eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieGazoport, gaz, amerykusy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 96

  • 71. Data: 2013-11-24 14:27:23
    Temat: Re: Gazoport, gaz, amerykusy
    Od: k...@g...com

    W dniu niedziela, 24 listopada 2013 13:59:08 UTC+1 użytkownik Marek Dyjor napisał:
    > Jeffrey wrote:
    >
    > > U�ytkownik wrote:
    >
    > >> No i co z tego �e za 1/4 ceny pod��czaj�. jak by� tak po gospodarsku
    >
    > >> policzy� to pewno by wysz�o �e jak by komu� pozwolili za te 25%
    >
    > >> pod��cza� to by jeszcze zarobi�. Faktem jest �e ogromne inwestycje
    >
    > >> kosztuj� niewyobra�alne dla zwyk�ego cz�owieka pieni�dze. Setki
    >
    > >> tysi�cy ton stali, miliony ton betonu itp. Ale policz z laski swojej
    >
    > >> ile rocznie �yka Elektrownia Be�chat�w jak ma p� grosza na
    >
    > >> kilowatogodzinie. Inwestycje bardzo du�o kosztuj� ale i szybko si�
    >
    > >> amortyzujďż˝.
    >
    > >
    >
    > > robi� takie przy��cza i za cen� jak� p�aci odbiorca zak�adowi
    >
    > > energetycznemu to bym z domu nie wychodziďż˝
    >
    > > powa�ni� pisz�, a jeszcze trzeba op�aci� geodet� i kto� musi
    projekt
    >
    > > zrobiďż˝
    >
    >
    >
    > daj spok�j kogutek jest g�upi jak but z lewej nogi...
    >
    >
    >
    > linie sie zamortyzowa�y bo by�y wybudowane za Gierka i ju� nic nie
    >
    > kosztujďż˝...
    >
    >
    >
    > Tylko g�upi kogutek niezauwa�y� �e przez lata nic nei wk�adano w remonty
    >
    > infrastruktury rozsy�owej i to zar�wno tej WN jak i SN jak i NN, spora
    >
    > cz�c linii i osprz�tu (stacje trafo, rozdzielnie) nadaje do wymiany ale o
    >
    > tym kogutek nie ma pojecia.
    >
    >
    >
    > Dodaj do tego �e trzeba by te� my�le� powoli o wymianach blok�w
    >
    > energetycznych w elektrowniach.

    Jak na ciołka to dobrze piszesz że infrastruktura się rozsypuje. W swojej ciołowej
    naiwności nie zauważasz że przez ostatnie 25 lat była obiektem gospodarki rabunkowej.
    Brak nowych inwestycji a remonty robione po Dyjorowemu, za pomocą drutu. Prąd w
    gniazdkach jest tylko dlatego że w Polsce przemysł przestał istnieć. Nagły wzrost
    produkcji przemysłowej o 15% przywrócił by dwudziesty stopień zasilania.


  • 72. Data: 2013-11-24 14:40:21
    Temat: Re: Gazoport, gaz, amerykusy
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2013-11-24 13:59, Marek Dyjor pisze:

    >> robię takie przyłącza i za cenę jaką płaci odbiorca zakładowi
    >> energetycznemu to bym z domu nie wychodził
    >> poważnię piszę, a jeszcze trzeba opłacić geodetę i ktoś musi projekt
    >> zrobić
    >
    > daj spokój kogutek jest głupi jak but z lewej nogi...
    >
    > linie sie zamortyzowały bo były wybudowane za Gierka i już nic nie
    > kosztują...

    Z ekonomicznego punktu widzenia ma racje.

    > Tylko głupi kogutek niezauważył że przez lata nic nei wkładano w remonty
    > infrastruktury rozsyłowej i to zarówno tej WN jak i SN jak i NN, spora
    > częśc linii i osprzętu (stacje trafo, rozdzielnie) nadaje do wymiany ale
    > o tym kogutek nie ma pojecia.
    >
    > Dodaj do tego że trzeba by też myśleć powoli o wymianach bloków
    > energetycznych w elektrowniach.

