze trudno zamocowac prawidlowo profile osobie bez
    > doswiadczenia? Na czym ta trudnosc polega - na zachowaniu poziomu i
    > jednolitej plaszczyzny wszystkich profili, czy chodzi o cos innego?

    Sugeruję, że skoro zdołasz zrobisz stelaż, to najlepiej od razu kłaść płyty.
    Satysfakcja gwarantowana. Przy okazji d razu wychodzą błędy montażu stelaża.
    A fachowcom daj do zrobienia gładzie.

    Pozdrawiam,
    Druid29


  • 14. Data: 2011-01-27 03:10:34
    Temat: Re: welna w skosach (znowu)
    Od: Filip KK <n...@n...pl>

    A czy będziesz wełnę owijał w folię?


  • 15. Data: 2011-01-27 06:24:11
    Temat: Re: welna w skosach (znowu)
    Od: "Tomek" <m...@o...pl>


    Użytkownik "kiki" <k...@t...fel> napisał w wiadomości
    news:ihpk82$ogk$1@opal.futuro.pl...

    > To źle robisz. Poprzeczna warstwa musi mieć minimum 10cm ale ubita do 7-8.
    > Ja bym dał jednak wełnę 15 ubitą do 11-12 na grzybach.
    > Musisz znaleźć miejsce, trydno.

    Zaprzeczam.
    Inwestor NIC nie musi.
    Potwierdzam, że montaż oprofilowania (jednorodna płaszczyzna)
    to zadanie trudniejsze niż przykręcanie płyt G-K.
    Ja wykorzystałem wszystkie kawałki wełny starając się
    jednak nie ciąć jej drobniej niż to niezbędne. Wiązałem
    wełnę sznurkami rozciągniętymi między krokwie.
    Odpadki węłny wykorzytałem po przykręceniu G-K w miejscu\
    gdzie płyta skosu dochodzi do ściany.
    Nadwymiar (przy rozpiętości rzędu 80 cm) dawąlem 3-4 cm
    mimo że użyłem wełny skalnej Rockwool mniej sprężystej niż szklana.
    Dobrze myślisz o stosowaniu wełny z możliwie niską lambda.
    Jeśli uzyskasz opór cieplnty rzedu 6 (lub więcej) to będziesz
    zadowolony.
    T.


  • 16. Data: 2011-01-27 10:47:14
    Temat: Re: welna w skosach (znowu)
    Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl>

    "Jacek Bronowski" <f...@r...pl> wrote:
    > Sugerujesz, ze trudno zamocowac prawidlowo profile osobie bez doswiadczenia?
    > Na czym ta trudnosc polega - na zachowaniu poziomu i jednolitej plaszczyzny
    > wszystkich profili, czy chodzi o cos innego?

    To nie jest trudne, ale zanim cokolwiek sie utnie i przymocuje, trzeba się
    chwile zastanowić. Dążysz do tego, żeby krawędzie (styku skosu ze ścianą i skosu
    z sufitem) były równoległe. Prosta geometria pomoże w dojściu do tego jak to
    zrobić. Ponadto sufit ma być poziomy i to wszystko.
    Ja robię to tak, że najpierw mocuję profil na dole, przy ścianie kolankowej,
    następnie trasuję na podłodze rzut krawędzi przecięcia sufitu i skosu pionowo w
    dół, potem od tej linii, na ścianach bocznych na wysokości sufitu, odmierzam 2
    punkty i mam krawędź przecięcia skosu i sufitu. Reszta to już bajka - łata,
    docięty profil CD60 z włożonymi grzybkami i przykręcam je do krokwi.
    Wszystko wychodzi samo :)

    --
    Bartek


  • 17. Data: 2011-01-28 14:03:13
    Temat: Re: welna w skosach (znowu)
    Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 26.01.2011 15:06, kiki pisze:
    > Zapomniałem i profile przyścienne też wypchać wełną. wręcz ubić wełnę.

    UBIĆ?!?!?


