eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieChciałbym sam zrobić instalację elektryczną
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 112

  • 51. Data: 2011-07-19 15:55:03
    Temat: Re: Chciałbym sam zrobić instalację elektryczną
    Od: "janko walski" <j...@o...com.pl>

    Użytkownik "wolim" <n...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:j01tm9$a9l$1@usenet.news.interia.pl...

    > Moi drodzy, jak gość po zawodówce potrafi wykonać instalację elektryczną,
    > to dlaczego miałby tego nie potrafić średnio rozgarnięty, wykształcony
    > człowiek? Wiem, że praktyka często czyni mistrzem, ale równie często
    > prowadzi do rutyny. Mało tego, może się zdarzyć, że zatrudnisz elektryka z
    > 30-letnim stażem, ale z wiedzą sprzed 30 lat. A jak zrobisz samemu, to
    > przynajmniej sam bierzesz odpowiedzialność za to co zrobiłeś. I jestem
    > pewien, że niejednokrotnie zrobisz lepiej niż cała rzesza fachowców. No i
    > kasa zostaje w kieszeni.

    Ciekawa teoria.
    Gość po zawodówce potrafi zrobić, a elektryk z 30 letnim stażem już nie :)
    Ja proponuję, żeby zlecić taką robotę chłopakom zza rogu co to cały dzień
    stoją pod sklepem chlejąc piwsko i nie mieli okazji nawet skończyć
    podstawówki, bo oni będą w tym przypadku najlepszymi specjalistami :D


  • 52. Data: 2011-07-19 16:18:52
    Temat: Re: Chciałbym sam zrobić instalację elektryczną
    Od: "janko walski" <j...@o...com.pl>

    Użytkownik "Andrzej Ława" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:j03jtg$98h$1@inews.gazeta.pl...

    >>> A niby jakie to triki? Czy może będzie klasyczne "wiem, ale nie powiem"?
    >>>
    >> Chociażby takie najprostsze: jak i czym zdjąć izolację z przewodów aby
    >> jej nie uszkodzić,
    >
    > Można odpowiednią ściągarką do izolacji, ale mi było wygodniej małymi
    > nożyczkami w szwajcarskim scyzoryku - i niczego nie uszkodziłem.

    Zapewne jeszcze lepiej by było wykałaczką :)

    >> jak ułożyć przewody w puszkach i rozdzielni aby ich
    >> nie uszkodzić,
    >
    > Ja mam inne pytanie: jak je ułożyć, żeby je uszkodzić? ;->

    Takie pytania świadczą tylko o braku doświadczenia.

    >> jak ułożyć przewody aby nie były one potem przekleństwem
    >> lub zagrożeniem podczas eksploatacji domu (montaż wyposażenia, wieszanie
    >> szafek itp), jak mocować przewody do ścian, jakie czym i jak w
    >> zależności od ścian. Niby wszystko proste, teorii i opisów mnóstwo
    >> wszędzie, ale praktyka wygląda inaczej i kto sobie parę razy nie
    >> pobrudził tym rąk, ma o tym tylko wyobrażenie.
    >
    > Robisz z igły widły - to nie jest konstrukcja rakiet! Wystarczy zachować
    > plan, gdzie one leżą, a sposoby mocowania są dość oczywiste dla
    > człowieka myślącego i potrafiącego przeczytać instrukcję obsługi.

    Zapewne znasz wszystkie normy i ustawy, które określają co i jak nalezy
    wykonac żeby było bezpieczne oraz funkcjonalne?
    Uważasz, że jakikolwiek inwestor mający tylko wyobrażenie o instalacji
    sięgnie po te zapisy?

    >> Uszkodzenia izolacji lub błędy w ułożeniu przewodów wyjdą w pomiarach.
    >> Nieraz przeody będą już zakryte. Szkoda wtedy szukać i rozwalać coś co
    >> jest zrobione.Praktyka minimalizuje ryzyko powstania tych uszkodzeń.
    >> Tyle razy poprawiałem czyjeś błędy że nie chce mi się pisać nawet o tych
    >> najbardziej ewidentnych - tu ludzka inwencja jest nieskończona, zresztą
    >> co tam, wspomnę o trzech:
    >
    > [ciach]
    >
    > To, co opisałeś, to patenty kompletnych idiotów oraz tnących jak się da
    > koszta "fachowców", działających na zasadzie "Zrobić, Zainkasować,
    > Zniknąć".

