W dniu środa, 12 listopada 2014 22:03:09 UTC+1 użytkownik Ghost napisał:

> Pohuj ze mną gadasz? Miej trochę godności.

Sam zaczales :D Chciales sie czepic jak to masz w zwyczaju ale ci znowu
nie wyszlo :)

--
Adam Sz.

do góry

Użytkownik "Maniek4" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m40hv9$j7s$...@n...news.atman.pl...

W dniu 2014-11-12 21:45, Ghost pisze:

>> Jednak jesteś idiota. Wyraznie mankowi napisalem, ze uwazam iz telefon
>> nie jest najlepszym rozwiazaniem.

>Chlopaki dajcie spokoj.
>Oczywiscie, ze mozliwosc korzystania z telefonu na rowni z tabletem bedzie
>lepsze od samego tabletu. Ale tu pojawiaja sie watpliwosci - no wlasnie w
>szybkosci odpalenia tego. Napisalem telefon, ale moze byc tak, ze to
>kiepski pomysl, bo dziala zbyt wolno i jedyne racjonalne rozwiazanie to
>tablet na scianie. Do luznego podgladania rowniez telefon.
>Nie upieram sie. Slucham Waszych uwag i podejme jakas decyzje.

I o to chodzi. Użytkownik ma jakiś koncept, ale nie koniecznie się fixuje
nie nim. Tak wyglądają konsultacje, zawsze.

W końcu sobie podejmie jakąś decyzję, ale im więcej opinii tym lepiej.

do góry

Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:20feb2e0-7e2d-4a16-bd88-93b0c0dcf62b@go
oglegroups.com...

W dniu środa, 12 listopada 2014 22:03:09 UTC+1 użytkownik Ghost napisał:

>> Pohuj ze mną gadasz? Miej trochę godności.

>Sam zaczales :D Chciales sie czepic jak to masz w zwyczaju ale ci znowu
>nie wyszlo :)

Masz naprawę jakiś problem ze sobą.

do góry

W dniu środa, 12 listopada 2014 22:07:40 UTC+1 użytkownik Ghost napisał:

> Masz naprawę jakiś problem ze sobą.

No przesledz, przesledz.. Kto do kogo zrobil odpowiedz i kto sie czepil
przedstawionego rozwiazania *zgodnego z zalozeniami* Manka. To ty masz
chlopie problem ze soba jakis :)

--
Adam Sz.

do góry

W dniu 2014-11-12 21:38, Adam pisze:

> No bo co da sam obraz - jak znajomy to wpuscisz, a jak nieznajomy to i tak
> bedzie trzeba isc i pogadac czego chce:)

Sobie tak wymyslilem i juz. :-)
A tak powaznie: zrobilem kabel domofonu wewnatrz holu. Zeby zobaczyc kto
to musze wejsc do wiatrolapu, zobaczyc kto to i cofnac sie do domofonu
zeby otworzyc jak nie chce biec do furtki. Nie wpuszczam do domu
wszystkich, bo tez nie ma takiej potrzeby. Czasem to akwizytor, czasem
listonosc, wiec nie musze wszystkim otwierac, a i tak wyjsc do nich
musze. Moge po drodze wziac kurtke i zalozyc buty np. Druga sprawa to
moje dzieci do ktorych co raz ktos przychodzi. No i latamy tak zobaczyc
kto to, jak mozna otworzyc siedzac w salonie i wydrzec sie do ktoregos,
ze przyszedl kolega np. Trzecia sprawa to jak sie kogos spodziewam, a
jestem np. na gorze to moge otworzyc i przywitac gosci w progu schodzac
w tzw. miedzyczasie. Czwarta sprawa to rozmawianie z kims przez domofon
we wlasnym domu, gdzie ma sie szesc metrow do furtki uwazam za malo
kulturalne, wiec i tak wyjde do drzwi gdyby trzeba bylo pare slow zamienic.
No takie tam w sumie nieskomplikowane rozwiazania. A skoro i tak musze
cos do tej furtki zalozyc to po prostu zastanawiam sie nad wzglednie
porownywalnym do gotowcow rozwiazaniem, ale bedacym bardziej pode mnie.

