eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Czy technika już tak poszła naprzód?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 21

  • 11. Data: 2018-08-27 16:58:10
    Temat: Re: Czy technika już tak poszła naprzód?
    Od: JDX <j...@o...pl>

    On 2018-08-27 13:20, Jarosław Sokołowski wrote:
    [...]
    > Z kolei przy budowie zapory w Asuanie używano lodu do sporządzania
    > mieszanek betonowych. Sam proces wiązania wytwarza dużo ciepła,
    > które trudno odprowadzić. A w wysokiej temperaturze woda odparuje
    > zanim zwiąże.
    https://en.wikipedia.org/wiki/Hoover_Dam#Concrete
    Pod tym linkiem jest fajne zdanie: Inżynierowie z Bureau of Reclamation
    (to chyba takie ichniejsze ,,Wody Polskie") policzyli, że gdyby zaporę
    zalewać ,,od jednego przyłożenia", to chłodzenie betonu zajęłoby 125 lat,
    a w wyniku zaistniałych naprężeń zapora by popękała i zawaliła się.


  • 12. Data: 2018-08-27 18:09:09
    Temat: Re: Czy technika już tak poszła naprzód?
    Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>

    Mon, 27 Aug 2018 12:40:25 +0200, w <pm0kev$95u$1@node2.news.atman.pl>, Janusz
    <j...@o...pl> napisał(-a):

    > W dniu 2018-08-27 o 09:58, Maciek pisze:
    > >
    > > Obrazek z ostatniej zimy. Temperatura -15 st., ekipa z Ukrainy muruje
    > > ściany parteru. Temp. -12, ekipa z Ukrainy leje płytę. Szczyty murowali
    > > przy -10, a jak lali fundament pod ogrodzenie, to już było -5 st.
    > > Temperaturę znam, bo mieszkam 200 m dalej.
    > >
    > > Czy materiały są już takie dobre, czy to po prostu awangardowe techniki
    > > budowlane zza wschodniej granicy?
    > Głupota inwestora, za parę lat ta płyta mu się rozleci.

    To zapewne będzie problemu nowego właściciela.


  • 13. Data: 2018-08-27 18:59:48
    Temat: Re: Czy technika już tak poszła naprzód?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    JDX pisze:

    >> Z kolei przy budowie zapory w Asuanie używano lodu do sporządzania
    >> mieszanek betonowych. Sam proces wiązania wytwarza dużo ciepła,
    >> które trudno odprowadzić. A w wysokiej temperaturze woda odparuje
    >> zanim zwiąże.
    > https://en.wikipedia.org/wiki/Hoover_Dam#Concrete
    > Pod tym linkiem jest fajne zdanie: Inżynierowie z Bureau of Reclamation
    > (to chyba takie ichniejsze "Wody Polskie") policzyli, że gdyby zaporę
    > zalewać "od jednego przyłożenia", to chłodzenie betonu zajęłoby 125 lat,
    > a w wyniku zaistniałych naprężeń zapora by popękała i zawaliła się.

    Tak, to bardzo obrazowy przykład dotyczący betonu. Teraz można przekornie
    zapytać, czy ktoś policzył ile tam tej energii betonotermalnej dało by się
    odzyskać. I jakiemu czasowi pracy hydroelektrowni ona odpowiada.

    --
    Jarek


  • 14. Data: 2018-08-27 19:17:21
    Temat: Re: Czy technika już tak poszła naprzód?
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Mon, 27 Aug 2018 18:59:48 +0200, Jarosław Sokołowski napisał(a):

    > JDX pisze:
    >
    >>> Z kolei przy budowie zapory w Asuanie używano lodu do sporządzania
    >>> mieszanek betonowych. Sam proces wiązania wytwarza dużo ciepła,
    >>> które trudno odprowadzić. A w wysokiej temperaturze woda odparuje
    >>> zanim zwiąże.
    >> https://en.wikipedia.org/wiki/Hoover_Dam#Concrete
    >> Pod tym linkiem jest fajne zdanie: Inżynierowie z Bureau of Reclamation
    >> (to chyba takie ichniejsze "Wody Polskie") policzyli, że gdyby zaporę
    >> zalewać "od jednego przyłożenia", to chłodzenie betonu zajęłoby 125 lat,
    >> a w wyniku zaistniałych naprężeń zapora by popękała i zawaliła się.
    >
    > Tak, to bardzo obrazowy przykład dotyczący betonu. Teraz można przekornie
    > zapytać, czy ktoś policzył ile tam tej energii betonotermalnej dało by się
    > odzyskać. I jakiemu czasowi pracy hydroelektrowni ona odpowiada.

    Odzyskać to złe podejście. Masę zużytego cementu pomnożyć razy nakład
    energii cieplnej na jego zrobienie oraz wsp. sprawności dzisiejszych
    elektrowni cieplnych i porównać z rocznym uzyskiem energii z zapory. Nie
    chce mi się szukać danych, może ktoś bardziej zacięty policzy? :)
    --
    Jacek
    I hate haters.


  • 15. Data: 2018-08-27 19:26:35
    Temat: Re: Czy technika już tak poszła naprzód?
    Od: collie <c...@v...pl>

    W dniu 27.08.2018 16:58, JDX pisze:

    > Pod tym linkiem jest fajne zdanie: Inżynierowie z Bureau of Reclamation
    > (to chyba takie ichniejsze ,,Wody Polskie") policzyli, że gdyby zaporę
    > zalewać ,,od jednego przyłożenia", to chłodzenie betonu zajęłoby 125 lat,
    > a w wyniku zaistniałych naprężeń zapora by popękała i zawaliła się.

