-
21. Data: 2010-12-17 21:31:36
Temat: Re: Ciekawy watek o ociepleniu z cyklu jak nie robic ocieplenia.
Od: M <M...@o...pl>
W dniu 2010-12-17 20:58, Kadar pisze:
>> Czyli od góry bedzie tak:
>> blachodachówka
>> łaty
>> kontrłaty
>> papa izolacyjna (bo nie wiem kiedy tą blache dam)
>> osb
>> szczelina powietrzna
>> membrana (równiez na krokwiach)
>> wełna w krokwiach
>> druga wełna w poprzek
>> paroizolacja
>> gips-karton
>
>
> Czy to nie nadmiar szcescia?
>
> Zawsze czytalem ze membtrany zastepuja sztywne poszycie. Jak do tej
> pory bylo to dla mnie logiczne. Teraz widze tendencje laczenia obu
> systemow.
Papa jest dobra, bo nie przemięka. Natomiast dla wełny ma jedną
nieprzyjemną własność - jest nieprzewiewna. A wełnę trzeba wentylować.
Przy papie nad wełną szczelina wentylacyjna musi być grubsza (np. 4cm).
Trzeba też pamiętać o zrobieniu odprowadzenia tego powietrza w kalenicy
(czyli dziura w papie na szczycie. Jeśli szczelina jest duża to i
przewiew większy - a więc więcej ciepłego powietrza jest wywiewane z
wełny. Dlatego warto dać membranę.
Ot i cała filozofia.
M.
-
22. Data: 2010-12-17 22:07:37
Temat: Re: Ciekawy watek o ociepleniu z cyklu jak nie robic ocieplenia.
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "Budyń" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:iegiir$3k0$1@inews.gazeta.pl...
> Normalnie dałbym membrane na krokwie i tyle. Tak swoja drogą ciekawy
> jestem jak to wygląda po 30 latach, membrany i te różne tasmy klajace, ma
> ktos jakies linki z remontów, rozbiórek itp?
Link moze nie, ale niektorzy instalatorzy opisywali tutaj pokruszona
membrane przy okazji monowania kolektorow slonecznych na poroletnich
dachach. Sam kiedys slyszalem taka historie pare lat temu jak to do
znajomego znajomego przyjezdzala ekipa na obdukcje skruszone membrany po
paru latach. Ponoc reklamacje uznali i dali nowa membrane. Co z kosztem
wymiany nie wiem. Mozna miec nadzieje, ze te dzisiejsze beda lepsze, choc z
drugiej strony patrzac na dzisiejszy sprzet moze byc chyba tylko gorzej.
Pozdro.. TK
-
23. Data: 2010-12-18 10:17:04
Temat: Re: Ciekawy watek o ociepleniu z cyklu jak nie robic ocieplenia.
Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>
Dnia 17-12-2010 o 19:42:47 Maniek4 <r...@l...pl> napisał(a):
>
> U?ytkownik "janusz_kk1" <j...@o...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:op.vnverogi1cvm6g@linux-rj.dom...
>
>>> Niestety ale nie masz racji. W istniej?cych poddaszach dopuszcza sie
>>> taki monta? membrany jak najbardziej. Nieraz widywa?em w Austrii
>>> dok?adnie taki sam sposób montazu czyli od do?u nw istniej?cych
>>> poddaszach które by?y adaptowane na cele mieszkalne.
>> To ty nie masz racji, zreszt? w tym w?tku na koncu to samo napisa?
>> Andrzej Wilhelmi, ja troche wcze?niej napisa?em zanim doczyta?em do
>> konca.
>> To nie jest prawid?owe zastrosowanie membrany i owijanie krokwi nic nie
>> daje.
>
> Takie cos jest dopuszczane:
> http://www.luskar.pl/szczegoly.php?aukcja=&grupa_p=1
4&przedm=992971&pwd%5B14%5D=%2F382239%2F615249%2F919
503&grp=&sortuj=nazwa&sess_id=1726194100
Co nie znaczy że zalecane, wg mnie to błąd.
>
>>
>>> i niczego nie
>>> dotyka?a bo w tym miejscu woda bedzie przesiakaae (podobnie ja brezent w
>>> namiocie) ale
>>> ma?o kto o tym wie.
