eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieBudowa małego domu - od czego zacząć?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 140

  • 31. Data: 2016-07-25 14:31:54
    Temat: Re: Budowa małego domu - od czego zacząć?
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 25 lipca 2016 14:26:48 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:

    > Skad wiesz, ze nie biora? Moze wlasnie dom maja w kredycie a gotowke inwestuja
    > inaczej :)
    W pewnym uproszczeniu klientów banków można podzielić na tych co biora kredyty i na
    tych co deponują. Oczywiście sa i tacy co mają i kredyty i depozyty ale raczej
    pomijalna grupa to jest statystycznie


  • 32. Data: 2016-07-25 14:42:24
    Temat: Re: Budowa małego domu - od czego zacząć?
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 25 lipca 2016 14:30:40 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:

    > No coz - jak widac nie jest to rozwiazanie dla kazdego :-)
    > Najlepiej jak sie JUZ ma biznes ktory idzie i ktory potrzebuje zastrzyku
    > finansowego na rozwoj. Ja np. tak mialem. Zamiast wywalic 500k na sprzet
    > w kredycie inwestycyjnym na 10% lepiej to zalatwic na 2,5% :)
    Zawsze 2,5% too lepsze nioż 10% prrzy kredycie
    Chwila chwila jednak- bo czegoś nie rozumiem.
    Skoro piszesz o kredycie inwestycyjnym kontra hipoteczny to znaczy że oszczedności
    nie miałeś.
    W jaki sposób więc dostałeś gotówkę z kredytu hipotecznego na 2,5%?

    >Taka inwestycja szybko sie zwroci z nawiazka.
    Albo i nie ale to inny temat
    > Ale jak pisalem - moze to rzeczywiscie nie jest
    > rozwiazanie dla Janusza z Grazyna, ktorzy siedza na niepewnych etatach.
    Doiść często na licytacjach komorniczych kupuje, codziennie dostaje tez meila z
    subskrybcją z portalu licytacji komorniczych.
    Są tam i Janusze z Grażynami z niepewnych etatów ale tez całkiem sporo takich
    biznesmenów co im jednak inwestycja nie wyszła. A miał byc pewny i się szybko
    zwrócić.
    A tak na szybko z przed kilku lat- ci co kredyty na sprzet pobrali bo autostrady nie
    tak dawno budowali. Też miał byc pewny biznes, szybki zwrot;)
    A świeża sprawa- sa tacy co spore kredyty nie tak dawno pobrali kupując grunty pod
    fermy wiatrakowe(czy jak to się tam nazywa)
    Miał być pewny biznes a raczej nie wyjdzie. A kredyty zostaną.


  • 33. Data: 2016-07-25 15:05:30
    Temat: Re: Budowa małego domu - od czego zacząć?
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 2016-07-25 o 14:25, Adam Sz. pisze:
    > W dniu poniedziałek, 25 lipca 2016 13:57:05 UTC+2 użytkownik nadir napisał:
    >
    >> Nie ma znaczenia co sobie podciągniesz pod koszty budowy domu. Wzrasta
    >> cena nieruchomości - wzrasta kwota amortyzacji. Jak te 400 tysięcy
    >> podwyższysz o 30 procent własnego zaangażowania, to wartość domu wzrasta
    >> do 520 tysięcy ale automatycznie wzrasta roczna kwota amortyzacji. W tym
    >> drugim wypadku po 10 latach nieruchomość traci już ponad 100 tysięcy.
    >
    > Czyli ile wynosi? :) Niecale 420 tys pln.
    > To nadal wiecej niz wlozyles w to fizycznie kasy.
    >
    >> Myślisz, że jak będziesz sprzedawał dom za 10 lat i przedstawisz
    >> potencjalnemu kupującemu rachunki za przyłącza, geodetę, mapy pozwolenia
    >> czy rachunki za benzynę, którą straciłeś na wyszukiwanie lepszych ofert,
    >> to na kimś to zrobi wrażenie?
    >
    > Nikogo to nie bedzie interesowac ale skoro wszyscy sprzedajacy do tego tak
    > podchodza, to wszystkie domy sa odpowiednio drozsze :) Tak wlasnie dziala
    > wolny rynek ;) Ja w swoj wladowalem z 500 tys, odbior mialem w 2010 i
    > nie sprzedalbym go teraz ponizej 800 tys. Kupca od reki mialbym za 600.
    > Za wiecej musialbym pewnie cierpliwie poczekac :)
    > pozdr.
    >


  • 34. Data: 2016-07-25 15:34:28
    Temat: Re: Budowa małego domu - od czego zacząć?
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 2016-07-25 o 14:25, Adam Sz. pisze:
    > W dniu poniedziałek, 25 lipca 2016 13:57:05 UTC+2 użytkownik nadir napisał:
    >
    >> Nie ma znaczenia co sobie podciągniesz pod koszty budowy domu. Wzrasta
    >> cena nieruchomości - wzrasta kwota amortyzacji. Jak te 400 tysięcy
    >> podwyższysz o 30 procent własnego zaangażowania, to wartość domu wzrasta
    >> do 520 tysięcy ale automatycznie wzrasta roczna kwota amortyzacji. W tym
    >> drugim wypadku po 10 latach nieruchomość traci już ponad 100 tysięcy.
    >
    > Czyli ile wynosi? :) Niecale 420 tys pln.
    > To nadal wiecej niz wlozyles w to fizycznie kasy.

