W dniu 06-12-2023 o 10:37, Robert Wańkowski pisze:
> W dniu 06.12.2023 o 07:44, Cavallino pisze:
>> To jest właśnie stopień zdurnienia rządami pisu.
>
> A tak technicznie... uważasz, że 300 m nie jest uciążliwe w znacznym
> stopniu dla mieszkańców?

Nie mam pojęcia, nie jestem specjalistą od hałasu wiatraków.

Nie wiem co to jest ten cichy wiatrak, o którym mowa przy tej odległości.
Słyszałem, że to był wyjątek pod przypadki jak ktoś SOBIE chce postawić
mały wiatrak na swojej farmie.

Ale jak jest to napisane i co bym tam mogło wejść, to nie będę
analizował, mam ciekawsze zajęcia.

Moje zdanie jest takie, że im szybciej byłyby popchnięte wiatraki (tak
ogólnie), tym lepiej.
Nawet bez tych nowości z 300m i podziałem na głośności - to sobie mogli
odłożyć w czasie.

Więc nie podoba mi się, że odłożyli to na za 2 lata.

do góry

W dniu 06.12.2023 o 10:37, Robert Wańkowski pisze:
> W dniu 06.12.2023 o 07:44, Cavallino pisze:
>> To jest właśnie stopień zdurnienia rządami pisu.
>
> A tak technicznie... uważasz, że 300 m nie jest uciążliwe w znacznym
> stopniu dla mieszkańców?
>
>
Sądzę, że to opcja "ostateczna" w sensie, jeśli rzeczywiście zabraknie
miejsca w innych lokalizacjach.

Wręcz odwrotnie. Miejsca w Polsce gdzie są warunki wiatrowe, są mało
zamieszkane i praktycznie pozbawione przemysłu. Chodzi głównie o
wybrzeże czy morze.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Energetyka_wiatrowa_w_
Polsce#/media/Plik:Strefyenergwiatru.gif

Co do generowanego hałasu...to bywa różnie. Osobiście mam wiatrak
(bezgłośny) ale w momencie, kiedy wieje wiatr, to drzewo stojące obok,
wytwarza swoim szumem ok 1000% (tysiąc) razy więcej hałasu niż mój wiatrak.

Infradźwięki...generowane są głównie przez wiatraczyska a nie
małe/mniejsze wiatraki i oczywiście wtedy, kiedy wiatr wieje. Są jednak
znacznie cichsze niż ruch pojazdów na drodze, pociągi itd co dla
mieszkańców miast jest oczywiste. Problem jak zwykle polega na
straszeniu głównie. Dawno temu krążył taki dowcip:

Postawiono wieżę GSM i zaczęły się skargi:
- kury jaj nie znoszą
- Krowy mleka nie dają
- rodzą się dauny
- Warzywa gniją i nie rosną
- zachorowania na raka
- ludzie łysieją, wzrok tracą
- woda kwaśna w studni...
Zebrali się mieszkańcy i idą z petycją do operatora GSM
Pokazują statystyki, wzrost 200%, pozwy o odszkodowania...

Przedstawiciel czyta, drapie się w głowę i mówi:

A wiecie może co się stanie, kiedy tą wieżę WŁĄCZYMY?




--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry

środa, 6 grudnia 2023 o 11:54:57 UTC+1 LordBluzg(R)?? napisał(a):
> W dniu 06.12.2023 o 10:37, Robert Wańkowski pisze:
> > W dniu 06.12.2023 o 07:44, Cavallino pisze:
> >> To jest właśnie stopień zdurnienia rządami pisu.
> >
> > A tak technicznie... uważasz, że 300 m nie jest uciążliwe w znacznym
> > stopniu dla mieszkańców?
> >
> >
> Sądzę, że to opcja "ostateczna" w sensie, jeśli rzeczywiście zabraknie
> miejsca w innych lokalizacjach.
>
> Wręcz odwrotnie. Miejsca w Polsce gdzie są warunki wiatrowe, są mało
> zamieszkane i praktycznie pozbawione przemysłu. Chodzi głównie o
> wybrzeże czy morze.
> https://pl.wikipedia.org/wiki/Energetyka_wiatrowa_w_
Polsce#/media/Plik:Strefyenergwiatru.gif
>
> Co do generowanego hałasu...to bywa różnie. Osobiście mam wiatrak
> (bezgłośny) ale w momencie, kiedy wieje wiatr, to drzewo stojące obok,
> wytwarza swoim szumem ok 1000% (tysiąc) razy więcej hałasu niż mój wiatrak.
>
> Infradźwięki...generowane są głównie przez wiatraczyska a nie
> małe/mniejsze wiatraki i oczywiście wtedy, kiedy wiatr wieje. Są jednak
> znacznie cichsze niż ruch pojazdów na drodze, pociągi itd co dla
> mieszkańców miast jest oczywiste. Problem jak zwykle polega na
> straszeniu głównie. Dawno temu krążył taki dowcip:
>
> Postawiono wieżę GSM i zaczęły się skargi:
> - kury jaj nie znoszą
> - Krowy mleka nie dają
> - rodzą się dauny
> - Warzywa gniją i nie rosną
> - zachorowania na raka
> - ludzie łysieją, wzrok tracą
> - woda kwaśna w studni...
> Zebrali się mieszkańcy i idą z petycją do operatora GSM
> Pokazują statystyki, wzrost 200%, pozwy o odszkodowania...
>
> Przedstawiciel czyta, drapie się w głowę i mówi:
>
> A wiecie może co się stanie, kiedy tą wieżę WŁĄCZYMY?
> --
> LordBluzg(R)??
> <<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>
Łżesz debilu
https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9
GcQja93mIs7d1NlQP4yVBlJasjN0SPbiegHdNw&usqp=CAU