    Czemu wlasnie sluzy amortyzacja. Twoim zdaniem gdzie sa pieniadze z
    wczesniejszych przychodow?
    To jest wlasnie przyklad tego jak dziala panstwowy monopol. Jak Tobie
    zepsuje sie wiertarka to nie idziesz do klienta i nie mowisz zeby zrobil
    Ci przedplate, tylko z wczesniejszego zarobku tej zepsutej wiertarki
    musisz odlozyc sobie na nowa, bo wiesz, ze za jakis czas bedziesz musial
    ja kupic. Mozesz tez wybrac model panstwowy, czyli wszystko przepic,
    wydac na fajki i dziwki. Dziwnym trafem na nasze emerytury to beda
    zarabiac nasze dzieci, na inwestycje w energetyce to musimy sie znowu
    skladac, mimo ze robili to nasi dziadkowie i rodzice, a energetyka do
    tej pory pradu za darmo nie rozdawala. To gdzie sa pieniadze zbierane
    dekadami we wszystkich branzach?
    Sam prowadzisz biznes, a wyjatkowo latwo wychodzi Ci relatywizowanie
    rzeczywistosci. Tobie jak sie lacza przepala to nikt Cie nie pozaluje.
    Robote zrobi ktos inny, a Ty na zasilek. Wiec dlaczego kazesz nam
    rozumiec wciskane przez panstwo pierdoly od lat, ze trzeba linie
    modernizowac, na emeryture odkladac mimo, ze zus to czesto najwieksze
    obciazenie...

    Pozdro.. TK


  • 73. Data: 2013-11-24 14:56:42
    Temat: Re: Gazoport, gaz, amerykusy
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu niedziela, 24 listopada 2013 14:03:09 UTC+1 użytkownik Marek Dyjor napisał:
    > ale zdajesz sobei spraw� ile naprawde kosztowa�o wykonanie tego >przy�acza? i
    zdajesz sobie spraw�, �e z twoich op�at ono si enigdy im >nei zwr�ci?
    realnie to za te 1000 z� to by� z trudem po�o�y� max z >10 m kabla w ziemi
    bez projekt�w i to na w�asnej dzia�ce :)
    > sam proejkt takiej inwestycji kosztowaďż˝ pewnei wiecej.
    Ale co to mnie obchodzi. Ile chcieli tyle dostali.



  • 74. Data: 2013-11-24 15:00:46
    Temat: Re: Gazoport, gaz, amerykusy
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu niedziela, 24 listopada 2013 14:05:58 UTC+1 użytkownik Marek Dyjor napisał:

    > zrozum �e realnie za pod��czenie do pr�du czy telefonu nic nie
    >zap��ci�e�,
    Zapłaciłem 2,2tys na dzień dobry i płace co miesiąc(o to jednak pretensji nie mam)
    > bo koszty ykonania ostatniej mili s� bardzo du�e.
    > tys Inwstycje w energetyce s� robione na dziesi�tki lat.
    Tylko że darmo pradu nie mam. Czy Tobie klienci płacą z góry na Twoje inwestycje?



  • 75. Data: 2013-11-24 16:10:54
    Temat: Re: Gazoport, gaz, amerykusy
    Od: k...@g...com