    Ale tymi idiotami są inwestorzy, którym się wyje, że potrafią, albo się
    wydaje, że jest to tak proste, że można zlecić taką robotę płytkarzowi czy
    gipsiarzowi.


  • 53. Data: 2011-07-19 16:44:58
    Temat: Re: Chciałbym sam zrobić instalację elektryczną
    Od: RadekNet <r...@r...com>

    W dniu 19.07.2011 18:18, janko walski pisze:
    >> Robisz z igły widły - to nie jest konstrukcja rakiet! Wystarczy zachować
    >> plan, gdzie one leżą, a sposoby mocowania są dość oczywiste dla
    >> człowieka myślącego i potrafiącego przeczytać instrukcję obsługi.
    >
    > Zapewne znasz wszystkie normy i ustawy, które określają co i jak nalezy
    > wykonac żeby było bezpieczne oraz funkcjonalne?
    > Uważasz, że jakikolwiek inwestor mający tylko wyobrażenie o instalacji
    > sięgnie po te zapisy?

    Ciekawe rzeczy piszesz... Moj elektryk na wiesc, ze bede robic
    instalacje sam kazal mi tylko wpasc na konsultacje i wogole nie ma nic
    przeciwko robieniu tego samodzielnie. Myslal nawet, ze szafe chce sam
    obszyc, ale to akuret wole zlecic jemu.

    Pozdr.
    --
    Radek Wrodarczyk
    www.rejsy-czartery.com


  • 54. Data: 2011-07-19 17:40:29
    Temat: Re: Chciałbym sam zrobić instalację elektryczną
    Od: wolim <n...@t...pl>

    W dniu 2011-07-19 18:18, janko walski pisze:

    > Zapewne znasz wszystkie normy i ustawy, które określają co i jak nalezy
    > wykonac żeby było bezpieczne oraz funkcjonalne?
    > Uważasz, że jakikolwiek inwestor mający tylko wyobrażenie o instalacji
    > sięgnie po te zapisy?

    Zakładasz, że przynajmniej 50% fachowców elektryków sięga po te zapisy,
    montując instalacje w domach jednorodzinnych?

    Ba! Zakładasz, że przynajmniej 50% fachowców elektryków wie o czym piszesz?

    Takie rzeczy to wiedza elektrycy z odpowiednim wykształceniem i z
    praktyką. Z reguły pewnie właściciele firm, którzy zatrudniają ludzi z
    mierną wiedzą...

    Podam przykład - na jednej z inwestycji, którą miałem okazję nadzorować
    z ramienia inwestora jako osoba odpowiedzialna za instalację
    strukturalną (biurowiec ponad 4000 metrów kwadratowych) był super
    elektryk. Jak się z nim rozmawiało, to miało się pewność, że gość ma
    pojęcie o czym mówi (od typowej elektryki, przez instalacje alarmowe, po
    sieci). Naprawdę, fajny gość. No i co z tego? To był właściciel firmy -
    całość roboty robili u niego goście zwani "elektrykami", z odpowiednimi
    papierami. Efekt był taki, że do dzisiaj wybijają różnicówki,
    patchpanele są źle porozszywane i jest cała masa innych błędów
    wykonawczych. Facet był fachowcem i zatrudniał fachowców, ale jak się
    okazuje, robota przerosła jego elektryków z uprawnieniami. I jestem
    pewien, że ci ludzie (pracownicy) mało wiedzieli o wszystkich tych
    normach, na które się powołujesz... A przecież to byli elektrycy!

    W dupie mam takich fachowców.

    Pozdraiwam,
    M<W


  • 55. Data: 2011-07-19 18:03:37
    Temat: Re: Chciałbym sam zrobić instalację elektryczną
    Od: "kiki" <k...@t...fel>

    "Jackare" <1...@1...tralala.com> wrote in message
    news:j03ctu$72q$1@node2.news.atman.pl...

    Przestań demonizować :-)
    Wszyscy wiemy, że miedzi z alu się nie skręca i nie wtyka waty w puszki żeby
    je zatynkować :-)
    Prędzej tak zrobi budowlany elektryk niż właściciel domu :-)


  • 56. Data: 2011-07-19 18:05:19
    Temat: Re: Chciałbym sam zrobić instalację elektryczną
    Od: "kiki" <k...@t...fel>


    "Kris" <k...@w...pl> wrote in message
    news:j03ili$o6o$1@news.onet.pl...

    > Jakaś totalna głupota. Ale tu raczej stawiam na debilnego wykonawcę bo
    > żaden swiadomy inwestor robiąxc samemu dla siebie by czegoś takiego nie
    > zrobił.
    > Pewnie była zamówiona usługa z materiałem i chytry wykonawca wykorzystał
    > co tam miał na samochodzie a skasował za nowe przewody.

    Dokłądnie to usługa z materiałem czego należy się wystrzegać jak ognia.



  • 57. Data: 2011-07-19 20:35:38
    Temat: Re: Chciałbym sam zrobić instalację elektryczną
    Od: "Jackare" <1...@1...tralala.com>

    Użytkownik "kiki" <k...@t...fel> napisał w wiadomości
    news:j04gtl$jbg$1@opal.futuro.pl...
    > "Jackare" <1...@1...tralala.com> wrote in message
    > news:j03ctu$72q$1@node2.news.atman.pl...
    >
    > Przestań demonizować :-)
    > Wszyscy wiemy, że miedzi z alu się nie skręca i nie wtyka waty w puszki
    > żeby je zatynkować :-)
    > Prędzej tak zrobi budowlany elektryk niż właściciel domu :-)

    ja absolutnie nie wiem kto to robił najczęściej takie kwiatki widuję w
    stosunowo starych mieszkaniach które ktoś kupił i zaczyna urządzać.
    Zagipsowana puszka była u mojego klienta który zostawił sobie część starej
    instalacji i to była taka właśnie stara metalowa puszka z ceramiczną rozetą.
    Chłopaki od gładzi zdjęli dekielek przy drapaniu ścian, potem go zgubili i
    stwierdzili że nic się nie stanie jak puche zarzucą gipsem. Najpierw jedna
    RCD nie dawała żyć nim wszystko dobrze nie wyschło, potem korozja zjadła
    styk na rozetce i padło kilka obwodów. Trzeba było kuć. Dla pewności
    sprawdizliśmy też i drugą puszkę - też była zarzucona. A to i tak nic w
    porównaniu z tym że jeden z klientów miał dobre 20 -30 lat pełną fazę na
    siatce zbrojeniowej w wylewce i się dopiero budowlańcy robiący remont
    zbuntowali gdy ich stelaż od GK zaczął razić jak się gdzieś nim do tej
    siatki "podłączyli". Gość mówił że zawsze tak było i żeby nie było
    nieprzyjemnie "zaizolował" wszystkie elementy metalowe, głównie piony z CO
    przechodzące przez strop jakimś lepikiem żeby nie kopało. Stary dom
    instalacja dwuprzewodowa TN więc nic nie wywalało, ale magicznie było
    przyłożyć żarówkę do stelaża i jakiejś uziemionej rury i świeciła :)


  • 58. Data: 2011-07-19 21:12:58
    Temat: Re: Chciałbym sam zrobić instalację elektryczną
    Od: "Jarek P." <j...@g...com>


    Użytkownik "hk" <b...@m...pl> napisał w wiadomości
    news:4e2552dc$0$2437$65785112@news.neostrada.pl...

    > Na stronie www każdego producenta L-ek jakiego znalazłem były instrukcje
    > montażu - zawsze daje się pierwsze dwa nadproża od zewnątrz "plecami do
    > siebie" żeby jak najmniejsza powierzchnia przemarzania była.

    Czyli tylko o to przemarzanie chodzi? Eee, przy typowej ścianie 2W kiepski
    argument.

    J.


