Właśnie układam deski na tarasie i mam dylemat: jaką zrobić szczelinę
pomiędzy deskami żeby było dobrze.
Najbardziej mi się podoba mała szczelina np. 3mm ale wtedy woda będzie się
trzymać (chyba, że się mylę).
W zasadzie to mam do wyboru ułożyć deski z wąską szczeliną 3-5 mm albo dać
jedną deskę mniej i wtedy będzie szczelina duża, bo ok 12 mm.
Jak byście poradzili?
Jacek

do góry

Użytkownik "Jacek" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:i157oh$85u$1@news.task.gda.pl...
> Właśnie układam deski na tarasie i mam dylemat: jaką zrobić szczelinę
> pomiędzy deskami żeby było dobrze.
> Najbardziej mi się podoba mała szczelina np. 3mm ale wtedy woda będzie się
> trzymać (chyba, że się mylę).
> W zasadzie to mam do wyboru ułożyć deski z wąską szczeliną 3-5 mm albo dać
> jedną deskę mniej i wtedy będzie szczelina duża, bo ok 12 mm.
> Jak byście poradzili?
> Jacek

Cześć

Spływanie wody załatwia się lekkim spadkiem (2-3%), a nie szczelinami między
deskami.
Szczeliny są głownie po to, aby pracujące drewno się nie wybrzuszało.

Ja mam na tarasie od kilku lat deski sosnowe ryflowane (własnoręcznie na
pile tarczowej).
Deski (świeże - wilgotne) były przybijane na styk (bez szczelin). W ciągu
roku widać wyraźnie jak pracują:
kiedy jest sucho robią się szczeliny, kiedy jest wilgotno szczeliny znikają.

Wszystko zależy więc od tego jakie masz drewno: jeżeli będzie pracowało
szczeliny sa konieczne,
bo inaczej deski będą Ci wstawać na styku. Jeśli drewno egzotyczne to sądzę
że możesz dawać na styk.

Jarek

do góry

Użytkownik "Jacek" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:i157oh$85u$1@news.task.gda.pl...
> Właśnie układam deski na tarasie i mam dylemat: jaką zrobić szczelinę
> pomiędzy deskami żeby było dobrze.
> Najbardziej mi się podoba mała szczelina np. 3mm ale wtedy woda będzie się
> trzymać (chyba, że się mylę).
> W zasadzie to mam do wyboru ułożyć deski z wąską szczeliną 3-5 mm albo dać
> jedną deskę mniej i wtedy będzie szczelina duża, bo ok 12 mm.
> Jak byście poradzili?
> Jacek

Ja kladlem u siebie na tarasie zadaszonym bangkirai ze szczelina ok 5 mm.
Nie zauwazylem zeby deska chociaz w minimalnym stopniu pracowala. Mimo
zadaszenia byla narazona na deszcze i snieg. Uwazam ze 12 mm to z lekka
przesada...wedlug mnie nie bedzie to dobrze wygladalo

pozdr.

do góry

> Cześć
>
> Spływanie wody załatwia się lekkim spadkiem (2-3%), a nie szczelinami między
> deskami.
> Szczeliny są głownie po to, aby pracujące drewno się nie wybrzuszało.
>
> Ja mam na tarasie od kilku lat deski sosnowe ryflowane (własnoręcznie na
> pile tarczowej).
> Deski (świeże - wilgotne) były przybijane na styk (bez szczelin). W ciągu
> roku widać wyraźnie jak pracują:
> kiedy jest sucho robią się szczeliny, kiedy jest wilgotno szczeliny znikają.
>
> Wszystko zależy więc od tego jakie masz drewno: jeżeli będzie pracowało
> szczeliny sa konieczne,
> bo inaczej deski będą Ci wstawać na styku. Jeśli drewno egzotyczne to sądzę
> że możesz dawać na styk.
>
> Jarek
>
>
>
Cześć,
Przy okazji tematu, po co się 'ryfluje' deski? Czym zabezpieczałeś te deski, lakier,
olej? Możesz opisać tą metodę ryflowania?
Pozdrawiam.

