-
31. Data: 2017-08-17 13:26:50
Temat: Re: Co tu poszło nie tak?
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2017-08-17 o 08:15, quent pisze:
> On 2017-08-16 22:19, Janusz wrote:
>> W dniu 2017-08-16 o 21:48, Baczek pisze:
>>> Po ostatnich wichurach zrzuciło sąsiadowi dach razem z całym piętrem.
>>> Podejrzewam, że ktoś coś pokpił podczas budowy.
>>> https://zapodaj.net/bbb62a4ac5e96.jpg.html
>>>
>>> Jakieś komentarze do tego co zrobiono niezgodnie ze sztuką?
>>>
>> Wieniec położony na bloczkach BK, bez słupków kotwiących do stropu,
>> to nie miało prawa wytrzymać silniejszego wiatru jak widać.
>
> Skąd założenie, że strop nie był np. drewniany?
A kto dzisiaj w murowanym domu robi strop drewniany?
Ile znasz takich przypadków?
--
Pozdr
Janusz
-
32. Data: 2017-08-17 13:39:17
Temat: Re: Co tu poszło nie tak?
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu czwartek, 17 sierpnia 2017 13:26:52 UTC+2 użytkownik Janusz napisał:
> > Skąd założenie, że strop nie był np. drewniany?
> A kto dzisiaj w murowanym domu robi strop drewniany?
Robią
> Ile znasz takich przypadków?
Nie do mnie pytanie ale się podepnę:
-Mój sąsiad- dom murowany, strop drewniany-znajomy buduje parterówkę i tez strop
drewniany
-nie tak dawno fotki pokazywałem z budowy gdzie człowiek ze 20m3 betonu na same
wieńce zużył. Strop drewniany. I teraz czytającx tą dyskusję to może i nie głupio że
oprócz wieńca nad scianami zenętrznymi dał jeszcze wieńce nad działówkami. Co prawda
wysokie te wieńce nad wyraz i zbrojopne 8 prętami ale kto bogatemu zabroni;)
Tak sobie myślę że chyba większość teraz budujących co znam a budują porterówki robi
stropy drewniane. Pewnie dlatego że taniej a i po kiego betonowy strop jak poddasze
nieużytkowe
-
33. Data: 2017-08-17 13:54:29
Temat: Re: Co tu poszło nie tak?
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 16.08.2017 o 21:48, Baczek pisze:
> Po ostatnich wichurach zrzuciło sąsiadowi dach razem z całym piętrem.
> Podejrzewam, że ktoś coś pokpił podczas budowy.
> https://zapodaj.net/bbb62a4ac5e96.jpg.html
>
> Jakieś komentarze do tego co zrobiono niezgodnie ze sztuką?
>
Może niezupełnie na temat, ale rozmawiałem ze znajomym Niemcem, który
zajmuje się sprawami projektowania w budownictwie. Mówił, że w Dolnej
Saksonii do 2014 według wytycznych projektowało się na wiatr do 120
km/h. Po wichurach z 2014 podwyższono to zalecenie do bodajże 140 km/h.
Kolega z kolei widział w Beskidach zerwany dach razem ze stropem (12 cm
betonu). Strop mógł ważyć ok 30 ton, więc niezła była siła wiatru, który
to podniósł i zrzucił. Inna sprawa, że strop był wylany na murze z
bloczków i nie było żadnych słupów wzmacniających konstrukcję.
Jacek
-
34. Data: 2017-08-17 16:28:42
Temat: Re: Co tu poszło nie tak?
Od: Budyń <b...@g...com>
W dniu środa, 16 sierpnia 2017 21:48:07 UTC+2 użytkownik Baczek napisał:
> Po ostatnich wichurach zrzuciło sąsiadowi dach razem z całym piętrem.
> Podejrzewam, że ktoś coś pokpił podczas budowy.
> https://zapodaj.net/bbb62a4ac5e96.jpg.html
>
> Jakieś komentarze do tego co zrobiono niezgodnie ze sztuką?
baczek, daj wiecej fotek!
b.
-
35. Data: 2017-08-17 16:32:54
Temat: Re: Co tu poszło nie tak?
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2017-08-17 o 09:15, Budyń pisze:
> http://ladnydom.pl/budowa/51,106573,15505031.html?i=
1
>
>
> a tu masz wskazane jako prawidłowe rozwiązanie dokładnie takie jak w naszym
przypadku
Budyń, Adam ma rację, to jest źle zrobione i nie bójmy się tego
powiedzieć, wieniec powinien być związany ze stropem za pomocą słupków,
przynajmniej na końcach, w moim projekcie słupek był co 5m, koszt tego
niewielki a oszczędzanie na tym to głupota.
