-
1. Data: 2013-11-12 12:50:35
Temat: Brak izolacji pod styro- całe szczęście;)
Od: Kris <k...@g...com>
W kotłowni mam ustawione dwa 60 litrowe baniaki z winem. W sumie nie "mam" ale
"miałem" bo w sobotę jeden pękł. Czyściłem filtr od pompy obiegowej CO i wypadł mi z
ręki klucz spadł na baniak a ten pękł. 60 litrów praktycznie gotowego wina poszło na
podłoge. Wino rozlało się po posadzce w kotłowni i korytarzu.
Zanim zdążuyłem wszystko uprzatnąc znaczna częśc tego trunku wsiąkł zapewne w
posadzkę. Gdybym pod styro miał szczelną izolację np z foli to byłby kłopot gdyż
winko w styropianie by sobie było i pachniało. Na szczęście foli tam nie dawałem więc
pewnie wsiąło gdzies niżej bo po dwóch dniach wietrzenia zapachu nie czuć.
I tylko wina szkoda;((
Tak więc czasem brak izolacji to wiecej korzyści jak szkody;))
-
2. Data: 2013-11-12 13:30:08
Temat: Re: Brak izolacji pod styro- całe szczęście;)
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2013-11-12 12:50, Kris pisze:
> W kotłowni mam ustawione dwa 60 litrowe baniaki z winem. W sumie nie "mam" ale
"miałem" bo w sobotę jeden pękł. Czyściłem filtr od pompy obiegowej CO i wypadł mi z
ręki klucz spadł na baniak a ten pękł. 60 litrów praktycznie gotowego wina poszło na
podłoge. Wino rozlało się po posadzce w kotłowni i korytarzu.
> Zanim zdążuyłem wszystko uprzatnąc
Ustami? :-P
Pozdro.. TK
-
3. Data: 2013-11-12 13:47:10
Temat: Re: Brak izolacji pod styro- całe szczęście;)
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu wtorek, 12 listopada 2013 13:30:08 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
> Ustami? :-P
Nieszczęście się stało a Ty się nabijasz;)
Przed nami długie zimowe wieczory i winko by było jak znalazł;)
-
4. Data: 2013-11-12 13:49:08
Temat: Re: Brak izolacji pod styro- całe szczęście;)
Od: Marek <m...@g...pl>
On 12.11.2013 13:47, Kris wrote:
> W dniu wtorek, 12 listopada 2013 13:30:08 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
>> Ustami? :-P
> Nieszczęście się stało a Ty się nabijasz;)
> Przed nami długie zimowe wieczory i winko by było jak znalazł;)
>
Kiedys mialem podobnie w mieszkaniu w bloku.
W kuchni spadlo mi cos na butle i rozlalo sie wszystko po podlodze.
Na szczescie na czas wtedy zdazylem uszczelnic recznikami szczeliny przy
scianie i uniknac malowania kuchni sasiadki na dole.
a wina bylo tak zal :(
--
Marek
echo q...@k...csq | tr a-di-rs-ze-h a-z
-
5. Data: 2013-11-12 15:14:02
Temat: Re: Brak izolacji pod styro- całe szczęście;)
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu wtorek, 12 listopada 2013 12:50:35 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
> W kotłowni mam ustawione dwa 60 litrowe baniaki z winem. W sumie nie "mam" ale
"miałem" bo w sobotę jeden pękł. Czyściłem filtr od pompy obiegowej CO i wypadł mi z
ręki klucz spadł na baniak a ten pękł. 60 litrów praktycznie gotowego wina poszło na
podłoge. Wino rozlało się po posadzce w kotłowni i korytarzu.
Pfffffffff..... Bedziesz sie gotowal w kotle w piekle :P
> Zanim zdążuyłem wszystko uprzatnąc znaczna częśc tego trunku wsiąkł zapewne w
posadzkę. Gdybym pod styro miał szczelną izolację np z foli to byłby kłopot gdyż
winko w styropianie by sobie było i pachniało.
... chyba ze kupilbys wyciag bora bora, z nim by nie pachnialo.
> Na szczęście foli tam nie dawałem więc pewnie wsiąło gdzies niżej bo po dwóch
> dniach wietrzenia zapachu nie czuć.
Mrowki wypily :)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
6. Data: 2013-11-12 15:21:49
Temat: Re: Brak izolacji pod styro- całe szczęście;)
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu wtorek, 12 listopada 2013 15:14:02 UTC+1 użytkownik Adam napisał:
> ... chyba ze kupilbys wyciag bora bora, z nim by nie pachnialo.
Patrząc na cenę bora bora to oczekiwał bym na wylocie wyciągu koniaczku;)
-
7. Data: 2013-11-12 16:08:31
Temat: Re: Brak izolacji pod styro- całe szczęście;)
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4ff92ec5-6206-44d7-ab84-bf32ea26e9be@go
oglegroups.com...
> Tak więc czasem brak izolacji to wiecej korzyści jak szkody;))
Nie masz kratki w kotłowni? W takim razie rzeczywiście brak izolacji może
mieć więcej korzyści.
Pozdrawiam
Ergie
-
8. Data: 2013-11-12 20:01:16
Temat: Re: Brak izolacji pod styro- całe szczęście;)
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Kris wrote:
> W kotłowni mam ustawione dwa 60 litrowe baniaki z winem. W sumie nie
> "mam" ale "miałem" bo w sobotę jeden pękł. Czyściłem filtr od pompy
> obiegowej CO i wypadł mi z ręki klucz spadł na baniak a ten pękł. 60
> litrów praktycznie gotowego wina poszło na podłoge. Wino rozlało się
> po posadzce w kotłowni i korytarzu.
> Zanim zdążuyłem wszystko uprzatnąc znaczna częśc tego trunku wsiąkł
> zapewne w posadzkę. Gdybym pod styro miał szczelną izolację np z foli
> to byłby kłopot gdyż winko w styropianie by sobie było i pachniało.
> Na szczęście foli tam nie dawałem więc pewnie wsiąło gdzies niżej bo
> po dwóch dniach wietrzenia zapachu nie czuć.
> I tylko wina szkoda;((
> Tak więc czasem brak izolacji to wiecej korzyści jak szkody;))
bo izolację to sie robi drugą pod posadzką... wtedy by ci nic nie
wsiąkło...
-
9. Data: 2013-11-12 21:30:13
Temat: Re: Brak izolacji pod styro- całe szczęście;)
Od: Maniek4 <r...@s...won>
W dniu 2013-11-12 13:47, Kris pisze:
> W dniu wtorek, 12 listopada 2013 13:30:08 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
>> Ustami? :-P
> Nieszczęście się stało a Ty się nabijasz;)
> Przed nami długie zimowe wieczory i winko by było jak znalazł;)
Zeby ukoic Twoj zal to ja Ci wysle troche sms'em. :-P
Pozdro.. TK
-
10. Data: 2013-11-12 21:53:13
Temat: Re: Brak izolacji pod styro- całe szczęście;)
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu wtorek, 12 listopada 2013 21:30:13 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
> Zeby ukoic Twoj zal to ja Ci wysle troche sms'em. :-P
Ja mu nic nie wysle - mam tylko 15l ale strzege je jak oka w glowie.
Skoro on se 60l ot tak rozwala jakims kluczem to mi go nie zal :P
pozdr.
--
Adam Sz.