eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Budowa - formalności
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2009-09-28 09:52:03
    Temat: Budowa - formalności
    Od: "adam" <a...@w...pl>

    Witam,
    mam proste pytania dla "weteranów budowy" ;)
    Jestem aktualnie na następującym etapie:

    - zakupiona działka,
    - zakupiony projekt,
    - mam mapki 1:1500, 1:1000, 1:10.000, zasadnicza, ogólna,
    - wniosek w kopalni o opinie geologiczno-techniczną w sprawie szkód
    górnicznych na obszarze działki (niby II czy III stopień zagrożenia, nie
    wiem co to oznacza, opinię otrzymam do 7 dni),
    - do wodociągów złożony wniosek o przyłącze (za jakiś tydzień powinienem
    otrzymać odp.),
    - do energetyki złożony winosek o przyłącze prądu (za jakiś tydzień
    powinienem otrzymać odp.),
    - do UM złożony wniosek o wydanie opinii o przeznaczeniu terenu w miejscowym
    planie zagospodarowania przestrzennego (został juz wydane 2 miesiące temu
    poprzedniemu właścicielowi, powinienem go otrzymać za ok. 10 dni)

    I teraz tak. Kolejnym krokiem teoretycznie jest wydanie wniosku o pozwolenie
    na budowę wraz z:
    - 4 egzemplarzami projektu (jest wraz z pozwoleniem na dodatkowe zmiany,
    m.in. na adaptacje fundamentów),
    - oświadczeniem o prawie do dysponowania nieruchomością (jest),
    - opinia o przeznaczeniu terenu w planie zagosp (będzie do 10 dni),
    - warunki przyłączy ((1)czy wystarczą odpowiedzi z energetyki i wodociągów,
    które otrzymam do ok. tygodnia? (2) czy trzeba jakieś plany projektowe [może
    elektrownia i wodociągi takie wyślą?])
    - (3) czy nie trzeba dodatkowo mapy do celów projektowych wraz z
    "narysowanym" domem na działce oraz przyłączami?

    Dodatkowo w opinii o przeznaczeniu terenu w planie zagosp. przestrz. będzie
    mowa o dodatkowym zbrojeniu (wzmocnieniu fundamentów przez zbrojenie
    krzyżowe w związku z terenami zagrożonymi tąpaniami, szkody górnicze). Nie
    wiem czy udać się do architekta zaraz po otrzymaniu opinii o dostosowaniu
    projektu (czyli o adaptację fundamentów i ich dodatkowe zbrojenie) (4) czy
    mogę złożyć projekty takie jakie są, a później zostaną zaadoptowane przez
    kierownika budowy?

    Z góry dziękuję za odp.



  • 2. Data: 2009-09-28 15:08:14
    Temat: Re: Budowa - formalności
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    adam pisze:
    > Witam,
    > mam proste pytania dla "weteranów budowy" ;)
    > Jestem aktualnie na następującym etapie:
    >
    > - zakupiona działka,
    > - zakupiony projekt,
    > - mam mapki 1:1500, 1:1000, 1:10.000, zasadnicza, ogólna,

    O ile mnie pamięć nie myli... mapkę 1:500 musisz zamówić i jest ona
    ważna ileś tam... chyba max 2 lata. Robi to geodeta przychodząc w teren
    i nanosząc wszystkie szczegóły na mapkę. Ja płaciłem za nią coś chyba z
    siedem stów.

    > - wniosek w kopalni o opinie geologiczno-techniczną w sprawie szkód
    > górnicznych na obszarze działki (niby II czy III stopień zagrożenia, nie
    > wiem co to oznacza, opinię otrzymam do 7 dni),
    > - do wodociągów złożony wniosek o przyłącze (za jakiś tydzień powinienem
    > otrzymać odp.),
    > - do energetyki złożony winosek o przyłącze prądu (za jakiś tydzień
    > powinienem otrzymać odp.),
    > - do UM złożony wniosek o wydanie opinii o przeznaczeniu terenu w miejscowym
    > planie zagospodarowania przestrzennego (został juz wydane 2 miesiące temu
    > poprzedniemu właścicielowi, powinienem go otrzymać za ok. 10 dni)
    >
    A wypis i wyrys z MPZT masz?

