eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.dom › Boiler czy wymiennik ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 72

  • 41. Data: 2010-07-26 09:03:31
    Temat: Re: Boiler czy wymiennik ?
    Od: "nuclear2001" <n...@p...onet.pl>


    Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:i2jgoq$3fk$1@news.onet.pl...
    > /// Kaszpir /// pisze:
    >
    >> Tyle czy to się opłaca ?
    >
    > Myślę, że jak zainstalujesz - jak ktoś tu słusznie sugerował - ten
    > podgrzewacz za bojlerem/zasobnikiem z możliwością regulacji załączania
    > przy określonej temp w zasobniku, to problem będziesz miał rozwiązany :-).
    > Sam zacząłem się nad tym zastanawiać.
    >
    > W takiej hipotetycznej sytuacji... nastawiasz się na 'niepalenie' w kotle
    > w czasie letnim, szczególnie w okresie takim, jak ostatnio - upały nie z
    > tej ziemi... :-). Wtedy korzystasz z wody o temperaturze z zasobnika plus
    > podgrzanie przepływowym podgrzewaczem. W czasie, kiedy palisz w kotle
    > podgrzewacz po prostu czeka na lepsze czasy... Dodatkowo - przy założeniu,
    > że nie grzejesz tej wody podgrzewaczem od temp 12 st C, tylko od temp,
    > jaka jest w zasobniku, masz mniej do podgrzania, a i latem aż tak gorącej
    > tej wody nie potrzebujesz, możesz zastosować podgrzewacz o niższej mocy -
    > nie będzie to wymagało zamawiania większej mocy dla przyłącza
    > energetycznego. Zimą i w chłodne dni i tak nie będziesz go używał, bo
    > ciepłą wodę zapewni Ci kocioł.

    ja w ten sposób zrobiłem i sobie chwalę - na wyjsciu bojlera dałem zawór
    mieszajacy (ustawiony na ok 50stopni) za nim podgrewacz przepływowy z
    regulacja mocy (stabilizacja trempreatury - ustawione tez na ok 50st).
    dodatkowo na okres letni zdejmuję izolację termiczną z bojlera, dzieki czemu
    woda w nim jest znacznie czieplejsza niz z wodociagu, w zimie jest ogrzewana
    woda piecem. Zaleta takiego rozwiazania jest pełna automatyka, czyli jak
    czasami w lecie zdecyduje sie zapalic w piecu to nic nie musze przełaczac,
    poza tym mieszacz zapezpiecza przez zbyt wysoką temepraturą wody z kranu (A
    przy okazji porzed uszkodzeniem podgrzewacza) wada jest to ze woda zawsze
    płynie przez podgrzewacz który ma małą przepustowość, wiec planuje go
    zmienic na inny model



  • 42. Data: 2010-07-26 09:04:27
    Temat: Re: Boiler czy wymiennik ?
    Od: "/// Kaszpir ///" <z...@g...com>

    > Jak robisz instalacj� el. to nie zauwa�ysz kosztu zrobienia punktu
    > doprowadzenia si�y - u mnie elektrycy wyprowadzili j� tam, gdzie
    > chcia�em i problemu, ani zwi�kszonych koszt�w z tym zwi�zanych nie by�o.
    > Przy��cz... tak jak wspomnia�em - do domu jednorodzinnego chyba si� nie
    > doprowadza jednej fazy.. [?]

    Podgrzewacze może i fajne , ale chyba pozostanę przy swoim pomyśle ;)

    Chyba nie chciałbym napięcia 400V i tylu podgrzewaczy zamontowanych w
    różnych miejscach ;-)

    Czyli wymiennik dwupłaszczowy 100L z grzałką. Będzie sobie to stało w
    kotłowni. Z kotłowni nie jest aż tak daleko do kuchni i łazienki ,
    więc chyba będzie to najrozsądniejsze rozwiązanie.

    Po prostu będe musiał zobaczyć ile lato będzie mnie kosztowało grzanie
    wody za pomocą prądu (wymiennika z grzałką) a ile za pomocą kotła.
    Kocioł będze miał duży podajnik , więc zasypywanie raz na miesiąc nie
    powinno być problemem ...


  • 43. Data: 2010-07-26 09:22:26
    Temat: Re: Boiler czy wymiennik ?
    Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>


    Użytkownik "/// Kaszpir ///" <z...@g...com> napisał w
    wiadomości news:29e276f0-73e5-436f-b3cc-

    >Chyba nie chciałbym napięcia 400V i tylu podgrzewaczy zamontowanych w
    >różnych miejscach ;-)

    No przeciez pisza Ci ludziska o jednym podgrzewaczu zamontowanym za
    zasobnikiem. Cos sie uparl na kilka ogrzewaczy? Chcesz miec luksus cieplej
    wody bez jej spuszczania a nie przeszkadza Ci jeden centralny zasobnik?