do góry

W dniu 06.12.2023 o 12:22, Zenek Kapelinder pisze:

>> Wręcz odwrotnie. Miejsca w Polsce gdzie są warunki wiatrowe, są mało
>> zamieszkane i praktycznie pozbawione przemysłu. Chodzi głównie o
>> wybrzeże czy morze.
>> https://pl.wikipedia.org/wiki/Energetyka_wiatrowa_w_
Polsce#/media/Plik:Strefyenergwiatru.gif


> Łżesz debilu
> https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9
GcQja93mIs7d1NlQP4yVBlJasjN0SPbiegHdNw&usqp=CAU

Podawaj linki do źródeł naukowych debilu a nie ze swojej osranej dupy :]
Debilu

https://www.uwm.edu.pl/kolektory/silownie/wiatr.html

--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry

On Wednesday 6 December 2023 at 13:04:59 UTC+1, LordBluzg(R)?? wrote:
> W dniu 06.12.2023 o 12:22, Zenek Kapelinder pisze:
> >> Wręcz odwrotnie. Miejsca w Polsce gdzie są warunki wiatrowe, są mało
> >> zamieszkane i praktycznie pozbawione przemysłu. Chodzi głównie o
> >> wybrzeże czy morze.
> >> https://pl.wikipedia.org/wiki/Energetyka_wiatrowa_w_
Polsce#/media/Plik:Strefyenergwiatru.gif
> > Łżesz debilu
> > https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9
GcQja93mIs7d1NlQP4yVBlJasjN0SPbiegHdNw&usqp=CAU
> Podawaj linki do źródeł naukowych debilu a nie ze swojej osranej dupy :]
> Debilu
>

Prace nad bronią infradźwiękową
180 views
Subscribe


5 Dec 2023, 20:19:18 (17 hours ago)
to
https://en.wikipedia.org/wiki/Infrasound

In September 2009, London student Tom Reid died of sudden arrhythmic death syndrome
(SADS) after complaining that "loud bass notes" were "getting to his heart".

"In developing a military weapon, scientists intend to revert to a policeman's
whistle form, perhaps as big as eighteen feet across, mount it on a truck and blow it
with a fan turned by a small airplane engine. This weapon, they say, will give forth
an all-destroying 10,000 acoustic watts. It could kill a man five miles away. There
is one snag: at present, the machine is as dangerous to its operators as to the
enemy. The team is working on a way to focus it. Various systems of baffles have been
tried, but the most promising method appears to be propagation of a different and
complementary sound a wave length backward from the machine. This changes the
frequency of airwave length moving in that direction, thus protecting anyone to the
rear. There is, of course, a much simpler means of protection: turn the machine on
from a safe distance. This summary of Professor Vladimir Gavreau's experiments with
infrasound is based on the Sunday Times article.[2] A much more comprehensive article
has appeared in an American periodical, The National Enquirer, Vol.42, No. 27, March
10, 1968. Professor Gavreau's discovery has been patented, and anybody can obtain the
plans and full description from the French patent office upon payment of two francs."

https://en.wikipedia.org/wiki/Vladimir_Gavreau


5 Dec 2023, 20:51:13 (17 hours ago)
to
Główna częstotliwość rezonansowa tych rur znajdowała się w "zakresie śmierci" i
wynosiła od trzech do siedmiu cykli na sekundę. Dźwięki te nie były słyszalne dla
człowieka, co jest wyraźną zaletą dla systemu obronnego. Efekty były jednak
odczuwalne. Objawy pojawiły się szybko i niespodziewanie, mimo że rury działały przez
kilka sekund. Fale ciśnienia uderzały w całe ciało w straszliwym i nieuniknionym
uścisku. Uścisk ten był naciskiem ze wszystkich stron jednocześnie, otoczką śmierci.