--
Pozdr
Janusz
-
36. Data: 2017-08-17 17:07:51
Temat: Re: Co tu poszło nie tak?
Od: Budyń <b...@g...com>
W dniu czwartek, 17 sierpnia 2017 16:32:56 UTC+2 użytkownik Janusz napisał:
> W dniu 2017-08-17 o 09:15, Budyń pisze:
> > http://ladnydom.pl/budowa/51,106573,15505031.html?i=
1
> >
> >
> > a tu masz wskazane jako prawidłowe rozwiązanie dokładnie takie jak w naszym
przypadku
> Budyń, Adam ma rację, to jest źle zrobione i nie bójmy się tego
> powiedzieć, wieniec powinien być związany ze stropem za pomocą słupków,
> przynajmniej na końcach, w moim projekcie słupek był co 5m, koszt tego
> niewielki a oszczędzanie na tym to głupota.
a gadac do was jak do obrazu, duzymi literami: wieniec nie służy do tego aby dach nie
odleciał. On słuzy do niwelacji sił poziomych, i buduje sie go w różny sposób w
zaleznosci od wysokosci sciany kolankowej, od konstrukcji dachu (inaczej dla
krokwiowo-płatwiowej a inaczej dla krokwiowo-jętkowej, itp)
to ze przewaznie widzicie pewne typy dachów na wysokiej scianie kolanowej (powyzej
1m) i zwiazanej z tym konstrukcji wienca ze słupami pomocniczymi nie oznacza ze to
jest tylko jedne jedyne prawidlowe rozwiazanie.
dlatego na podstawie tego zdjecia nie bardzo widac czy zostaly popelnione budowlane
błędy
b.
-
37. Data: 2017-08-17 19:20:45
Temat: Re: Co tu poszło nie tak?
Od: w...@a...com
W dniu środa, 16 sierpnia 2017 21:48:07 UTC+2 użytkownik Baczek napisał:
> Po ostatnich wichurach zrzuciło sąsiadowi dach razem z całym piętrem.
> Podejrzewam, że ktoś coś pokpił podczas budowy.
> https://zapodaj.net/bbb62a4ac5e96.jpg.html
>
> Jakieś komentarze do tego co zrobiono niezgodnie ze sztuką?
Ja już nie będę komentowalbo już tyle kometarzy dostales ze wystarczy na sto lat.
Ostrzezenia przed ta chyba najwieksza od stulecia burza były. Chlopcy z Lowcow
Burz, którzy niejko spolecznie sledza zjawiska atmosferyczne - ostrzegali. I o
tym na WP pisali. Niestety ludzie za bardzo w te prognozy nie wierza.
A tymczasem nasze kochane sloneczko szaleje. Jest w okresie dużej aktywności.
Co kilka dni obserwuje się na nim potezne erupcje wysokoenergetycznych czastek
gazow i promieniowania beta, które dolatują do Ziemi i robia nam rozne ku-ku. I
powodem tych katastrofalnych ulew i huraganowych wiatrow nie sa żadne smugi
kondensacyjne ani dzialalnosc człowieka jak nam to chcą wmowic tylko natura.
Jak się na sloncu pojawi jakiś kilkugodzinny nawet rozbłysk, jasna plama to
natychmiast nad polkula polnocna zaczyna mocniej wiac tzw wiatr strumieniowy,
jet stream. Można go ogladac na stronie rzadowej USA, wpisując te dwa słowa w
google.
Ale ad rem. Otoz ja tu nie winie nikogo, ze ten dach sąsiadowi odfrunal. Można
się było tego spodzieac o czym chyba wszyscy dyskutanci zgodnie napisali. Ja
ma pretensje do sluzb nadzoru budowlanego, ze taki stan budynku bez solidnego
zakotwienia wiezby w wiencu, zignorowala. Nawet zastanawiałbym się czy nie
zaskarzyc ich gdzies do sadu. Nie aby szkode naprawili bo jak znam zycie to
jest swoista klika i jeden będzie bronil drugiego do upadłego. Ale choćby dla
przykładu czy eliminacji takich karygodnych dzialan na przyszlosc.
W Hameryce gdzie wybudowałem maly domek to chyba ze cztery razy musialem
najdrobniejsze usterki poprwiac, bo nie dostałbym tytułu czyli zgody na
zamieszkanie. Wiezbe dachowa sprawdzali szczególnie skrupulatnie.
Dla poprawy humoru nie przewiduje podobnych zawieruch z wiatrami i
gradobiciami przez co najmniej 20 lat. I niestety jak dotad nikt na swiecie
nie wie kiedy się ta nadaktywność sloneczna skończy
Chociaz nie wiadomo, czasem nieszczescia chodza parami.