    W dniu niedziela, 24 listopada 2013 14:40:21 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
    > W dniu 2013-11-24 13:59, Marek Dyjor pisze:
    >
    >
    >
    > >> robi� takie przy��cza i za cen� jak� p�aci odbiorca zak�adowi
    >
    > >> energetycznemu to bym z domu nie wychodziďż˝
    >
    > >> powa�ni� pisz�, a jeszcze trzeba op�aci� geodet� i kto� musi
    projekt
    >
    > >> zrobiďż˝
    >
    > >
    >
    > > daj spok�j kogutek jest g�upi jak but z lewej nogi...
    >
    > >
    >
    > > linie sie zamortyzowa�y bo by�y wybudowane za Gierka i ju� nic nie
    >
    > > kosztujďż˝...
    >
    >
    >
    > Z ekonomicznego punktu widzenia ma racje.
    >
    >
    >
    > > Tylko g�upi kogutek niezauwa�y� �e przez lata nic nei wk�adano w
    remonty
    >
    > > infrastruktury rozsy�owej i to zar�wno tej WN jak i SN jak i NN, spora
    >
    > > cz�c linii i osprz�tu (stacje trafo, rozdzielnie) nadaje do wymiany ale
    >
    > > o tym kogutek nie ma pojecia.
    >
    > >
    >
    > > Dodaj do tego �e trzeba by te� my�le� powoli o wymianach blok�w
    >
    > > energetycznych w elektrowniach.
    >
    >
    >
    > Czemu wlasnie sluzy amortyzacja. Twoim zdaniem gdzie sa pieniadze z
    >
    > wczesniejszych przychodow?
    >
    > To jest wlasnie przyklad tego jak dziala panstwowy monopol. Jak Tobie
    >
    > zepsuje sie wiertarka to nie idziesz do klienta i nie mowisz zeby zrobil
    >
    > Ci przedplate, tylko z wczesniejszego zarobku tej zepsutej wiertarki
    >
    > musisz odlozyc sobie na nowa, bo wiesz, ze za jakis czas bedziesz musial
    >
    > ja kupic. Mozesz tez wybrac model panstwowy, czyli wszystko przepic,
    >
    > wydac na fajki i dziwki. Dziwnym trafem na nasze emerytury to beda
    >
    > zarabiac nasze dzieci, na inwestycje w energetyce to musimy sie znowu
    >
    > skladac, mimo ze robili to nasi dziadkowie i rodzice, a energetyka do
    >
    > tej pory pradu za darmo nie rozdawala. To gdzie sa pieniadze zbierane
    >
    > dekadami we wszystkich branzach?
    >
    > Sam prowadzisz biznes, a wyjatkowo latwo wychodzi Ci relatywizowanie
    >
    > rzeczywistosci. Tobie jak sie lacza przepala to nikt Cie nie pozaluje.
    >
    > Robote zrobi ktos inny, a Ty na zasilek. Wiec dlaczego kazesz nam
    >
    > rozumiec wciskane przez panstwo pierdoly od lat, ze trzeba linie
    >
    > modernizowac, na emeryture odkladac mimo, ze zus to czesto najwieksze
    >
    > obciazenie...
    >
    >
    >
    > Pozdro.. TK