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:53bd7bc1-3a85-4e8b-97ed-d465f9dd0e5f@go
oglegroups.com...

W dniu środa, 12 listopada 2014 22:07:40 UTC+1 użytkownik Ghost napisał:

>> Masz naprawę jakiś problem ze sobą.

>No przesledz

Nie ma potrzeby.

do góry

Użytkownik "Maniek4" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m40ih6$jrm$...@n...news.atman.pl...

W dniu 2014-11-12 21:38, Adam pisze:

>Sobie tak wymyslilem i juz. :-)

Wypada mieć kamerę IP, żeby w wielu miejscach moc mieć np. tablety i/lub
użyć telefonu.

Ja mam monitor na, którym _stale_ prezentuje oba z kamer, a i tak listonosz
dzwoni dwa razy.

Ludziom na zewnątrz czas płynie inaczej i szybko przechodzą w tryb
popędzania, dlatego uważam, ze bawienie się z telefonem i uruchamianie na
nim jakiejś aplikacji, to lekka masakra. Pomijam, ze użytkowo to mordęga
będzie.

do góry

W dniu środa, 12 listopada 2014 22:13:11 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:

> musze. Moge po drodze wziac kurtke i zalozyc buty np. Druga sprawa to
> moje dzieci do ktorych co raz ktos przychodzi. No i latamy tak zobaczyc
> kto to, jak mozna otworzyc siedzac w salonie i wydrzec sie do ktoregos,
> ze przyszedl kolega np.

No rozumiem. Pytanie czy bez dzwieku gosc kapnie sie, ze furtka sie otwiera
i moze wejsc? :-) Ja mam rygiel "niebzyczacy" - robi tylko ciche "pyk",
trudno uslyszec i wiekszosc gosci pewnie i tak by stala i czekala na
jakies dzwieki z glosnika ;)

> w tzw. miedzyczasie. Czwarta sprawa to rozmawianie z kims przez domofon
> we wlasnym domu, gdzie ma sie szesc metrow do furtki uwazam za malo
> kulturalne,

Otwieranie furtki bez "czesc" czy innego przywitania jak gosc dzwoni
na domofon jest IMHO jeszcze bardziej niekulturalne :-)

Lepiej wyszkol dzieci do odbierania / otwierania wszystkich dzwonkow domofonu
i problem z glowy :D
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu 2014-11-12 22:06, Ghost pisze:

> I o to chodzi. Użytkownik ma jakiś koncept, ale nie koniecznie się
> fixuje nie nim. Tak wyglądają konsultacje, zawsze.
>
> W końcu sobie podejmie jakąś decyzję, ale im więcej opinii tym lepiej.

Glupio jest fixowac sie na konkretne rozwiazania kiedy zadaje sie
pytania, nie majac nawet bladego pojecia w temacie. Wiem, ze historia
grupy bardzo czesto przedstawia sie inaczej, ale dla mnie wazna jest
kazda konstruktywna uwaga.
Jesli chodzi o kamery obrotowe to mam z nimi pewien problem. Mianowicie
nie sa jakby to powiedziec zbyt estetyczne. Kamery patrzace na wprost
latwiej wkomponowac.

Pozdro.. TK

do góry

W dniu 2014-11-12 22:00, Ghost pisze:

> Z mojego doświadczenia wynika, ze dopóki nie zobaczysz jaki kamera obraz
> daje nie wiesz co kupujesz, nie ma co ufać temu co na stronach pokazują,
> niestety jak chcesz dobry obraz to musisz zapłacić, no i wszystko
> kosztuje, napęd tez.

Tego jestem swiadom. Doswiadczenie jakies mam w kwestii urzadzen
optycznych, ale to zdecydowanie bardziej fotografia niz monitoring.
Pisal tu na grupie nie tak dawno temu jeszcze niejaki Marek pod roznymi
nickami. Zdaje sie mial doswiadczenie w temacie i sprzedawal wzglednie
niedrogo calkiem fajne urzadzenia. Niestety wraz z padem ostatniego
kompa przepadla rowniez emalia do niego.

Pozdro.. TK

do góry