Witam
Mam pytanie planuje wyciąć drzewo modrzew który na wyskości 130 cm ma w
obwodzie 190cm, jest duży i rośnie w sadzie gdzie dookoła jabłonki i inne
owocowe całość ma statut działki budowlanej.
Wiem że musze starać sie o pozwolenie z gminy ale chce sie dowiedzieć czy
jakiś oszołom ekologiczny, gdy będę sie starał o zgode nie znajdzie w tym
drzewie pomnika przyrody czy innych głupot.
Na sąsiedniej działce planuje rozpocząć wiosna budowę i wycięcie tego drzewa
umożliwi mi dojazd do budowy. Działka gdzie ma stac dom ma dojazd z ulicy
ale jest rów melioracyjny i trzeba zrobić mostek, wolałbym go zrobić w
trakcie budowy (wylewając fundament przy okazji wylałbym mury oporowe
przepustu), a nie zaczynać od mostku który może kosztowac duzo drożej jako
samodzielny etap.

Przemeq