    No jak być tak bardzo szczegółowym, to po pełnych 120 miesiącach
    amortyzacji, wychodzi mniej niż 390 tysięcy, czyli i tak jesteś w plecy.
    Fizyczna kasa to jedno ale własne zaangażowanie, które też wyceniasz to
    drugie. Jednego nie stać na zatrudnianie kupy podwykonawców i sam tyra
    na budowie, drugi zarabia tyle, że na budowie jest tylko gościem i
    palcem wskazuje co, gdzie i jak ma być. Czym bardziej bogaty tym
    bardziej czas wskazywania palcem na budowie jest cenniejszy. Ale czas
    jednego i drugiego to jakiś tam pieniądz, który składa się na koszt
    wybudowania domu. Podałem 400 tysięcy bez zagłębiania się w szczegóły
    ile z tej kwoty to faktyczna kasa a ile to feng-szui.
    Ale najważniejsze i tak jest to że 400 tysięcy 10 lat temu miało inna
    wartość niż 400 tysięcy dziś. I za 10 lat też to będzie podobnie wyglądać.

    > Nikogo to nie bedzie interesowac ale skoro wszyscy sprzedajacy do tego tak
    > podchodza, to wszystkie domy sa odpowiednio drozsze :) Tak wlasnie dziala
    > wolny rynek ;)

    Tylko, że cen nie dyktują sprzedający a kupujący. Dokładnie tak działa
    wolny rynek.

    > Ja w swoj wladowalem z 500 tys, odbior mialem w 2010 i
    > nie sprzedalbym go teraz ponizej 800 tys. Kupca od reki mialbym za 600.
    > Za wiecej musialbym pewnie cierpliwie poczekac :)

    To są Twoje pobożne życzenia, na cenę nieruchomości wpływa wiele
    czynników niezależnych od woli właściciela.

    W ostatnich kilku latach sprzedałem kilka swoich nieruchomości, jako
    pełnomocnik sprzedawałem mieszkanie w rodzinie, teraz też pomagam w
    czymś takim. Uwzględniając faktycznie poniesione wydatki i kwoty
    uzyskane za sprzedaż nieruchomości najlepiej wyszedłem na sprzedaży
    garażu w centrum miasta.




  • 35. Data: 2016-07-25 15:53:30
    Temat: Re: Budowa małego domu - od czego zacząć?
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 25 lipca 2016 14:42:25 UTC+2 użytkownik Kris napisał:

    > Zawsze 2,5% too lepsze nioż 10% prrzy kredycie
    > Chwila chwila jednak- bo czegoś nie rozumiem.
    > Skoro piszesz o kredycie inwestycyjnym kontra hipoteczny to znaczy że oszczedności
    nie miałeś.
    > W jaki sposób więc dostałeś gotówkę z kredytu hipotecznego na 2,5%?

    Skupmy sie moze jednak na przykladzie, ktory podalem wczesniej :)
    Moj przypadek tez byl spoko tylko ja o nim nie mam zamiaru tutaj dyskutowac :-)

    Czyli wracajac:

    Najlepiej jak sie JUZ ma biznes ktory idzie i ktory potrzebuje zastrzyku
    finansowego na rozwoj. Ja np. tak mialem. Zamiast wywalic 500k na sprzet
    w kredycie inwestycyjnym na 10% lepiej to zalatwic na 2,5% :)

    Czyli:

    1. Inwestor ma 500k na koncie - podjal decyzje z rodzina, ze juz czas na
    wlasny dom. Moze go kupic za gotowke ALE
    2. Ma na uwadze, ze prowadzi dzialalnosc, ktora bedzie wymagala inwestycji.
    3. Zamiast wydawac 500k w gotowce na dom - wydaje je na inwestycje, a dom
    bierze w kredyt.

    Przypadkow moze byc mnostwo. Nawet jak nie potrzebuje calosci na inwestycje
    - to lepiej reszte odlozyc na konto (kto prowadzi jakis interes wie,
    ze czesto zdarzaja sie sytuacje typu "potrzebuje 100k NA JUZ, bo przepadnie"),
    a dom kredytowac. Splacic ten kapital mozna zawsze szybciej kasa na koncie,
    a i przy obecnej roznicy miedzy procentem nawet na zwyklej lokacie, a kredytem
    - roznice wychodza groszowe.

