eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniezmiana systemu ogrzewania
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 178

  • 71. Data: 2017-03-27 22:20:54
    Temat: Re: zmiana systemu ogrzewania
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 27 marca 2017 17:06:51 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:

    > pomieszczen w okolicy 2,5m. Dzielac wlos na czworo, niech ktos policzy
    > straty w dol podlogowki, ale nie tylko srodka pomieszczenia, ale rowniez
    > przez sciany. Obawiam sie, ze nie koniecznie w szczegolnych przypadkach
    > ogrzewanie podlogowe bedzie drozsza jak grzejnikowe.

    Kaloryfery najczesciej umiejscawia sie pod oknami i gorace powietrze unosi
    sie w ich poblizu. A okno (nawet nowoczesne) to duzo wyzsze wspolczynniki
    przenikania ciepla od ocieplonej sciany. Stad tez pewnie wynika sporo
    oszczednosci w przypadku grzania podlogowki.

    --
    Adam Sz.


  • 72. Data: 2017-03-27 22:49:54
    Temat: Re: zmiana systemu ogrzewania
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2017-03-27 o 22:20, Adam Sz. pisze:

    > Kaloryfery najczesciej umiejscawia sie pod oknami i gorace powietrze unosi
    > sie w ich poblizu. A okno (nawet nowoczesne) to duzo wyzsze wspolczynniki
    > przenikania ciepla od ocieplonej sciany. Stad tez pewnie wynika sporo
    > oszczednosci w przypadku grzania podlogowki.

    Zgoda, tez o tym pomyslalem.

    Pozdro.. TK


  • 73. Data: 2017-03-27 23:44:01
    Temat: Re: zmiana systemu ogrzewania
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2017-03-27 o 22:20, Uzytkownik pisze:
    > W dniu 2017-03-27 o 17:06, Maniek4 pisze:
    >> W dniu 2017-03-27 o 15:51, Uzytkownik pisze:
    >>
    >> > Dopiero te średnie pokażą, że temperatura przy ogrzewaniu podłogowym
    >> > jest niższa o 2-3'C.
    >>
    >> Z wykresu jaki zalinkowales, wprost nie wynika nizsza srednia.
    >>
    >> http://www.ogrzewamy.pl/urzadzenia/ogrzewanie-podlog
    owe
    >>
    >> Majac trzy punkty pomiarowe - posadzka, miejsce przeciecia krzywych i
    >> gora pomieszczenia srednia wyjdzie taka sama, liczac dla podlogowki
    >> 24C. 26C poczatku wykresu kompensuje wychylenie krzywej grzejnikowej
    >> powyzej 1,8m.
    >
    > Gdyby to były dwie proste ale o różnych nachyleniach to tak mógłbyś
    > sobie liczyć, ale są to krzywe, dlatego potrzeba jest o wiele więcej
    > punktów pomiarowych. Im więcej tym dokładniej. Im więcej punktów
    > aproksymacji tym dokładniejsze będą wyniki.
    > Można też to wyliczyć mierząc pole używając planimetru, ale trzeba by go
    > mieć :)
    > Ale już na pierwszy rzut oka widać, że pola powierzchni obszaru od
    > każdej z krzywych (podłogówki i ogrzewania grzejnikowego) w lewo są
    > różne. Dla ogrzewania grzejnikowego jest większe, a zatem większa jest
    > średnia temperatura.