    > I teraz tak. Kolejnym krokiem teoretycznie jest wydanie wniosku o pozwolenie
    > na budowę wraz z:
    > - 4 egzemplarzami projektu (jest wraz z pozwoleniem na dodatkowe zmiany,
    > m.in. na adaptacje fundamentów),
    > - oświadczeniem o prawie do dysponowania nieruchomością (jest),
    > - opinia o przeznaczeniu terenu w planie zagosp (będzie do 10 dni),
    > - warunki przyłączy ((1)czy wystarczą odpowiedzi z energetyki i wodociągów,
    > które otrzymam do ok. tygodnia? (2) czy trzeba jakieś plany projektowe [może
    > elektrownia i wodociągi takie wyślą?])

    U mnie po otrzymaniu warunków musiałem wykonać projekt przyłączy -
    energetycznego i wod-kan na podstawie tych warunków i dołączyć to do
    dokumentacji - w czterech egz.

    > - (3) czy nie trzeba dodatkowo mapy do celów projektowych wraz z
    > "narysowanym" domem na działce oraz przyłączami?
    >
    Mapa do celów projektowych jest konieczna do zrobienia podstawowego
    dokumentu, jaki składasz do starostwa, a mianowicie...
    Projektu zagospodarowania działki, który jest sporządzany na mapie
    1:500, o której wcześniej wspominałem - to jest podstawowy dokument, a
    reszta, to załączniki, czyli:

    Projekt architektoniczny budynku - dostosowany do warunków lokalnych,
    czyli zadaptowany przez uprawnioną osobę,
    Projekty przyłączy - sporządzone przez osoby posiadające do tego
    uprawnienia - tzw branżowców.

    Dodatkowo o ile dobrze pamiętam dołączasz wypis z rejestru gruntów -
    aktualny, kopię dokumentu stwierdzającego prawo dysponowania terenem.

    Coś może jeszcze trzeba..., ale nie bardzo pamiętam, bo zleciłem to
    biuru, które się wszystkim kompleksowo zajęło. Ja musiałem tylko wypisać
    jakieś oświadczenia i pełnomocnictwa oraz zapłacić jakieś tam niewielkie
    opłaty związane z wydawaniem kolejnych kwitków z urzędu, a potem
    zapłacić za usługę. Nie była to kwota jakaś powalająca na kolana.

    Polecam udanie się do osoby zajmującej się właśnie kompleksowym
    załatwieniem 'papierkologii', bo Ciebie może rozboleć głowa od łażenia
    ileśdziesiąty raz i zdobywania co trochę coś jeszcze.

    > Dodatkowo w opinii o przeznaczeniu terenu w planie zagosp. przestrz. będzie
    > mowa o dodatkowym zbrojeniu (wzmocnieniu fundamentów przez zbrojenie
    > krzyżowe w związku z terenami zagrożonymi tąpaniami, szkody górnicze). Nie
    > wiem czy udać się do architekta zaraz po otrzymaniu opinii o dostosowaniu
    > projektu (czyli o adaptację fundamentów i ich dodatkowe zbrojenie) (4) czy
    > mogę złożyć projekty takie jakie są, a później zostaną zaadoptowane przez
    > kierownika budowy?
    >
    To wszystko powinien zrobić człowiek z uprawnieniami. Sam tego nie
    możesz zrobić... chyba, że masz takie uprawnienia.
    Zatem tym bardziej polecam zwrócenie się do osoby znającej temat - ta
    osoba też Ci poleci odpowiednich 'branżystów', a jeszcze pewniej sama z
    nimi załatwi, uzgodni z Tobą co i jak ma stać na tej działce, jak
    będziesz chciał wprowadzić zmiany w posiadanym projekcie, to też się tym
    zajmie, doradzi i spojrzy na sprawę okiem znawcy...

    W czasie budowy kierownik budowy wrysowuje tylko mało istotne zmiany -
    okienko, ściankę działową przesuniętą o kilkadziesiąt cm i tego typu
    drobiazgi, natomiast takie sprawy jak obliczanie fundamentów, ustawienie
    ścian nośnych, kąty nachylenia połaci dachowych, są istotnymi elementami
    projektu i w momencie składania wniosku o pozwolenie na budowę mają już
    być zrobione 'na gotowo'. Jak byś chciał sobie coś z tych rzeczy zmienić
    w czasie trwania budowy, to musiałbyś wnioskować o zmianę pozwolenia na
    budowę - tego kierbud nie nanosi na projekt.

    pozdrawiam i życzę powodzenia.
    robercik-us

    PS
    Mnie załatwienie dokumentacji zajęło coś koło dwóch lat.


