W dniu 2015-11-27 o 16:51, Budyń pisze:
> maniek, prosze cie... Napisałem:
> "Wolałbym zeby wyznaczaniem go zajmowali sie ludie którzy sie na tym znają."
>
> potraktuj to zdanie bardzo prosto, nie zajmuj sie egzegezą tylko przeczytaj tylko
to co ja tam napisałem. Nic więcej.

Każdy by wolał. Niestety w życiu się tak nie dzieje. Ekspertów jest
niewielu i rzadko kiedy któryś siedzi w urzędzie.

Skoro więc jest ich niewielu - to może lepiej założyć, że to nie ekspert
będzie projektował osiedle i nie pozwolić urzędnikom wtykać swoje
niezdarne paluchy zbyt głęboko w nasze sprawy.

--
MN

do góry

W dniu piątek, 27 listopada 2015 15:57:17 UTC+1 użytkownik masti napisał:
> quent wrote:

>
> czyli nie będziesz miał nic przeciwko jak obok twojego domu ktoś
> wybuduje chlewnię przemysł

Uwielbiam takie durne porównania.
Uświadom Sobie że np chlewnia to smród i hałas który na sasiedniej posesji czuć i
słychać a więc przeszkadzają.

Moja żółta kostka, fioletowa elewacja i kolumienki przed domem w niczym Tobie jako
mojemu sąsiadowi nie przeszkodzą.

do góry

W dniu piątek, 27 listopada 2015 17:23:20 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
> Moja żółta kostka, fioletowa elewacja i kolumienki przed domem w niczym Tobie jako
mojemu sąsiadowi nie przeszkodzą.


brzydki budynek obniza ceny nieruchomosci w okolicy. Wyobraz sobie prestizową
lokalizacje i jeden jedyny brzydki budynek :)


b.

do góry

W dniu piątek, 27 listopada 2015 17:26:23 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:
> W dniu piątek, 27 listopada 2015 17:23:20 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
> > Moja żółta kostka, fioletowa elewacja i kolumienki przed domem w niczym >Tobie
jako mojemu sąsiadowi nie przeszkodzą.
> brzydki budynek obniza ceny nieruchomosci w okolicy.

To Twoje założenie

>Wyobraz sobie prestizową lokalizacje i jeden jedyny brzydki budynek :)

To osiedle co wyżej podlinkowałem
http://i.ebayimg.com/00/s/NDg3WDY1MA==/z/NxgAAOSwKrh
VZZAX/$_20.JPG
to też niby prestiżowa lokalizacja, wygląda paskudnie a darmo tam domóf nie dają.

do góry

W dniu piątek, 27 listopada 2015 17:26:23 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:

> brzydki budynek obniza ceny nieruchomosci w okolicy. Wyobraz sobie prestizową
lokalizacje i jeden jedyny brzydki budynek :)

a jakaś definicja słowa "brzydki"?
Bo mnie jako właścicielowi mój dom się podoba a że sąsiad uważa że brzydki... Sąsiad
sie nie zna;)

do góry

W dniu piątek, 27 listopada 2015 17:43:54 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
> To osiedle co wyżej podlinkowałem
> http://i.ebayimg.com/00/s/NDg3WDY1MA==/z/NxgAAOSwKrh
VZZAX/$_20.JPG
> to też niby prestiżowa lokalizacja, wygląda paskudnie a darmo tam domóf nie dają.

no to pomysl w ten sposób -kupują tam domy ludzie którym sie taki styl podoba, mają
prawo, o gustach sie nie dyskutuje. I nagle zamiast jednego z nich ktos stawia
góralską chatę.
Więc "którym sie taki styl podoba" zaczynają omijac to miejsce i cena nieruchomosci
spada, aby mogli to kupic ci którym sie taki zestaw nie podoba - ale za niższą cene.

