eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieCzym zakleić otwór w ścianie?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 62

  • 11. Data: 2015-12-05 15:46:17
    Temat: Re: Czym zakleić otwór w ścianie?
    Od: Jacek <k...@a...com>

    W dniu 2015-12-05 o 14:58, ToMasz pisze:
    > wystarczy dociąć kawałek drewna, nawet kij od miotły, byle by się go do
    > tego otworu dało wbić. jak będize wystawał, to dotniesz piłką do metalu.
    > w drewienko z idealną dokładnością wkręć wkręt do płyt G-K, bez
    > uprzedniego wiercenia
    Taką technikę stosowałem w latach 80-tych w epoce przedkołkowej ;-)
    Zalety: jak się wiertłem nie trafiło idealnie w punkt, to można było 1-2
    mm poprawić przy wkręcaniu. Mając kawałek deseczki, nóż i brzeszczot
    miał się cały komplet rozmiarów.
    Wady: potrzebne było dobre, suche drewno, aby się nie kurczyło w otworze
    powodując luz. Nie każda ściana się nadaje do tej techniki.
    Jacek


  • 12. Data: 2015-12-05 15:48:08
    Temat: Re: Czym zakleić otwór w ścianie?
    Od: JDX <j...@o...pl>

    On 2015-12-05 14:58, ToMasz wrote:
    [...]
    > wystarczy dociąć kawałek drewna, nawet kij od miotły, byle by się go do
    > tego otworu dało wbić.
    M.in. właśnie po takich partyzanckich sposobach montażu muszę
    pozmniejszać otwory. :-) Tak się robiło w latach 50-tych ubiegłego
    wieku. W sumie w 70-tych też w tych miejscach, w których do miejscowych
    budowlańców/wykończeniowców nie dotarła wiedza, że jest coś takiego jak
    gotowy, plastikowy kołek rozporowy którego nie trzeba strugać
    samodzielnie. :-)

    > jak będize wystawał, to dotniesz piłką do metalu.
    Dać się da, ale pie...przenie się straszne.


  • 13. Data: 2015-12-05 15:50:34
    Temat: Re: Czym zakleić otwór w ścianie?
    Od: JDX <j...@o...pl>

    On 2015-12-05 15:46, Jacek wrote:
    [...]
    > Taką technikę stosowałem w latach 80-tych w epoce przedkołkowej ;-)
    W 80-tych to kołki już były chyba w miarę powszechnie stosowane. :-)


  • 14. Data: 2015-12-05 15:51:12
    Temat: Re: Czym zakleić otwór w ścianie?
    Od: MK <m...@b...cn>

    W dniu 05.12.2015 o 13:40, Kris pisze:
    > W dniu sobota, 5 grudnia 2015 12:52:05 UTC+1 użytkownik MK napisał:
    >> W dniu 05.12.2015 o 12:39, Zenek Kapelinder pisze:
    >>> I nie wiaze kilka dni a kilkadziesiat minut.
    >>>
    >> Ale to w tym przypadku jest właśnie wada. Wcale nie jest prosto wypełnić
    >> dziurę gipsem na tyle rzadkim żeby dało się wepchnąć kolek, klej do
    >> glazury jest znacznie wygodniejszy w użyciu o ile czas nie goni.
    >
    > Oj tam oj tam. Wpychasz rozrobiony gips do dziury, w ten gips wpychasz kołek,
    czekasz aż gips zwiąże i wkręcasz wkręt czy tam śrubę.
    >
    A robiłeś to? Bo ja tak i wypełnienie całej głębokości dziury gipsem
    było upierdliwe przez odbieranie wody z gipsu przez mur.


  • 15. Data: 2015-12-05 16:09:14
    Temat: Re: Czym zakleić otwór w ścianie?
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2015-12-05 o 12:39, Zenek Kapelinder pisze:
    > I nie wiaze kilka dni a kilkadziesiat minut. Widze rodzaj analfabetyzmu wstecznego
    w zadawanych pytaniach. Poxiliny i inne chuje muje najlepiej jak by w NASA byly
    zrobione zamiast sprawdzonych tanich sposobow. Czy teraz w szkolach tylko religii
    ucza?

    Jak widać także jesteś analfabetą, bo nie wiesz, że gips powoduje
    korozję stali np. tej, z której wykonane są wkręty, a cement nie.
    W tym przypadku zastosowanie kleju do płytek, który jest zrobiony na
    bazie cementu jest 1000 razy lepszym rozwiązaniem, tym bardziej, że gips
    jest kruchy i przy nacisku lubi pękać.