  • 3. Data: 2009-09-28 17:16:13
    Temat: Re: Budowa - formalności
    Od: "adam" <a...@w...pl>


    Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:h9qjh2$2lf$1@news.onet.pl...
    > adam pisze:
    >> Witam,
    >> mam proste pytania dla "weteranów budowy" ;)
    >> Jestem aktualnie na następującym etapie:
    >>
    >> - zakupiona działka,
    >> - zakupiony projekt,
    >> - mam mapki 1:1500, 1:1000, 1:10.000, zasadnicza, ogólna,
    >
    > O ile mnie pamięć nie myli... mapkę 1:500 musisz zamówić i jest ona ważna
    > ileś tam... chyba max 2 lata. Robi to geodeta przychodząc w teren i
    > nanosząc wszystkie szczegóły na mapkę. Ja płaciłem za nią coś chyba z
    > siedem stów.
    >
    >> - wniosek w kopalni o opinie geologiczno-techniczną w sprawie szkód
    >> górnicznych na obszarze działki (niby II czy III stopień zagrożenia, nie
    >> wiem co to oznacza, opinię otrzymam do 7 dni),
    >> - do wodociągów złożony wniosek o przyłącze (za jakiś tydzień powinienem
    >> otrzymać odp.),
    >> - do energetyki złożony winosek o przyłącze prądu (za jakiś tydzień
    >> powinienem otrzymać odp.),
    >> - do UM złożony wniosek o wydanie opinii o przeznaczeniu terenu w
    >> miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego (został juz wydane 2
    >> miesiące temu poprzedniemu właścicielowi, powinienem go otrzymać za ok.
    >> 10 dni)
    >>
    > A wypis i wyrys z MPZT masz?
    >
    >> I teraz tak. Kolejnym krokiem teoretycznie jest wydanie wniosku o
    >> pozwolenie na budowę wraz z:
    >> - 4 egzemplarzami projektu (jest wraz z pozwoleniem na dodatkowe zmiany,
    >> m.in. na adaptacje fundamentów),
    >> - oświadczeniem o prawie do dysponowania nieruchomością (jest),
    >> - opinia o przeznaczeniu terenu w planie zagosp (będzie do 10 dni),
    >> - warunki przyłączy ((1)czy wystarczą odpowiedzi z energetyki i
    >> wodociągów, które otrzymam do ok. tygodnia? (2) czy trzeba jakieś plany
    >> projektowe [może elektrownia i wodociągi takie wyślą?])
    >
    > U mnie po otrzymaniu warunków musiałem wykonać projekt przyłączy -
    > energetycznego i wod-kan na podstawie tych warunków i dołączyć to do
    > dokumentacji - w czterech egz.
    >
    >> - (3) czy nie trzeba dodatkowo mapy do celów projektowych wraz z
    >> "narysowanym" domem na działce oraz przyłączami?
    >>
    > Mapa do celów projektowych jest konieczna do zrobienia podstawowego
    > dokumentu, jaki składasz do starostwa, a mianowicie...
    > Projektu zagospodarowania działki, który jest sporządzany na mapie 1:500,
    > o której wcześniej wspominałem - to jest podstawowy dokument, a reszta, to
    > załączniki, czyli:
    >
    > Projekt architektoniczny budynku - dostosowany do warunków lokalnych,
    > czyli zadaptowany przez uprawnioną osobę,
    > Projekty przyłączy - sporządzone przez osoby posiadające do tego
    > uprawnienia - tzw branżowców.
    >
    > Dodatkowo o ile dobrze pamiętam dołączasz wypis z rejestru gruntów -
    > aktualny, kopię dokumentu stwierdzającego prawo dysponowania terenem.
    >
    > Coś może jeszcze trzeba..., ale nie bardzo pamiętam, bo zleciłem to biuru,
    > które się wszystkim kompleksowo zajęło. Ja musiałem tylko wypisać jakieś
    > oświadczenia i pełnomocnictwa oraz zapłacić jakieś tam niewielkie opłaty
    > związane z wydawaniem kolejnych kwitków z urzędu, a potem zapłacić za
    > usługę. Nie była to kwota jakaś powalająca na kolana.
    >
    > Polecam udanie się do osoby zajmującej się właśnie kompleksowym
    > załatwieniem 'papierkologii', bo Ciebie może rozboleć głowa od łażenia
    > ileśdziesiąty raz i zdobywania co trochę coś jeszcze.
    >
    >> Dodatkowo w opinii o przeznaczeniu terenu w planie zagosp. przestrz.
    >> będzie mowa o dodatkowym zbrojeniu (wzmocnieniu fundamentów przez
    >> zbrojenie krzyżowe w związku z terenami zagrożonymi tąpaniami, szkody
    >> górnicze). Nie wiem czy udać się do architekta zaraz po otrzymaniu opinii
    >> o dostosowaniu projektu (czyli o adaptację fundamentów i ich dodatkowe
    >> zbrojenie) (4) czy mogę złożyć projekty takie jakie są, a później zostaną
    >> zaadoptowane przez kierownika budowy?
    >>
    > To wszystko powinien zrobić człowiek z uprawnieniami. Sam tego nie możesz
    > zrobić... chyba, że masz takie uprawnienia.
    > Zatem tym bardziej polecam zwrócenie się do osoby znającej temat - ta
    > osoba też Ci poleci odpowiednich 'branżystów', a jeszcze pewniej sama z
    > nimi załatwi, uzgodni z Tobą co i jak ma stać na tej działce, jak będziesz
    > chciał wprowadzić zmiany w posiadanym projekcie, to też się tym zajmie,
    > doradzi i spojrzy na sprawę okiem znawcy...
    >
    > W czasie budowy kierownik budowy wrysowuje tylko mało istotne zmiany -
    > okienko, ściankę działową przesuniętą o kilkadziesiąt cm i tego typu
    > drobiazgi, natomiast takie sprawy jak obliczanie fundamentów, ustawienie
    > ścian nośnych, kąty nachylenia połaci dachowych, są istotnymi elementami
    > projektu i w momencie składania wniosku o pozwolenie na budowę mają już
    > być zrobione 'na gotowo'. Jak byś chciał sobie coś z tych rzeczy zmienić w
    > czasie trwania budowy, to musiałbyś wnioskować o zmianę pozwolenia na
    > budowę - tego kierbud nie nanosi na projekt.
    >
    > pozdrawiam i życzę powodzenia.
    > robercik-us
    >
    > PS
    > Mnie załatwienie dokumentacji zajęło coś koło dwóch lat.

