eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieI ja wykryłem SPISEK. Kotły gazowe tym razem;)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 181

  • 61. Data: 2019-10-28 10:29:32
    Temat: Re: I ja wykryłem SPISEK. Kotły gazowe tym razem;)
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2019-10-28 o 09:51, Kris pisze:
    > W dniu poniedziałek, 28 października 2019 09:35:19 UTC+1 użytkownik Mateusz Viste
    napisał:
    >
    >> To chyba w jakichś nieznanych krainach. Normalny człowiek nie chce
    >> babrać się z takimi pierdołami,
    > Jest awaria w okresie gwarancji/rękojmi masz wybór czy uderzać do sprzedawcy czy
    producenta.
    > Kończy się zwykle tak ze przyjeżdża autoryzowany serwis i tyle.
    > Przynajmniej tak to działa w rtv agd, z kotłami gazowymi jeszcze doświadczenia nie
    mam.
    >
    >> tylko zapłacić komuś i wszystko ma
    >> grać. Przy wariancie, który opisujesz, wychodzą potem niezdrowe sytuacje
    >> gdzie coś zaczyna szwankować i instalator zwala na sprzęt, producent na
    >> lichy montaż, a sprzedawca to już w ogóle nie odbiera telefonu.
    > I dokładnie tak samo może być jak sprzedawca i instalator to jedna i ta sama osoba
    >
    >> A że hurtownicy nie chcą rozmawiać z klientami końcowymi to wiadomo nie
    >> od dziś, i ciężko im się dziwić - oni kupują masowo towar i sprzedają go
    >> specjalistom którzy wiedzą co i jak zrobić.
    > Może i użytkownik ma rację ze to chora sytuacja ale na dzisiaj w Polsce klient
    końcowy praktycznie zawsze jest w stanie kupić w tej samej cenią albo i taniej zin
    instalator.

    Tyle, że zazwyczaj klient i tak przepłaca, pomimo tego, że kupi taniej.

    Ta oszczędność jest po prostu złudna.


  • 62. Data: 2019-10-28 10:36:01
    Temat: Re: I ja wykryłem SPISEK. Kotły gazowe tym razem;)
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 28 października 2019 10:00:57 UTC+1 użytkownik Uzytkownik
    napisał:

    > A ci klienci są później zdziwieni, że ktoś o nich pisze, że są
    > cwaniaczkami i złodziejami.

    Gdzie przycwaniaczyłem?>
    Kogo oszukałem?


    > Poza tym czy owa korba i osłona jest dokładnie takiej samej jakości?

    Zwykłą stalowa korba jakich pełno a osłona to kawałek plastyku. Technologi kosmicznej
    tu nie ma.
    >
    > Ja dla przykładu staram się wszystko kupować lokalnie, nawet jak kilka
    > złotych dołożę. Chyba, że jest to towar, którego lokalnie po prostu się
    > nie kupi.

    Ja tez bym kupił lokalnie ale 40zł mi na drzewie nie rośnie tylko musze na to
    zapracować.
    >
    > Nawet za kilkanaście minut jadę odebrać z hurtowni elektrycznej lampy
    > LED-owe typu halopak. Pomimo, że w necie znalazłem w cenie po 105-111zł
    > to wolę je kupić kilka złotych drożej lokalnie.

    Kilka złotych to ok ale gdyby lokalnie kosztowały 100% drożej to ciekawe czy tez byś
    ja tam kupił
    Zresztą te lampy to pewnie nie dla Ciebie tylko dla klienta wiec cena Ciebie średnio
    interesuje.

