>>>> Jesteśmy pod wrażedniem Twojego doświadczenia oraz wszystkowiedzenia :D
>>>
>>> W przeciwieństwie do ciebie sporo rzeczy widziałem i brałem w tym
>>> udział.
>>
>> Oczywiście. Widać to w Twoich kolorowych historyjkach :D
>
> Oczywiście! Moge cię zasypać setkami zdjęć na potwierdzenie tego. A ty?

widzę, że jakoś dyskusja zboczyła mocno z torów:-(
skoro masz dokumentację budowy to może się podzielisz?

--=olo=--

do góry

Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
news:hdu9mm$74f$1@atlantis.news.neostrada.pl...

> W tradycyjnym murowanym domu zawsze można styropian zastąpic nowym.

No pewnie. Pod posadzka to jeden wieczor roboty.

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "--=olo=--" <xxoloxx@USUN_TOwp.pl> napisał w wiadomości
news:hdue4e$7pr$1@nemesis.news.neostrada.pl...

> skoro masz dokumentację budowy to może się podzielisz?

Sam możesz sobie wyszukać w necie te zdjęcia, bo innych nasz kolega Marko i
tak nie przedstawi :)
On tylko pokazuje zdjęcia znalezione w internecie :D

Jeżeli zaś chodzi o mnie to nie posiadam takich zdjęć ani też większych
doświadczeń z tym materiałem, choć miałem okazję wykonywać instalacje w
takim domu wykonanym tą metodą.

W rozmowie z właścicielem, dowiedziałem się, że stawia się to bardzo łatwo.
Całość zalewał betonem mieszanym w betoniarce i dodatkowo wstawiał pręty
zbrojeniowe.
Gość na zewnątrz kładł normalny tynk cienkowarstywowy z użyciem siatki z
włókna szklanego.
Wewnątrz natomiast częściowo kładł siatkę i tynk cienkowarstwowy, a w
miejscach, które były bardziej narażone na obicia kleił płytą gipsową.
Ja jednak radził bym robić płytami ,G-K na całej powierzchni, bo tam, gdzie
był położony klej z siatką, warstwa ta pod palcem się uginała. Nie wiem jak
to się zachowywało po nałożeniu tynku i gipsu, bo swoje roboty zakończyłem
przed ostatecznym położeniem tynku wewnątrz.

Wykonanie instalacji elektrycznych i CO było banalnie proste, bo bruzdy oraz
miejsca pod puszki po prostu wycinało się zwykłą lutownicą transformatorową.
Rzeźbienie nożem w styropianie było bardzo wkur....ce i mało efektywne :)
Gdzieniegdzie trzeba było wyłamać cienkie płatki betonu, które utworzyły się
na skutek dostania się cementu w szczeliny pomiędzy bloczkami. Przypuszczam,
że była to tylko kwestia niedokładności montażu bloczków, bo gość z tego co
widziałem nie był zbyt dokładny, a bloczki styropianowe miały specjalne
frezy poprzez które raczej nie powinien się przedostać beton. Widać to było
nawet w układaniu pustaków w wewnątrznych ściankach działowych.
Bloczki tworzyły bardzo równe powierzchnie, które nie wymagały dodatkowego
wyrównywania. Wszelkie ubytki (wyłamania czy większe ukruszenia bloczków
styropianowych oraz bruzdy) uzupełniał pianką montażową o niskiej prężności,
a następnie obcinał naddatki i przecierał grubym papierem ściernym. Tak samo
też były klejone puszki.

To jest wszystko co mogę napisać na temat tych materiałów.

do góry

Użytkownik "daniel97" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hds79q$h7a$1@news.onet.pl...
> Witam
> Mieszkam w domku w tej technologii.

Mam pytanie odnośnie grubości styropianu w
ształtkach. Czy kształtkti mialy symetruczną grubość po 5 cm
czy od zewnętrzej było grubiej styropianu (np. 10 cm?)
T.

do góry

Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hdulq0$23i$1@inews.gazeta.pl...

> On tylko pokazuje zdjęcia znalezione w internecie :D

A co ty oglądałeś? Co widziałeś? Jak nie potrafisz to nie znajdziesz. Ot i tyle.

> W rozmowie z właścicielem, dowiedziałem się, że stawia się to bardzo łatwo.
> Całość zalewał betonem mieszanym w betoniarce i dodatkowo wstawiał pręty
> zbrojeniowe.

No widzisz... napisałem to dużo wcześniej przed tobą a teraz powtarzasz za mną i
mędrkujesz.


