-
1. Data: 2010-02-05 08:40:09
Temat: wycinanie mozaiki _ pytanie do s13
Od: "Darek" <d...@o...pl>
Czesc
To mozesz mi powiedziec jak wycinales (jakie narzedzia),
jaki material i jak to szlifowales. Generalnie potrafie sobie to
wyobrazic :-) ale moze masz jakis patent, na szybka i przyjemna
prace, moze zdjecia najlepiej
nie telefonem :-) jako to wyszlo, jezeli mozna.
Jak to zamierzasz kleic - najpierw na jakas siatke z papieru czy cuś?
Pzdr
Darek
-
2. Data: 2010-02-05 22:49:41
Temat: Re: wycinanie mozaiki _ pytanie do s13
Od: s_13 <s...@i...pl>
> To mozesz mi powiedziec jak wycinales (jakie narzedzia),
> jaki material i jak to szlifowales. Generalnie potrafie sobie to
> wyobrazic :-) ale moze masz jakis patent, na szybka i przyjemna
> prace, moze zdjecia najlepiej
> nie telefonem :-) jako to wyszlo, jezeli mozna.
> Jak to zamierzasz kleic - najpierw na jakas siatke z papieru czy cuś?
więc tak... najpierw myślałem o cięciu wodą, ale po orientacji cena
mnie powaliła, metr kwadratowy mozaiki wyszedłby mnie ponad 800
PLN :-)
wypożyczyłem w wypożyczalni narzędzi profesjonalny sprzęt do cięcia
gresu, duża maszyna z mocnym silnikiem, chłodzona wodą, z przesuwnym
stołem do cięcia, ważne, żeby nie była zjechana, tzn, nie miała luzów
przy posuwie, żeby stół był równy, tzn. położona płytka przylega całą
powierzchnią i nie kolebie się na boki i żeby tarcza była w miarę
nowa, koszt wypożyczenia z tego co pamiętam jakieś 60 PLN, no i jazda
najpierw ciąć na paski, ustawiając wymiar a potem każdy pasek na
pojedyncze kawałki, u mnie było łatwiej bo kawałki były w rozmiarze
6x4 cm więc dosyć szybko to szło, ale nie widzę przeciwwskazań, żeby
pociąć na mniejsze, potem każdy kawałek przejechałem po brzegach
ręcznie kamieniem osełką, żeby stępić brzeg, przy mniejszym wymiarze
będzie trochę dłubaniny, ale ten metr z kawałkiem na obudowę np. wanny
to spokojnie da się zrobić w jeden dzień
a patenty, cóż... nie mam za wiele, na pewno porządna maszyna do
cięcia, tnie się wtedy płytki jak masełko, leciutko, równo i bez
strzępienia brzegów, a co do przyklejania to pierwszy rządek najlepiej
kleić do jakiejś przykręconej do ściany listwy, no i ściana powinna
być równiutka, bo jak jeszcze trzeba będzie tymi mini płytkami trzymać
płaszczyznę, to już dupa blada...
ja robiłem tym półokrągła obudowę wanny narożnej, więc najpierw
obmurowałem ją cienkim ytongiem, podpierając brzeg, potem do tego
przykleiłem płytę gk, ale tą specjalną cienką do gięcia właśnie,
idealnie równo wyszło, więc klejenie płytek nie było trudne :-),
jakieś fotki może jutro uda mi się zrobić
pozdrawiam
s_13
-
3. Data: 2010-02-06 23:38:27
Temat: Re: wycinanie mozaiki _ pytanie do s13
Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>
On 5 Lut, 23:49, s_13 <s...@i...pl> wrote:
> kleić do jakiejś przykręconej do ściany listwy, no i ściana powinna
> być równiutka, bo jak jeszcze trzeba będzie tymi mini płytkami trzymać
> płaszczyznę, to już dupa blada...
Rowna nie musi byc - byle kleju namazac rowno :) Ja mozajke
(oryginalne "platy" 30x30cm - kosteczki 2,7x2,7cm - 121 sztuk w
"placie") najpierw polozylem na rownym i z gory obkleilem (kazdy rzad
osobno, w jedna, a potem druga strone) papierowa tasma malarska.