Rick

do góry

> Cześć,
> Przy okazji tematu, po co się 'ryfluje' deski? Czym zabezpieczałeś te
> deski, lakier, olej? Możesz opisać tą
> metodę ryflowania?
> Pozdrawiam.
>
> Rick

Cześć

Podstawowy cel ryflowania to zapobieganie wypaczania sie desek - normalnie
pod
wpływem wilgoci deska ma tendecje do wyginania się w łuk po szerokości.
Ryflowanie
powoduje, że deski pozostają płaskie.

Druga sprawa - takie deski fajniej wyglądają.

Zabezpieczałem jak wszystkie drewniane elementy domu: malowałem Altxinem.
Raz bezbarwnym i dwa razy kolorowym.

Ryflowanie zrobił mi wykonwaca tarasu i reszty drewanianych elementów na
pile
tarczowej ustawionej tak, aby tarcza wchodziła ok.0,5 cm w deskę.
Mam 5 nacięć na desce szerokości 12 cm.

pozdrawiam
Jarek

do góry

> Cze?ae
>
> Podstawowy cel ryflowania to zapobieganie wypaczania sie desek - normalnie
> pod
> wp?ywem wilgoci deska ma tendecje do wyginania sie w ?uk po szeroko?ci.
> Ryflowanie
> powoduje, ?e deski pozostaj? p?askie.
>
> Druga sprawa - takie deski fajniej wygl?daj?.
>
> Zabezpiecza?em jak wszystkie drewniane elementy domu: malowa?em Altxinem.
> Raz bezbarwnym i dwa razy kolorowym.
>
> Ryflowanie zrobi? mi wykonwaca tarasu i reszty drewanianych elementów na
> pile
> tarczowej ustawionej tak, aby tarcza wchodzi?a ok.0,5 cm w deske.
> Mam 5 nacieae na desce szeroko?ci 12 cm.
>
> pozdrawiam
> Jarek
>
>
>

Dzięki za info. Jaka jest trwałość takiego zabezpieczenia tym Altxinem?
Czy nie ma tu ryzyka, że z czasem spodnia część tarasu zacznie gnić?
Pozdrawiam.

Rick

do góry

> Dzięki za info. Jaka jest trwałość takiego zabezpieczenia tym Altxinem?
> Czy nie ma tu ryzyka, że z czasem spodnia część tarasu zacznie gnić?
> Pozdrawiam.
>
> Rick

Na wierzchu sie ściera. Co 2 -3 lata przydałoby się pomalować.
Natomiast samo drewno znosi to nadspodziewanie dobrze - ja użyłem desek
sosnowych
ze względy na koszty. Spodziewałem się, że że po 2-3 latach konieczna będzie
wymiana
ze względu na zużycie. Tymczasem taras jest używany od 7 lat i wymiana
drewna nie jest
konieczna - a przez pierwsze 4 był niezadaszony, więc deszcz i śnieg zalegał
na nim.

Pod tarasem jest przestrzeń przewietrzana i to pewnie też pomaga w
utrzymaniu drewna w zdrowiu.

Żeby było jasne - gdybym mógł (koszty) zrobić taras z drewna egzotycznego,
zrobiłbym tak.
Natomiast nie należy rezygnować z tarasu drewnianego tylko dlatego, że nie
stać nas na drogie deski.
Zwłaszcza wtedy, gdy (tak ja ja) znacznie woli się czuć pod stopami drewno
niż terakotę.

pozdrawiam
Jarek

do góry

> Ryflowanie zrobił mi wykonwaca tarasu i reszty drewanianych elementów na
> pile
> tarczowej ustawionej tak, aby tarcza wchodziła ok.0,5 cm w deskę.
> Mam 5 nacięć na desce szerokości 12 cm.


Ryflowanie pod spodem czy na wierzchu ????
masz moze zdjęcie ???

Mayky



>
> pozdrawiam
> Jarek
>
>
>

do góry