-
41. Data: 2015-12-06 00:17:09
Temat: Re: Czym zakleić otwór w ścianie?
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu sobota, 5 grudnia 2015 21:55:52 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
> Dla potomnych niech będzie.
> Ale mam adzieję że społeczeństo tak nie zidiocieje że do karnisza będzie po xcośtam
biegało.
Kris nie przesadzajmy w druga strone :) Uzytkownik oczywiscie przegina, piszac
o mozliwosci utraty zycia przez karnisz - no raczej chodzi o lekki aluminiowy
/ drewniany karnisz wiec obawy chyba nie ma :))
Z drugiej strony montowalem troche w zyciu karniszow i jak trafisz na taki
mocowany na przestrzal jednym kolkiem to mozna sobie krwi napsuc, bo ciagle
bedzie odpadal. Sam mam taki w salonie i kurwica mnie bierze co mam cos
przy nim robic (a np. dzisiaj zmienialem zaslony). Mimo, ze wiercone w
nadprozu - czyli mocnym B15-B20, mimo, ze kupilem specjalnie dluzsze kolki
wszechstronne (rozpieraja sie na wszystkie strony - tylko ich zwykle uzywam)
to i tak ten kolek lata jak szmata i karnisz lekko zwisa. Jak sie wkurze to
wkleje tam kotwe chemiczna i spokoj. To nic, ze wydam 20-30 pln ale bede mial
spokoj z tym na lata :-)
Czasem 20 pln mniej wazne od zszarpanych nerwow ;)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
42. Data: 2015-12-06 10:43:29
Temat: Re: Czym zakleić otwór w ścianie?
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu niedziela, 6 grudnia 2015 00:17:10 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
> W dniu sobota, 5 grudnia 2015 21:55:52 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
>
> > Dla potomnych niech będzie.
> > Ale mam adzieję że społeczeństo tak nie zidiocieje że do karnisza będzie po
xcośtam biegało.
>
> Kris nie przesadzajmy w druga strone :) Uzytkownik oczywiscie przegina, piszac
> o mozliwosci utraty zycia przez karnisz - no raczej chodzi o lekki aluminiowy
> / drewniany karnisz wiec obawy chyba nie ma :))
>
> Z drugiej strony montowalem troche w zyciu karniszow i jak trafisz na taki
> mocowany na przestrzal jednym kolkiem to mozna sobie krwi napsuc, bo ciagle
> bedzie odpadal. Sam mam taki w salonie i kurwica mnie bierze co mam cos
> przy nim robic (a np. dzisiaj zmienialem zaslony). Mimo, ze wiercone w
> nadprozu - czyli mocnym B15-B20, mimo, ze kupilem specjalnie dluzsze kolki
> wszechstronne (rozpieraja sie na wszystkie strony - tylko ich zwykle uzywam)
> to i tak ten kolek lata jak szmata i karnisz lekko zwisa. Jak sie wkurze to
> wkleje tam kotwe chemiczna i spokoj. To nic, ze wydam 20-30 pln ale bede mial
> spokoj z tym na lata :-)
>
> Czasem 20 pln mniej wazne od zszarpanych nerwow ;)
Olać 20zł ale nie robmy filozofi z dziury kołek.
Łyżka cementu, gipsu, kleju do płytek czy nawet jakas resztka fugi rozrobiona w
wodzie i wepchnięta w dziurę problem rozwiązuje. A nawet jak ekstremalnie kilka
wykałaczek wepchnięte w dziure aby usztywnić kołek.
Spoleczeństwo idiocieje i lada chwila w kartuszach będą sprzedawać preparat "do
obluzowanych kołkow"
-
43. Data: 2015-12-06 11:18:14
Temat: Re: Czym zakleić otwór w ścianie?
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2015-12-06 o 10:43, Kris pisze:
> W dniu niedziela, 6 grudnia 2015 00:17:10 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
>> W dniu sobota, 5 grudnia 2015 21:55:52 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
>>
>>> Dla potomnych niech będzie.
