Witam
Pochodzę ze wsi.
Za każdym razem jak tam jestem zastanawi mnie jedno.
Ze jadac ulicą można zauważyć że grupu domów mniej więcej takich samych.
Różniących się jedynie rozmieszeniem balkonów okien.
Skąd to sie bierze sąsiedzi zebrali się na architekta.
I tak jest już od 30 lat.

Czasami czuje się tam jak w USA. Jak chciałem ciotke odwiedzieć szukałem domu z
dwiema antenami.
Bo domki były jak z fabryki
S

do góry

Użytkownik Bolko napisał:
> Witam
> Pochodzę ze wsi.
> Za każdym razem jak tam jestem zastanawi mnie jedno.
> Ze jadac ulicą można zauważyć że grupu domów mniej więcej takich samych.
> Różniących się jedynie rozmieszeniem balkonów okien.
> Skąd to sie bierze sąsiedzi zebrali się na architekta.
> I tak jest już od 30 lat.
>
> Czasami czuje się tam jak w USA. Jak chciałem ciotke odwiedzieć szukałem domu z
dwiema antenami.
> Bo domki były jak z fabryki
> S
>
Najczęściej MPZP

pozdrawiam
rafał

do góry

Użytkownik "Bolko" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:2f9de07f-5f29-4bfe-879b-d0017ca8e588@go
oglegroups.com...

> Witam
> Pochodzę ze wsi.
> Za każdym razem jak tam jestem zastanawi mnie jedno.
> Ze jadac ulicą można zauważyć że grupu domów mniej więcej takich samych.
> Różniących się jedynie rozmieszeniem balkonów okien.
> Skąd to sie bierze sąsiedzi zebrali się na architekta.
> I tak jest już od 30 lat.

Bardzo często w latach 70-tych i na początku 80-tych po wisach było tak, że
był tylko jeden projekt do wyboru i budujesz według tego projektu albo wcale
:-)
Tylko jak ktoś miał "plecy" to mógł budować (prawie) co chciał.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

> Bardzo często w latach 70-tych i na początku 80-tych po wisach było tak, że

W porządku są takie trzy budynki, ale póżniej jest kilka budynków które leżą na
działkach sprzedanych przez księdza probosza na początku lat dziewiedziesiątych.
i jest to samo.
Później na początku XXI wieku to samo.

do góry

Użytkownik "Bolko" :

Witam

>Ze jadac ulicą można zauważyć że grupu domów mniej więcej takich samych.
>Różniących się jedynie rozmieszeniem balkonów okien.

Daj fotki

pozdrawiam
Adams

do góry

Użytkownik "Bolko" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1ffaaa2a-f3fd-4200-8357-ac5d89a69eb4@go
oglegroups.com...

> W porządku są takie trzy budynki, ale póżniej jest kilka budynków które
> leżą na działkach sprzedanych przez księdza probosza na początku lat
> dziewiedziesiątych.
> i jest to samo.
> Później na początku XXI wieku to samo.

A to już nie wiem, może jakiś tani projekt typowy, albo lokalny architekt.
Na początku lat 90'tych wybór projektów typowych był mizerny, więc na
podstawie tego samego projektu powstawały dziesiątki (jak nie setki) domów.

Bywa też, że jeden domowy "deweloper" kupi kilka działek (albo podzieli
dużą) i stawia identyczne domy bo tak prościej, a później sprzedaje.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

W dniu 18.01.2013 15:05, Bolko pisze:
>
>> Bardzo często w latach 70-tych i na początku 80-tych po wisach było tak, że
>
> W porządku są takie trzy budynki, ale póżniej jest kilka budynków które leżą na
działkach sprzedanych przez księdza probosza na początku lat dziewiedziesiątych.
> i jest to samo.
> Później na początku XXI wieku to samo.
>
Moja wspólnota robiła dach. z przerażeniem stwierdziłem że pomimio że
mamy 3 40sto metrowe mieszkania na piętrze plus klatka, to dachu mamy
prawie 300 metrów. bo? bo jest dwu spadzisty i wystaje poza budynek.
Skoro jest z drewna i dachówek, jest stosunkowo mało odporny na wiatr i
ma zerową izolacje termiczną. Zapytałem na grupie dlaczego nie stosuje
się dachów płaskich, czy ktokolwiek policzył że płaskie są nieopłacalne
(99% bloków po z lat 1970+ ma płaskie dachy). Odpowiedzi były typu
spadaj na drzewo, a wogóle to i tak nie dostaniesz pozwolenia.
Tydzień temu dowiedziałem się że płaski zbrojony dach kosztowałby ok 40%
tego co zapłaciła nasza wspólnota.
Historia taka sobie. ale skoro na tej grupie niema chętnych do
eksperymentów architektonicznych to na co liczysz w społeczeństwie? Mnie
się marzy dom wbudowany w górę. zero izolacji cieplnej, dach na którym
są tony ziemi, konstrukcja głównie stalowa.