    > Kupowałem kosiarkę akumulatorową. W necie cena ok. 500zł niższa niż w
    > lokalnej firmie specjalistycznej. Jakież było moje zdziwienie, kiedy na
    > moje pytanie "czy dałoby się jeszcze jakiś rabat wynegocjować?",
    > sprzedawca odpowiedział, że tak i zaproponował mi cenę taką jaką
    > zapłaciłbym w necie wraz z przesyłką. Do tego zapewnia mi serwis
    > gwarancyjny i pogwarancyjny, pełne doradztwo, a co ciekawsze oryginalne
    > części zamienne o wiele tańsze niż w necie. Dla przykładu zamówiłem
    > sobie dyszę myjącą. Na Allegro 20-40zł (te tańsze to podróbki) + koszty
    > przesyłki, a w tym lokalnym sklepie zapłaciłem równo 5zł. Aż zdziwiony
    > zapytałem czy 25zł? W odpowiedzi usłyszałem "nie, 5zł". Część była
    > sprowadzona dla mnie specjalnie z magazynu producenta gdzieś z Niemiec.
    > Fakt, że czekałem ok. tygodnia.

    Sam wiec widzisz że trzeba ceny porównywać. I nie jest to żadne oszustwo ani
    cwaniactwo
    Swego czasu sporo z Chin kupowałem.
    Teraz jednak przestaje to mieć sens
    Na allegro bywa taniej jak na aliexpres
    Rejestrator nvr porównywałem ostatnio i uliczne solarne lampy led
    NVR na allegro i ali ceny porównywalne ale lampy na ali prawie dwukrotnie droższe jak
    na allegro.


  • 63. Data: 2019-10-28 10:46:06
    Temat: Re: I ja wykryłem SPISEK. Kotły gazowe tym razem;)
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 28 października 2019 10:10:09 UTC+1 użytkownik Mateusz Viste
    napisał:

    > Brzmi dziwnie, no ale kapitalizm mamy, więc wszystko możliwe. Tylko
    > dlaczego w takim razie instalator nie kupi sprzętu u tańszego
    > hurtownika, tak jak może to zrobić klient końcowy?

    Bo i tak zapłaci klient wiec nie ma motywacji do negocjacji.
    Mam jednego znajomego co lokalna największa hurtownię tu prowadzi i drugiego co ma
    sklep z częściami motoryzacyjnymi
    I jak tak gadam z nimi na te tematy to pomimo różnych branż podobne obserwacje mają
    Swoim stałym klientom(firmom warsztatom) mają ustalony rabat (10-30%) i tak z
    automatu sprzedają. Jak przyjdzie klient indywidualny i to często wynegocjuje niższe
    ceny.
    Instalator wpada, bierze to i to i tamto, WZ i na koniec miesiąca 25%(w budowlanej to
    raczej 5-10%) rabatu przy wystawianiu faktury.
    Nie mają czasu ani motywacji bawić sie w porównywanie cen i negocjowanie.


  • 64. Data: 2019-10-28 10:53:05
    Temat: Re: I ja wykryłem SPISEK. Kotły gazowe tym razem;)
    Od: WS <L...@c...pl>

    On Monday, October 28, 2019 at 10:26:36 AM UTC+1, Kris wrote:

    > Dzisiaj podzwonię po lokalnych instalatorach i zapytam ile mnie skasuję za dwa
    zgrzewy. Jak cena będzie rozsądna to im to zlecę jak nie to wypożyczenie zgrzewarki
    to koszt ok 100zł

    Hm... a dla przylacza gazowego nie potrzebujesz projektu, pozwolenia na budowe,
    pieczatki z odbioru itp... ?


  • 65. Data: 2019-10-28 10:58:22
    Temat: Re: I ja wykryłem SPISEK. Kotły gazowe tym razem;)
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 28 października 2019 10:53:06 UTC+1 użytkownik WS napisał:

    > Hm... a dla przylacza gazowego nie potrzebujesz projektu, pozwolenia na budowe,
    pieczatki z odbioru itp... ?

    Potrzebuję
    Papierologia już załatwiona jeszcze tylko kier budowy musi pieczątki gdzie tam trzeba
    postawić.