>>
>>> Wcze?niej gdy tej membrany wogóle nie by?o zapewne woda która dostawa?a
>>> sie pod dachówke i tak ?cieka?a wzd?u? krokwi w dó?.
>> A mo?e jedak dachówka by?a szczelna i nic sie nie la?o, oni adaptuj?
>> strych na
>> pom mieszkalne, ale 1/4 le to robi?.
>
>
> Mysle, ze nie chodzi tylko o przesiakanie dachowki ale i o kondensacje
> pary
> wodnej na spodniej czesci. Zjawisko dobrze znane uzytkownikom garazow
> blaszanych.
I o tym myślałem, bo lać się z dachu chyba nie lało, a kondesacja będzie
problemem, zależy jeszcze jak paroizolację ułożą.
--
Pozdr
JanuszK
-
24. Data: 2010-12-18 10:20:45
Temat: Re: Ciekawy watek o ociepleniu z cyklu jak nie robic ocieplenia.
Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>
Dnia 17-12-2010 o 21:52:48 Budyń <b...@g...pl> napisał(a):
> Użytkownik "Kadar" <o...@g...com> napisał w wiadomości
> news:040d2d6f-6b32-4ffa-a79f-b5b2a01206e9@c39g2000yq
i.googlegroups.com...
>> Czy to nie nadmiar szcescia?
>> Zawsze czytalem ze membtrany zastepuja sztywne poszycie. Jak do tej
>> pory bylo to dla mnie logiczne.
>
> zasadniczo masz rację. Ale sztywne poszycie jest u mnie konstrukcyjne,
> założyłem sobie ze konstrukcja budynku ma być mocna dlatego jest wiecej
> niz normalnie słupków nośnych budynku, troche nietypowy wiązar powiązany
> ze stropem i płyta osb dachowa. Koszt stosunkowo nieduże a spokój ducha
> - bezcenny :)
>
> Normalnie dałbym membrane na krokwie i tyle. Tak swoja drogą ciekawy
> jestem jak to wygląda po 30 latach, membrany i te różne tasmy klajace,
> ma ktos jakies linki z remontów, rozbiórek itp?
Nie wiem jak wygląda, ale ja dałem najdroższą jaka była
wysokoprzepuszczalną
tak że mogłem wełnę docisnąć do membrany.
--
Pozdr
JanuszK
-
25. Data: 2010-12-18 10:29:50
Temat: Re: Ciekawy watek o ociepleniu z cyklu jak nie robic ocieplenia.
Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>
Dnia 17-12-2010 o 19:46:14 Budyń <b...@g...pl> napisał(a):
> Użytkownik "janusz_kk1" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:op.vnvfbgi01cvm6g@linux-rj.dom...
>> od razu dziurę na gniazdko, tak aby potem nie dziurawić foli, nie
>> będzie ci wiało z gniazdek :)
>
> o to własnie mi chodzi - planowałem dac mambrane od dołu tak jak piszesz
> ze szczeliną - ale zeby zapewnic sobie wiatroizolacyjnosc owinąć dookoła
> krokwii jak na tych fotkach co wysmiewacie. Zreszta producent membran
> tez tak zaleca. Zapewniłoby mi to podwójną izolację od wiatru: membrane
> i paroizolacje.
>
> Czyli od góry bedzie tak:
> blachodachówka
> łaty
> kontrłaty
> papa izolacyjna (bo nie wiem kiedy tą blache dam)
> osb
> szczelina powietrzna
> membrana (równiez na krokwiach)
> wełna w krokwiach
> druga wełna w poprzek
> paroizolacja
> gips-karton
Wiesz gdybyś to osb miał dziurawe :) to membrany byś nie potrzebował bo po
co,
ale masz jak masz i musisz dać coś co ci odsunie wełnę od osb żeby była
wentylacja
a jednocześnie ochroni wełnę przed wodą i wywiewaniem ciepłego powietrza i
te zadania
spełni tylko membrana.
Co do trwałości, membrana nie lubi UV i gorąca, dlatego pisałem ci że pod
blachą ją trafi
dosyć szybko, ale jak jest prawidłowa szczelina i odpowiedni przewiew to
membrana nie
nagrzewa się jak dach i powinna długo wytrzymać.
--
Pozdr
JanuszK
-
26. Data: 2010-12-18 17:01:21
Temat: Re: Ciekawy watek o ociepleniu z cyklu jak nie robic ocieplenia.
