Witam
mam pytanie o orientacyjną cenę za inwentaryzację geodezyjną potrzebną
do odbioru domu, jak również ile czasu zajmuje taka inwentaryzacja.
A gdyby ktoś miał namiar na szybkiego i taniego geodetę z okolic Kielc i
chciał się podzielić kontaktem, byłbym niezmiernie wdzięczny

pzdr.
rafał

do góry

Użytkownik "rrr" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:hkgplr$9c8$1@inews.gazeta.pl...
> Witam
> mam pytanie o orientacyjną cenę za inwentaryzację geodezyjną potrzebną do
> odbioru domu, jak również ile czasu zajmuje taka inwentaryzacja.
> A gdyby ktoś miał namiar na szybkiego i taniego geodetę z okolic Kielc i
> chciał się podzielić kontaktem, byłbym niezmiernie wdzięczny

U nas na pomorzu 800zł bez faktury za dom i przyłacza
Trwało to ok tygodnia.
Jak z faktura to plus VAT


--
Pozdrawiam

Krzysiek

do góry

Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hkgqau$mj0$1@news.onet.pl...
> U nas na pomorzu 800zł bez faktury za dom i przyłacza
> Trwało to ok tygodnia.
> Jak z faktura to plus VAT

To sporo poszły ceny do góry. W 2006r płaciłem 300zł za inwentaryzację dom
i przyłącza i szambo.

Marek

do góry

Dolny Śląsk
1000zł, inwentaryzacja, przyłącza, szambo, ujawnienie budynku w KW.

do góry

Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
news:hkgru3$49u$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:hkgqau$mj0$1@news.onet.pl...
>> U nas na pomorzu 800zł bez faktury za dom i przyłacza
>> Trwało to ok tygodnia.
>> Jak z faktura to plus VAT
>
> To sporo poszły ceny do góry. W 2006r płaciłem 300zł za inwentaryzację
> dom i przyłącza i szambo.
>
> Marek

Nie pomyliłeś się?? 300zł może kosztować pojedyncze przyłącze, a to i tak
tanio.

Samo zgłoszenie do ośrodka dokumentacji geodezyjnej i kartograficznej to
opłata około 100zł (rozporządzenie w sprawie opłat za czynności geodezyjne i
kartograficzne....), kartowanie (kreślenie) mapy jeśli geodeta nie potrafi
lub zwyczajnie nie lubi to 50-100zł za taką robote. Pomiar robią dwie osoby
(kiedyś nawet cztery).

Większość geodetów nawet jak klient nie potrzebuje FV to wystawia rachunek
na mniejsza kwote, od którego musi zapłacić podatek dochodowy i vat (taki
dupochron dla fiskusa). Oczywiście możliwości i podejść tyle co ludzi.
Dlatego jako geodeta jestem zaskoczony taką ceną za ten rodzaj roboty.

Jeśli faktycznie tyle zapłaciłeś, a dokumenty pozwoliły na odbiór budynku w
nadzorze i jego ujawnienie w KW to znalazłeś geodetę, którego możesz śmiało
polecać znajomym.



Wracając do sedna, na Dolnym Śląsku koszt inwentaryzacji budynku wraz z
przyłączami to 800-1200zł.



--
Tomasz (geodeta)

do góry

Użytkownik "yoozeph" <y...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hkh4me$9un$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Nie pomyliłeś się?? 300zł może kosztować pojedyncze przyłącze, a to i tak
> tanio.

Tak wtedy było
W 2008 jednak juz ja płaciłem 700zł. 400zł za budynek i po 100zł za kazde
przyłącze

> Samo zgłoszenie do ośrodka dokumentacji geodezyjnej i kartograficznej to
> opłata około 100zł (rozporządzenie w sprawie opłat za czynności geodezyjne
> i kartograficzne....), kartowanie (kreślenie) mapy jeśli geodeta nie
> potrafi lub zwyczajnie nie lubi to 50-100zł za taką robote. Pomiar robią
> dwie osoby (kiedyś nawet cztery).

Umnie robiła jedna osoba

> Jeśli faktycznie tyle zapłaciłeś, a dokumenty pozwoliły na odbiór budynku
> w nadzorze i jego ujawnienie w KW to znalazłeś geodetę, którego możesz
> śmiało polecać znajomym.

To był 2006 rok



--
Pozdrawiam

Krzysiek

do góry

Użytkownik "yoozeph" <y...@w...pl> napisał w wiadomości
> Nie pomyliłeś się?? 300zł może kosztować pojedyncze przyłącze, a to i tak
> tanio.

Nie nie pomyliłem

do góry

> Użytkownik "yoozeph" <y...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:hkh4me$9un$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> Nie pomyliłeś się?? 300zł może kosztować pojedyncze przyłącze, a to i tak
>> tanio.
>
> Tak wtedy było
> W 2008 jednak juz ja płaciłem 700zł. 400zł za budynek i po 100zł za kazde
> przyłącze
>

Jasne, jest to w miare realne taktując prace zbiorowo. Ja pisałem o kosztach
pomiaru pojedynczego przyłącza i tylko tego przyłącza. Rzecz rozbija sie
min. o koszt zgłoszenie w którym jest naliczana opłata za pierwsze i
następne, te następne w porównaniu do pierwszego mają opłate symboliczna.
Dodatkowo np przygotowanie osnowy do pomiaru jednego przyłącza często
stanowi taki sma abo niewiele mniejszy nakład pracy jak przygotowanie
(zrealizowani) osnowy do pomiaru budynku z kompletem przyłączy.

--
yoozeph

do góry

Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hkh5fa$tif$1@news.onet.pl...

> To był 2006 rok

To raz a dwa że to był ten sam geodeta który dzielił działkę na dwie
mniejsze, tyczył dom i szambo.


Marek

do góry

Użytkownik "yoozeph" <y...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hkh9kc$i4d$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> Jasne, jest to w miare realne taktując prace zbiorowo. Ja pisałem o
>> kosztach
> pomiaru pojedynczego przyłącza i tylko tego przyłącza. Rzecz rozbija sie
> min. o koszt zgłoszenie w którym jest naliczana opłata za pierwsze i
> następne, te następne w porównaniu do pierwszego mają opłate symboliczna.
> Dodatkowo np przygotowanie osnowy do pomiaru jednego przyłącza często
> stanowi taki sma abo niewiele mniejszy nakład pracy jak przygotowanie
> (zrealizowani) osnowy do pomiaru budynku z kompletem przyłączy.

Ale po co to rozbijać na poszczególne przyłącza.
Robi to sie przy okazji odbioru domu,. Geodeta nanosi na mapy budynek i
wszystkie przyłącza za jednym zamachem


--
Pozdrawiam

Krzysiek

do góry