  • 66. Data: 2019-10-28 11:04:49
    Temat: Re: I ja wykryłem SPISEK. Kotły gazowe tym razem;)
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2019-10-28 o 10:26, Kris pisze:
    > W dniu poniedziałek, 28 października 2019 09:35:54 UTC+1 użytkownik Uzytkownik
    napisał:
    >
    >> Nie patrz na cenę 7200zł za kocioł, który można kupić w necie taniej, bo
    >> te ceny są abstrakcyjne. Ale zapytaj lokalną firmę instalacyjną w jakiej
    >> cenie jest Ci w stanie sprzedać ten kocioł w usłudze instalacyjnej.
    >> Uwierz mi, że będziesz zdziwiony.
    > Kocioł o którym piszemy w sklepie mogę bez łaski kupić za 35001zł. Gdyby mi go
    kupił instalator za 3800zł to te 10% narzutu jestem w stanie zaakceptować.
    > Ale instalatorzy sa za pazerni.
    > Przykład:
    > Wywalam śmieciuch i zakładam kocioł gazowy
    > Skrzynki ja i sąsiedzi już mamy w granicach działem teraz tylko trzeba przyłącza
    porobić i 2tys gazowni zapłacić aby założyli gazomierze
    > Sąsiad przyłącze zrobił. Bardzo podobnie jak u mnie- ok 15metrów
    > 2200zł zapłacił firmie która mu to zrobiła na gotowo.
    > 1000zł to robocizna 1200 materiały- tak mu to wycenili i bardzo podobnie wycenili
    mi jak z nimi gadałem
    > Ale ja w piątek do lokalnej hurtowni pojechałem- 15metrów rury zapłaciłem niecałe
    80zł
    > Potrzebne będą jeszcze dwie kształtki elektrooporowe, zawór i dwie sztyce.
    > 500zł maks wyjdą wiec materiały
    > Lokalny instalator chciał mi to samo sprzedać za 1000zł.
    > Nie uważasz że lekka przesada?

    Oczywiście, że lekka przesada to co piszesz, bo nawet sobie nie zdajesz
    sprawy z tego, że i tak będziesz musiał to później przerabiać, bo nikt
    Ci tego nie odbierze.

    Rzecz polega na tym, że prawdopodobnie lokalny instalator doliczył do
    tego to co jest jeszcze wymagane tzn. dodatkową skrzynkę gazową na
    elewacji budynku, zawór gazowy, śrubunek i kształtki. Ty zaś myślisz, że
    sztyca wystarczy. Niestety nie wystarczy, ponieważ jeżeli odległość
    wejścia instalacji gazowej do budynku jest większa niż 10m od przyłącza
    gazowego z gazomierzem to zgodnie z obowiązującym prawem, na zewnątrz
    budynku w miejscu wejścia tej instalacji do budynku musi się znajdować
    skrzynka z dodatkowym zaworem odcinającym. To jest wymóg prawny i tego
    nie przeskoczysz.

    Poza tym instalatorzy często rozliczają się z faktycznego zużycia
    materiałów, a podają cenę nieco większą, aby później klient nie był
    niemiło zaskoczony, że wyszło drożej.

    Tylko pytanie czy teraz kierownik budowy podpisze się pod Twoją instalacją?

    Jak rozumiem Ty załatwiałeś projekt instalacji oraz kierownika budowy?

    > Przez taką pazerność stracili klienta i nawet na robociżnie już u mnie nie zarobią

    Nie przez pazerność instalatora tylko swoją niewiedzę i sknerstwo i
    doszukiwanie się w każdym cwaniactwa :)

    > W sobotę wykopałem rów, wrzuciłem rurę, rów zasypałem.
    > Dzisiaj podzwonię po lokalnych instalatorach i zapytam ile mnie skasuję za dwa
    zgrzewy. Jak cena będzie rozsądna to im to zlecę jak nie to wypożyczenie zgrzewarki
    to koszt ok 100zł

    No widzisz i teraz się musisz bujać, a robotę miał byś już skończoną i
    do tego zgodnie z wymaganiami prawnymi.

    Za 100zł trudno Ci będzie znaleźć firmę, która Ci to pozgrzewa, a samemu
    naprawdę trzeba wiedzieć jak to zrobić i jak przygotować do zgrzewania.