Następnie pojawił się ból, tępy nacisk infradźwięków na oczy i uszy. Potem przyszła
przerażająca manifestacja na materialnych podporach samego urządzenia. Przy
długotrwałym działaniu rury, nagły huk wstrząsnął okolicą, niemal niszcząc budynek
testowy. Każdy filar i łącznik masywnej konstrukcji zakręcił się i poruszył. Jeden z
techników zdołał zignorować ból na tyle, by wyłączyć zasilanie.

Eksperymenty z infradźwiękami były równie niebezpieczne, jak wczesne badania nad
energią jądrową. Dr Gavreau i jego współpracownicy byli niebezpiecznie chorzy przez
prawie jeden dzień po tych wstępnych testach. Te dolegliwości utrzymywały się przez
wiele godzin po wyłączeniu urządzenia. Ataki infradźwiękowe na ciało są bardziej
śmiercionośne, ponieważ towarzyszą im przerażająca cisza. Wzrok doktora Gavreau i
jego współpracowników został uszkodzony na wiele dni. Co gorsza, ucierpiały ich
organy wewnętrzne: serce, płuca, żołądek, jama jelitowa były wypełnione ciągłymi
bolesnymi skurczami przez taki sam okres czasu.

Seria zdjęć z demonstracji infradźwięków zorganizowanej przez Vladimira Gavreau i
współpracowników dla ekipy filmowej.

Objawami ekspozycji na infradźwięki były skurcze mięśni, skręcenia i rozdarcia.
Wszystkie rezonujące wnęki ciała pochłonęły autodestrukcyjną energię akustyczną i
zostałyby rozerwane na strzępy, gdyby zasilanie nie zostało wyłączone w tym
precyzyjnym momencie. Skuteczność infradźwięków jako broni obronnej o przerażającej
mocy została zademonstrowana "w sposób satysfakcjonujący", zadano więcej pytań. Po
tym strasznym wypadku ponowne zbliżenie się do sprzętu było niemal przerażającym
ćwiczeniem. Jak potężna może być moc wyjściowa urządzenia infradźwiękowego, zanim
nawet inżynierowie operacyjni zostaną dotknięci?

https://borderlandsciences.org/journal/vol/52/n04/Va
ssilatos_on_Vladimir_Gavreau.html

do góry

On Wednesday 6 December 2023 at 13:04:59 UTC+1, LordBluzg(R)?? wrote:
> W dniu 06.12.2023 o 12:22, Zenek Kapelinder pisze:
> >> Wręcz odwrotnie. Miejsca w Polsce gdzie są warunki wiatrowe, są mało
> >> zamieszkane i praktycznie pozbawione przemysłu. Chodzi głównie o
> >> wybrzeże czy morze.
> >> https://pl.wikipedia.org/wiki/Energetyka_wiatrowa_w_
Polsce#/media/Plik:Strefyenergwiatru.gif
> > Łżesz debilu
> > https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9
GcQja93mIs7d1NlQP4yVBlJasjN0SPbiegHdNw&usqp=CAU
> Podawaj linki do źródeł naukowych debilu a nie ze swojej osranej dupy :]
> Debilu
>


-5 Dec 2023, 20:51:13 (17 hours ago)
to
-Główna częstotliwość rezonansowa tych rur znajdowała się w "zakresie śmierci" i
wynosiła od trzech do siedmiu cykli na sekundę. Dźwięki te nie były słyszalne dla
człowieka, co jest wyraźną zaletą dla systemu obronnego. Efekty były jednak
odczuwalne. Objawy pojawiły się szybko i niespodziewanie, mimo że rury działały przez
kilka sekund. Fale ciśnienia uderzały w całe ciało w straszliwym i nieuniknionym
uścisku. Uścisk ten był naciskiem ze wszystkich stron jednocześnie, otoczką śmierci.

-Następnie pojawił się ból, tępy nacisk infradźwięków na oczy i uszy. Potem przyszła
przerażająca manifestacja na materialnych podporach samego urządzenia. Przy
długotrwałym działaniu rury, nagły huk wstrząsnął okolicą, niemal niszcząc budynek
testowy. Każdy filar i łącznik masywnej konstrukcji zakręcił się i poruszył. Jeden z
techników zdołał zignorować ból na tyle, by wyłączyć zasilanie.

