eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniewiaderko gipsu stwadniało w 30 sekund
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 1. Data: 2010-11-20 19:42:41
    Temat: wiaderko gipsu stwadniało w 30 sekund
    Od: ptoki <s...@g...com>

    No to sie zdziwilem.
    Rozrobilem sobie wiadro cekola, wyrobilem je, a potem bez mycia
    rozrobilem w nim gips budowlany.
    Nawet wiertarki nie zdazylem wyjac.

    Teraz wiaderko z 15kg gipsu lezy na podworku do gory dnem z mieszadlem
    wystajacym z niego.

    Po zapoznaniu sie z instrukcja wyszlo ze budowlany jest okropnie
    szybki (10 minut) a do tego pomieszany z dosyc duza iloscia juz
    twardniejacego cekola.

    Wymieszalem wszystko dokladnie i mialem zamiar dolac wody. Dolalem jej
    troche i juz mieszadla nie dalo sie wyjac.

    Fajna przygoda :)


  • 2. Data: 2010-11-20 20:04:27
    Temat: Re: wiaderko gipsu stwadnialo w 30 sekund
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    ptoki wrote:
    > No to sie zdziwilem.
    > Rozrobilem sobie wiadro cekola, wyrobilem je, a potem bez mycia
    > rozrobilem w nim gips budowlany.
    > Nawet wiertarki nie zdazylem wyjac.
    >
    > Teraz wiaderko z 15kg gipsu lezy na podworku do gory dnem z mieszadlem
    > wystajacym z niego.

    no od zawsze wiadomo ze gipsu sie rozrabia w fandelce tylko tyle ile sie
    zuzyje, ja to wiem tak od 6 roku zycia chyba, albo wczesniej. :)


  • 3. Data: 2010-11-20 20:16:12
    Temat: Re: wiaderko gipsu stwadnialo w 30 sekund
    Od: M <M...@o...pl>

    W dniu 2010-11-20 21:04, Marek Dyjor pisze:

    > no od zawsze wiadomo ze gipsu sie rozrabia w fandelce tylko tyle ile sie
    > zuzyje, ja to wiem tak od 6 roku zycia chyba, albo wczesniej. :)

    Zależy jakiego gipsu....

    M


  • 4. Data: 2010-11-20 20:21:14
    Temat: Re: wiaderko gipsu stwadniało w 30 sekund
    Od: Kazimierz Debski <k...@o...eu>

    > Rozrobilem sobie wiadro cekola, wyrobilem je, a potem bez mycia
    > rozrobilem w nim gips budowlany.
    > Nawet wiertarki nie zdazylem wyjac.
    Dokładnie tak się dzieje, jak świeży gips ma kontakt ze stwardniałym.
    Literatura podaje, że z naczynia, w którym miesza się gips z wodą,
    należy każdorazowo dokładnie usunąć twardniejący, gdyż ten znacznie
    przyspiesza twardnienie świeżego.
    Nie sądziłem, że ma to aż taki wpływ i traktowałem to trochę z
    przymrużeniem oka dotąd, aż sam miałem taką przygodę.
    Rozrobiłem resztkę gipsu z wodą i okazało się, że jest za rzadki. No to
    zgarnąłem z podłogi garść zeszlifowanej gładzi i też nie zdążyłem wymieszać.
    Trzeba było z powodu malutkiej dziurki w ścianie jechać na zakupy :-)

    Kazek


  • 5. Data: 2010-11-20 20:22:04
    Temat: Re: wiaderko gipsu stwadnialo w 30 sekund
    Od: ptoki <s...@g...com>

    On 20 Lis, 21:04, "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote:
    > ptoki wrote:
    > > No to sie zdziwilem.
    > > Rozrobilem sobie wiadro cekola, wyrobilem je, a potem bez mycia
    > > rozrobilem w nim gips budowlany.
    > > Nawet wiertarki nie zdazylem wyjac.
    >
    > > Teraz wiaderko z 15kg gipsu lezy na podworku do gory dnem z mieszadlem
    > > wystajacym z niego.
    >
    > no od zawsze wiadomo ze gipsu sie rozrabia w fandelce tylko tyle ile sie
    > zuzyje, ja to wiem tak od 6 roku zycia chyba, albo wczesniej. :)

    Eee tam, dotychczas (a wyrobilem juz jakies 200kg gipsu) wystarczalo
    dobrze wyskrobac pudełko i bez mycia rozrobic nowego. No, ale tamto to
    byly biale gipsy. Tym razem trafilem na jakis budowlany i sie okazalo
    ze doswiadczenie mam nowe :)


  • 6. Data: 2010-11-20 21:15:44
    Temat: Re: wiaderko gipsu stwadnialo w 30 sekund
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>

    Użytkownik ptoki napisał:

    > Eee tam, dotychczas (a wyrobilem juz jakies 200kg gipsu) wystarczalo
    > dobrze wyskrobac pudełko i bez mycia rozrobic nowego. No, ale tamto to
    > byly biale gipsy. Tym razem trafilem na jakis budowlany i sie okazalo
    > ze doswiadczenie mam nowe :)

    Trafiłeś na normalny gips bez spowalniacza (sól, klej stolarski). Wiąże
    w dziesięć minut w małej objętości i jeszcze trochę szybciej w dużej (bo
    się przy wiązaniu na potęgę grzeje...)
    To się rozrabia małymi porcjami i w gumowym naczyniu - teraz można kupić
    gumowe miski do gipsu, kiedyś dziecięcą piłkę się na pół przecinało. A w
    gumowym bo wyginając naczynie można połamać i wykruszyć resztki
    stwardniałego gipsu.