  • 18. Data: 2011-01-28 14:06:25
    Temat: Re: welna w skosach (znowu)
    Od: Adam <a...@g...com>

    On 28 Sty, 15:03, Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
    wrote:
    > W dniu 26.01.2011 15:06, kiki pisze:
    >
    > > Zapomnia em i profile przy cienne te wypcha we n . wr cz ubi we n .
    >
    > UBI ?!?!?

    Hehehe bo KIKI nie ociepla tylko robi wiatroizolacje z welny :D :D

    A powaznie - tez mnie to uderzylo ale juz sie nie chcialem wyrychlac..
    Kiki - ubijanie welny pogarsza znacznie jej wlasciwosci izolacyjne.
    Izoluje powietrze, a nie wlosy, a jak welne scisniesz to powietrza
    jest mniej ;)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 19. Data: 2011-01-28 14:32:50
    Temat: Re: welna w skosach (znowu)
    Od: "kiki" <k...@t...fel>


    "Adam" <a...@g...com> wrote in message
    news:3ab53136-009c-4633-b3f3-39636eae0119@a4g2000yqo
    .googlegroups.com...
    On 28 Sty, 15:03, Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>


    >Hehehe bo KIKI nie ociepla tylko robi wiatroizolacje z welny :D :D

    >A powaznie - tez mnie to uderzylo ale juz sie nie chcialem wyrychlac..
    >Kiki - ubijanie welny pogarsza znacznie jej wlasciwosci izolacyjne.

    To nie ubijaj wełny, a wpuść w te profile piankę. Nic nie daje taka
    rozprężona wełna w profilach. Nie stanowi żadnego oporu dla strumieni
    powietrza.
    No ale dobra. Wprowadźcie się, a później obmacajcie dobrze ściany, narożniki
    wewnętrzne i zewnętrzne, miejsca gdzie są profile.
    Powodzenia.

    A w ogóle to zainstalujcie oprawy do halogenów w skosach w wełnie - super
    sprawa.


  • 20. Data: 2011-01-28 16:01:18
    Temat: Re: welna w skosach (znowu)
    Od: Adam <a...@g...com>

    On 28 Sty, 15:32, "kiki" <k...@t...fel> wrote:

    > To nie ubijaj wełny, a wpuść w te profile piankę. Nic nie daje taka
    > rozprężona wełna w profilach. Nie stanowi żadnego oporu dla strumieni
    > powietrza.

    Opor dla strumienia powietrza ma stanowic szczelna paroizolacja ZA
    profilami. A nie welna. Welna ma tylko za zadanie zatrzymac cieplo.

    > No ale dobra. Wprowadźcie się, a później obmacajcie dobrze ściany, narożniki
    > wewnętrzne i zewnętrzne, miejsca gdzie są profile.
    > Powodzenia.

    Ja juz mieszkam od ponad roku, drugi sezon grzewczy u mnie. Nic nie
    wieje (zupelnie tak samo jak przy gniazdach). Ale ja mam bardzo
    dokladnie polozona folie paroizolacyjna - absolutnie wszystkie
    laczenia pozaklejane tasma aluminiowa, laczenia ze scianami - klejem
    butylowym (i to cale docisniete do muru zakolkowanymi listwami
    tynkarskimi lub plytami, wiec nie ma prawa sie odkleic). Kable do
    oswietlenia w suficie (7 sztuk) wychodza bardzo dokladnie obklejone
    tasma aluminiowa. Wszystko jest super, nic nie marznie, nic nie
    wieje.

    > A w ogóle to zainstalujcie oprawy do halogenów w skosach w wełnie - super
    > sprawa.

    To sie robi wsadzajac ceramiczna doniczke - wskazane byloby
    przyklejenie paroizolacji do niej szczelnie, klejem butylowym. Ja tak
    nie kombinowalem bo oswietlenie na poddaszu mam na plafonach /
    kinkietach.
    pozdr.

    --
    Adam Sz.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1