    To sie da wycalkowac, ale mi sie nie chce. Na pierwszy rzut oka mozna
    zgodzic sie z tym co piszesz. Jednak moja uwaga jest taka, ze calkowicie
    pomijasz straty w dol. Przykladowo, podniesienie temperatury podlogi do
    dowolnej temperatury prawie nic nie zmieni w ksztalcie krzywej.
    Relatywne pole powierzchni z grubsza bedzie mialo ten sam stosunek.
    Temperatura nad sama posadzka bedzie temperatura posadzki. Krzywa bedzie
    miala plaski przebieg z tendencja do wczesniejszego wznoszenia i
    jednoczesnym przesunieciem wykresu w prawo. Z wykresu odczytamy jedynie
    wzrost temperatury pomieszczenia. Jednak wykres prowadzi do blednych
    wnioskow zanizenia pola powierzchni z lewej strony krzywej. Wykres nie
    uwzglednia tego co dzieje sie pod posadzka, pod ktora straty rosna
    liniowo. Nie mozemy zakladac, ze mimo wzrostu temperatury w plaskim
    przebiegu krzywej, pole powierzchni rowne jest zero. W praktyce to pole
    jest, ma przebieg krzywej pod osia odniesienia 0.1, tylko wykres go nie
    pokazuje, bo pokazuje tylko rozklad temperatur w pomieszczeniu. Do
    analizy kosztow niestety jest niepelny, co nie dziwi, bo uklad zmiennych
    pod posadzka jest subiektywny i bez uwzglednienia skladowych do szerszej
    publikacji sie nie nadaje.

    Pozdro.. TK


  • 74. Data: 2017-03-27 23:47:51
    Temat: Re: zmiana systemu ogrzewania
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2017-03-27 o 22:13, Adam Sz. pisze:
    > W dniu poniedziałek, 27 marca 2017 15:17:19 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
    >
    >> Ale z kilkuletniej praktyki wyszło nam że porównywalny komfort jest u góry przy
    grzejnikach i na dole przy podłogówce jeśli termometry ustawione u nas akurat na
    wysokości ok 90cm pokazują 22stC
    >
    > Bo na gorze masz pod nogami strop o temperaturze pokojowej.
    > A na dole masz zwykle zimna podloge na gruncie lub strop z temperatura,
    > jaka panuje w piwnicy (zwykle - duzo nizsza). Dlatego w tym przypadku
    > nie odczuwasz dyskomfortu. Moja ciotka grzeje kalafiorami ale ma podloge
    > na gruncie i tam po prostu palce mi zamarzaja.

    Swiadczy to tylko o tym, ze pomijacie straty w dol.

    Pozdro.. TK


  • 75. Data: 2017-03-28 07:35:19
    Temat: Re: zmiana systemu ogrzewania
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2017-03-27 o 23:44, Maniek4 pisze:
    >
    > To sie da wycalkowac, ale mi sie nie chce. Na pierwszy rzut oka mozna
    > zgodzic sie z tym co piszesz. Jednak moja uwaga jest taka, ze
    > calkowicie pomijasz straty w dol. Przykladowo, podniesienie
    > temperatury podlogi do dowolnej temperatury prawie nic nie zmieni w
    > ksztalcie krzywej. Relatywne pole powierzchni z grubsza bedzie mialo
    > ten sam stosunek. Temperatura nad sama posadzka bedzie temperatura
    > posadzki. Krzywa bedzie miala plaski przebieg z tendencja do
    > wczesniejszego wznoszenia i jednoczesnym przesunieciem wykresu w
    > prawo. Z wykresu odczytamy jedynie wzrost temperatury pomieszczenia.
    > Jednak wykres prowadzi do blednych wnioskow zanizenia pola powierzchni
    > z lewej strony krzywej. Wykres nie uwzglednia tego co dzieje sie pod
    > posadzka, pod ktora straty rosna liniowo. Nie mozemy zakladac, ze mimo
    > wzrostu temperatury w plaskim przebiegu krzywej, pole powierzchni
    > rowne jest zero. W praktyce to pole jest, ma przebieg krzywej pod osia
    > odniesienia 0.1, tylko wykres go nie pokazuje, bo pokazuje tylko
    > rozklad temperatur w pomieszczeniu. Do analizy kosztow niestety jest
    > niepelny, co nie dziwi, bo uklad zmiennych pod posadzka jest
    > subiektywny i bez uwzglednienia skladowych do szerszej publikacji sie
    > nie nadaje.
    >
    > Pozdro.. TK


    Straty w ziemię są dużo mniejsze od strat w ściany, strop czy dach z
    prostego powodu, że pod budynkiem, ziemia utrzymuje w miarę stabilną
    temperaturę +10'C. Ściany i dach zaś mają kontakt z powietrzem i wiatrem
    o temperaturach mocno ujemnych. Mają o wiele większą powierzchnię, a do
    tego posiadają oszklenia o bardzo małej izolacyjności termicznej.