    Pozdro.. TK



  • 44. Data: 2010-07-26 09:40:12
    Temat: Re: Boiler czy wymiennik ?
    Od: "Tomek" <s...@o...pl>

    Najlepszy bojler to taki, kóry ma wymiennik płaszczowy.
    Konieczne są zawory, aby latem gorąca woda nie szła bez sensu na centralne.
    T.


    Użytkownik "/// Kaszpir ///" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:i2h8p2$86e$1@inews.gazeta.pl...
    > Witam !
    >
    > Inwestor buduje dla mnie dom.
    > W "standardzie" wyposażenie będzie piec na ekogroszek z podajnikiem i
    > "ogrzewacz wody wyposażony w grzałkę 230V".
    >
    > Jak widać "mało danych" ale zdaje się że jest to boiler 80l produkcji
    > Elektromet (cała instalacja grzewcza oparta jest na produktach tej marki).
    >
    > Zastanawia mnie jedno. Czy w takim boilerze mogę grzać wodę tylko przez
    > grzałkę 220V czy także mogę grzać wodę za pomocą pieca na ekogroszek ?
    > Czy taki boiler na 220V jest "dwufunkcyjny" , czyli działa na prąd i "bez
    > prądu" ?
    >
    > Zacząłem zbierać informacje i zauważyłem że poza boilerami są dostępne
    > jeszcze:
    >
    > 1. Wymiennik ciepła z pojedynczą wężownicą
    > 2. Wymiennik ciepła z podwójną wężownicą
    > 3. Wymiennik ciepła z dwupłaszczowy
    >
    > Do niektórych wymienników można dodatkowo założyć grzałkę.
    >
    > Czym różni się boiler na 220V z wymiennikiem ciepła z grzałką na 220V ?
    >
    > Co było by najrozsądniejszym zakupem i dla czego ?
    > Wolałbym w razie czego dopłacić , niż potem żałować ...
    >
    > Chciałbym mieć możliwość ogrzewania prądem jak i ekogroszkiem ...
    > Po prostu nie wiem czy warto aby piec na ekogorszek działałał takze w
    > sezonie letnim i czy nie taniej by było ogrzewać ciepłą wodę tylko prądem
    > w taryfie nocnej ...
    >
    > Tylko czy jeśli ogrzeję wodę pomiędzy godziną 13.00 a 15.00 to czy woda
    > ciepła będzie nadal ciepła do godziny 22.00 ???
    > Bo taryfa "nocna" jest od 22.00-6.00 i od 13.00-15.00 , a ciepła woda jest
    > mi potrzebna w większości rano i wieczorem ...
    >
    > Tylko pytanie czy ogrzewanie wody pradem nawet w taryfie nocnej będzie
    > tańsze niż ogrzewanie wody za pomoca ekogorszku/miałem .. ???
    >
    >
    > Dzięki !!!
    >
    >
    >


  • 45. Data: 2010-07-26 09:51:20
    Temat: Re: Boiler czy wymiennik ?
    Od: "/// Kaszpir ///" <z...@g...com>

    > No przeciez pisza Ci ludziska o jednym podgrzewaczu zamontowanym za
    > zasobnikiem. Cos sie uparl na kilka ogrzewaczy? Chcesz miec luksus cieplej
    > wody bez jej spuszczania a nie przeszkadza Ci jeden centralny zasobnik?

    Obecnie w mieszkaniu mam tez tak że muszę spuścić wodę aby mieć ciepłą
    wodę ...

    W bloku od "centralnych" rur umieszczonych na klatce schodowej każdy
    ma doprowadzoną własną instalację (na początku instalacji jest licznik
    w GJ) i też aby uzyskać ciepłą wodę musi zlać wodę która zalega
    pomiędzy kranem a główną "rurą". Woda musi pokonać z 10m aby dotrzeć
    do kranu.

    Więc jestem do tego przyzwyczajony.

    Po prostu stwierdziłem że chyba dla mnie najrozsądniejszych
    rozwiązaniem będzie wymiennik z płaszczem wodnym z wbudowaną grzałką.
    Minus jedynie taki że trochę wody będę musiał zlać zanim uzyskac
    ciepłą wodę ...

    Po prostu chce aby urzadzenia do ogrzewania zostały w kotłowni.


  • 46. Data: 2010-07-26 18:52:03
    Temat: Re: Boiler czy wymiennik ?
    Od: "Plumpi" <p...@o...pl>

    Użytkownik "Tomek" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:i2jl5a$h1l$1@news.onet.pl...

    > Najlepszy bojler to taki, kóry ma wymiennik płaszczowy.