> a następnie obcinał naddatki i przecierał grubym papierem ściernym. Tak samo
> też były klejone puszki.

Powiadasz na piance rozprężnej...
Weź sobie kawalątek tego i przyłóz nad zapałką.



Marek

do góry

Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
news:hduqug$1hnk$1@news2.ipartners.pl...

>> On tylko pokazuje zdjęcia znalezione w internecie :D
>
> A co ty oglądałeś? Co widziałeś? Jak nie potrafisz to nie znajdziesz. Ot i
> tyle.

Ja tylko opisuję to co widziałem osobiście.

>> W rozmowie z właścicielem, dowiedziałem się, że stawia się to bardzo
>> łatwo. Całość zalewał betonem mieszanym w betoniarce i dodatkowo wstawiał
>> pręty zbrojeniowe.
>
> No widzisz... napisałem to dużo wcześniej przed tobą a teraz powtarzasz za
> mną i mędrkujesz.

Ty napisałeś wcześniej to co mnie powiedział włąściciel domu, który mi
zlecił wykonanie instalacji ?
No popatrz jak to się stało, ze się razem nie spotkaliśmy na tej samej
budowie ? :D

>> a następnie obcinał naddatki i przecierał grubym papierem ściernym. Tak
>> samo też były klejone puszki.
>
> Powiadasz na piance rozprężnej...
> Weź sobie kawalątek tego i przyłóz nad zapałką.

A pod zapałkę może być ?
Co mi chcesz w ten sposób zasugerować ? Że jest palne ?
No i co z tego, ze jest palne ?
Styropian także jest palny.
Ale obłożony płytami gipsowo-kartonowymi już się nie chce tak łatwo zapalić
zapałką.
Kilka lat temu poszukując pokrycia dachowego chciałem położyć na dachu płytę
składającą się z płyty OSB, warstwy ponoć niepalnej pianki podobnej do
styrofleksu oraz warstwy bitumicznej zbrojonej włókniną ze szkła. Nosiłem
się z takim zamiarewm, ponieważ wymyśliłem sobie, że nie trzeba będzie robić
w ogóle wentylacji dachu, a cała więźba będzie widoczna. Ponadto krokwie nie
będą stanowiły mostków termicznych. Materiał miał bardzo dobre własciwości
izolacyjne. 10cm tego materiału odpowiadało bodajże 23cm wełny mineralnej.
Oczywiście pianka miała być samogasnąca. Jednak okazało się to nieprawdą, bo
przy odpowiednim kącie ustawienia próbki tego materiału, które wziąłem do
testów po prostu paliły się jak chol...a.
A jednak robi się z tego poszycia dachowe i ludzie mieszkają.
W czym zatem widzisz problem zbudowania domu z materiału palnego obłożonego
materiałym zabezpieczającym tamten materiał przed ogniem ?
Weź no się trochę zastanów nad tym. Przecież w domu stosuje się całą masę
przeróżnych wyposażenia i materiałów palnych: firanki, dywany, boazerie,
meble, wykładziny, książki itp.

do góry

Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
news:hdud1l$f4u$1@atlantis.news.neostrada.pl...

> Możesz rozwinąć "pianka styrofleksowa niskopręzna" ?

Byłem pewien że to przemilczysz i udasz po raz kolejny że nie przeczytałeś :)

Marek

do góry

Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
news:hdusvm$1igg$1@news2.ipartners.pl...

>> Możesz rozwinąć "pianka styrofleksowa niskopręzna" ?
>
> Byłem pewien że to przemilczysz i udasz po raz kolejny że nie przeczytałeś
> :)

A co tu rozwijać ? Jakaś pianka montażowa w tubie. Styroflexowa czy
Poliuretanowa, być może pomyliłem, choć wydaje mi się, że był na tym napis
Styroflex. Może to była jakaś specjalna do płyt styroflexowych. Tego nie
wiem, bo to gość sam sobie robił.
Pamiętam tylko, że była o niskiej prężności, ale jakiej była firmy tego nie
pamiętam.

do góry

Użytkownik "Tomek" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hduo4h$b2q$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "daniel97" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:hds79q$h7a$1@news.onet.pl...
>> Witam
>> Mieszkam w domku w tej technologii.
>
> Mam pytanie odnośnie grubości styropianu w
> ształtkach. Czy kształtkti mialy symetruczną grubość po 5 cm
> czy od zewnętrzej było grubiej styropianu (np. 10 cm?)
Kształtki były symetryczne po 5 z każdej strony. Ale zewnętrzna strona
została dodatkowo zaizolowana styropianem aby uniknąć cienkich mostków
termicznych jakie mogły sie potworzyć z wycieku betonu do warstwy na
połaczeniach bloczków. Taka technologia została polecona przez firmę.
Pozdrawiam
daniel97

do góry

Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hdusro$10i$1@inews.gazeta.pl...