>>> Ale mam adzieję że społeczeństo tak nie zidiocieje że do karnisza będzie po
xcośtam biegało.
>> Kris nie przesadzajmy w druga strone :) Uzytkownik oczywiscie przegina, piszac
>> o mozliwosci utraty zycia przez karnisz - no raczej chodzi o lekki aluminiowy
>> / drewniany karnisz wiec obawy chyba nie ma :))
>>
>> Z drugiej strony montowalem troche w zyciu karniszow i jak trafisz na taki
>> mocowany na przestrzal jednym kolkiem to mozna sobie krwi napsuc, bo ciagle
>> bedzie odpadal. Sam mam taki w salonie i kurwica mnie bierze co mam cos
>> przy nim robic (a np. dzisiaj zmienialem zaslony). Mimo, ze wiercone w
>> nadprozu - czyli mocnym B15-B20, mimo, ze kupilem specjalnie dluzsze kolki
>> wszechstronne (rozpieraja sie na wszystkie strony - tylko ich zwykle uzywam)
>> to i tak ten kolek lata jak szmata i karnisz lekko zwisa. Jak sie wkurze to
>> wkleje tam kotwe chemiczna i spokoj. To nic, ze wydam 20-30 pln ale bede mial
>> spokoj z tym na lata :-)
>>
>> Czasem 20 pln mniej wazne od zszarpanych nerwow ;)
> Olać 20zł ale nie robmy filozofi z dziury kołek.
> Łyżka cementu, gipsu, kleju do płytek czy nawet jakas resztka fugi rozrobiona w
wodzie i wepchnięta w dziurę pr po oblem rozwiązuje. A nawet jak ekstremalnie kilka
wykałaczek wepchnięte w dziure aby usztywnić kołek.
> Spoleczeństwo idiocieje i lada chwila w kartuszach będą sprzedawać preparat "do
obluzowanych kołkow"
A o czym ja pisałem?
Napisałem, że gips powoduje korozję stali i z tego względu się nie
nadaje, a cement nie powoduje korozji.
Po czym napisałem, że klej do płytek będzie 1000 razy lepszy od gipsu,
bo jest na bazie cementu.
Ponieważ wcześniej ktoś pisał, że klej długo wiąże to napisałem, że są
specjalne szybkowiążące zaprawy CX5 którymi bardzo szybko można obsadzić
takie kołki.
Wybór przecież należy do autora wątku co wybierze.
Jakim trzeba być idiotą, żeby wypisywać takie pierdoły jak ty?
Co zaś się tyczy karniszy to nie wiemy jaki to karnisz i jak długi i
jaka jest ta ściana.
Mam znajomych, którzy się lubują w stalowych elementach kutych. Mają
meble z kutych profili (krzesła, stół), mają też i kute karnisze.
Pomimo, że główne rury karniszy są tylko stylizowane na kute i są puste
w środku to ważą sporo. Pomagałem koledze w montażu tych karniszy.
Ściana była tak ch...wa, że trzeba było mocować długimi szpilkami
gwintowanymi na kotwę chemiczną, bo zwykłe kołki nie dawały rady.
Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że jest CX5 a kotwa chemiczna, którą udało
się nam wreszcie obsadzić te karnisze wtedy kosztowała o ile pamiętam 70
czy 80 zł. Tuba taka w jakich się sprzedaje silikony, zawierała dwa
składniki, które się mieszały podczas wyciskania.
-
44. Data: 2015-12-06 12:14:31
Temat: Re: Czym zakleić otwór w ścianie?
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2015-12-06 o 00:14, ToMasz pisze:
>> Póki co nikt jeszcze nie wymyślił nic lepszego.
> ja ostatnio łącze rurki klejem do szyb. od mniej wiecej roku. dam znać
> w 2024 czy puściło czy nie. na razie mam zero problemów.
>
> ToMasz
>
Możesz zdradzić co to za klej i jak to wygląda w razie konieczności
rozkręcenia gwintu i ponownego skręcenia?
Czy chodzi o tą masę, której się używa zamiast kitu szklarskiego?