    Całkowicie się z Tobą zgadzam. Jeśli przyjąć ze po wojnie był stan zero to wszystkie
    inwestycje w energetyce musiały być sfinansowane ze środków wspólnych. Skutkowało to
    niższymi zarobkami we wszystkich branżach przynoszących wtedy zysk. Wolniejszym
    rozwojem innych branż i brakiem środków na inwestycje. W państwach zachodnich było
    łatwiej. Przed wojną miały w przeliczeniu na mieszkańca większą infrastrukturę.
    Zniszczenia wojenne były mniejsze. Jeśli tam firmy energetyczne nie miały własnych
    środków to pozyskiwały je z kredytów bankowych, na pewno preferencyjnych i
    gwarantowanych przez państwo W Polsce była to krwawica wyrwana ludziom. Taka polityka
    sprzed sześćdziesięciu lat widoczna jest dzisiaj. Miasto Łódź. Stolica przemysłu
    lekkiego. Nie tylko włókienniczego ale i maszynowego, elektronicznego. Z wojny Łódź
    wyszła praktycznie nietknięta. W czasie wojny była w III Rzeszy. Była miastem
    niemieckim i w przeciwieństwie do dużych miast polskich rozwijała się. Przemysł lekki
    jest wysokodochodowy a czas amortyzacji inwestycji jest w nim krótki. To za pieniądze
    wypracowane w Łodzi i jeszcze kilku innych dużych miastach odbudowano po wojnie
    Polskę. Gdyby po wojnie ówcześni włodarze pozwolili żeby 20% wypracowanych w Łodzi
    pieniędzy zostało w Łodzi to teraz aglomeracja łódzka liczyła by kilka milionów ludzi
    w Warszawa była by miastem satelickim Łodzi. A gdyby nie było wojny to z faktu
    urodzenia się w Łodzi przysługiwał by przywilej otrzymywania dodatku łódzkiego w
    wysokości dwóch średnich krajowych co miesiąc od urodzenia az do śmierci. I teraz
    grupa osób, tych samych co u Rywina. Czyli nie zidentyfikowanych. Po uwłaszczeniu się
    na energetyce i doprowadzeniu jej do ruiny chce żeby znowu ludzie jeszcze raz dali
    kasę na coś za co kiedyś już raz zapłacili i oddali państwu do zarządzania. Piszą
    tutaj o wysokich kosztach inwestycji związanych z podłączeniem. Raz są wysokie bo
    muszą podciągnąć do jednego gospodarstwa w Bieszczadach prąd. I one nigdy się by nie
    zwróciły. Co nie znaczy że odbiorca ma za to płacić. Bo w innych przypadkach przy
    dużo mniejszym koszcie podłączenia mają odbiorcę przemysłowego u którego w drugim
    dniu po podłączeniu generowany jest zysk. Energetyka jest jeszcze bardziej opłacalna
    od przemysłu lekkiego. Pomimo ogromnych kosztów inwestycji bardzo szybko się one
    amortyzują. To co mówią o kolejnej zrzutce na inwestycje to takie pierdolenie kotka
    za pomocą młotka mające na celu kolejne okradzenie ludzi. W Polsce nie będzie
    inwestycji w elektrownie bo złodzieje którzy je ukradli rządzą w polskiej energetyce
    nie mają w tym interesu. Kradli dla kasy a po nich może być potop. Oni już mają. Dla
    mnie to mały pikuś bo prąd na giełdach światowych tani. A rządowe pierdolenie o
    bezpieczeństwie energetycznym to takie gadki pod publiczkę. Co co rozpierdolili
    polską energetykę nie budując elektrowni wiedzą że nie stracą. Jak zawieszą kłódkę na
    ostatniej elektrowni to przejdą do spółek kupujących prąd za granicą. Siec jest i to
    w nie najgorszym stanie. Nie przewiduje się w przeciągu najbliższych lat budowania
    hut. Remonty niedrogie bo co to za remont jak trzeba izolatory po kilkaset złotych za
    sztukę wymienić. W transformatorach żelazo po 3 złote za kilo i aluminium po 15
    złotych za kilo. Zerwane przewody da się zesztukować bez utraty ich właściwości. Przy
    cenie prądu jaką płaci odbiorca dopominanie się o zaliczki na przyszłe inwestycje to
    złodziejstwo pierwszej klasy.


  • 76. Data: 2013-11-24 19:31:57
    Temat: Re: Gazoport, gaz, amerykusy
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    Użytkownik "Kris" <k...@g...com> napisał w wiadomości
    news:bbc59063-119c-498f-89da-624c638f8594@googlegrou
    ps.com...
    >Nie napisałeś czy ci bliżej elektrowni płacą mniej za przesył i

    wszyscy niezależnie od odległosci płaca tyle samo - co jest niesprawiedliwe
    z punktu widzenia obliczen o stratach ale całkiem sensowne gospodarczo
    (patrząc jako całość). Zresztą wymuszone jest to prawem energetycznym. Prawo
    energetyczne wymusza na monopoliscie aby pozycji monopolistycznej nie
    naduzywał.

    >czy energetyka do Chatki Puchatka za 2,2tys prąd doprowadzi

    prawie na pewno tak, ale to skrajny przypadek i moze byc różnie. Natomiast
    nie mogą odmówic jesli przyłaczany obiekt jest na terenie objetym MPZP i
    budowany zgodnie z tym mpzetem. Wtedy odległosc nie gra roli.



    b.


