Witam !

W standardzie budowanego przez developera domu są okna na profilu Veka
6-komorowym k=1.0.
Z ciekawości zapytałem się o możliwość dopłaty do okien 3-szybowych ,
zależało mi na oknach o k=0,5.

Ceny jakie uzyskałem (dopłaty) :

Do okien trójszybowych k=0,7 = około 1700zł
Do okien trójszybowych k=0,5 - około 5000-6000zł ...

Dom , no cóż nie będzie super energooszczędny ...
Ściany będą z suporeksu 25cm + styropian 15cm.
Według "standardu" developera miało być suporeks 25cm + styropian
12cm , ale kazałem dać 15cm.

Poddasze użytkowe nie będzie zupełnie ocieplone i nie bedzie
wykorzystywane na cele mieszkalne. Za sufit i tam będzie ocieplenie
będzie służył strop i tam będzie 20cm wełny (miało być w standardzie
15cm).

Niby 1700zł to nie dużo , ale z drugiej strony dom będzie oddany w
stanie developerskim i będzie potrzebnych jeszcze sporo kasy na
wykończenie , więc każda złotówka się przyda ...
Ale z drugiej strony nie chciałbym żałować że kiedyś "zaoszczędziłem"
1700zł , które warto było zainwestować ...

Czy okna trójszybowe mają jakieś wady ? oczywiście poza trochę wyższą
ceną ? Bo chyba mało kto je montuje ..

Chciałem okna 0,5 bo są one najcieplejsze i różnica pomiędzy k=1.0
jest niemalże największa , ale dopłata jest zbyt wysoka ...

Dom nie będzie miał dużego "przeszklenia".

Licząc "dziury" pod okna wyszło mi łącznie około 14,5 m2 okien.
Oczywiście wartość zapewne będzie mniejsza bo nie liczyłem ram i
itd ...

Dlatego zastanawiam się czy inwestycja ta ma wogóle sens ...

Ogrzewanie domu : ekogroszek + dogrzewanie sporadycznie kominkiem.