-Eksperymenty z infradźwiękami były równie niebezpieczne, jak wczesne badania nad
energią jądrową. Dr Gavreau i jego współpracownicy byli niebezpiecznie chorzy przez
prawie jeden dzień po tych wstępnych testach. Te dolegliwości utrzymywały się przez
wiele godzin po wyłączeniu urządzenia. Ataki infradźwiękowe na ciało są bardziej
śmiercionośne, ponieważ towarzyszą im przerażająca cisza. Wzrok doktora Gavreau i
jego współpracowników został uszkodzony na wiele dni. Co gorsza, ucierpiały ich
organy wewnętrzne: serce, płuca, żołądek, jama jelitowa były wypełnione ciągłymi
bolesnymi skurczami przez taki sam okres czasu.

-Seria zdjęć z demonstracji infradźwięków zorganizowanej przez Vladimira Gavreau i
współpracowników dla ekipy filmowej.

-Objawami ekspozycji na infradźwięki były skurcze mięśni, skręcenia i rozdarcia.
Wszystkie rezonujące wnęki ciała pochłonęły autodestrukcyjną energię akustyczną i
zostałyby rozerwane na strzępy, gdyby zasilanie nie zostało wyłączone w tym
precyzyjnym momencie. Skuteczność infradźwięków jako broni obronnej o przerażającej
mocy została zademonstrowana "w sposób satysfakcjonujący", zadano więcej pytań. Po
tym strasznym wypadku ponowne zbliżenie się do sprzętu było niemal przerażającym
ćwiczeniem. Jak potężna może być moc wyjściowa urządzenia infradźwiękowego, zanim
nawet inżynierowie operacyjni zostaną dotknięci?

-https://borderlandsciences.org/journal/vol/52/n04/V
assilatos_on_Vladimir_Gavreau.html

do góry

Użytkownik Robert Wańkowski r...@w...pl ...

>> To jest właśnie stopień zdurnienia rządami pisu.
>
> A tak technicznie... uważasz, że 300 m nie jest uciążliwe w znacznym
> stopniu dla mieszkańców?

ponoc miało to dotyczyc małych wiatraków ustawianych na własne potrzeby
np. we własnym gospodarstwie rolnym.
Ponoc, bo jak zwykle polityczne rzygi zabiły jakakolwiek merytoryczna
dyskusje.
A trole podchwyciły.

Ponoc juz sie okazało ze projekt ustawy *przed pierwszym czytaniem*
jest wieksza afera niz 2 mld na ostroleke, wybory kopertowe,
wielokrotne łamanie konstytucji i politycy szantazowani nagraniami u
nastoletnich dziwek na podkarpaciu.
Wiecej facebooka i tiktoka i bedzie jeszcze lepiej!

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Ten, kto walczy z potworami musi baczyć, by nie zapomniał,
że w ten sposób staje się potworem." Fryderyk Nietzsche

do góry

Użytkownik Myjk m...@n...op.pl ...

> Mnie bardziej zastanawia ta sraczka wiatrakowa

Niestety, merytoryczna dyskusje zabijaja polityczni manipulanci i
hipokryci.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Istota, która przez całe życie tworzyła pewne określone wyobrażenie
swojej osoby, zginie raczej, niż stanie się antytezą tego wyobrażenia."
Frank Herbert

do góry

On Tuesday, December 5, 2023 at 3:39:38 p.m. UTC-6, LordBluzg(R)?? wrote:
> W dniu 05.12.2023 o 22:00, Robert Wańkowski pisze:
> >> wystarczy 300 metrow.
> >
> > Skąd ten problem? Dlaczego tak trudno znaleźć lokalizację gdzie nie ma
> > zabudować w promieniu 10 km?
> > Ludzie osiedlają się tak gdzie wieje?
> >
> >
> Przecież on napisał same brednie.

No nie same. Czepiasz sie detala ignorujac reszte.

> Raz że wieje w Polsce w niewielu
> miejscach, dwa, że gdyby sprawdził ILE razy wieje i z jaką siłą, to by

I co z tego? Hałas to jedno, okresowe mruganie to drugie.
Parametry napiecia to trzecie.