  • 77. Data: 2013-11-24 22:10:35
    Temat: Re: Gazoport, gaz, amerykusy
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Kris wrote:
    > W dniu niedziela, 24 listopada 2013 14:05:58 UTC+1 użytkownik Marek
    > Dyjor napisał:
    >
    >> zrozum �e realnie za pod��czenie do pr�du czy telefonu nic
    >> nie >zap��ci�e�,
    > Zapłaciłem 2,2tys na dzień dobry i płace co miesiąc(o to jednak
    > pretensji nie mam)
    >> bo koszty ykonania ostatniej mili s� bardzo du�e.
    >> tys Inwstycje w energetyce s� robione na dziesi�tki lat.
    > Tylko że darmo pradu nie mam. Czy Tobie klienci płacą z góry na
    > Twoje inwestycje?

    w normalnym biznesie klient płaci za wykonane prace, w całości...

    ta opłata pokrywa tez koszty inwestycji w jakimś procencie oczywiście.


    Płacą za przyłączenie płacisz zwykle sporo mniej niż takie przyłącze
    naprawdę kosztuje. Wiedząc ile przyłącza kosztują śmiem wątpić czy
    większość osób podpiętych do TPSA na wsi tak naprawdę kiedykolwiek zwróci
    poniesione przez telekoma koszty przyłącza. Ceny przyłączy są jednak
    skalkulowane an podstawie jakiś uśrednionych kosztów i dlatego ostatecznie
    sie opłącają.

    Po prostu jedni płacą za dużo a inni sporo za mało... myśle że ci z miast w
    pewien sposób dopłacają do tych ze wsi :)


  • 78. Data: 2013-11-24 22:14:28
    Temat: Re: Gazoport, gaz, amerykusy
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Maniek4 wrote:
    > W dniu 2013-11-24 13:59, Marek Dyjor pisze:
    >
    >>> robię takie przyłącza i za cenę jaką płaci odbiorca zakładowi
    >>> energetycznemu to bym z domu nie wychodził
    >>> poważnię piszę, a jeszcze trzeba opłacić geodetę i ktoś musi projekt
    >>> zrobić
    >>
    >> daj spokój kogutek jest głupi jak but z lewej nogi...
    >>
    >> linie sie zamortyzowały bo były wybudowane za Gierka i już nic nie
    >> kosztują...
    >
    > Z ekonomicznego punktu widzenia ma racje.
    >
    >> Tylko głupi kogutek niezauważył że przez lata nic nei wkładano w
    >> remonty infrastruktury rozsyłowej i to zarówno tej WN jak i SN jak i
    >> NN, spora częśc linii i osprzętu (stacje trafo, rozdzielnie) nadaje
    >> do wymiany ale o tym kogutek nie ma pojecia.
    >>
    >> Dodaj do tego że trzeba by też myśleć powoli o wymianach bloków
    >> energetycznych w elektrowniach.
    >
    > Czemu wlasnie sluzy amortyzacja. Twoim zdaniem gdzie sa pieniadze z
    > wczesniejszych przychodow?

    których? tych z czasów komuny?


    > To jest wlasnie przyklad tego jak dziala panstwowy monopol. Jak Tobie
    > zepsuje sie wiertarka to nie idziesz do klienta i nie mowisz zeby

    bożę święty, cena produktu zawsze zawiera w sobie koszty odnowienia
    infrastruktury ZAWSZE.

    jak kupujesz telewizor to płacisz też za R&D i marketing oraz spłacasz
    koszty lini produkcyjnej.