Dzieki temu "plat" zrobil sie sztywny i klei sie to w sumie dosc
prosto.. Ja ponizej mialem wczesniej polozone pol sciany zwyklych
kafelek wiec 1,5m poziomica wyrownywalem kazdy rzadek. Tylko klej musi
byc polozony b. dobrze, na calej powierzchni i rowno, inaczej bedzie
probowal wylazic przez fugi i bedzie duzo czyszczenia :) Ogolnie nie
jest zle no ale ja pisze o oryginalnej mozajce ktora jest rowno
wklejona na siatce z wlokna..
Nie wyobrazam sobie wycinania i ukladania takich kawaleczkow
osobno :-) Ja mam ledwo 1,2m2 mozaiki, a to jest bagatela.... ponad
1500 kawaleczkow !!!! Recznie wycinac i ukladac.. Powodzenia :-))
pozdr.
--
Adam Sz.
-
4. Data: 2010-02-07 01:27:31
Temat: Re: wycinanie mozaiki _ pytanie do s13
Od: s_13 <s...@i...pl>
> Nie wyobrazam sobie wycinania i ukladania takich kawaleczkow
> osobno :-) Ja mam ledwo 1,2m2 mozaiki, a to jest bagatela.... ponad
> 1500 kawaleczkow !!!! Recznie wycinac i ukladac.. Powodzenia :-))
da się zrobić :-)
ale wpadł mi do głowy jeszcze jeden patent, który może się sprawdzić
na płaskiej ścianie (nie na mojej wannie niestety), a więc...
duże płytki ponacinać tylko maszyną na wzór mozaiki, tzn, nie
przecinając do końca a tylko po powierzchni, da się to w dość prosty
sposób zrobić na maszynie, którą już wcześniej opisywałem, tzn,
takiej, która ma regulacje wysokości tarczy, ustawia się tarcze tak,
żeby wcinała się na 1 mm w płytkę, po zafugowaniu nie będzie widać
różnicy...
pozdrawiam
s_13
-
5. Data: 2010-02-07 12:34:10
Temat: Re: wycinanie mozaiki _ pytanie do s13
Od: "Marcin Wajnert" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik "s_13" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:1b9ae350-49cf-4a4d-be3e-731cbdff3348@d37g2000yq
a.googlegroups.com...
>> Nie wyobrazam sobie wycinania i ukladania takich kawaleczkow
>> osobno :-) Ja mam ledwo 1,2m2 mozaiki, a to jest bagatela.... ponad
>> 1500 kawaleczkow !!!! Recznie wycinac i ukladac.. Powodzenia :-))
>da się zrobić :-)
>ale wpadł mi do głowy jeszcze jeden patent, który może się sprawdzić
>na płaskiej ścianie (nie na mojej wannie niestety), a więc...
>duże płytki ponacinać tylko maszyną na wzór mozaiki, tzn, nie
>przecinając do końca a tylko po powierzchni, da się to w dość prosty
>sposób zrobić na maszynie, którą już wcześniej opisywałem, tzn,
>takiej, która ma regulacje wysokości tarczy, ustawia się tarcze tak,
>żeby wcinała się na 1 mm w płytkę, po zafugowaniu nie będzie widać
>różnicy...
Wszystko dobrze, ale tylko jeśli płytki są rektyfikowane - inaczej
zewnętrzna krawędz płytki jest zaokrąglona i widać gdzie się płta kończy, a
gdzie zaczyna....
taką kaszanę wprowadził swego czasu do sprzedaży "OPOCZNO" - nazywało się to
bodajże Impresja - takie jednokolorowe płytki 20x20 gładkie i właśnie
odmiana ponacinana w mozaikę - wyglądało to strasznie ;)
Pzdr.
Marcin W.
-
6. Data: 2010-02-07 13:32:49
Temat: Re: wycinanie mozaiki _ pytanie do s13
Od: s_13 <s...@i...pl>
> Wszystko dobrze, ale tylko jeśli płytki są rektyfikowane - inaczej
> zewnętrzna krawędz płytki jest zaokrąglona i widać gdzie się płta kończy, a
> gdzie zaczyna....
w wypadku zaokrąglonych brzegów trzeba te brzegi odcinać, czasem ma to
tę zaletę, że nawet jak tarcza trochę strzępi, to strzępi na każdej
krawędzi tak samo :-)
a tu obiecane fotki mojej "mozaiki":
http://www.studioonline.pl/mozaika01.jpg
http://www.studioonline.pl/mozaika02.jpg
http://www.studioonline.pl/mozaika03.jpg
fotki takie słabe, ale fotograf ze mnie nie najlepszy :-)
pozdrawiam
s_13