witam

było sobie dawno temu zejście do piwnicy. Robotnicy w latach 90siątych
zrobili następujący strop. na stemplach położyli kaloryfery płytowe, na
nie wylewka 2cm, potem 20cm śmieci i gruzu na to 2cm wylewki. taki
przekładaniec:

beton
-------------
śmieci
śmieci
śmieci
------------
beton
------------
blacha

Tak to sie trzymało parę lat, górna część pękała, to się ją stopniowo
łatało. Zamiast łatać, chciałem wylać beton na równo i położyć kafelki.
jeden "strzał" brechą i "wpadłem" 20cm. jak zobaczyłem jak to jest
zrobione to mało się nie popłakałem z rozpaczy. górny beton i śmieci,
czyli gruz, ziemia odpadki, mokre gnijące, rozebrałem samą łopatą bez
mołota i majzla. zostawiłem kaloryfery i dolny beton, też spękany. chcę
ten strop zrobić od początku. To co zostało chcę wykorzystać jako
wsparcie tymczasowe. na moją korzyść przemawia ze to tylko 2na 2 metry

Otwór ma kształt trapezu 2m 2m 1.5m 1.8m Tylko z 2 stron mam dobre
wsparcie. z jednej strony stary solidny próg(drzwi schody) a z drugiej
solidny ceownik albo 2teownik. Oczywiście mam pół tony piachu, cement i
wapno. zastanawiam się jak zrobić zbrojenie tego otworu. Mam "wolne"
rury o średnicy 60mm. czy można zrobić zbrojenie z takich rur? jak dużo
ich dać? jak połączyć? Mam jeszcze 4 solidne kraty okienne, wykonane z
płaskowników 10x20mm z oczkiem 15cmx50cm. taka krata 100kg wytrzyma, ale
wiecej raczej nie. rura 60mm - wytrzyma 500 kg spokojnie.

Proszę o radę

ToMasz

PS niema szans na fachowców, niema szans na większe inwestycje. budynek
wspólny, ale tylko ja mam dostęp do tego miejsca, wiec co bym nie zrobił
- inwestycje zostaną odwleczone o... 50 lat.