No bo w to ze cena nieruchomosci zalezy od otoczenia to chyba wierzysz?


b.

do góry

W dniu piątek, 27 listopada 2015 17:50:44 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:

> no to pomysl w ten sposób -kupują tam domy ludzie którym sie taki styl >podoba,
mają prawo, o gustach sie nie dyskutuje.

I ok
> I nagle zamiast jednego z nich ktos stawia góralską chatę.

I ok
> Więc "którym sie taki styl podoba" zaczynają omijac to miejsce

I ok
> i cena nieruchomosci spada,

Dlaczego niby? Skoro jedna działke ktoś kupił pod góralska chatę to może i kolejną
ktoś z innym gustem kupi.
>aby mogli to kupic ci którym sie taki zestaw nie podoba - ale za niższą >cene.

I tu nie ok. Wartość działek w okolucy kształtuje lokalizacja, uzbrojenie, drogi itp
ale nie jedna goralska chata.
>
> No bo w to ze cena nieruchomosci zalezy od otoczenia to chyba wierzysz?
To działa w dwie strony. Ja bym na takim "prestiżowym" nie budował nawet gdyby
działke darmo dali.

do góry

W dniu piątek, 27 listopada 2015 17:57:40 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
> I tu nie ok. Wartość działek w okolucy kształtuje lokalizacja, uzbrojenie, drogi
itp ale nie jedna goralska chata.

Otoczenie jest równiez elementem cenotwórczym. Upierasz sie byc nieobiektywny, na to
nie poradze :-)

> To działa w dwie strony. Ja bym na takim "prestiżowym" nie budował nawet gdyby
działke darmo dali.

no i co z tego na 20dzialek znajdzie sie w temkraju 500 "którym sie taki styl
podoba". Rynek nieruchomosci nie ogranicza sie do ciebie :)






b.

do góry

On 2015-11-27 16:00, Budyń wrote:
> korwinistyczne myslenie zapomina kompletnie o tym ze zyjemy w społeczeństwie, a nie
pojedyńczo w puszczy.

W moim domu żyję z moją rodziną - społeczeństwu wara od mojego domu.

>> Tak samo jak z gospodarką - rynek musi być "jakoś" sterowany dlatego
>> niech się tym zajmą jacyś fachowcy.
>>
>> I to pisze Budyń!!!??
>
> co mnie w usta wkładasz? Pisałem cos o rynku i potrzebie sterowania?

Chodzi mi o ten sposób myślenia o czyjejś własności/aktywności.

> Nie wiem , moze korwinisci optują za tym zeby ogrodnik leczył zęby, lekarz zajmował
sie urbanistyką.

Ja piszę za siebie.
Przede wszystkim nie chcę aby urzędnik decydował kto ma czym się zajmować.


--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

On 2015-11-27 15:54, Budyń wrote:
> W dniu piątek, 27 listopada 2015 13:31:29 UTC+1 użytkownik quent napisał:
>> On 2015-11-27 07:43, Budyń wrote:
>>> warto zastosowac zakaz innej.
>>
>> Ja pier... na mnie to działa jak płachta na byka.
>> Nie warto a wręcz nie wolno! Widłami należy gonić takich co to im to do
>> głowy przychodzi ;-)
>> Ludzie na własnej ziemii powinni móc budować z jakiego materiału chcą.
>
> korwinistyczne myslenie

Zwykłe hołodwanie zasadzie o wolności pięści ograniczonej.... ect.

>> Jedyne ograniczenia jakie muszą być zastosowane to te mające związek z
>> wysokością zabudowy i p.poż.

> a niby dlaczego? wolnosc to wolnosc. Dla wysokosci zabudowy znajdujesz powody dla
ograniczania wolnosci - ale inne to płachta na byka? Brak ci konsekwencji.

Dlatego, że przekroczenie wysokości wprost ogranicza wolność sąsiada -
vide zasada wyżej.
Jak powiedział kiedyś M. Friedman - pewne ograniczenia wolności są
konieczne aby dało się żyć w społeczności ale dawno już przekroczony
został niezbędny ich zakres.

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry