-
41. Data: 2010-09-22 12:14:37
Temat: Re: Dom za 20 000 zł
Od: "Kris" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
news:4c99eba7$0$27028$65785112@news.neostrada.pl...
> Odkładając na lokatę z oprocentowaniem 5% 1500 zł miesięcznie (czyli tyle
> co wiele rat kredytowych) po 10 latach otrzymujemy kwotę 232 923 zł
> brutto.
Ale przez te 10lat gdzies musimy mieszkac.
Czyli koszt wynajmu mieszkania 800zł* 10lat to jest ok 100tys zł
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
42. Data: 2010-09-22 12:28:27
Temat: Re: Dom za 20 000 zł
Od: Bartosz Augustyniak <o...@u...toya.net.pl>
W dniu 2010-09-22 13:42, Jan Werbiński pisze:
> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
> w wiadomości news:4c99da7a$1@news.home.net.pl...
>> W dniu 22.09.2010 10:02, Jan Werbiński pisze:
>>
>>> Dolicz spread, ryzyko kursowe, ryzyko zmiany regulaminu banku i
>>> oprocentowania (możesz przecież jak nie akceptujesz nowego regulaminu
>>> oddać wszystkie pieniądze od razu), ryzyko życiowe utraty pracy, żony,
>>> zdrowia lub kalectwa.
>>> Koszt tego ryzyka dodany do odsetek przekracza dwukrotność.
>>
>> Pierdu, pierdu, pierdu...
>>
>> Wymyśl, spryciarzu, jak przeciętny Polak miałby uzbierać co najmniej
>> ćwierć miliona w ciągu 5 lat.
>
> Po pierwsze nie potrzeba zbierać tyle pieniędzy, ale odpowiednio mniej.
> Po drugie dlaczego wszyscy chcą mieć wszystko od razu? Jak chcą, to
> niech płacą i płaczą. Kaprys kosztuje.
Bo po co mi dom/mieszkanie jak będe mial 40/50 lat, a dzieci będą się
powoli przymierzać do opuszczenia domu (no chyba że przyjmą plan
rodziców i postanowią się wyprowadzać po 40 :) )
>
> Odkładając na lokatę z oprocentowaniem 5% 1500 zł miesięcznie (czyli
> tyle co wiele rat kredytowych) po 10 latach otrzymujemy kwotę 232 923 zł
> brutto.
Zakładając że nie ma podatku od zysku kapitałowych, ale równica
faktycznie wielka nie będzie
> Żeby uzyskać 250 000 w pięć lat musisz odkładać 4000 miesięcznie przy
> oprocentowaniu 2% lub 3600zł przy oprocentowaniu 6%.
> Ale naprawdę nie ma takiej potrzeby w większości przypadków.
Nie dziwie się ludziom chcącym się wyprowadzić od rodziców, a koszty
najmu niskie nie są.
Piec lat z rodzicami/teściami w M4 czy M5 (jednak to króluje u nas a nie
300-500m2 rezydencje) to jednak zdecydowanie za duż, zarówno dla jednak
jak i dla drugich
Kolejna sprawa co innego to obligatoryjne odnoszenie pieniążków bo banku
(spłata rat)a co innego takie oszczędzanie na przyszłość. Jakoś łatwiej
ludziom się się zebrać wewnętrznie żeby spłacić 1500 zł raty niż żeby
odłożyć te 1500 zł (kino, restauracja, wakacje, samochód, motocykl,
mnóstwo jest pokus :) )
--
Z poważaniem
Bartosz Augustyniak
-
43. Data: 2010-09-22 12:30:38
Temat: Re: Dom za 20 000 zł
Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>
Użytkownik "Kris" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:i7croi$m6i$1@news.onet.pl...
>
>
> Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
> news:4c99e932$0$27039>
>> Na oko. A jeśli chcesz dokładnie, to w roczniku statystycznym znajdziesz
>> dokładne dane.
>> Np utrata żony przydarza się chyba 1/4 małżeństw w Polsce.
> I jak to przeliczyłes na złotówki, bo dodałes te "koszty" do odsetek?
Oblicz swój majątek i odejmij połowę.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
44. Data: 2010-09-22 12:31:31
Temat: Re: Dom za 20 000 zł
Od: Bartosz Augustyniak <o...@u...toya.net.pl>
W dniu 2010-09-22 14:14, Kris pisze:
> gdzies musimy mieszkac.
> Czyli koszt wynajmu mieszkania 800zł* 10lat to jest ok 100tys zł
>
To tez dość optymistyczny ten wynajem, przynajmniej w dużym mieście, a
do tego jeszcze procent składany
Generalnie nie lubię kredytów, boje się ich, do tej pory nie brałem, ale
one też są dla ludzi wiec postanowiłem się budować teraz a nie za 10-15
lat jak już będę po 40 czy pod 50, bo jednak mam potrzebę wyniesienia
się z bloków
--
Z poważaniem
Bartosz Augustyniak
-
45. Data: 2010-09-22 12:32:37
Temat: Re: Dom za 20 000 zł
Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>
Użytkownik "Kris" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:i7crve$mt9$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
> news:4c99eba7$0$27028$65785112@news.neostrada.pl...
>> Odkładając na lokatę z oprocentowaniem 5% 1500 zł miesięcznie (czyli tyle
>> co wiele rat kredytowych) po 10 latach otrzymujemy kwotę 232 923 zł
>> brutto.
>
> Ale przez te 10lat gdzies musimy mieszkac.
> Czyli koszt wynajmu mieszkania 800zł* 10lat to jest ok 100tys zł
Oczywiście. Dlatego na poczatku wątku w przesadny sposób zasugerowałem, że
nie musi to być od razu wielki dom, ale mały. Nie trzeba się zadłużać na
zakup 300m2 willi, ale wystarczy mały kredyt na zakup małego mieszkania lub
małego domku albo jego części.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
46. Data: 2010-09-22 12:36:13
Temat: Re: Dom za 20 000 zł
Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>
Użytkownik "Bartosz Augustyniak" <o...@u...toya.net.pl> napisał w
wiadomości news:4c99f63c$0$20998$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2010-09-22 13:42, Jan Werbiński pisze:
>> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
>> w wiadomości news:4c99da7a$1@news.home.net.pl...
>>> W dniu 22.09.2010 10:02, Jan Werbiński pisze:
>>>
>>>> Dolicz spread, ryzyko kursowe, ryzyko zmiany regulaminu banku i
>>>> oprocentowania (możesz przecież jak nie akceptujesz nowego regulaminu
>>>> oddać wszystkie pieniądze od razu), ryzyko życiowe utraty pracy, żony,
>>>> zdrowia lub kalectwa.
>>>> Koszt tego ryzyka dodany do odsetek przekracza dwukrotność.
>>>
>>> Pierdu, pierdu, pierdu...
>>>
>>> Wymyśl, spryciarzu, jak przeciętny Polak miałby uzbierać co najmniej
>>> ćwierć miliona w ciągu 5 lat.
>>
>> Po pierwsze nie potrzeba zbierać tyle pieniędzy, ale odpowiednio mniej.
>> Po drugie dlaczego wszyscy chcą mieć wszystko od razu? Jak chcą, to
>> niech płacą i płaczą. Kaprys kosztuje.
> Bo po co mi dom/mieszkanie jak będe mial 40/50 lat, a dzieci będą się
> powoli przymierzać do opuszczenia domu (no chyba że przyjmą plan rodziców
> i postanowią się wyprowadzać po 40 :) )
No widzisz. Dlatego musisz zapłacić 2x drożej.
>> Odkładając na lokatę z oprocentowaniem 5% 1500 zł miesięcznie (czyli
>> tyle co wiele rat kredytowych) po 10 latach otrzymujemy kwotę 232 923 zł
>> brutto.
>
> Zakładając że nie ma podatku od zysku kapitałowych, ale równica faktycznie
> wielka nie będzie
Podatek od zysków można uniknąć na lokatach antybelkowych i IKE.