> Ja tylko opisuję to co widziałem osobiście.

Ciekawe...

> Ty napisałeś wcześniej to co mnie powiedział włąściciel domu, który mi zlecił
> wykonanie instalacji ?

Jakaż barwna pouczająca historia.

> Styropian także jest palny.

Ale samogasnący.

> Ale obłożony płytami gipsowo-kartonowymi już się nie chce tak łatwo zapalić
> zapałką.

Jeszcze ciekawsze.

> Kilka lat temu poszukując pokrycia dachowego chciałem położyć na dachu płytę
> składającą się z płyty OSB, warstwy ponoć niepalnej pianki podobnej do
> styrofleksu oraz warstwy bitumicznej zbrojonej włókniną ze szkła.

Sam styrofleks o ile chodzi o TEN styrofleks ma gorsze i to sporo właściwości
izolacyjne niż jakikolwiek styropian i większość gatunków wełny mineralnej.
Lambda jego 0,045 więc lipa. Nadaje się tylko na posadzki do wytłumień lub w
ostateczności na grunt. Ale jego cena do izolacyjności pozostawia go daleko w
tyle za styropianem i wełnami.

I jeszcze jedno. Co ma styroflex z pianką poliuretanową? Co tym mieszasz.

> Kilka lat temu poszukując pokrycia dachowego chciałem położyć na dachu płytę
> składającą się z płyty OSB, warstwy ponoć niepalnej pianki podobnej do
> styrofleksu oraz warstwy bitumicznej zbrojonej włókniną ze szkła. Nosiłem się
> z takim zamiarewm, ponieważ wymyśliłem sobie, że nie trzeba będzie robić w
> ogóle wentylacji dachu, a cała więźba będzie widoczna. Ponadto krokwie nie
> będą stanowiły mostków termicznych. Materiał miał bardzo dobre własciwości
> izolacyjne. 10cm tego materiału odpowiadało bodajże 23cm wełny mineralnej.

No nie przesadzaj.
Założ te swoje spodenki bo lejesz wodę pierwszej klasy. Płyty z pianki
poliuretanowej mają lambda 0,021-0,26
podczas gdy wełna isover supermata 0,033. K dla 10cm pianki = 0,21 i podobnie
wyniesie dla wełny 15cm. Więc skąd te bajki o 23cm?
I jeszcze jedno pianka poliuretanowa nie ma zamkniętych wszystkich porów
(pozostaje otwarte jakieś 20%) więc jest bardziej nasiąkliwa niż styropian i nie
przewietrzysz jej zamoknie a wełnę hydrofobizowaną juz tak.

> Oczywiście pianka miała być samogasnąca. Jednak okazało się to nieprawdą, bo
> przy odpowiednim kącie ustawienia próbki tego materiału, które wziąłem do
> testów po prostu paliły się jak chol...a.

Pali się i wydziela przy tym sporo dziadowstwa a zwłaszcza silnie toksyczny
cyjanowodór.
Chociaz czytałem że są już też samogasnące ale nie wierzę aby były tanie i nadal
pozostaje problem z cyjanowodorem.
Z tym że wszystkie te w sprayu do montażu stolarki to sa zwykłe.

> A jednak robi się z tego poszycia dachowe i ludzie mieszkają.
Robi się z tego baraki, supermarkety i inne budynki użyteczności publicznej.
Nie widziałem aby którykolwiek z producentów zalecał przy budowie domu i aby
jakikolwiek normalnie myślący człowiek użył tego w swoim domu.

> W czym zatem widzisz problem zbudowania domu z materiału palnego obłożonego
> materiałym zabezpieczającym tamten materiał przed ogniem ?

No tak. W Nowym Targu w supermakecie spłonęła tylko ta blacha konstrukcyjny a
pianka została nie ruszona :)))
Wiesz ile zastępów strażackich próbowało to ugasić? Nie dało się. Jak tylko
zajęło się między blachami tak nijak nie było tego zagasić.

> Weź no się trochę zastanów nad tym. Przecież w domu stosuje się całą masę
> przeróżnych wyposażenia i materiałów palnych: firanki, dywany, boazerie,
> meble, wykładziny, książki itp.

Co ty pleciesz? To nie sa elementy konstrukcyjne od których zależy stabilność i
bezpieczeństwo domu podczas pożaru.


Marek

do góry