Są specjalne kleje anaerobowe do gwintów, bardzo drogie, ale o
uszczelnianiu klejem do szkła jeszcze nie słyszałem.
-
45. Data: 2015-12-06 13:46:03
Temat: Re: Czym zakleić otwór w ścianie?
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu sobota, 5 grudnia 2015 20:31:10 UTC+1 użytkownik Uzytkownik napisał:
>
> Zeżreć to nie zeżre, ale sprawi, że po 2-3 latach już nie wykręcisz
> wkręta tylko go urwiesz, a jego część pozostanie w ścianie.
Z plastykowego kołka ten wkręt wykręcasz przypomnę
-
46. Data: 2015-12-06 13:58:36
Temat: Re: Czym zakleić otwór w ścianie?
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu niedziela, 6 grudnia 2015 11:18:17 UTC+1 użytkownik Uzytkownik napisał:
> A o czym ja pisałem?
M.in. o tym ze od gipsu skoroduje wkręt w plastykowym kołku, o tym jak to trudno
gipsu do dziury napchać i jakie śmiertelne, zagrożenie niesie montaż karnisza.
Atestowanego fachofca najlepiej wynająć
> Jakim trzeba być idiotą, żeby wypisywać takie pierdoły jak ty?
Kończą się argumenty zaczynają wyzwiska.
W ten deseń to Sobie z Płaszczycą pogadaj jak to dawniej robiliście.
-
47. Data: 2015-12-06 14:45:51
Temat: Re: Czym zakleić otwór w ścianie?
Od: MK <m...@b...cn>
W dniu 06.12.2015 o 13:46, Kris pisze:
> W dniu sobota, 5 grudnia 2015 20:31:10 UTC+1 użytkownik Uzytkownik napisał:
>>
>> Zeżreć to nie zeżre, ale sprawi, że po 2-3 latach już nie wykręcisz
>> wkręta tylko go urwiesz, a jego część pozostanie w ścianie.
>
> Z plastykowego kołka ten wkręt wykręcasz przypomnę
>
Przypomnę że kołek wciskany w gips i wkręt kontakt z nim ma
-
48. Data: 2015-12-06 14:47:34
Temat: Re: Czym zakleić otwór w ścianie?
Od: MK <m...@b...cn>
W dniu 05.12.2015 o 18:31, Zenek Kapelinder pisze:
> to jest na temat. Jak Kola Zubow wanne Ty chcesz cala dziure gipsem wypelnic.
>
Jak z debilem rozmowa.
Dziura powinna być zwilżona klejem/gipsem cała i nadmiar wyciskasz kołkiem.
-
49. Data: 2015-12-06 14:51:12
Temat: Re: Czym zakleić otwór w ścianie?
Od: MK <m...@b...cn>
W dniu 05.12.2015 o 19:37, Kris pisze:
> W dniu sobota, 5 grudnia 2015 18:31:05 UTC+1 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
>> to jest na temat. Jak Kola Zubow wanne Ty chcesz cala dziure gipsem wypelnic.
>
> Myślę że i tak i nie zrozumiał.
> Kurcze Kogutek , jeszcze rok temu śmiałem się z Ciebie jak o papierze toaletowym
pisałeś;)
> Teraz mnie nie zdziwi jak jeszcze w tym roku ktoś zapyta.
>
A zauważyłeś jak Kogutkowi nagle komputer się psuje kiedy wytknąć mu
niekompetencję? Żeby daleko nie szukać niedawny wątek o podłogówce.
Jeszcze nigdy nie widziałem żeby przyznał że nie miał racji, od razu
przechodzi do arsenału agitatora - ośmieszyć chce rozmówcę.
To jest grupa techniczna a nie koło gospodyń które wymieniają się
przypowieściami.
-
50. Data: 2015-12-06 14:51:21
Temat: Re: Czym zakleić otwór w ścianie?
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Bamboszki z zeliwnymi kapkami tez maja? Uwalenie sie w palca w nodze o drewniane
krzeselko boli. Uwalenie o stalowe musi bolec z dziesiec razy bardziej. Ochrona na
palce niezbedna.