    Dlatego też straty poprzez podłogi, a w zasadzie poprzez ocieplenie pod
    posadzką ucieka na tyle niewielka ilość energii, że można ją pominąć w
    obliczeniach.

    Choć myślę, że w opracowaniach naukowych na temat ogrzewania podłogowego
    uwzględniano także i te straty.


  • 76. Data: 2017-03-28 08:08:18
    Temat: Re: zmiana systemu ogrzewania
    Od: Budyń <b...@g...com>

    W dniu wtorek, 28 marca 2017 07:35:23 UTC+2 użytkownik Uzytkownik napisał:
    > W dniu 2017-03-27 o 23:44, Maniek4 pisze:
    > >
    > > To sie da wycalkowac, ale mi sie nie chce. Na pierwszy rzut oka mozna
    > > zgodzic sie z tym co piszesz. Jednak moja uwaga jest taka, ze
    > > calkowicie pomijasz straty w dol. Przykladowo, podniesienie
    > > temperatury podlogi do dowolnej temperatury prawie nic nie zmieni w
    > > ksztalcie krzywej. Relatywne pole powierzchni z grubsza bedzie mialo
    > > ten sam stosunek. Temperatura nad sama posadzka bedzie temperatura
    > > posadzki. Krzywa bedzie miala plaski przebieg z tendencja do
    > > wczesniejszego wznoszenia i jednoczesnym przesunieciem wykresu w
    > > prawo. Z wykresu odczytamy jedynie wzrost temperatury pomieszczenia.
    > > Jednak wykres prowadzi do blednych wnioskow zanizenia pola powierzchni
    > > z lewej strony krzywej. Wykres nie uwzglednia tego co dzieje sie pod
    > > posadzka, pod ktora straty rosna liniowo. Nie mozemy zakladac, ze mimo
    > > wzrostu temperatury w plaskim przebiegu krzywej, pole powierzchni
    > > rowne jest zero. W praktyce to pole jest, ma przebieg krzywej pod osia
    > > odniesienia 0.1, tylko wykres go nie pokazuje, bo pokazuje tylko
    > > rozklad temperatur w pomieszczeniu. Do analizy kosztow niestety jest
    > > niepelny, co nie dziwi, bo uklad zmiennych pod posadzka jest
    > > subiektywny i bez uwzglednienia skladowych do szerszej publikacji sie
    > > nie nadaje.
    > >
    > > Pozdro.. TK
    >
    >
    > Straty w ziemię są dużo mniejsze od strat w ściany, strop czy dach z
    > prostego powodu, że pod budynkiem, ziemia utrzymuje w miarę stabilną
    > temperaturę +10'C.

    gdzies krazyla opinia ze temp pod budynkiem jest w miare rowna sredniej temperaturze
    okresu grzewczego. A poniewac podlogowka ma wieksze dT to i straty moga być spore.

    zrozum to
    https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&sourc
    e=web&cd=9&cad=rja&uact=8&ved=0ahUKEwjJ7KuTw_jSAhUIf
    iwKHelaCssQFghTMAg&url=http%3A%2F%2Fyadda.icm.edu.pl
    %2Fyadda%2Felement%2Fbwmeta1.element.baztech-article
    -BTB2-0011-0109%2Fc%2FPogorzelski.pdf&usg=AFQjCNHeT8
    LiIORYq_oUQtVg_5zLEjVDqA

    b.