    No to skwitowałeś :) ja załatwiłem swoje rzeczy w niecały miesiąc. Adaptacja
    fundamentów to kilka dni, załatwienie mapki do celów projektowych max 2
    tygodnie. Także nie pójdę do "specjalistów" :) Inni załatwiają takie rzeczy
    max w 2 miesiące, a nie 2 lata - to byłby śmiech na sali :)



  • 4. Data: 2009-09-28 17:44:47
    Temat: Re: Budowa - formalności
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    adam pisze:

    > No to skwitowałeś :) ja załatwiłem swoje rzeczy w niecały miesiąc. Adaptacja
    > fundamentów to kilka dni, załatwienie mapki do celów projektowych max 2
    > tygodnie. Także nie pójdę do "specjalistów" :) Inni załatwiają takie rzeczy
    > max w 2 miesiące, a nie 2 lata - to byłby śmiech na sali :)
    >
    Tak. tylko u mnie były same komplikacje... Brak planu, komplikacje
    własnościowo-gruntowe, uzgodnienia z różnymi dziwnymi przedsiębiorstwami
    wymagane, obszar 'Natura 2000' jak to Ci coś mówi :-).
    Na samo wydanie wuzetki czekałem ok 9 miesięcy. Śmiechu na sali nie
    było... przestałem się nawet wkurzać.

    pozdr
    robercik-us


  • 5. Data: 2009-09-28 18:45:59
    Temat: Re: Budowa - formalno?ci
    Od: "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl>


