-
31. Data: 2012-06-24 10:08:52
Temat: Re: Co robic dalej?
Od: Robert G <r...@g...pl>
Użytkownik janusz_kk1 napisał:
>>
> Wszystko zależy jaki ciepły dom robisz, im dajesz grubiej styro tym
> więcej tej
> ściany szczytowej od stropu do góry musisz ocieplić, ja ociepliłem pas 1,5m
> ale ścianę mam z BK który jest ciepły, u mnie tyle wystrczy, u ciebie
> może to być
> cała ściana, styropianu daj tyle samo co na zewn. No ipamiętaj o kominie
> bo to też niezły mostek jest a mało ktyo go ociepla na strychu.
I jaki jest ten dom.... ;-)
Ja zrobiłem częściowo ocieplony strych - wełna jest i między krokwiami
pod deskowaniem i na lekkim stropie nad sufitem poddasza.
W takim razie od wejścia komina do wewnątrz do samej części mieszkalnej
jest ponad metr, a sam strych nie jest całkiem zimny - mostek jest
minimalny. Wtedy też nie trzeba aż tak bardzo wczuwać się w ocieplanie
tych ścian szczytowych od wewnątrz, bo na strychu są zawsze dodatnie
temperatury. - Woda w wiadrze przy -20 na zewnątrz, mi tam nie zamarzła.
Jak stryszek cały zimny, to ocieplać ściany jak kolega mówi, ale jak
zrobiona będzie tam strefa buforowa - część wełny między krokwiami, a
część na stropie, to można ciut zluzować :-)...
pozdrawiam
Robert G.
-
32. Data: 2012-06-24 13:11:58
Temat: Re: Co robic dalej?
Od: RadekNet <r...@r...com>
On Fri, 22 Jun 2012 20:34:26 +0100, janusz_kk1 <j...@o...pl> wrote:
>>> To zrób jak ja robiłem, obkleiłem cały dom styro i tak czekał 1,5 roku
>>> na siatkę i klej.
>>
>> Mozna zostawic nieoklejony styropian na zime?? Gdzie nie czytam to
> Ja nie miałem wyboru, miałem zrobione we wrześniu wylewki, rurki zalane
> woda
> i musiałem szybko ocieplić cały dom, czyli styro na ściany, wełna na
> poddasze i folia aby nie zamokła.
Tak patrze na ceny siatki i ... chyba nie ma co myslec o zostawianiu
styropianu na zime tylko go po prostu okleic.
Jaki styropian byscie poleciali? Grafitowy (?=0,032) czy zwykly (?=0,040)?
Bo jednak roznica w cenie jest ...
Jakiejs konkretnej firmy?
Dom jest niepodpiwniczony - na ile zejsc w dol?
> Ja styro kleiłem pianko klejem, szybciej się robi i lżej,
> poza tym piankoklej lepiej trzyma, nie trzeba kołkować.
Tez mysle o piance, bo mam zamiar wyklejac dom wlasnorecznie.
Pozdr.
--
Radoslaw Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com
www.oldtimer.parts.com.pl
-
33. Data: 2012-06-24 19:00:49
Temat: Re: Co robic dalej?
Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>
Dnia 24-06-2012 o 13:11:58 RadekNet <r...@r...com>
napisał(a):
> On Fri, 22 Jun 2012 20:34:26 +0100, janusz_kk1 <j...@o...pl> wrote:
>
>>>> To zrób jak ja robiłem, obkleiłem cały dom styro i tak czekał 1,5
>>>> roku na siatkę i klej.
>>>
>>> Mozna zostawic nieoklejony styropian na zime?? Gdzie nie czytam to
>> Ja nie miałem wyboru, miałem zrobione we wrześniu wylewki, rurki zalane
>> woda
>> i musiałem szybko ocieplić cały dom, czyli styro na ściany, wełna na
>> poddasze i folia aby nie zamokła.
>
> Tak patrze na ceny siatki i ... chyba nie ma co myslec o zostawianiu
> styropianu na zime tylko go po prostu okleic.
Pewnie to prosta i szybka robota, a jak ktoś ma wprawę w kielni to i równo
wyjdzie :)
>
> Jaki styropian byscie poleciali? Grafitowy (?=0,032) czy zwykly
> (?=0,040)? Bo jednak roznica w cenie jest ...
