-
11. Data: 2012-03-27 16:07:13
Temat: Re: Autostrady - pęknięcia
Od: "kiki" <...@p...pl>
"quent" <x...@x...com> wrote in message
news:4f71bc14$0$26682$65785112@news.neostrada.pl...
> Bo to państwo jest za duże. Nikt już niczego nie ogarnia.
> To tak jak w zbyt dużej firmie... tylko jeszcze gorzej ;-)
Teraz te autostrady to już tylko będą klawiszować. Już wiem czemu na A1 są
te uskoki i puk-puk co pewien czas. Droga zaczęła klawiszować. Jeżeli robili
tak zawsze "od 25 lat panie" to każde łączenie jest źle zrobione i każde
pęknie prędzej czy później. Do tego dochodzi to zniszczenie od
przeładowanych wywrotek bez nawierzchni, do tego syf i olej między
warstwami.
Obawiam się, że tak jest wszędzie.
Zwróć uwagę, że wszystkim panie pęka, "na każdej budowie pęka panie jak od
25 lat buduję tak zawsze pękało".
Ja bym im w ogóle nie zapłacił, bo podbudowa jest pęknieta i już nic z tym
sie nie zrobi.
I jeszcze dochodzi ta podłość, że trzeba płacić za przejazd, za drogi za
nasze pieniądze.
Ja unikam A1. Jak nie muszę to jade bokiem i cały sznur samochodów, śmiem
twierdzić że więcej omija niż jedzie A1. A1 jest pusta.
-
12. Data: 2012-03-27 16:37:29
Temat: Re: Autostrady - pęknięcia
Od: "kiki" <...@p...pl>
"Przemek" <olowek5-to niepotrzebne@to tez.wp.pl> wrote in message
news:jksdor$5am$1@inews.gazeta.pl...
>>> https://www.gddkia.gov.pl/userfiles/articles/c/czy-m
ozna-zbudowac-dobra-droge_10613/Konferencja%20GDDKiA
%2013.03.2012.pdf
Aha - Mnie się coś widzi hehe że wykonawcy myśleli, że nacinanie jest w celu
wykonania dylatacji tak jak sie robi wylewki podłogowe :-)
Z tego powodu ustawili piłę na pełne wysunięcie i nacinali aż do dna hehe.
To jest dokładnie jak z murowaniem ścian szczytowych. Mnie się wydaje, że to
było powodem, bo wszystkie firmy mają tak samo ponacinane.
Im się to z posadzką pomyliło :-)
Będą jaja, bo to, że pękło to tu to tam to nic nie znaczy. Wszędzie jest źle
hehe :-) I wszędzie pęknie. A tam gdzie nie pękło to możliwe, że w ogóle nie
nacinali, bo im się nie chciało po prostu :-)
Czytałem gdzieś wypowiedź jakiegoś lodka pracującego na budowie - opisywał
jak chowali się przed majstrem żeby w ogóle nic nie robić, a jak go nie było
to zasypywali doły żeby nie było widać, że nic nie zrobili :-)
-
13. Data: 2012-03-28 08:42:44
Temat: Re: Autostrady - pęknięcia
Od: "quent" <x...@x...com>
> Do tego dochodzi to zniszczenie od przeładowanych wywrotek bez
> nawierzchni, do tego syf i olej między warstwami.
Taa obejrzałem ten dokument gddkia, włos się na głowie jeży, choć nie
powiem, jako obywatel PL jestem już jakby obyty z takimi widokami, nie robią
na mnie specjalnego wrażenia, ot zwyczajny polski plac budowy, rozpierducha
;-)
Tak się składa, że mieszkam dosłownie na granicy z niemcami i regularnie raz
w miesiącu jeżdżę autostradą do Berlina. Autostrada ta jest ogólnie rzecz
ujmując historycznym szlakiem na Berlin i do niedawna była w części jeszcze
zbudowana z betonowych płyt. Prze ostatnie kilka lat odcinki te były
wymieniane przez niemców na normalną nawierzchnię.
Miałem okazję obserwować tę budowę z bliska bo droga oczywiście nie była
zamykana.... jadąc można było podziwiać niemieckie firmy przy budowie
sąsiedniego pasa.
Wiadomo jak jest na autostradzie, gdyby nie znaki drogowe to w zasadzie nie
wiedziałbyś gdzie jesteś, ot pola wokół i asfalt.
Tylko, że gdyby ktoś mnie wywiozł tam i dopiero na miejscu zdjął przepaskę z
oczu to tylko patrząc na tę budowę wiedziałbym na 100%, że nie jestem w
Polsce.
To co rzuca się od razu to ład na budowie, wszystko poukładane i kompletnie
nic nie leży w jakimś losowym miejscu, czyste maszyny - one kurwa
*wszystkie* wyglądały jakby z salonu wyjechały - koparki, fadromy, spychacze
itp. wtf?
Nie wiem jak oni to robią, że kolejne warstwy czyste na całym odcinku, wokół
rozkopana ziemia, kręcą się maszyny a asfalt czysty!
A już kompletnie odkręciło mi głowę na widok czegoś takiego jak to:
http://www.ndr.de/regional/aeins102_v-contentgross.j
pg
To coś wypluwało za sobą 3 pasy autorstady!
Q
-
14. Data: 2012-03-28 15:39:25
Temat: Re: Autostrady - pęknięcia
Od: "kiki" <...@p...pl>
"quent" <x...@x...com> wrote in message
news:4f72b2da$0$26683$65785112@news.neostrada.pl...
>> Do tego dochodzi to zniszczenie od przeładowanych wywrotek bez
>> nawierzchni, do tego syf i olej między warstwami.
>
> Taa obejrzałem ten dokument gddkia, włos się na głowie jeży, choć nie
> powiem, jako obywatel PL jestem już jakby obyty z takimi widokami, nie
> robią na mnie specjalnego wrażenia, ot zwyczajny polski plac budowy,
> rozpierducha ;-)
Ale jak wszyscy nacinali za głęboko to tylko czekać aż pękną wszędzie :-) I
wszędzie będą klawiszować :-)
Osobiście wątpię, że wystarczy wyfrezować pół metra poprzecznie i zalać nową
warstwą asfaltu :-)
Szczerze w to wątpię, bo jak pękła podbudowa to już będzie się to działo
cały czas.
Po pierwsze to by trzeba naprawiś podbudowę, zagęścić i dać jej czas żeby
sama siadła. No i nie pół metra pasy ale po kilkanaście na zakładkę. Trzeba
by to jakośwarstwami frezować. Jak będzie łata co kawałek to tylko będzie
puk-puk i podskakiwanie samochodu.
-
15. Data: 2012-03-30 20:37:55
Temat: Re: Autostrady - pęknięcia
Od: b...@k...math.uni.lodz.pl
quent pisze:
> Nie wiem jak oni to robią, że kolejne warstwy czyste na całym odcinku, wokół
> rozkopana ziemia, kręcą się maszyny a asfalt czysty!
> A już kompletnie odkręciło mi głowę na widok czegoś takiego jak to:
> http://www.ndr.de/regional/aeins102_v-contentgross.j
pg
> To coś wypluwało za sobą 3 pasy autorstady!
Takie maszyny były też u nas na A2 (Świecko-Nowy Tomyśl). Na
skyscrapercity były zdjęcia i filmy.
bajcik
-
16. Data: 2012-04-01 02:33:19
Temat: Re: Autostrady - pęknięcia
Od: ptoki <s...@g...com>
On 27 Mar, 00:43, "kiki" <w...@p...pl> wrote:
> <b...@k...math.uni.lodz.pl> wrote in message
>
> news:jkqjua$ne5$1@node2.news.atman.pl...
>
> > dla ciekawych - prezentacja gdaki n/t pęknięć
> >https://www.gddkia.gov.pl/userfiles/articles/c/czy-
mozna-zbudowac-dob...
>
> Powiem tyle - SZOK!
> Czemy tych z GDKiA tam nie było na miejscu ? Oni teraz są mądrzy po szkodzie
> jak ja czy wielu z was.