    Uzytkownik "adam" <a...@w...pl> napisal w wiadomosci
    news:h9pll6$ogb$1@node1.news.atman.pl...
    >
    > - wniosek w kopalni o opinie geologiczno-techniczn? w sprawie szkód
    > górnicznych na obszarze dzia?ki (niby II czy III stopien zagro?enia, nie
    > wiem co to oznacza, opinie otrzymam do 7 dni),

    Fajnie, ja na to czekalem 2 miesiace


  • 6. Data: 2009-09-29 10:38:01
    Temat: Re: Budowa - formalności
    Od: "adam" <a...@w...pl>

    Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:h9qsmi$tc3$1@news.onet.pl...
    > adam pisze:
    >
    >> No to skwitowałeś :) ja załatwiłem swoje rzeczy w niecały miesiąc.
    >> Adaptacja fundamentów to kilka dni, załatwienie mapki do celów
    >> projektowych max 2 tygodnie. Także nie pójdę do "specjalistów" :) Inni
    >> załatwiają takie rzeczy max w 2 miesiące, a nie 2 lata - to byłby śmiech
    >> na sali :)
    > Tak. tylko u mnie były same komplikacje... Brak planu, komplikacje
    > własnościowo-gruntowe, uzgodnienia z różnymi dziwnymi przedsiębiorstwami
    > wymagane, obszar 'Natura 2000' jak to Ci coś mówi :-).
    > Na samo wydanie wuzetki czekałem ok 9 miesięcy. Śmiechu na sali nie
    > było... przestałem się nawet wkurzać.
    >
    > pozdr
    > robercik-us

    No chyba, że tak. Ja bym wolał sprzedać nieruchomość niż 2 lata załatwiać
    formalności i kupić w innym miejscu.



  • 7. Data: 2009-09-29 10:38:57
    Temat: Re: Budowa - formalności
    Od: "adam" <a...@w...pl>


    Uzytkownik "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl> napisal w wiadomosci
    news:h9r09g$80o$1@news2.ipartners.pl...
    >
    > Uzytkownik "adam" <a...@w...pl> napisal w wiadomosci
    > news:h9pll6$ogb$1@node1.news.atman.pl...
    >>
    >> - wniosek w kopalni o opinie geologiczno-techniczną w sprawie szkód
    >> górnicznych na obszarze działki (niby II czy III stopień zagrożenia, nie
    >> wiem co to oznacza, opinię otrzymam do 7 dni),
    >
    > Fajnie, ja na to czekalem 2 miesiace
    >
    >

    Kobieta w kopalni wypisuje opinie na biezaco. Znaja obszary i wiedza co i
    jak.



  • 8. Data: 2009-09-29 10:46:11
    Temat: Re: Budowa - formalności
    Od: arch <s...@w...pl>

    (...)
    > PS
    > Mnie załatwienie dokumentacji zajęło coś koło dwóch lat.


    Szeczerze mówiąc to jestem w szoku....
    ja kupiłem działkę 20 maja 2007 r., dokumenty zacząłem załatwiać jakoś
    na początku lipca 2007 r.
    20 wrzesnia 2007 r. zacząłem budowę a 23 grudnia 2008 r. się
    wprowadziłem.
    A budynek nie mały bo 2 kondygnacje z poddaszem (280 m p.u. 409
    p.całk.)

    pozdr


  • 9. Data: 2009-09-29 11:28:03
    Temat: Re: Budowa - formalności
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    arch pisze:

    >
    > Szeczerze mówiąc to jestem w szoku....
    > ja kupiłem działkę 20 maja 2007 r., dokumenty zacząłem załatwiać jakoś
    > na początku lipca 2007 r.
    > 20 wrzesnia 2007 r. zacząłem budowę a 23 grudnia 2008 r. się
    > wprowadziłem.
    > A budynek nie mały bo 2 kondygnacje z poddaszem (280 m p.u. 409
    > p.całk.)

    No to szczęściarz jesteś :-))).
    Ja spodziewałem się, że może potrwać długo, ale że aż tyle, to się nie
    spodziewałem. teraz są kolejne schody, ale mnie to już nie rusza... :-/
    trzeba iść do przodu.

    Póki co mam gdzie mieszkać i na głowę nie pada :-). A jak się wybuduje,
    to tez bardziej się doceni :-))).

    Nieruchomości sprzedać nie chcę - ładnie położona, atrakcyjna. To nie
    byłby dobry pomysł.

    pozdr.
    robercik-us

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1