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "janusz_kk1" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:op.vnwmuqdg1cvm6g@linux-rj.dom...
>> Takie cos jest dopuszczane:
>> http://www.luskar.pl/szczegoly.php?aukcja=&grupa_p=1
4&przedm=992971&pwd%5B14%5D=%2F382239%2F615249%2F919
503&grp=&sortuj=nazwa&sess_id=1726194100
>Co nie znaczy że zalecane, wg mnie to błąd.
Mi tez sie nie podoba, ale jak nie ma wyjscia to jest to jakas mozliwosc.
>> Mysle, ze nie chodzi tylko o przesiakanie dachowki ale i o kondensacje
>> pary
>> wodnej na spodniej czesci. Zjawisko dobrze znane uzytkownikom garazow
>> blaszanych.
>I o tym myślałem, bo lać się z dachu chyba nie lało, a kondesacja będzie
>problemem, zależy jeszcze jak paroizolację ułożą.
Sadzac po uzytym materiale i kolejnosci warstw raczej cudow bym sie nie
spodziwal. :-)
Pozdro.. TK
-
27. Data: 2010-12-18 17:44:00
Temat: Re: Ciekawy watek o ociepleniu z cyklu jak nie robic ocieplenia.
Od: "4CX250" <t...@p...onet.pl>
Użytkownik "janusz_kk1" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:op.vnwmuqdg1cvm6g@linux-rj.dom...
>Co nie znaczy że zalecane, wg mnie to błąd.
Mylisz się.
> Mysle, ze nie chodzi tylko o przesiakanie dachowki ale i o kondensacje pary
> wodnej na spodniej czesci. Zjawisko dobrze znane uzytkownikom garazow
> blaszanych.
I o tym myślałem, bo lać się z dachu chyba nie lało, a kondesacja będzie
problemem, zależy jeszcze jak paroizolację ułożą.
Ależ o czym wy folią piszecie.
Temperatury w przegrodzie się kłaniają. Punkt rosy jest gdzie indziej w blaszaku
a gdzie indziej w ociepleniu wełny. W blaszaku jest na powierzchni blachy a w
ociepleniu gdzieś w wełnie.
Dlatego wełnę zabezpieczyć należy bardzo starannie paroizolacją od dołu. Punktu
rosy nie zniwelujemy ale możemy zniwelować występowanie tej rosy :)
Jeszcze raz powtarzam że takie stosowanie jest jak najbardziej dopuszczalne.
Kiedy w Polsce poddasza obijano jeszcze dyktami i płytami pilśniowymi to ja w
Austrii robiłem nie tylko instalacje elektryczne ale także przez długi czas
zajmowałem się suchą zabudową.
Wykonałem osobiście takie rzeczy jak:
Studio TV w Burgtheater,
Centrum konferencyjne Donau Kraftwerk,
Najwięcej krwawicy poszło w biurowiec Deloitte
http://www.archiguards.at/projects/office/dt.php w którym byłem "zatrudniony"
jako podwykonawca.
Znaczy się że każdy dostawał swój projekt i miał coś z niego do zrobienia.
Na zdjęciu poniżej
http://www.archiguards.at/img/projects/office/dt/big
.jpg
widzicie moje osobiste dzieło z indywidualnymi moimi technologiami montażu
obmyślanymi w trakcie wykonania a uzgadnianymi osobiście z architektami i
baumajstrami tego biurowca.
Dostałem projekt architektoniczny ale nie konstrukcyjny i ode mnie zależało w
jaki sposób co wykonam. Cały sufit na parterze biurowca, ściany działowe
wszelkiej maści. Na pozostałych piętrach także, między innymi niemal połowa 4go
albo 5go... już nie pamiętam. Jescze mnóstwo pierdół na każdym z pięter aż do
garażu podziemnego także.
Po prawej stronie na tym zdjęciu jest wejście do budynku, za zieloną ścianą
centrum monitoringu, dalej na lewo w głębi znajduje się sala multimedialna w
kształcie jajka kurzego. Ściany wykonywałem z płyt GK oczywiście. Na suficie
dwupoziomowym, oprócz mnóstwa lamp i osprzętu znajduje się kilka sporej
wielkości świetlików. Jeden widać w prawym rogu. Jeżeli coś na tej budowie było
bardzo ważnego lub skomplikowanego to najczęściej ja tą robotę dostawałem z
polecenia samego baumajstra.