    > zrobil Ci przedplate, tylko z wczesniejszego zarobku tej zepsutej
    > wiertarki musisz odlozyc sobie na nowa, bo wiesz, ze za jakis czas
    > bedziesz musial ja kupic. Mozesz tez wybrac model panstwowy, czyli
    > wszystko przepic, wydac na fajki i dziwki. Dziwnym trafem na nasze
    > emerytury to beda zarabiac nasze dzieci, na inwestycje w energetyce
    > to musimy sie znowu skladac, mimo ze robili to nasi dziadkowie i
    > rodzice, a energetyka do tej pory pradu za darmo nie rozdawala. To
    > gdzie sa pieniadze zbierane dekadami we wszystkich branzach?
    > Sam prowadzisz biznes, a wyjatkowo latwo wychodzi Ci relatywizowanie
    > rzeczywistosci. Tobie jak sie lacza przepala to nikt Cie nie pozaluje.
    > Robote zrobi ktos inny, a Ty na zasilek. Wiec dlaczego kazesz nam
    > rozumiec wciskane przez panstwo pierdoly od lat, ze trzeba linie
    > modernizowac, na emeryture odkladac mimo, ze zus to czesto najwieksze
    > obciazenie...



  • 79. Data: 2013-11-24 22:17:02
    Temat: Re: Gazoport, gaz, amerykusy
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Użytkownik wrote:
    > Całkowicie się z Tobą zgadzam. Jeśli przyjąć ze po wojnie był stan
    > zero to wszystkie inwestycje w energetyce musiały być sfinansowane ze
    > środków wspólnych. Skutkowało to niższymi zarobkami we wszystkich
    > branżach przynoszących wtedy zysk. Wolniejszym rozwojem innych branż
    > i brakiem środków na inwestycje. W państwach zachodnich było łatwiej.
    > Przed wojną miały w przeliczeniu na mieszkańca większą
    > infrastrukturę. Zniszczenia wojenne były mniejsze. Jeśli tam firmy
    > energetyczne nie miały własnych środków to pozyskiwały je z kredytów
    > bankowych, na pewno preferencyjnych i gwarantowanych przez państwo W
    > Polsce była to krwawica wyrwana ludziom. Taka polityka sprzed
    > sześćdziesięciu lat widoczna jest dzisiaj. Miasto Łódź. Stolica
    > przemysłu lekkiego. Nie tylko włókienniczego ale i maszynowego,
    > elektronicznego. Z wojny Łódź wyszła praktycznie nietknięta. W czasie
    > wojny była w III Rzeszy. Była miastem niemieckim i w przeciwieństwie
    > do dużych miast polskich rozwijała się. Przemysł lekki jest
    > wysokodochodowy a czas amortyzacji inwestycji jest w nim krótki. To
    > za pieniądze wypracowane w Łodzi i jeszcze kilku innych dużych
    > miastach odbudowano po wojnie Polskę. Gdyby po wojnie ówcześni
    > włodarze pozwolili żeby 20% wypracowanych w Łodzi pieniędzy zostało w
    > Łodzi to teraz aglomeracja łódzka liczyła by kilka milionów ludzi w
    > Warszawa była by miastem satelickim Łodzi. A gdyby nie było wojny to
    > z faktu urodzenia się w Łodzi przysługiwał by przywilej otrzymywania
    > dodatku łódzkiego w wysokości dwóch średnich krajowych co miesiąc od
    > urodzenia az do śmierci. I teraz grupa osób, tych samych co u Rywina.
    > Czyli nie zidentyfikowanych. Po uwłaszczeniu się na energetyce i
    > doprowadzeniu jej do ruiny chce żeby znowu ludzie jeszcze raz dali
    > kasę na coś za co kiedyś już raz zapłacili i oddali państwu do
    > zarządzania. Piszą tutaj o wysokich kosztach inwestycji związanych z
    > podłączeniem. Raz są wysokie bo muszą podciągnąć do jednego
    > gospodarstwa w Bieszczadach prąd. I one nigdy się by nie zwróciły. Co
    > nie znaczy że odbiorca ma za to płacić. Bo w innych przypadkach przy
    > dużo mniejszym koszcie podłączenia mają odbiorcę przemysłowego u
    > którego w drugim dniu po podłączeniu generowany jest zysk. Energetyka
    > jest jeszcze bardziej opłacalna od przemysłu lekkiego. Pomimo
    > ogromnych kosztów inwestycji bardzo szybko się one amortyzują. To co
    > mówią o kolejnej zrzutce na inwestycje to takie pierdolenie kotka za
    > pomocą młotka mające na celu kolejne okradzenie ludzi. W Polsce nie
    > będzie inwestycji w elektrownie bo złodzieje którzy je ukradli rządzą
    > w polskiej energetyce nie mają w tym interesu. Kradli dla kasy a po
    > nich może być potop. Oni już mają. Dla mnie to mały pikuś bo prąd na
    > giełdach światowych tani. A rządowe pierdolenie o bezpieczeństwie
    > energetycznym to takie gadki pod publiczkę. Co co rozpierdolili
    > polską energetykę nie budując elektrowni wiedzą że nie stracą. Jak
    > zawieszą kłódkę na ostatniej elektrowni to przejdą do spółek
    > kupujących prąd za granicą. Siec jest i to w nie najgorszym stanie.
    > Nie przewiduje się w przeciągu najbliższych lat budowania hut.
    > Remonty niedrogie bo co to za remont jak trzeba izolatory po kilkaset
    > złotych za sztukę wymienić. W transformatorach żelazo po 3 złote za
    > kilo i aluminium po 15 złotych za kilo. Zerwane przewody da się
    > zesztukować bez utraty ich właściwości. Przy cenie prądu jaką płaci
    > odbiorca dopominanie się o zaliczki na przyszłe inwestycje to
    > złodziejstwo pierwszej klasy.