To przelicz sobie cenę na grubość o tym samym współ oporu i zobacz
czy taniek kupić gorszy i dać 25 czy lepiej lepszy i dać strzelam 20cm.
> Jakiejs konkretnej firmy?
> Dom jest niepodpiwniczony - na ile zejsc w dol?
metr będzie optymalne. W ostateczności 0,5 do 0,7
>
>> Ja styro kleiłem pianko klejem, szybciej się robi i lżej,
>> poza tym piankoklej lepiej trzyma, nie trzeba kołkować.
>
> Tez mysle o piance, bo mam zamiar wyklejac dom wlasnorecznie.
Tylko dobry pistolet kup i czyścik (aceton pod ciśnieniem) który
zakręcasz zamiast kleju i przedmuchujesz nim pistolet. A wpierw psiaksz
świerze
resztki pianki aby się rozpuściła.
--
Pozdr
JanuszK
-
34. Data: 2012-06-25 14:00:20
Temat: Re: Co robic dalej?
Od: Marek <m...@g...pl>
>> Jaki styropian byscie poleciali? Grafitowy (?=0,032) czy zwykly
>> (?=0,040)? Bo jednak roznica w cenie jest ...
> To przelicz sobie cenę na grubość o tym samym współ oporu i zobacz
> czy taniek kupić gorszy i dać 25 czy lepiej lepszy i dać strzelam 20cm.
Oprocz ceny jest takze aspekt estetyczny - glify okienne.
Jak dasz za grubo to bedzie to smiesznie wygladalo i troche zacienialo okno.
Ja np. dalem 18 cm grafitu co odpowiada 2x zwyklego.
Wg. mnie warto zainwestowac w lambde.
--
Marek
echo q...@k...csq | tr a-di-rs-ze-h a-z
-
35. Data: 2012-06-25 22:19:42
Temat: Re: Co robic dalej?
Od: Lucky <l...@n...ocm>
On 24/06/2012 07:39, Robert G wrote:
> Mówisz o pozostawieniu domu na dwie zimy... no fajnie, ale nie wiemy co
> Cię tak naprawdę blokuje z tymi postępami prac... Brak środków
> finansowych, czy brak czasu, czy brak determinacji w posuwaniu sprawy do
> przodu? Czy może wszystko na raz...
Dzieki za obszerna odpowiedz. Z ta przeprowadzka to jest tak, ze teraz
mieszkamy za granica i budujemy dom zdalnie :) Obecnie kasa jest, ale
niedlugo sie konczy i bedziemy potrzebowac jeszcze ze 2 lat aby moc
myslec o powrocie. Plan jest taki: teraz (tzn 2 lata) robimy tyle ile
sie da, potem przez miesiac mieszkamy u tesciow i w tym czasie konczymy
parter. Potem wykanczamy gore.
Tak wiec w pospiechu nie ma bo i tak predzej czy pozniej zablokuje nas
brak kasy. Teraz mysle tylko co moge zrobic samemu przez tydzien lub co
moze robic ekipa ze mna przez tydzien. No i jak zabezpieczyc to co juz jest.
Dzieki za pomoc,
L
ps. Z ta papa ta juz sam nie wiem. Dom jest na lekkim spadku (moze ze
20cm na szerokosci domu), posadzka wyniesiona jakies 60 cm ponad teren.
Czytalem troche opini o tej papie i z kazda sa problemy. To moze juz
lepiej folia, tylko jak to szczelnie polaczyc z papa wystajaca spod scian?
-
36. Data: 2012-06-25 22:43:08
Temat: Re: Co robic dalej?
Od: RadekNet <r...@r...com>
On Mon, 25 Jun 2012 21:19:42 +0100, Lucky <l...@n...ocm> wrote:
>> Mówisz o pozostawieniu domu na dwie zimy... no fajnie, ale nie wiemy co
>> Cię tak naprawdę blokuje z tymi postępami prac... Brak środków
>> finansowych, czy brak czasu, czy brak determinacji w posuwaniu sprawy do
>> przodu? Czy może wszystko na raz...
>
> Dzieki za obszerna odpowiedz. Z ta przeprowadzka to jest tak, ze teraz
> mieszkamy za granica i budujemy dom zdalnie :) Obecnie kasa jest, ale
> niedlugo sie konczy i bedziemy potrzebowac jeszcze ze 2 lat aby moc
> myslec o powrocie. Plan jest taki: teraz (tzn 2 lata) robimy tyle ile
> sie da, potem przez miesiac mieszkamy u tesciow i w tym czasie konczymy
> parter. Potem wykanczamy gore.