Oprócz tych prac na mojej liście są hotele, fabryczki, drukarnie, mnóstwo
poddaszy a także drobnych mniejszych prac w tym temacie jak głupie wstawienie
drzwi w ścianie GK :) albo ich zdemontowanie :)
Napisałem to janusz_kk1 nie po to aby się pochwalić ale żeby ci udowodnić iż
widziałem i dotknąłem naprawdę sporo rzeczy w gipskartonach i jakaś tam membrana
to jest pryszcz.
Marek - czasem tarnus :)
-
28. Data: 2010-12-18 17:45:49
Temat: Re: Ciekawy watek o ociepleniu z cyklu jak nie robic ocieplenia.
Od: "4CX250" <t...@p...onet.pl>
Użytkownik "janusz_kk1" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:op.vnwmuqdg1cvm6g@linux-rj.dom...
>Co nie znaczy że zalecane, wg mnie to błąd.
Mylisz się.
> Mysle, ze nie chodzi tylko o przesiakanie dachowki ale i o kondensacje pary
> wodnej na spodniej czesci. Zjawisko dobrze znane uzytkownikom garazow
> blaszanych.
I o tym myślałem, bo lać się z dachu chyba nie lało, a kondesacja będzie
problemem, zależy jeszcze jak paroizolację ułożą.
Ależ o czym wy piszecie.
Temperatury w przegrodzie się kłaniają. Punkt rosy jest gdzie indziej w blaszaku
a gdzie indziej w ociepleniu wełny. W blaszaku jest na powierzchni blachy a w
ociepleniu gdzieś w wełnie.
Dlatego wełnę zabezpieczyć należy bardzo starannie paroizolacją od dołu. Punktu
rosy nie zniwelujemy ale możemy zniwelować występowanie tej rosy :)
Jeszcze raz powtarzam że takie stosowanie jest jak najbardziej dopuszczalne.
Kiedy w Polsce poddasza obijano jeszcze dyktami i płytami pilśniowymi to ja w
Austrii robiłem nie tylko instalacje elektryczne ale także przez długi czas
zajmowałem się suchą zabudową.
Wykonałem osobiście takie rzeczy jak:
Studio TV w Burgtheater,
Centrum konferencyjne Donau Kraftwerk,
Najwięcej krwawicy poszło w biurowiec Deloitte
http://www.archiguards.at/projects/office/dt.php w którym byłem "zatrudniony"
jako podwykonawca.
Znaczy się że każdy dostawał swój projekt i miał coś z niego do zrobienia.
Na zdjęciu poniżej
http://www.archiguards.at/img/projects/office/dt/big
.jpg
widzicie moje osobiste dzieło z indywidualnymi moimi technologiami montażu
obmyślanymi w trakcie wykonania a uzgadnianymi osobiście z architektami i
baumajstrami tego biurowca.
Dostałem projekt architektoniczny ale nie konstrukcyjny i ode mnie zależało w
jaki sposób co wykonam. Cały sufit na parterze biurowca, ściany działowe
wszelkiej maści. Na pozostałych piętrach także, między innymi niemal połowa 4go
albo 5go... już nie pamiętam. Jescze mnóstwo pierdół na każdym z pięter aż do
garażu podziemnego także.
Po prawej stronie na tym zdjęciu jest wejście do budynku, za zieloną ścianą
centrum monitoringu, dalej na lewo w głębi znajduje się sala multimedialna w
kształcie jajka kurzego. Ściany wykonywałem z płyt GK oczywiście. Na suficie
dwupoziomowym, oprócz mnóstwa lamp i osprzętu znajduje się kilka sporej
wielkości świetlików. Jeden widać w prawym rogu. Jeżeli coś na tej budowie było
bardzo ważnego lub skomplikowanego to najczęściej ja tą robotę dostawałem z
polecenia samego baumajstra.
Oprócz tych prac na mojej liście są hotele, fabryczki, drukarnie, mnóstwo
poddaszy a także drobnych mniejszych prac w tym temacie jak głupie wstawienie
drzwi w ścianie GK :) albo ich zdemontowanie :)
Napisałem to janusz_kk1 nie po to aby się pochwalić ale żeby ci udowodnić iż
widziałem i dotknąłem naprawdę sporo rzeczy w gipskartonach i jakaś tam membrana
to jest pryszcz.