    Nie zgodzę się z tym.
    Porównaj sobie bojlery obecnie produkowane pod szyldem firmy AEG, a dawniej
    firmy Tatramat, wchłoniętej obecnie przez AEG. Firma AEG oferuje bojlery z
    dużymi, spiralnymi wężownicami, które wydajnością nie ustępują bojlerom
    dwupłaszczowym, a przy tym nie posiadają wad bojlerów dwupłaszczowych.

    > Konieczne są zawory, aby latem gorąca woda nie szła bez sensu na
    > centralne.

    Tu masz rację. Można także zamontować drugą pompę ładującą tylko samo CWU.
    Dla przykładu sterownik kotłów retortowych R501 firmy Compit umożliwia
    sterowanie 2 pompami, jedna dla CO, a druga dla CWU. Załączanie i wyłączanie
    CO lub CWU robi wykonuje się programowo w sterowniku. Sterownik ten ma
    zaimplementowaną ciekawą funkcję zabezpieczenia kotła przed przegrzaniem
    podczas grzania CWU w okresie letnim. W razie wzrostu temperatury na kotle
    powyżej zadanej wartości sterownik włącza CO i rozładowuje nadmiar ciepła.
    Czasami w kotłach retortowych dochodzi do takich sytuacji, ponieważ ilość
    energii wytwarzanej podczas przedmuchów (kiedy kocioł nie pracuje) czasami
    jest zbyt duża dla samego CWU.


  • 47. Data: 2010-07-26 21:14:21
    Temat: Re: Boiler czy wymiennik ?
    Od: "Kris" <k...@w...pl>


    Użytkownik "/// Kaszpir ///" <z...@g...com> napisał w
    wiadomości
    news:f339634e-4495-4d61-84d6-bb96cc16ea55@s9g2000yqd
    .googlegroups.com...
    Ja u siebie w mieszkaniu zużywam około 1,5 m3 ciepłej wody. Wiem że

    Bardzo małe zuzycie. W domu dojdzie wanna itp i bedzie wiecej


    --
    Pozdrawiam

    Kris


  • 48. Data: 2010-07-27 07:43:25
    Temat: Re: Boiler czy wymiennik ?
    Od: wolim <w...@i...pl>

    On 26 Lip, 11:51, "/// Kaszpir ///" <z...@g...com>
    wrote:
    > > No przeciez pisza Ci ludziska o jednym podgrzewaczu zamontowanym za
    > > zasobnikiem. Cos sie uparl na kilka ogrzewaczy? Chcesz miec luksus cieplej
    > > wody bez jej spuszczania a nie przeszkadza Ci jeden centralny zasobnik?
    >
    > Obecnie w mieszkaniu mam tez tak że muszę spuścić wodę aby mieć ciepłą
    > wodę ...
    >
    > W bloku od "centralnych" rur umieszczonych na klatce schodowej każdy
    > ma doprowadzoną własną instalację (na początku instalacji jest licznik
    > w GJ) i też aby uzyskać ciepłą wodę musi zlać wodę która zalega
    > pomiędzy kranem a główną "rurą". Woda musi pokonać z 10m aby dotrzeć
    > do kranu.
    >
    > Więc jestem do tego przyzwyczajony.
    >
    > Po prostu stwierdziłem że chyba dla mnie najrozsądniejszych
    > rozwiązaniem będzie wymiennik z płaszczem wodnym z wbudowaną grzałką.
    > Minus jedynie taki że trochę wody będę musiał zlać zanim uzyskac
    > ciepłą wodę ...
    >
    > Po prostu chce aby urzadzenia do ogrzewania zostały w kotłowni.

    Albo ja Ciebie nie rozumiem, albo Ty nie rozumiesz tego co się tutaj
    pisze. Wystarczy jeden podgrzewacz o dużej mocy w kotłowni i masz
    ciepłą wodę we wszystkich punktach poboru. Nikt Ci nie każe instalować
    podgrzewaczy przy każdym punkcie poboru.

    Jeszcze raz:
    Zamiast bojlera, czy zasobnika, dajesz podgrzewacz np. 15kW.
    Podgrzewacz umieszczasz w kotłowni. Z niego doprowadzasz wodę do
    kuchni, łazienki i gdzie tam chcesz jeszcze.

    Masz ciepłą wodę wtedy kiedy chcesz i nie przejmujesz się paleniem.
    Koszty prądu będą porównywalne (jak nie tańsze) z ekogroszkiem i
    zasobnikiem, a luksus dużo większy. Do tego zamiast kolosa w postaci
    baniaka 100 litrowego masz w kotłowni zgrabny i malutki podgrzewacz.