    Po 125. latach by się zawaliła? Bo jak wcześniej - w wyniku naprężeń -
    to chłodzenie nie trwałoby 125 lat. ;)


  • 16. Data: 2018-08-27 21:34:59
    Temat: Re: Czy technika już tak poszła naprzód?
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    W dniu 27.08.2018 o 13:20, Jarosław Sokołowski pisze:
    > Z kolei przy budowie zapory w Asuanie używano lodu do sporządzania
    > mieszanek betonowych.

    Jak budowali zaporę Trzech Przełomów, to w samej zaporze zatopione są
    rury którymi podawana była woda.

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz


  • 17. Data: 2018-08-27 21:37:01
    Temat: Re: Czy technika już tak poszła naprzód?
    Od: uciu <a...@g...com>

    koło mnie developer rękami ukraińców robił elewacje. 34stopnie w cieniu, elewacja
    południowa a oni klej i siatke kładli. Jak zrobili pasek i przechodzili obok to na
    poprzedniej częsci były suche placki a 2m dalej już było sucho...
    Nie mówiąc o tym ze styropian grafitowy pewnie był gorący. Sietak na rusztowaniach
    nie było.

    uciu


  • 18. Data: 2018-08-30 20:30:35
    Temat: Re: Czy technika już tak poszła naprzód?
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 2018-08-27 o 14:33, Kris pisze:
    > W dniu poniedziałek, 27 sierpnia 2018 14:28:17 UTC+2 użytkownik Janusz napisał:
    >> W dniu 2018-08-27 o 13:20, Jarosław Sokołowski pisze:
    >>> Pan Jacek brał udział w burzeniu obiektu budowanego w latach 1960-61:
    >>>
    >>>> znaczna część betonu wylewana była w mrozy. Inspektor nadzoru, który to
    >>>> budował (a potem burzył) wspominał, że używano gorącej wody, cement był
    >>>> jakiś specjalny, dodawano jeszcze coś do betonu, a po wylaniu całość
    >>>> obkładano grubo słomą, która przywożono na budowę w wagonach. No i
    >>>> tydzień po wylaniu palono w koksownikach. Najcieńszy element miał lekko
    >>>> licząc 60 cm grubości, więc pojemnośc cieplna też była spora. No ale to
    >>>> epoka słusznie (?) miniona.
    >>>
    >>> Z kolei przy budowie zapory w Asuanie używano lodu do sporządzania
    >>> mieszanek betonowych. Sam proces wiązania wytwarza dużo ciepła,
    >>> które trudno odprowadzić. A w wysokiej temperaturze woda odparuje
    >>> zanim zwiąże.
    >>>
    >> Tyle że zapora to tys m3 w jednym kawałku, a tu mamy dość cienką płytę która
    >> w środku nocy zamarznie zanim woda zwiąże.
    >> Co do doświadczeń to znam przypadek budynku który po paru latach był
    >> rozbierany
    >
    > A dlaczego po paru latach dopiero?
    > Przecież tak usterka to powinna być widoczna zaraz wiosną jak mrozy puszczą.
    Beton coś tam związał, ale był za słaby i pękał, aż do momentu kiedy
    użytkowanie stało się
    niebezpieczne i zamknęli obiekt.


    --
    Pozdr
    Janusz


  • 19. Data: 2018-08-30 20:32:51
    Temat: Re: Czy technika już tak poszła naprzód?
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 2018-08-27 o 15:19, Jarosław Sokołowski pisze:
    > Pan Janusz napisał:
    >
    >>> Z kolei przy budowie zapory w Asuanie używano lodu do sporządzania
    >>> mieszanek betonowych. Sam proces wiązania wytwarza dużo ciepła,
    >>> które trudno odprowadzić. A w wysokiej temperaturze woda odparuje
    >>> zanim zwiąże.
    >>
    >> Tyle że zapora to tys m3 w jednym kawałku,
    >
    > No więc wcale nie w jednym kawałku. To bardziej skomplikowana
    > sprawa, niż się inwestorowi domu jednorodzinnego może wydawać.
    Pewnie że tak, myślisz że tama jest zbudowana z klocków?
    Bo to że ją podzielili na bloki żeby ułatwić chłodzenie wcale tego nie
    oznacza.
    Po drugie daruj sobie wycieczki osobiste.

    --
    Pozdr
    Janusz


  • 20. Data: 2018-08-31 21:01:49
    Temat: Re: Czy technika już tak poszła naprzód?
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    W dniu 27.08.2018 o 21:37, uciu pisze:
    > koło mnie developer rękami ukraińców robił elewacje. 34stopnie w cieniu, elewacja
    południowa a oni klej i siatke kładli. Jak zrobili pasek i przechodzili obok to na
    poprzedniej częsci były suche placki a 2m dalej już było sucho...
    > Nie mówiąc o tym ze styropian grafitowy pewnie był gorący. Sietak na rusztowaniach
    nie było.

    Sąsiad też kleił grafitowy w najlepsze lato i nie patrzył z której
    strony słońce świeciło. Minął rok i jedna zima, dom teraz zatynkowany i
    na razie nic nie pęka, nic nie odpada. To może nie ma co przesadzać jednak?

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1