  • 77. Data: 2017-03-28 08:08:47
    Temat: Re: zmiana systemu ogrzewania
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 27 marca 2017 23:47:51 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:

    > Swiadczy to tylko o tym, ze pomijacie straty w dol.

    Tam odrazu pomijamy :)

    Tu masz przyklad dla 1cm deski barlineckiej i 12cm styro pod podloga
    na gruncie:

    https://scr.pgr.pl/2017/03/2017-03-28_08-00-24-22733
    .png

    A tu plytki ceramiczne:

    https://scr.pgr.pl/2017/03/2017-03-28_08-02-41-52284
    .png

    W obu przypadkach ucieczka w dol to niecale 2W / m2 (przy temp zasilania
    32stC i mocy 36W/m2 czyli raczej przy grzaniu na maksa. Przy ogrzewaniu
    100m2 (bo u gory te straty juz nie beda stratami) daje to 200W straty.
    Czy duzo, czy malo - trzebaby porownac do kalafiora. Jak masz na parterze
    8 kaloryferow pod oknami 2m2 z U=1 i przyjmiemy t. powietrza
    40stC, t. na zewnatrz -20stC to ucieka przez nie 8 * 2 * 60 = 960W. Do tego
    ucieka tez wiecej przez sciany.
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 78. Data: 2017-03-28 10:43:01
    Temat: Re: zmiana systemu ogrzewania
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2017-03-28 o 08:08, Adam Sz. pisze:
    > W dniu poniedziałek, 27 marca 2017 23:47:51 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
    >
    >> Swiadczy to tylko o tym, ze pomijacie straty w dol.
    >
    > Tam odrazu pomijamy :)
    >
    > Tu masz przyklad dla 1cm deski barlineckiej i 12cm styro pod podloga
    > na gruncie:
    >
    > https://scr.pgr.pl/2017/03/2017-03-28_08-00-24-22733
    .png
    >
    > A tu plytki ceramiczne:
    >
    > https://scr.pgr.pl/2017/03/2017-03-28_08-02-41-52284
    .png

    Nie ma scian.
    Nie chce sie czepiac, ale jak szukamy potencjalnie 2C roznicy sredniej
    temp. pomieszczenia to niestety takie szczegoly maja znaczenie.

    > W obu przypadkach ucieczka w dol to niecale 2W / m2 (przy temp zasilania
    > 32stC i mocy 36W/m2 czyli raczej przy grzaniu na maksa. Przy ogrzewaniu
    > 100m2 (bo u gory te straty juz nie beda stratami) daje to 200W straty.
    > Czy duzo, czy malo - trzebaby porownac do kalafiora. Jak masz na parterze
    > 8 kaloryferow pod oknami 2m2 z U=1 i przyjmiemy t. powietrza
    > 40stC, t. na zewnatrz -20stC to ucieka przez nie 8 * 2 * 60 = 960W. Do tego
    > ucieka tez wiecej przez sciany.

    Nie mam czasu analizowac Twoich wyliczen i slusznosci zalozen, ale
    straty przez okna mniej wiecej widzimy na wykresie rozkladu temperatur.
    Dobitnie pokazuje to roznica miedzy kalafiorami wiszacymi na scianach
    zewnetrznych i wewnetrznych, przy ktorych zaciagane jest powietrze spod
    okien.

    Pozdro.. TK


  • 79. Data: 2017-03-28 11:58:36
    Temat: Re: zmiana systemu ogrzewania
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2017-03-28 o 07:35, Uzytkownik pisze:
    > W dniu 2017-03-27 o 23:44, Maniek4 pisze:
    >>
    >> To sie da wycalkowac, ale mi sie nie chce. Na pierwszy rzut oka mozna
    >> zgodzic sie z tym co piszesz. Jednak moja uwaga jest taka, ze
    >> calkowicie pomijasz straty w dol. Przykladowo, podniesienie
    >> temperatury podlogi do dowolnej temperatury prawie nic nie zmieni w
    >> ksztalcie krzywej. Relatywne pole powierzchni z grubsza bedzie mialo
    >> ten sam stosunek. Temperatura nad sama posadzka bedzie temperatura
    >> posadzki. Krzywa bedzie miala plaski przebieg z tendencja do
    >> wczesniejszego wznoszenia i jednoczesnym przesunieciem wykresu w
    >> prawo. Z wykresu odczytamy jedynie wzrost temperatury pomieszczenia.
    >> Jednak wykres prowadzi do blednych wnioskow zanizenia pola powierzchni
    >> z lewej strony krzywej. Wykres nie uwzglednia tego co dzieje sie pod
    >> posadzka, pod ktora straty rosna liniowo. Nie mozemy zakladac, ze mimo
    >> wzrostu temperatury w plaskim przebiegu krzywej, pole powierzchni
    >> rowne jest zero. W praktyce to pole jest, ma przebieg krzywej pod osia
    >> odniesienia 0.1, tylko wykres go nie pokazuje, bo pokazuje tylko
    >> rozklad temperatur w pomieszczeniu. Do analizy kosztow niestety jest
    >> niepelny, co nie dziwi, bo uklad zmiennych pod posadzka jest
    >> subiektywny i bez uwzglednienia skladowych do szerszej publikacji sie
    >> nie nadaje.
    >>
    >> Pozdro.. TK
    >
    >
    > Straty w ziemię są dużo mniejsze od strat w ściany, strop czy dach z
    > prostego powodu, że pod budynkiem, ziemia utrzymuje w miarę stabilną
    > temperaturę +10'C. Ściany i dach zaś mają kontakt z powietrzem i wiatrem
    > o temperaturach mocno ujemnych. Mają o wiele większą powierzchnię, a do
    > tego posiadają oszklenia o bardzo małej izolacyjności termicznej.

    Straty przegrod zewnetrznych dotycza jednakowo obu systemow ogrzewania.
    Inaczej krzywa podlogowki nie dazyla by w gornym przebiegu do lewej.

    > Dlatego też straty poprzez podłogi, a w zasadzie poprzez ocieplenie pod
    > posadzką ucieka na tyle niewielka ilość energii, że można ją pominąć w
    > obliczeniach.

    Bo ja wiem?
    Adam podaje 2W/m^2 przez sama izolacje. Moim zdaniem to nie jest
    pomijalny aspekt.

    Pozdro.. TK


  • 80. Data: 2017-03-28 13:08:44
    Temat: Re: zmiana systemu ogrzewania
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2017-03-28 o 08:08, Budyń pisze:

    >> Straty w ziemię są dużo mniejsze od strat w ściany, strop czy dach z
    >> prostego powodu, że pod budynkiem, ziemia utrzymuje w miarę stabilną
    >> temperaturę +10'C.
    >
    > gdzies krazyla opinia ze temp pod budynkiem jest w miare rowna sredniej
    temperaturze okresu grzewczego. A poniewac podlogowka ma wieksze dT to i straty moga
    być spore.
    >
    > zrozum to
    > https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&sourc
    e=web&cd=9&cad=rja&uact=8&ved=0ahUKEwjJ7KuTw_jSAhUIf
    iwKHelaCssQFghTMAg&url=http%3A%2F%2Fyadda.icm.edu.pl
    %2Fyadda%2Felement%2Fbwmeta1.element.baztech-article
    -BTB2-0011-0109%2Fc%2FPogorzelski.pdf&usg=AFQjCNHeT8
    LiIORYq_oUQtVg_5zLEjVDqA

    Piekny link. Oczywiscie nie podejmuje sie obliczania, ale zeby nie
    okazalo sie, ze podlogowka grzejemy drozej.

    Pozdro.. TK

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 18


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1