    > >Taka inwestycja szybko sie zwroci z nawiazka.
    > Albo i nie ale to inny temat

    Z takim podejsciem to lepiej interesu swojego nie zakladac :-)

    > Są tam i Janusze z Grażynami z niepewnych etatów ale tez całkiem sporo takich
    biznesmenów co im jednak inwestycja nie wyszła. A miał byc pewny i się szybko
    zwrócić.

    Nie boj zaby - ja tez mam z tym srodowiskiem do czynienia i zapewne ci, co
    im inwestycja nie wyszla maja odlozone na boku kasy na conajmniej trzy takie
    domy - czesto odkupuje je np. podstawiony slup, ktos z rodziny etc :-)

    > A tak na szybko z przed kilku lat- ci co kredyty na sprzet pobrali bo autostrady
    nie tak dawno budowali. Też miał byc pewny biznes, szybki zwrot;)

    Znam wielu takich bo tez mialem firme w tej branzy. Na Slasku wiekszosc z
    budowy A1 oplywa w luksusach :-) Ale wiem, ze tam bylo tez sporo takich co
    potracili swoje majatki. No coz - nie kazdy ma do tego glowe.

    > A świeża sprawa- sa tacy co spore kredyty nie tak dawno pobrali kupując grunty pod
    fermy wiatrakowe(czy jak to się tam nazywa)
    > Miał być pewny biznes a raczej nie wyjdzie. A kredyty zostaną.

    j/w.

    --
    Adam Sz.


  • 36. Data: 2016-07-25 15:57:57
    Temat: Re: Budowa małego domu - od czego zacząć?
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Pakuje kase co ma interes a za kredyt buduje dom. Interes pada jak juz stoi dom. Nie
    ma pieniedzy i domu. Ksztowalo go to w Twoim przykladzie milion. Jak nie zacznie
    handlowac narkotykami to do konca zycia nie odrobi.


  • 37. Data: 2016-07-25 15:58:46
    Temat: Re: Budowa małego domu - od czego zacząć?
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 25 lipca 2016 15:34:33 UTC+2 użytkownik nadir napisał:

    > Tylko, że cen nie dyktują sprzedający a kupujący. Dokładnie tak działa
    > wolny rynek.

    I jak obserwuje - to bez problemu kazdy dom sprzedaje sie grubo powyzej
    jego fizycznej wartosci (nawet jakby go postawic teraz i dzis od zera).

    Obok mnie sprzedal sie dom z lat 90' ogrzewany gazem na dzialce 20ar za
    1mln pln (!). Zadnych luksusow, basenow etc. Zwykly dom - postawilbym taki
    za 200k pln, a firma od a-z wzielaby pewnie z 450. Wiec jak widac nie masz
    do konca racji z ta amortyzacja. Inna sprawa to wlasnie cena samego gruntu
    - poniewaz to dom prawie w centrum to wolnych dzialek dookola brak.

    > To są Twoje pobożne życzenia, na cenę nieruchomości wpływa wiele
    > czynników niezależnych od woli właściciela.

    To nie sa moje pobozne zyczenia - na 600 mam konkretna oferte :-)
    Kolezanka jest agentem nieruchomosci - powiedzialem jej, ze za 1mln pln jak
    znajdzie kupca to sprzedaje od reki. Narazie sie taki nie znalazl :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 38. Data: 2016-07-25 16:02:42
    Temat: Re: Budowa małego domu - od czego zacząć?
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 25 lipca 2016 15:58:47 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:

    > I jak obserwuje - to bez problemu kazdy dom sprzedaje sie grubo powyzej
    > jego fizycznej wartosci (nawet jakby go postawic teraz i dzis od zera).
    Inaczej przecież różnej maści developery nie mieli by prawa funkcjonować na rynku.


  • 39. Data: 2016-07-25 16:11:37
    Temat: Re: Budowa małego domu - od czego zacząć?
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 25 lipca 2016 16:02:43 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
    > W dniu poniedziałek, 25 lipca 2016 15:58:47 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:
    >
    > > I jak obserwuje - to bez problemu kazdy dom sprzedaje sie grubo powyzej
    > > jego fizycznej wartosci (nawet jakby go postawic teraz i dzis od zera).
    > Inaczej przecież różnej maści developery nie mieli by prawa funkcjonować na rynku.

    No dokladnie ;)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 40. Data: 2016-07-25 16:13:17
    Temat: Re: Budowa małego domu - od czego zacząć?
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 25 lipca 2016 15:57:58 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder
    napisał:
    > Pakuje kase co ma interes a za kredyt buduje dom. Interes pada jak juz stoi dom.
    Nie ma pieniedzy i domu. Ksztowalo go to w Twoim przykladzie milion. Jak nie zacznie
    handlowac narkotykami to do konca zycia nie odrobi.

    Wzglednie inwestycja sie udaje i za dwa lata splaca zarobionym zyskiem z
    inwestycji kredyt - i ma zarowno dom "jak za gotowke" jak i 2 x bardziej
    dochodowy interes :-) Straszni pesymisci z Was ;)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1