Marek - czasem tarnus :)
-
29. Data: 2010-12-18 17:58:05
Temat: Re: Ciekawy watek o ociepleniu z cyklu jak nie robic ocieplenia.
Od: M <M...@o...pl>
W dniu 2010-12-18 18:45, 4CX250 pisze:
> Dlatego wełnę zabezpieczyć należy bardzo starannie paroizolacją od dołu.
> Punktu
> rosy nie zniwelujemy ale możemy zniwelować występowanie tej rosy :)
> Jeszcze raz powtarzam że takie stosowanie jest jak najbardziej
> dopuszczalne.
Wełna pod papą MUSI być wentylowana, tak więc o ile paroizolacją
odetniesz parę wodną z wnętrza do domu, to zostaje jeszcze wilgoć z
zewnątrz - np. przy zmianach temperatury, wwiewaniu śniegu, itd, itp.
Druga (ważniejsza) rzecz to wywiewanie ciepłego powietrza z wełny przez
szczelinę wentylacyjną. Przy szczelnym poszyciu (mówimy tu o papie) robi
ci się pod papą komin. Jak jeszcze wieje wiatr i są różnice ciśnień
pomiędzy kalenicą a okapem to może nieźle wiać (vide Kiki, który ma
takie problemy). Owszem - można dać parę cm wełny więcej lub membranę :-)
M.
-
30. Data: 2010-12-18 20:25:01
Temat: Re: Ciekawy watek o ociepleniu z cyklu jak nie robic ocieplenia.
Od: "4CX250" <taunusmtv@poćta.łonet.pl>
Użytkownik "M" <M...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ieisnd$fo9$1@node1.news.atman.pl...
> Wełna pod papą MUSI być wentylowana, tak więc o ile paroizolacją odetniesz
> parę wodną z wnętrza do domu, to zostaje jeszcze wilgoć z zewnątrz - np. przy
> zmianach temperatury, wwiewaniu śniegu, itd, itp.
Ależ nad wełną masz przecież tą papę lub membranę paroprzepuszczalną więc skąd
ten śnieg na wełnie?
Jeżeli wysokoparoprzepuszczalna to dopuszcza się nawet jej dotykanie do wełny a
jak "słabsza" to musi być szczelina. Przy papie bezwzględnie szczelina bo
inaczej grzybem cała wełna zarośnie.
> Druga (ważniejsza) rzecz to wywiewanie ciepłego powietrza z wełny przez
> szczelinę wentylacyjną.
Wysokiej jakości wełna o dużej gęstości a zarazem o bardzo dobrej lambda nie
zostanie przewiana w takim stopniu
jak jakaś taniocha majsterszmata. Weź przykład ze zwierząt. Tam działa to
idealnie. Przystosowane potrafią nawet pływać i nie jest im zimno. Dobra wełna
mineralna jest także hydrofobizowana czyli że włókna nie wchłaniają tak wody jak
w zwykłej wełnie.
> Przy szczelnym poszyciu (mówimy tu o papie) robi ci się pod papą komin.
I bardzo dobrze że się robi. Tak ma być. Dzięki temu usuwana jest wilgoć. Tak
samo będzie gdy zamiast papy damy membranę.
> Jak jeszcze wieje wiatr i są różnice ciśnień pomiędzy kalenicą a okapem to
> może nieźle wiać (vide Kiki, który ma takie problemy). Owszem - można dać parę
> cm wełny więcej lub membranę :-)
Wiesz, ja nie widziałem domu kiki w realu. Z opowieści jego to ta jego cała
budowa to chyba jedna wielka fuszerka którą teraz kiki poprawiać musi. Ja u
siebie mam zrobione tak jak to zawsze robiłem i nie widzę absolutnie żadnych
problemów. Bardzo niskie zużycie gazu na ogrzewanie potwierdza, że jest to
dobrze wykonane przy takich materiałach jakie zastosowałem.
Dom 150m2 z czego 18m2 to nieogrzewany garaż w bryle budynku. Stan licznika
30.12.2009 4348m3, a wczoraj stan licznika 5404m3. Tak dla porównania jeszcze
na dzień 01.06.2010 stan licznika 5036m3.
Marek