    ale pierdoły... moglibyście sie towarzyszu spiknąć z tow Wrzodakiem a i
    Narodowo Socjalistyczny PIS by wami nie pogardził.


  • 80. Data: 2013-11-24 22:26:09
    Temat: Re: Gazoport, gaz, amerykusy
    Od: k...@g...com

    W dniu niedziela, 24 listopada 2013 22:17:02 UTC+1 użytkownik Marek Dyjor napisał:
    > U�ytkownik wrote:
    >
    > > Ca�kowicie si� z Tob� zgadzam. Je�li przyj�� ze po wojnie by� stan
    >
    > > zero to wszystkie inwestycje w energetyce musia�y by� sfinansowane ze
    >
    > > �rodk�w wsp�lnych. Skutkowa�o to ni�szymi zarobkami we wszystkich
    >
    > > bran�ach przynosz�cych wtedy zysk. Wolniejszym rozwojem innych bran�
    >
    > > i brakiem �rodk�w na inwestycje. W pa�stwach zachodnich by�o �atwiej.
    >
    > > Przed wojn� mia�y w przeliczeniu na mieszka�ca wi�ksz�
    >
    > > infrastruktur�. Zniszczenia wojenne by�y mniejsze. Je�li tam firmy
    >
    > > energetyczne nie mia�y w�asnych �rodk�w to pozyskiwa�y je z kredyt�w
    >
    > > bankowych, na pewno preferencyjnych i gwarantowanych przez pa�stwo W
    >
    > > Polsce by�a to krwawica wyrwana ludziom. Taka polityka sprzed
    >
    > > sze��dziesi�ciu lat widoczna jest dzisiaj. Miasto ��d�. Stolica
    >
    > > przemys�u lekkiego. Nie tylko w��kienniczego ale i maszynowego,
    >
    > > elektronicznego. Z wojny ��d� wysz�a praktycznie nietkni�ta. W czasie
    >
    > > wojny by�a w III Rzeszy. By�a miastem niemieckim i w przeciwie�stwie
    >
    > > do du�ych miast polskich rozwija�a si�. Przemys� lekki jest
    >
    > > wysokodochodowy a czas amortyzacji inwestycji jest w nim kr�tki. To
    >
    > > za pieni�dze wypracowane w �odzi i jeszcze kilku innych du�ych
    >
    > > miastach odbudowano po wojnie Polsk�. Gdyby po wojnie �wcze�ni
    >
    > > w�odarze pozwolili �eby 20% wypracowanych w �odzi pieni�dzy zosta�o w
    >
    > > �odzi to teraz aglomeracja ��dzka liczy�a by kilka milion�w ludzi w
    >
    > > Warszawa by�a by miastem satelickim �odzi. A gdyby nie by�o wojny to
    >
    > > z faktu urodzenia si� w �odzi przys�ugiwa� by przywilej otrzymywania
    >
    > > dodatku ��dzkiego w wysoko�ci dw�ch �rednich krajowych co miesi�c od
    >
    > > urodzenia az do �mierci. I teraz grupa os�b, tych samych co u Rywina.
    >
    > > Czyli nie zidentyfikowanych. Po uw�aszczeniu si� na energetyce i
    >
    > > doprowadzeniu jej do ruiny chce �eby znowu ludzie jeszcze raz dali
    >