> bzdur nie pisał. Wiatraki wbrew pozorom nie są lepsze od PV. Wystarczy
> spojrzeć do Niemiec, bo oni mają tego najwięcej...ale mają też inne
> ciągi powietrzne, znacznie lepsze niż w Polsce.
>

Skoro ktos zamowil takie prawo (bo z dupy lapowkarze go nie wzieli) to znaczy ze
jednak wieje na tyle ze warto postawic.
Szczegolnie jak ktos do tego doplaci z Twoich pieniedzy.

> Dzisiaj słyszałem taką jedną "megabzdurę".
> 300 m ma być dla wiatraków "cichych" bo są takie.
>
> Zapytałem PiSiora,

I potem wyszedles spod prysznica.

Daj se spokoj z takimi anegdotami.

W polsce sa miejsca gdzie mozna wiatraki stawiac i nie beda problemem. Ale ja bym
chcial widziec je stawiane jako inwestycja a nie sposob na utylizacje zachodnich
instalacji i branie za to doplaty.

do góry

On Wednesday, December 6, 2023 at 12:22:40 a.m. UTC-6, Myjk wrote:
> Tue, 5 Dec 2023 22:00:57 +0100, Robert Wańkowski
> > Skąd ten problem?
> > Dlaczego tak trudno znaleźć lokalizację gdzie
> > nie ma zabudować w promieniu 10 km?
> > Ludzie osiedlają się tak gdzie wieje?
> Ale po co 10km skoro wystarczy 500m dla dużej turbiny.
>
> Mnie bardziej zastanawia ta sraczka wiatrakowa podczas
> gdy wielokrotnie bardziej trują nas wszystkich spaliny
> z kominów (także pelletowych -- siedzę na grupie fb
> o pellecie i ludzie się tam prują na temat zużycia,
> wychodzi że te super nowoczesne kotły mają w większości
> sprawność na poziomie nie wiekszej niż 50%, bo 99%
> instalacji nie ma bufora, kotły są 3-4x przewymiarowane
> do zapotrzebowania).
>
>

A mnie bardziej niz smrodzenie zastanawia ze cala machina medialna, ustawodawcza i
lapowkarska robi nagonke na kowalskiego
jednoczesnie nie robiac wiele aby temat rozwiazac.

I to nie tylko u nas ale globalnie.

Ile stawia sie nowych instalacji nuklearnych?
https://www.google.com/search?channel=fs&client=ubun
tu&q=new+powerplants+per+source
U mnie wypluwa tylko ile sie weglowek stawia.


Jak sie poszpera bardziej to wychodzi ze na swiecie jest PLANOWANE 61 reaktorow na
350GW
https://world-nuclear.org/information-library/curren
t-and-future-generation/plans-for-new-reactors-world
wide.aspx
Jak sie zapyta o to ile nowej energii robi sie z wegla to gugle glupieje i mowi ze
tylko chiny buduja.

I czastkowe info:
https://www.eia.gov/todayinenergy/detail.php?id=5455
9

The last large (greater than 100 MW) coal-fired power plant built in the United
States was the 932 MW Sandy Creek Energy Station in Texas, which came online in 2013.
As of September 2022, developers have not reported any plans to build new U.S.
coal-fired capacity in the future.

Czyli nie ma i nie bedzie pradu z nikad poza wiatrem, sloncem.

To jest szalenstwo. Szalenstwo bo jednoczesnie pcha sie elektromobilnosc.
I cos mi sie zdaje ze chiny za 10-20 lat beda sobie dobrze radzic a reszta swiata
popelni samobojstwo.

I to sie dzieje na poziomie panstwowywm. A media szczekaja na kolwalskiego ze pali
buty w piecu.

KAZDY kto wierzy w te durnoty (publikowane w mediach nagonki na kowalskich) jest
debilem. KAZDY kto najpierw gada jak to mu sasiad nasmrodzil i ewentualnie potem
polgebkiem wspomni ze panstwa nie planuja produkcji energii jest JEBANYM SKURWIALYM
JEŁOPEM.

Kowalski nie pali butow w piecu, nie pali opon, nie pali smieci - bo ich nie ma tyle
zeby to mialo sens. Pali weglem bo nie ma nic innego a jak jest to panstwo dalo dupy
i nie zabezpieczylo zasobow.

Kowalski bez problemu by zaplacil 10% swojego dochodu aby miec cieplo bez dlubania
(czy to gaz czy PC czy jakies poronione solary). Ale nie ma mozliwosci. Bo panstwo
dalo dupy, Gazety obwiniaja kolwalskiego an nowak pierdoli ze kowalski to huj bo pali
buty. I ten nowak idzie na wybory i glosuje bedac totalnym ignorantem.

do góry