>> Żeby uzyskać 250 000 w pięć lat musisz odkładać 4000 miesięcznie przy
>> oprocentowaniu 2% lub 3600zł przy oprocentowaniu 6%.
>> Ale naprawdę nie ma takiej potrzeby w większości przypadków.
>
> Nie dziwie się ludziom chcącym się wyprowadzić od rodziców, a koszty najmu
> niskie nie są.
Ja też ich całkowicie rozumiem. Tylko dlaczego zadłużają się ponad stan, a
nie żyją skromniej???
> Piec lat z rodzicami/teściami w M4 czy M5 (jednak to króluje u nas a nie
> 300-500m2 rezydencje) to jednak zdecydowanie za duż, zarówno dla jednak
> jak i dla drugich
Jak się nie umie ułożyć relacji, to mozna zamieszkać osobno. Ale po co
kredyt na 30 lat???
> Kolejna sprawa co innego to obligatoryjne odnoszenie pieniążków bo banku
> (spłata rat)a co innego takie oszczędzanie na przyszłość. Jakoś łatwiej
> ludziom się się zebrać wewnętrznie żeby spłacić 1500 zł raty niż żeby
> odłożyć te 1500 zł (kino, restauracja, wakacje, samochód, motocykl,
> mnóstwo jest pokus :) )
Za brak silnej woli i motywacji też trzeba płacić. Dlatego chata za kredyt
jest dla osób o słabym charakterze 2x droższa. :-)
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
47. Data: 2010-09-22 12:50:46
Temat: Re: Dom za 20 000 zł
Od: Bartosz Augustyniak <o...@u...toya.net.pl>
W dniu 2010-09-22 14:36, Jan Werbiński pisze:
> Użytkownik "Bartosz Augustyniak" <o...@u...toya.net.pl> napisał w
> wiadomości news:4c99f63c$0$20998$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2010-09-22 13:42, Jan Werbiński pisze:
>>> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
>>> w wiadomości news:4c99da7a$1@news.home.net.pl...
>>>> W dniu 22.09.2010 10:02, Jan Werbiński pisze:
>>>>
>>>>> Dolicz spread, ryzyko kursowe, ryzyko zmiany regulaminu banku i
>>>>> oprocentowania (możesz przecież jak nie akceptujesz nowego regulaminu
>>>>> oddać wszystkie pieniądze od razu), ryzyko życiowe utraty pracy, żony,
>>>>> zdrowia lub kalectwa.
>>>>> Koszt tego ryzyka dodany do odsetek przekracza dwukrotność.
>>>>
>>>> Pierdu, pierdu, pierdu...
>>>>
>>>> Wymyśl, spryciarzu, jak przeciętny Polak miałby uzbierać co najmniej
>>>> ćwierć miliona w ciągu 5 lat.
>>>
>>> Po pierwsze nie potrzeba zbierać tyle pieniędzy, ale odpowiednio mniej.
>>> Po drugie dlaczego wszyscy chcą mieć wszystko od razu? Jak chcą, to
>>> niech płacą i płaczą. Kaprys kosztuje.
>> Bo po co mi dom/mieszkanie jak będe mial 40/50 lat, a dzieci będą się
>> powoli przymierzać do opuszczenia domu (no chyba że przyjmą plan
>> rodziców i postanowią się wyprowadzać po 40 :) )
>
> No widzisz. Dlatego musisz zapłacić 2x drożej.
No ja biorę kredyt mniej niż połowę wartości (resztę nie znając wczesnej
twych sugestii odłożyłem), i planuje go spłacić w 15-20 lat
> Ja też ich całkowicie rozumiem. Tylko dlaczego zadłużają się ponad stan,
> a nie żyją skromniej???