    Do autora wątku:
    W sprzedaży jest specjalna zaprawa montażowa na bazie cementu Ceresit
    CX5 która wiąże w przeciągu kilkunastu-kilkudziesięciu minut. Także
    zwiększa swoją objętość.


  • 16. Data: 2015-12-05 16:11:22
    Temat: Re: Czym zakleić otwór w ścianie?
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Ty jak Kola Zubow ze wzpomniem czerwonoarmisty. Poszedl sie wykapac w wannie.
    Pierwszy raz w zyciu. Wody nalal az sie przelewala. Oczywiscie ptzedtem przypierdolil
    gospodyni za to ze ciepla woda i zimna byly w oddzielnych kranach. Wskoczyl do wanny
    i z duma stwierdzil ze woda po sufit poszla.


  • 17. Data: 2015-12-05 16:41:36
    Temat: Re: Czym zakleić otwór w ścianie?
    Od: MK <m...@b...cn>

    W dniu 05.12.2015 o 16:11, Zenek Kapelinder pisze:
    > Ty jak Kola Zubow ze wzpomniem czerwonoarmisty. Poszedl sie wykapac w wannie.
    Pierwszy raz w zyciu. Wody nalal az sie przelewala. Oczywiscie ptzedtem przypierdolil
    gospodyni za to ze ciepla woda i zimna byly w oddzielnych kranach. Wskoczyl do wanny
    i z duma stwierdzil ze woda po sufit poszla.
    >
    A coś na temat?


  • 18. Data: 2015-12-05 18:31:04
    Temat: Re: Czym zakleić otwór w ścianie?
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    to jest na temat. Jak Kola Zubow wanne Ty chcesz cala dziure gipsem wypelnic.


  • 19. Data: 2015-12-05 18:38:45
    Temat: Re: Czym zakleić otwór w ścianie?
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Moze i analfabeta ale czasami bywam w sklepach ze srubami i wkretammi. Kupienie
    wkreta bez powloki ochronnej moze i nie jest teraz niemozliwe ale na pewno bardzo
    trudne.


  • 20. Data: 2015-12-05 19:10:41
    Temat: Re: Czym zakleić otwór w ścianie?
    Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>

    W dniu 05.12.2015 o 15:46, Jacek pisze:
    > W dniu 2015-12-05 o 14:58, ToMasz pisze:
    >> wystarczy dociąć kawałek drewna, nawet kij od miotły, byle by się go do
    >> tego otworu dało wbić. jak będize wystawał, to dotniesz piłką do metalu.
    >> w drewienko z idealną dokładnością wkręć wkręt do płyt G-K, bez
    >> uprzedniego wiercenia
    > Taką technikę stosowałem w latach 80-tych w epoce przedkołkowej ;-)
    > Zalety: jak się wiertłem nie trafiło idealnie w punkt, to można było 1-2
    > mm poprawić przy wkręcaniu. Mając kawałek deseczki, nóż i brzeszczot
    > miał się cały komplet rozmiarów.
    > Wady: potrzebne było dobre, suche drewno, aby się nie kurczyło w otworze
    > powodując luz. Nie każda ściana się nadaje do tej techniki.
    > Jacek
    >
    trudno jest posiadać w domu inne niż suche drewno. ja mam słabe ściany,
    i najlepiej było by mi wiercić otwór wiertłem 9.5 pod kołek 10. bardzo
    często jest tak, że po wywierceniu otworu wkładam kołek jednym pacem i
    wiem, ze nic z tego nie będzie. ja nawet wkrętu do niego nie wkręce, bo
    mi się będzie kołek w ścianie obracał. wtedy domownicy pomocnicy wiedzą
    że będzie potrzebny kawałek drewna, nóż i młotek. nigdy, w ani jednym
    przypadku taki kołek nie wypadł, nie uszkodził się, nie spowodował
    żadnych problemów. chyba że mocowany do ściany przedmiot trzeba było
    zdemontować, a drewnokołki usunąć.
    JEszcze jedna zaleta dla pytającego. szybkość. za 5-10 minut ma koniec,
    nie musi rozrabiać gipsu/zaprawy i czekać aż zwiąże, myć narzędzi.
    Teraz taki wyjazd osobisty. bardzo lubie "mechanizacje w rolnictwie" sam
    stosuje nowatroskie techniczne metody budowy i napraw. ale dlatego że
    chcę, a nie dlatego że są modne. Jeśli stare nowe metody nie są wyraźnie
    lepsze - stosuje stare. stąd nie uznaje taśmy teflonowej, i połowy
    beznadziejnych kołków rozporowych
    ToMasz

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1