    Jeśli chodzi o kwestię zasilania. Zobacz do warunków przyłącza - dam
    sobie rękę uciąć, że masz tam kabel 5x10mm2, bo tak teraz się robi w
    standardzie. Znaczy się będziesz miał instalację trzyfazową w budynku
    i do tego najprawdopodobniej skrzynka rozdzielcza będzie gdzieś w
    kotłowni (z tego co pamiętam, masz mały domek, więc raczej nie będzie
    osobnego pomieszczenia technicznego). Jak skrzynka jest w kotłowni, to
    masz praktycznie podprowadzoną instalację 400V do podgrzewacza -
    wystarczy kilka metrów przewodu ze skrzynki do podgrzewacza, a to jest
    koszt kilkudziesięciu złotych (przy robociźnie całości wykonawca nawet
    tego nie poczuje i pewnie Cie dodatkowo nie skasuje nawet). Kwestia
    tylko zwiększenia przydziału mocy w energetyce, za co trzeba zapłacić,
    chociaż ogranicza się to zwykle tylko do założenia większego
    zabezpieczenia na złączu kablowym).

    Zarówno z zasobnika, jak i z podgrzewacza przepływowego woda musi
    najpierw dopłynąć do miejsca poboru, czyli pokonać drogę z kotłowni do
    np. łazienki. Więc tu różnicy nie będzie żadnej - z tego co piszesz
    nawet jesteś do tego przyzwyczajony :)


  • 49. Data: 2010-07-27 07:56:51
    Temat: Re: Boiler czy wymiennik ?
    Od: wolim <w...@i...pl>

    On 26 Lip, 07:24, "/// Kaszpir ///"

    > Z tego co czytałem rdzewienie występuje głównie w wyniku "skraplania"
    > się wody a ono powstaje w przypadku dużych różnic temperatury w
    > przypadku wejścia i wyjścia (różnice nawet kilkadziesiąt stopni)
    > Wyczytałem że bardzo często nie są montowane zupełnie zawory
    > czterodrożne , bo dla wielu monterów to zbyteczny wydatek i właśnie z
    > powodu braku tego może następować korozja ...

    Nie. Skraplanie następuje ponieważ woda na powrocie ma niską
    temperaturę, a w piecu jest gorąco i parno, ale nie gorąco od wody na
    wyjściu, tylko od ognia :) Tak w skrócie.

    Wystarczy spojrzeć w gwarancję solidnego producenta. Ja mam gwarancję
    na piec na 12 lat (na korozję), ale w gwarancji jest napisane, że
    temperatura na piecu musi być utrzymywana na poziomie 58 stopni, co
    powinien gwarantować zawór trójdrożny.

    Pozdrawiam,
    MW


  • 50. Data: 2010-07-27 08:54:57
    Temat: Re: Boiler czy wymiennik ?
    Od: "Plumpi" <p...@o...pl>

    Użytkownik "wolim" <w...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:34acd527-973f-4f40-b5f8-428957db5515@y11g2000vb
    d.googlegroups.com...

    > Jeszcze raz:
    > Zamiast bojlera, czy zasobnika, dajesz podgrzewacz np. 15kW.
    > Podgrzewacz umieszczasz w kotłowni. Z niego doprowadzasz wodę do
    > kuchni, łazienki i gdzie tam chcesz jeszcze.

    Tego typu rozwiązanie jest dobre wtedy, kiedy odległości punktów poboru od
    podgrzewacza są blisko.
    Ponieważ każdy tego typu podgrzewacz posiada ogranicznik przepływu to w
    przypadku większych odległości trzeba bezie dość długo czekać na ciepłą
    wodę, a przy tym odkręcenie 2 kranów spowoduje gwałtowny spadek temperatury
    wody.
    Ponadto przy dużych odległościach spora częśść energii będzie marnowana
    Najlepszym rozwiązaniem jest więc, aby były conajmniej 2 podgrzewacze
    przepływowe. Jeden w łazience, a drugi w kuchni.

    > ... masz w kotłowni zgrabny i malutki podgrzewacz.

    Który można zamontować w łazience i pod zlewozmywakiem w kuchni.

    > Zarówno z zasobnika, jak i z podgrzewacza przepływowego woda musi
    > najpierw dopłynąć do miejsca poboru, czyli pokonać drogę z kotłowni do
    > np. łazienki. Więc tu różnicy nie będzie żadnej - z tego co piszesz
    > nawet jesteś do tego przyzwyczajony :)

    Jednak ma to kolosalne znaczenie przy ogrzewaniu elektrycznym, gdyż straty
    procentowe są dużo wyższe niż w przypadku kotła węglowego.
    Przy grzaniu kotłem węglowym tylko nieznaczna ilość energii przekazywana
    jest do CWU. W tym przypadku energia ze spalonego węgla "idzie" głównie w
    komin i do otoczenia. Dlatego też takie dodatkowe straty stanowią bardzo
    znikomy procent.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1