    > > kas� na co� za co kiedy� ju� raz zap�acili i oddali pa�stwu do
    >
    > > zarz�dzania. Pisz� tutaj o wysokich kosztach inwestycji zwi�zanych z
    >
    > > pod��czeniem. Raz s� wysokie bo musz� podci�gn�� do jednego
    >
    > > gospodarstwa w Bieszczadach pr�d. I one nigdy si� by nie zwr�ci�y. Co
    >
    > > nie znaczy �e odbiorca ma za to p�aci�. Bo w innych przypadkach przy
    >
    > > du�o mniejszym koszcie pod��czenia maj� odbiorc� przemys�owego u
    >
    > > kt�rego w drugim dniu po pod��czeniu generowany jest zysk. Energetyka
    >
    > > jest jeszcze bardziej op�acalna od przemys�u lekkiego. Pomimo
    >
    > > ogromnych koszt�w inwestycji bardzo szybko si� one amortyzuj�. To co
    >
    > > m�wi� o kolejnej zrzutce na inwestycje to takie pierdolenie kotka za
    >
    > > pomoc� m�otka maj�ce na celu kolejne okradzenie ludzi. W Polsce nie
    >
    > > b�dzie inwestycji w elektrownie bo z�odzieje kt�rzy je ukradli rz�dz�
    >
    > > w polskiej energetyce nie majďż˝ w tym interesu. Kradli dla kasy a po
    >
    > > nich mo�e by� potop. Oni ju� maj�. Dla mnie to ma�y piku� bo pr�d
    na
    >
    > > gie�dach �wiatowych tani. A rz�dowe pierdolenie o bezpiecze�stwie
    >
    > > energetycznym to takie gadki pod publiczkďż˝. Co co rozpierdolili
    >
    > > polsk� energetyk� nie buduj�c elektrowni wiedz� �e nie strac�. Jak
    >
    > > zawiesz� k��dk� na ostatniej elektrowni to przejd� do sp�ek
    >
    > > kupuj�cych pr�d za granic�. Siec jest i to w nie najgorszym stanie.
    >
    > > Nie przewiduje si� w przeci�gu najbli�szych lat budowania hut.
    >
    > > Remonty niedrogie bo co to za remont jak trzeba izolatory po kilkaset
    >
    > > z�otych za sztuk� wymieni�. W transformatorach �elazo po 3 z�ote za
    >
    > > kilo i aluminium po 15 z�otych za kilo. Zerwane przewody da si�
    >
    > > zesztukowa� bez utraty ich w�a�ciwo�ci. Przy cenie pr�du jak� p�aci
    >
    > > odbiorca dopominanie si� o zaliczki na przysz�e inwestycje to
    >
    > > z�odziejstwo pierwszej klasy.
    >
    >
    >
    >
    >
    > ale pierdo�y... mogliby�cie sie towarzyszu spikn�� z tow Wrzodakiem a i
    >
    > Narodowo Socjalistyczny PIS by wami nie pogardziďż˝.

    Bardziej jakieś zbrojne ramię i dostęp do tajnych akt agentów komuny w opozycji
    demokratycznej by się przydały.

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 . 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1