Co znaczy "zadłużają się ponad stan". Czy to że biorą kredyt w ogóle,
czy to że biorą kredyt którego nie są w stanie spłacać
Mówię za siebie, ale wydaje mi się że przy perspektywie ciułania przez
10 lat ten cel dla którego zbierasz jest mało wyraźny stad kłopoty z
odkładaniem
>> Piec lat z rodzicami/teściami w M4 czy M5 (jednak to króluje u nas a
>> nie 300-500m2 rezydencje) to jednak zdecydowanie za duż, zarówno dla
>> jednak jak i dla drugich
>
> Jak się nie umie ułożyć relacji, to mozna zamieszkać osobno. Ale po co
> kredyt na 30 lat???
Wiem że wracam na pole bardzo prywatne, ale jestem bardzo ciekaw czy
masz takie pozytywne doświadczenia w mieszkaniu z teściami/ rodzicami
(wyjątek) czy twój optymizm wynika z braku doświadczeń
Ja i większość moich znajomych jednak mimo układania pozytywnych relacji
z żonami, dziećmi, znajomymi, krótkoterminowo z rodzicami/teściami, nie
możemy sobie ułożyć tych relacji z tymi ostatnimi przebywając
długoterminowo. I uważamy to za normę a nie jakąś patologię
>
>> Kolejna sprawa co innego to obligatoryjne odnoszenie pieniążków bo
>> banku (spłata rat)a co innego takie oszczędzanie na przyszłość. Jakoś
>> łatwiej ludziom się się zebrać wewnętrznie żeby spłacić 1500 zł raty
>> niż żeby odłożyć te 1500 zł (kino, restauracja, wakacje, samochód,
>> motocykl, mnóstwo jest pokus :) )
>
> Za brak silnej woli i motywacji też trzeba płacić. Dlatego chata za
> kredyt jest dla osób o słabym charakterze 2x droższa. :-)
Dla podstarzałych osób z silną wolą i lekko umęczonych życiem w komunie
3-4 pokoleniowej jest tańsza :)
--
Z poważaniem
Bartosz Augustyniak
-
48. Data: 2010-09-22 12:57:19
Temat: Re: Dom za 20 000 zł
Od: "Kris" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
news:4c99f774$0$20991$> Oczywiście. Dlatego na poczatku wątku w przesadny
sposób zasugerowałem, że
> nie musi to być od razu wielki dom, ale mały. Nie trzeba się zadłużać na
> zakup 300m2 willi, ale wystarczy mały kredyt na zakup małego mieszkania
> lub małego domku albo jego części.
U nas:
-nowo budowane mieszkania developer sprzedaje po 3500zł. Myślę ze z
wykończeniem trzeba porzyjąć cene 4000zł/mkw. 50mkw mieszkanie to 200tys.
-Dom dla 3-4 osobowej rodziny wybudować spokojnie za 300tys
- mieszkania na rynku wtórnym to 3000zł/mkw
30-40kilometrów dalej w tzw "trójmiescie" ceny juz sporo wyższe
Uważam że nieruchomości to nadal dobra inwestycja
Swoje 1 mieszkanie kupiłem na kredyt w roku 2002 za 32tys zł. Teraz jego
wartośc rynkowa to 150tys zł. Wynajmuję je i dostaje co miesiąc 850zł(z
czego płace 72zł podatku zryczałtowanego)Kasa ta pokrywa prawie raty kredytu
zaciągnietego na budowe domu.
Za mój dom gdybym go chciał teraz sprzedac (a nie jest to dobry moment na
sprzedaz nieruchomosci)dostałbym min 200tys ponad to co na niego wydałem.
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
49. Data: 2010-09-22 13:32:55
Temat: Re: Dom za 20 000 zł
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 22.09.2010 14:32, Jan Werbiński pisze:
>> Ale przez te 10lat gdzies musimy mieszkac.
>> Czyli koszt wynajmu mieszkania 800zł* 10lat to jest ok 100tys zł
>
> Oczywiście. Dlatego na poczatku wątku w przesadny sposób zasugerowałem,
> że nie musi to być od razu wielki dom, ale mały. Nie trzeba się zadłużać
> na zakup 300m2 willi, ale wystarczy mały kredyt na zakup małego
> mieszkania lub małego domku albo jego części.