    --
    Darek


  • 7. Data: 2010-11-20 21:22:25
    Temat: Re: wiaderko gipsu stwadnialo w 30 sekund
    Od: ptoki <s...@g...com>

    On 20 Lis, 22:15, "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
    wrote:
    > Użytkownik ptoki napisał:
    >
    > > Eee tam, dotychczas (a wyrobilem juz jakies 200kg gipsu) wystarczalo
    > > dobrze wyskrobac pudełko i bez mycia rozrobic nowego. No, ale tamto to
    > > byly biale gipsy. Tym razem trafilem na jakis budowlany i sie okazalo
    > > ze doswiadczenie mam nowe :)
    >
    > Trafiłeś na normalny gips bez spowalniacza (sól, klej stolarski). Wiąże
    > w dziesięć minut w małej objętości i jeszcze trochę szybciej w dużej (bo
    > się przy wiązaniu na potęgę grzeje...)
    A widzisz wlasnie przy mieszaniu sie zastanawialem czy gips sie grzeje
    bo mi sie okropnie cieplo zrobilo, jak zreszta zawsze jak tynkowalem
    albo wylewalem beton.

    Wiec jesli gips wiaze egzotermicznie to czy zaprawa tynkarska ma tak
    samo?


  • 8. Data: 2010-11-20 22:54:17
    Temat: Re: wiaderko gipsu stwadnialo w 30 sekund
    Od: "ATZ Rzeszow" <a...@P...pl>

    Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" <d...@n...pl> napisał w
    wiadomości news:4ce83a89$0$21004$65785112@news.neostrada.pl...

    > To się rozrabia małymi porcjami i w gumowym naczyniu - teraz można kupić
    > gumowe miski do gipsu, kiedyś dziecięcą piłkę się na pół przecinało. A w
    > gumowym bo wyginając naczynie można połamać i wykruszyć resztki stwardniałego
    > gipsu.

    dobre jest tez plastikowe wiaderko po dysperbicie, jest cienkie. Opukac raczka
    od kielni po obwodzie, na koniec walnac do gory dnem o podloze i jazda,
    mieszamy nowa porcje gipsu.

    --
    pozdr Z.


  • 9. Data: 2010-11-21 02:54:50
    Temat: Re: wiaderko gipsu stwadnialo w 30 sekund
    Od: "kogutek" <k...@v...pl>

    > On 20 Lis, 22:15, "Dariusz K. &#163;adziak" <d...@n...pl>
    > wrote:
    > > U&#191;ytkownik ptoki napisa&#179;:
    > >
    > > > Eee tam, dotychczas (a wyrobilem juz jakies 200kg gipsu) wystarczalo
    > > > dobrze wyskrobac pude&#179;ko i bez mycia rozrobic nowego. No, ale tamto to
    > > > byly biale gipsy. Tym razem trafilem na jakis budowlany i sie okazalo
    > > > ze doswiadczenie mam nowe :)
    > >
    > > Trafi&#179;e&#182; na normalny gips bez spowalniacza (sól, klej stolarski).
    Wi&#177;&#191;e
    > > w dziesi&#234;&#230; minut w ma&#179;ej obj&#234;to&#182;ci i jeszcze troch&#234;
    szybciej w du&#191;ej (bo
    > > si&#234; przy wi&#177;zaniu na pot&#234;g&#234; grzeje...)
    > A widzisz wlasnie przy mieszaniu sie zastanawialem czy gips sie grzeje
    > bo mi sie okropnie cieplo zrobilo, jak zreszta zawsze jak tynkowalem
    > albo wylewalem beton.
    >
    > Wiec jesli gips wiaze egzotermicznie to czy zaprawa tynkarska ma tak
    > samo?
    Gips nie wiąże egzotermicznie tylko reakcja chemiczna jaka zachodzi przy
    wiązaniu jest egzotermiczna. Jest bardzo prosta reguła. Po podniesieniu
    temperatury o 10 stopni reakcje chemiczne zachodzą dwa razy szybciej. Jak Ci się
    podniosła temperatura o 20 stopni to mogłeś przy zwykłym gipsie nie mieć czasu
    żeby mieszadło wyciągnąć. Zaprawa tynkarska też się grzeje. Ale mniej, bo w jej
    składzie oprócz spoiwa jest jeszcze wypełniacz. Przy normalnym tynkowaniu nie ma
    to znaczenia praktycznego. Ale jak budowali tamę Hoovera to zalewali betonem
    rury w których krążyła woda studząca beton po wylaniu. Bez tego beton wiążący w
    wysokiej temperaturze nie miał by wymaganej wytrzymałości mechanicznej.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 10. Data: 2010-11-21 10:15:04
    Temat: Re: wiaderko gipsu stwadniało w 30 sekund
    Od: Kadar <o...@g...com>

    Mnie zdarzylo sie cos podobnego z zaprawa poziomujaca. Do wiaderka z
    woda wsypalem za duzo i chcialem mieszac recznie. Nie zdazylem. za nim
    rozmieszalem stwrdnialo. Zeczywiscie do te go wystapif efekt
    termiczny. Rozgrzalo sie do tego stopnia ze wiadro bylo gorace, nie
    moglem prze krotki czas wziac do reki. Pamietam (a dawno to bylo)
    sknocilem wtedy wszystko proporcje i czas i sposob mieszania.

    KADAR

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1