ToMasz

do góry

ToMasz wrote:
> W dniu 18.01.2013 15:05, Bolko pisze:
>>
>>> Bardzo często w latach 70-tych i na początku 80-tych po wisach było
>>> tak, że
>>
>> W porządku są takie trzy budynki, ale póżniej jest kilka budynków
>> które leżą na działkach sprzedanych przez księdza probosza na
>> początku lat dziewiedziesiątych. i jest to samo. Później na początku XXI
>> wieku to samo.
>>
> Moja wspólnota robiła dach. z przerażeniem stwierdziłem że pomimio że
> mamy 3 40sto metrowe mieszkania na piętrze plus klatka, to dachu mamy
> prawie 300 metrów. bo? bo jest dwu spadzisty i wystaje poza budynek.
> Skoro jest z drewna i dachówek, jest stosunkowo mało odporny na wiatr
> i ma zerową izolacje termiczną. Zapytałem na grupie dlaczego nie
> stosuje się dachów płaskich, czy ktokolwiek policzył że płaskie są
> nieopłacalne (99% bloków po z lat 1970+ ma płaskie dachy). Odpowiedzi
> były typu spadaj na drzewo, a wogóle to i tak nie dostaniesz
> pozwolenia. Tydzień temu dowiedziałem się że płaski zbrojony dach
> kosztowałby ok
> 40% tego co zapłaciła nasza wspólnota.
> Historia taka sobie. ale skoro na tej grupie niema chętnych do
> eksperymentów architektonicznych to na co liczysz w społeczeństwie?
> Mnie się marzy dom wbudowany w górę. zero izolacji cieplnej, dach na
> którym są tony ziemi, konstrukcja głównie stalowa.

musisz szukać miejsca gdzie nie ma planu zagospodarowania bo na 100%
będziesz miał debilny dach dwuspadowy 37 do 45 stopni.

do góry

On Jan 18, 2:44 pm, Bolko <s...@g...com> wrote:
> Witam
> Pochodzę ze wsi.
> Za każdym razem jak tam jestem zastanawi mnie jedno.
> Ze jadac ulicą można zauważyć że grupu domów mniej więcej takich samych.
> Różniących się jedynie rozmieszeniem balkonów okien.
> Skąd to sie bierze sąsiedzi zebrali się na architekta.
> I tak jest już od 30 lat.
>
> Czasami czuje się tam jak w USA. Jak chciałem ciotke odwiedzieć szukałem domu z
dwiema antenami.
> Bo domki były jak z fabryki
> S


Przeszukaj oferty biur architektonicznych - tam sa prawie same
projekty sztampowe.
90% to dach dwuspadowy - typu stodola.
Ja chcialem miec dach 4spadowy, to mi pani architekt z "Ochrony
zabytkow" klody pod nogi rzucala...
Twierdzila, ze taki dach jest "obcy kulturowo" na tym terenie.
Pokazalem jej fotke z niedalekiego skansenu z twierdzeniem, ze juz
Praslowianie tak budowali, to powiedziala, ze jestem bezczelny.

do góry

W dniu 2013-01-18 20:04, ToMasz pisze:
> W dniu 18.01.2013 15:05, Bolko pisze:
>>
>>> Bardzo często w latach 70-tych i na początku 80-tych po wisach było
>>> tak, że
>>
>> W porządku są takie trzy budynki, ale póżniej jest kilka budynków
>> które leżą na działkach sprzedanych przez księdza probosza na początku
>> lat dziewiedziesiątych.
>> i jest to samo.
>> Później na początku XXI wieku to samo.
>>
> Moja wspólnota robiła dach. z przerażeniem stwierdziłem że pomimio że
> mamy 3 40sto metrowe mieszkania na piętrze plus klatka, to dachu mamy
> prawie 300 metrów. bo? bo jest dwu spadzisty i wystaje poza budynek.
> Skoro jest z drewna i dachówek, jest stosunkowo mało odporny na wiatr i
> ma zerową izolacje termiczną. Zapytałem na grupie dlaczego nie stosuje
> się dachów płaskich, czy ktokolwiek policzył że płaskie są nieopłacalne
> (99% bloków po z lat 1970+ ma płaskie dachy). Odpowiedzi były typu
> spadaj na drzewo, a wogóle to i tak nie dostaniesz pozwolenia.
> Tydzień temu dowiedziałem się że płaski zbrojony dach kosztowałby ok 40%
> tego co zapłaciła nasza wspólnota.
> Historia taka sobie. ale skoro na tej grupie niema chętnych do
> eksperymentów architektonicznych to na co liczysz w społeczeństwie? Mnie
> się marzy dom wbudowany w górę. zero izolacji cieplnej, dach na którym
> są tony ziemi, konstrukcja głównie stalowa.

śnieg u waszej wspólnoty to nie występuje?


--
sjs

do góry