>
Czyli jakieś ćwierć miliona gdzieś daaaaaaaaaaaaaaaleko. Albo po ćwierć
miliona od każdej osoby z pary w jakiejś lepszej okolicy.
-
50. Data: 2010-09-22 13:40:23
Temat: Re: Dom za 20 000 zł
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 22.09.2010 14:36, Jan Werbiński pisze:
>> Bo po co mi dom/mieszkanie jak będe mial 40/50 lat, a dzieci będą się
>> powoli przymierzać do opuszczenia domu (no chyba że przyjmą plan
>> rodziców i postanowią się wyprowadzać po 40 :) )
>
> No widzisz. Dlatego musisz zapłacić 2x drożej.
Wiesz, zawsze możesz iść mieszkać pod mostem - będzie jeszcze taniej.
>>> Odkładając na lokatę z oprocentowaniem 5% 1500 zł miesięcznie (czyli
>>> tyle co wiele rat kredytowych) po 10 latach otrzymujemy kwotę 232 923 zł
>>> brutto.
Albo nie wiesz, o czym piszesz, albo celowo fałszywie manipulujesz liczbami.
Przy podanych wcześniej warunkach ćwierćmilionowy kredyt na
(standardowe) 30 lat to niecały tysiąc.
>> Zakładając że nie ma podatku od zysku kapitałowych, ale równica
>> faktycznie wielka nie będzie
>
> Podatek od zysków można uniknąć na lokatach antybelkowych i IKE.
Pewna jest tylko śmierć i podatki :-P
>>> Żeby uzyskać 250 000 w pięć lat musisz odkładać 4000 miesięcznie przy
>>> oprocentowaniu 2% lub 3600zł przy oprocentowaniu 6%.
>>> Ale naprawdę nie ma takiej potrzeby w większości przypadków.
>>
>> Nie dziwie się ludziom chcącym się wyprowadzić od rodziców, a koszty
>> najmu niskie nie są.
>
> Ja też ich całkowicie rozumiem. Tylko dlaczego zadłużają się ponad stan,
> a nie żyją skromniej???
W Warszawie malutka kawalerka z wyposażeniem kosztuje jakieś ćwierć
miliona. Kto "na start" ma tyle w kieszeni, hmm?
>> Piec lat z rodzicami/teściami w M4 czy M5 (jednak to króluje u nas a
>> nie 300-500m2 rezydencje) to jednak zdecydowanie za duż, zarówno dla
>> jednak jak i dla drugich
>
> Jak się nie umie ułożyć relacji, to mozna zamieszkać osobno.
Wiesz, normalny, dorosły człowiek to relacje układa ze swoim
partnerem/partnerką, a nie ze swoimi rodzicami ;->
> Ale po co kredyt na 30 lat???
Po to, żeby nie przymierać głodem przez 10 lat spłacania "szybkiego"
kredytu. I weź pod uwagę inflację - pieniądz obecnie jest czystą fikcją
i ciągle traci na wartości.
>> Kolejna sprawa co innego to obligatoryjne odnoszenie pieniążków bo
>> banku (spłata rat)a co innego takie oszczędzanie na przyszłość. Jakoś
>> łatwiej ludziom się się zebrać wewnętrznie żeby spłacić 1500 zł raty
>> niż żeby odłożyć te 1500 zł (kino, restauracja, wakacje, samochód,
>> motocykl, mnóstwo jest pokus :) )
>
> Za brak silnej woli i motywacji też trzeba płacić. Dlatego chata za
> kredyt jest dla osób o słabym charakterze 2x droższa. :-)
I znowu pierdu-pierdu produkujesz.
1500zł to może wynajem z czynszem w Warszawie kosztować za nieduże
mieszkanko. I jak masz wybór płacić 1500 miesięcznie i nic z tego nie
mieć a płacić 1500 miesięcznie i mieć z tego własną nieruchomość - to co
wybierzesz?