  • 59. Data: 2011-07-20 07:09:17
    Temat: Re: Chciałbym sam zrobić instalację elektryczną
    Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 19.07.2011 18:18, janko walski pisze:

    >> Można odpowiednią ściągarką do izolacji, ale mi było wygodniej małymi
    >> nożyczkami w szwajcarskim scyzoryku - i niczego nie uszkodziłem.
    >
    > Zapewne jeszcze lepiej by było wykałaczką :)

    Co kto lubi. Ważne, żeby było dobrze.

    >>> jak ułożyć przewody w puszkach i rozdzielni aby ich
    >>> nie uszkodzić,
    >>
    >> Ja mam inne pytanie: jak je ułożyć, żeby je uszkodzić? ;->
    >
    > Takie pytania świadczą tylko o braku doświadczenia.

    Albo twoim unikalnym talencie do niszczenia przewodów.

    [ciach]

    >> Robisz z igły widły - to nie jest konstrukcja rakiet! Wystarczy zachować
    >> plan, gdzie one leżą, a sposoby mocowania są dość oczywiste dla
    >> człowieka myślącego i potrafiącego przeczytać instrukcję obsługi.
    >
    > Zapewne znasz wszystkie normy i ustawy, które określają co i jak nalezy
    > wykonac żeby było bezpieczne oraz funkcjonalne?

    Primo: ważne są tylko normy odpowiadające za bezpieczeństwo, a te są
    dość zdroworozsądkowe z punktu widzenia kogoś, kto np. nie spał na
    fizyce w LO. A grubości przewodów w zależności od zabezpieczenia i
    sposobu montażu są proste do uzyskania - nie trzeba nawet pracowicie liczyć.

    Secundo: co dla ciebie jest funkcjonalne, nie musi być funkcjonalne dla
    kogoś innego.

    > Uważasz, że jakikolwiek inwestor mający tylko wyobrażenie o instalacji
    > sięgnie po te zapisy?

    Uważasz, że przeciętny inwestor to analfabeta?

    [ciach]

    >> To, co opisałeś, to patenty kompletnych idiotów oraz tnących jak się da
    >> koszta "fachowców", działających na zasadzie "Zrobić, Zainkasować,
    >> Zniknąć".
    >
    > Ale tymi idiotami są inwestorzy, którym się wyje, że potrafią, albo się
    > wydaje, że jest to tak proste, że można zlecić taką robotę płytkarzowi
    > czy gipsiarzowi.

    Wyje to się tobie, bo zdaje się chleb ci odbiera postawa "zrób to
    porządnie sam" ;->

    I tutaj, i w mediach ciągle podawane są przykłady drastycznego
    spartolenia informacji przez tzw. "fachowców", których zjada rutyna,
    nuda, lenistwo i pazerność na każdy grosik dodatkowego zysku cudzym kosztem.

    Albo zwyczajnie mają mniej zdrowego rozsądku i znajomości zasad
    bezpieczeństwa/norm niż inteligentny inwestor.


  • 60. Data: 2011-07-20 08:20:27
    Temat: Re: Chciałbym sam zrobić instalację elektryczną
    Od: MichałG <g...@w...pl>

    janko walski pisze:
    > Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:j01fou$1ss$1@news.onet.pl...
    >
    >>>> Niech również autor wątku pamięta o instalacji w łazience. To chyba
    >>>> najtrudniejsze w domu jednorodzinnym pomieszczenie. Baaardzo trudno
    >>>> na forum udzielać nowicjuszowi rad jak to poprawnie zrobić.
    >>>
    >>> Strefy w łazience - OK, do poczytania i do zastosowania w praktyce.
    >>> Straszniejsze są połączenia wyrównawcze z tym, że... gazu nie ma,
    >>> woda w plastikach, ogrzewanie podłogowe na plastikach, jedna drabinka
    >>> ma być, jedna pralka i jedna wanna - to chyba sobie te straszne
    >>> połączenia całkiem daruję.
    >>
    >> no co ty przecież trzeba opaske na baterii zrobić i ja uziemić oraz
    >> podpiąć drut do wody w wannie :)
    >
    > No chyba sobie jaja robisz? Przecież woda jest izolatorem.

    dopuki nie wejdziesz do wanny spocony... ;) ;)

    --
    Pozdrawiam
    michał

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1