> Przecież większość z tych autostrad już pękła, już im podbudowa pękła. Teraz
> to się nie zrobi już nic.
Tyle ze z tego wynika ze wlasnie ta spodnia warstwa miala peknac i
sobie pracowac.
Ale nie klawiszowac.
A ta wierzchnia warstwa o ktora teraz jest cyrk to po prostu zla jest
bo za sztywna.
I z jej powodu woda bedzie sie dostawac pod spod. Dlatego teraz chca
aby byly te przesuniecia naciec.
Wniosek jaki znam od wtajemniczonej osoby jest taki:
Mieszanka wierzchnia jaka gddkia wymogla na wykonawcach (byly 3 do
wyboru) zostala przez wszystkich wybrana ta sama (bo byla najmniej
zla). I dlatego wszystkie te drogi sa tak samo zepsute.
-
17. Data: 2012-04-01 18:36:06
Temat: Re: Autostrady - pęknięcia
Od: " " <o...@g...SKASUJ-TO.pl>
kiki <...@p...pl> napisał(a):
> http://biznes.onet.pl/taniej-na-autostradach,18571,5
070233,1,prasa-detal
>
> Tak od 1/3 filmu facet mĂłwi co jest przyczynÄ pÄkniÄÄ. Paragony lecÄ
po 3
> 0
> tysiÄcy za pÄkniÄcie :-)
>
to co macie w mediach to są bzdury
zobaczcie sobie jak wygląda autostrada z betonu? dylatacje to peknięcia ale
kontrolowane
na autostradach gdzie powstały peknięcia sa one niekontrolowane ponieważ są
to nawierzchni tzw półsztywne a więc podbudowy są na spoiwie cementowym.
rózna rozszerzalność temperaturowa spowodowała że podbudowa betonowa
skurczyła się co spowodowało powstanie spękań które wyszły na warstwy
asfaltowe
te problemy znane są od ponad 40 lat w polsce a więc spekania termiczne na
drogach o nawiezrchniach półsztywnych i gddkia wiedziała o tym ale mysleli ze
się uda a tu dupa
teraz gddkia udawała ze to problem wykonawców i ich wina a wykonawcy sie
przyznali medialnie kasując za kazde spekania taki deal:D
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
18. Data: 2012-04-01 19:05:53
Temat: Re: Autostrady - pęknięcia
Od: "kiki" <...@p...pl>
<o...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote in message
news:jla05m$9hm$1@inews.gazeta.pl...
> te problemy znane są od ponad 40 lat w polsce a więc spekania termiczne na
> drogach o nawiezrchniach półsztywnych i gddkia wiedziała o tym ale mysleli
> ze
> się uda a tu dupa
> teraz gddkia udawała ze to problem wykonawców i ich wina a wykonawcy sie
> przyznali medialnie kasując za kazde spekania taki deal:D
Myślisz że GDKiA im płaci za naprawy ?
-
19. Data: 2012-04-01 19:24:03
Temat: Re: Autostrady - pęknięcia
Od: "Piotr " <c...@g...SKASUJ-TO.pl>
kiki <...@p...pl> napisał(a):
>
> Myślisz że GDKiA im płaci za naprawy ?
GDKiA wie dobrze, że technologia z warunków kontraktów jest do dupy. Mówi się o
tym coraz głośniej.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
20. Data: 2012-04-01 20:15:17
Temat: Re: Autostrady - pęknięcia
Od: "kiki" <...@p...pl>
"Piotr " <c...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote in message
news:jla2vj$dtb$1@inews.gazeta.pl...
> kiki <...@p...pl> napisał(a):
>
>
>>
>> Myślisz że GDKiA im płaci za naprawy ?
>
>
> GDKiA wie dobrze, że technologia z warunków kontraktów jest do dupy. Mówi
> się o
> tym coraz głośniej.
No ale pęknięcia są tam gdzie przecinali za głęboko. Nie wiadomo nic o
peknięciach samoistnych w innych miejscach.
Jak podbudowa cementowa została nacięta to pekła i już. Nie wiadmo czy by
pękła gdyby była w całości.
Może trzeba było robić betonowe autostrady ?