Jakbym widzial siebie :)
Tyle, ze my juz po wylewkach i kotlowni a wprowadzay sie ... niezwlocznie
;)
Pozdr.
--
Radoslaw Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com
www.oldtimer.parts.com.pl
-
37. Data: 2012-06-26 08:17:15
Temat: Re: Co robic dalej?
Od: Marek <m...@g...pl>
> Jakbym widzial siebie :)
> Tyle, ze my juz po wylewkach i kotlowni a wprowadzay sie ...
> niezwlocznie ;)
To ja tez dolaczam do grona zdalnie budujacych :) Tylko, ja bywam
czesciej w domu.
--
Marek
echo q...@k...csq | tr a-di-rs-ze-h a-z
-
38. Data: 2012-06-26 10:23:54
Temat: Re: Co robic dalej?
Od: Robert G <r...@g...pl>
Użytkownik Lucky napisał:
> To moze juz lepiej folia, tylko jak to szczelnie polaczyc z papa
> wystajaca spod scian?
No to skoro masz posadzkę o 60 cm nad gruntem, to problemu nie ma...
Rozważyłbym całkowite odpuszczenie sobie folii...
Wiem, że to niepoprawne politycznie stwierdzenie, ale pomyśl skąd ta
woda ma się tam dostawać??
Przecież nawet marketingowcy nie przeskoczą praw fizyki i woda do góry
nie popłynie NIGDY... a podciąganie kapilarne jest tak minimalne, że
można pominąć, zwłaszcza że by ono zaistniało potrzebne są ściśle
określone warunki, których w podsypce i chudziaku nie ma...
Ja u siebie dałem folię i sam nie wiem, czy był to dobry pomysł. Papy
nie dawaj, to kompletna pomyłka :-)...
pozdrawiam
Robert G.
-
39. Data: 2012-06-26 10:54:12
Temat: Re: Co robic dalej?
Od: "brunet.wp" <S...@S...comUSUN_WIELKIE_LITERY>
Użytkownik "Robert G" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jsbriv$i3g$1@inews.gazeta.pl...
> No to skoro masz posadzkę o 60 cm nad gruntem, to problemu nie ma...
Też mam tak samo. Kazałem poziom zero (gotowej podłogi) zrobić 60cm powyżej
poziomu drogi (gruntowej). Niby sporo, ale teraz żałuję, że nie dałem 10cm,
może nawet 20cm jeszcze wyżej. Podsypałem trochę ziemi wokół budynku, w
międzyczasie podniósł się poziom drogi (o 5-10cm) i generalnie wydaje się
być dość nisko... Gdzieś te 60cm zniknęło...
-
40. Data: 2012-06-26 11:00:44
Temat: Re: Co robic dalej?
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu wtorek, 26 czerwca 2012 10:23:54 UTC+2 użytkownik Robert G napisał:
> No to skoro masz posadzkę o 60 cm nad gruntem, to problemu nie ma...
> Rozważyłbym całkowite odpuszczenie sobie folii...
> Wiem, że to niepoprawne politycznie stwierdzenie, ale pomyśl skąd ta
> woda ma się tam dostawać??
> Przecież nawet marketingowcy nie przeskoczą praw fizyki i woda do góry
> nie popłynie NIGDY... a podciąganie kapilarne jest tak minimalne, że
> można pominąć, zwłaszcza że by ono zaistniało potrzebne są ściśle
> określone warunki, których w podsypce i chudziaku nie ma...
>
> Ja u siebie dałem folię i sam nie wiem, czy był to dobry pomysł. Papy
> nie dawaj, to kompletna pomyłka :-)...
Czy pomysł był dobry okaże się jak odpukać jakiś wężyk Tobie pęknie i zaleje
pomieszczenie. Gdyby foli nie było to woda wsiąknie i po kłopocie. Jak jest folia lub
papa to kłopot się zaczyna;)Woda sobie ładnie między folia a posadzka zostaje, styro
we wodzie to raczej tez za dobrze sie nie czuje itp.
Jak posadzka 60cm nad gruntem to dawanie tam izolacji jest proszeniem sie o kłopoty.
I jeszcze łączenie jej z ziolacją pionową- po co?