Takich wiatrow to chyba najstarsi gorale nie pamietaja.
Dowodem tego jest mój
znajomy baca, który widzac cepra na hali robiacego pompki, z wrzaskiem uciekl do domu
bo jeszcze takiego wiatru co by babe z pod chlopa wywialo, to on
jeszcze nie widział.
Pzdr
Tornad
-
38. Data: 2017-08-17 20:02:41
Temat: Re: Co tu poszło nie tak?
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2017-08-17 o 17:07, Budyń pisze:
> W dniu czwartek, 17 sierpnia 2017 16:32:56 UTC+2 użytkownik Janusz napisał:
>> W dniu 2017-08-17 o 09:15, Budyń pisze:
>>> http://ladnydom.pl/budowa/51,106573,15505031.html?i=
1
>>>
>>>
>>> a tu masz wskazane jako prawidłowe rozwiązanie dokładnie takie jak w naszym
przypadku
>> Budyń, Adam ma rację, to jest źle zrobione i nie bójmy się tego
>> powiedzieć, wieniec powinien być związany ze stropem za pomocą słupków,
>> przynajmniej na końcach, w moim projekcie słupek był co 5m, koszt tego
>> niewielki a oszczędzanie na tym to głupota.
>
>
> a gadac do was jak do obrazu, duzymi literami: wieniec nie służy do tego aby dach
nie odleciał.
Ja Cię proszę, nie ucz ojca dzieci robić, akurat tak się składa że
kończyłem TB, a moja specjalność to budownictwo ogólne, a tam miałem
konstrukcje budowlane :)
--
Pozdr
Janusz
-
39. Data: 2017-08-17 20:08:21
Temat: Re: Co tu poszło nie tak?
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2017-08-17 o 13:39, Kris pisze:
> W dniu czwartek, 17 sierpnia 2017 13:26:52 UTC+2 użytkownik Janusz napisał:
>
>>> Skąd założenie, że strop nie był np. drewniany?
>> A kto dzisiaj w murowanym domu robi strop drewniany?
> Robią
>> Ile znasz takich przypadków?
> Nie do mnie pytanie ale się podepnę:
> -Mój sąsiad- dom murowany, strop drewniany-znajomy buduje parterówkę i tez strop
drewniany
> -nie tak dawno fotki pokazywałem z budowy gdzie człowiek ze 20m3 betonu na same
wieńce zużył. Strop drewniany. I teraz czytającx tą dyskusję to może i nie głupio że
oprócz wieńca nad scianami zenętrznymi dał jeszcze wieńce nad działówkami. Co prawda
wysokie te wieńce nad wyraz i zbrojopne 8 prętami ale kto bogatemu zabroni;)
>
> Tak sobie myślę że chyba większość teraz budujących co znam a budują porterówki
robi stropy drewniane.
Pewnie dlatego że taniej a i po kiego betonowy strop jak poddasze
nieużytkowe
Przy poddaszu nieużytkowym to się zgodzę. Wcześniej miałem na myśli domy
z użytkowym poddaszem.
A wracając do tematu to nadal uważam że ten wieniec co odpadł powinien
być zakotwiony do wieńca kończącego ściany, bo to że strop jest
drewniany nie oznacza że nie ma wieńca żelbetowego gdzie ten strop jest
oparty, koszt zakotwienia żaden a może by uratował ten dom, straciłby
tylko dach.
--
Pozdr
Janusz
-
40. Data: 2017-08-17 20:44:56
Temat: Re: Co tu poszło nie tak?
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu czwartek, 17 sierpnia 2017 12:33:12 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:
> Czyli jestes jasnowidzem bo wiesz gdzie nastapi awaria :)
Nie jestem i nie wiem - ale jak za 50 pln mogę sprawić, że dach odfrunie
przy wietrze który wieje raz na 200 lat, a nie raz na 10, to na pewno bym
to zrobił :)
W 2007 jak robiłem mój projekt i moja wiedza budowlana była 100 x mniejsza
niż dzisiaj i tak wiedziałem, że mają być słupy i murłata zakotwiona w
stropie (wiencu) poniżej, więc ta wiedza musiała być powszechna - pozatym
pamiętam że i mój kierbud i mój wykonawca dachu uczulali mnie żeby te pręty
kotwić przy laniu stropu :)
Tutaj ktoś o tym zapomniał albo nie chciało mu się robić, bo nie wział pod
uwagę, że przyroda dysponuje taką siłą :-)
pozdr.
--
Adam Sz.