    Jak rozumiem zgrzewarkę wypożyczysz? Skrobak do usunięcia utlenionej
    warstwy na rurze masz? Kosztuje on ok. 40-50zł z dobrym rabatem dla
    instalatora. Imadło do stabilizacji położenia rur także masz? Zakup to
    kilka stówek. Zapewne zestaw do przeprowadzenia próby szczelności masz?
    Kompesor/pompka + zestaw manomertu z zaworami. Łącznie też kilka stówek.
    Uprawnienia gazowe zapewne także masz, aby wystawić protokół
    szczelności, bez którego nie wolno jest zasypać wykopu? Pomijam już
    fakt, że nie można w ogóle wykonać takiej instalacji bez ww uprawnień i
    bez nadzoru kierownika budowy. Zakładam, że kierownik budowy wszystko
    firmuje i nie robisz samowolki, bo konsekwencje są bardzo dotkliwe za
    samowolę.

    Czy to wszystko Ci wypożyczą już w tych 100zł? Tzn. zgrzewarkę, skrobak,
    imadło do umocowania rur, zestaw do prób szczelności oraz uprawnienia?

    Dodam tylko, żebyś czasami nie kombinował skrobać rury nożem, bo ją
    możesz pokaleczysz tak, że po zgrzaniu może być nieszczelność.

    Po prostu zrobiłeś interes życia :)


  • 67. Data: 2019-10-28 11:16:08
    Temat: Re: I ja wykryłem SPISEK. Kotły gazowe tym razem;)
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2019-10-28 o 10:36, Kris pisze
    >> A ci klienci są później zdziwieni, że ktoś o nich pisze, że są
    >> cwaniaczkami i złodziejami.
    > Gdzie przycwaniaczyłem?>
    > Kogo oszukałem?

    Nie piszę, że Ty przycwaniaczyłeś tylko, że ludzie jeden na drugiego
    patrzą jak na cwaniaka i wzajemnie jeden drugiemu zabiera pracę uważając
    tego drugiego za cwaniaka. Chodzi o tą podejrzliwość i niepotrzebną
    spiralę wzajemnej nieufności.

    >> Poza tym czy owa korba i osłona jest dokładnie takiej samej jakości?
    > Zwykłą stalowa korba jakich pełno a osłona to kawałek plastyku. Technologi
    kosmicznej tu nie ma.

    Ja też jeżdżę na rowerze i mam kilka rowerów. IUwierz mi, że różnice w
    jakości potrafią być kolosalne.

    Kiedyś woziłem rowery do serwisu, ale firma się zwinęła. Teraz muszę
    poszukać innego serwisu lub naprawiać sam. W młodości dużo grzebałem
    przy rowerach, motorowerach i motocyklach, ale obecnie nie mam na to
    czasu, choć mam na to warunki. Poza tym wychodzę z założenia, że każdy
    powinien zarobić tym na czym się zna i dać zarobić innym na czym się
    samemu nie zna.

    >> Ja dla przykładu staram się wszystko kupować lokalnie, nawet jak kilka
    >> złotych dołożę. Chyba, że jest to towar, którego lokalnie po prostu się
    >> nie kupi.
    > Ja tez bym kupił lokalnie ale 40zł mi na drzewie nie rośnie tylko musze na to
    zapracować.
    >> Nawet za kilkanaście minut jadę odebrać z hurtowni elektrycznej lampy
    >> LED-owe typu halopak. Pomimo, że w necie znalazłem w cenie po 105-111zł
    >> to wolę je kupić kilka złotych drożej lokalnie.
    > Kilka złotych to ok ale gdyby lokalnie kosztowały 100% drożej to ciekawe czy tez
    byś ja tam kupił
    > Zresztą te lampy to pewnie nie dla Ciebie tylko dla klienta wiec cena Ciebie
    średnio interesuje.

    Nie dla klienta, bo już dawno się nie zajmuję takimi rzeczami, tylko dla
    mnie. Mam już kilka zamontowanych wokół domu i w garażu. Muszę dołożyć
    kolejne.


  • 68. Data: 2019-10-28 11:24:54
    Temat: Re: I ja wykryłem SPISEK. Kotły gazowe tym razem;)
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2019-10-28 o 10:58, Kris pisze:
    > W dniu poniedziałek, 28 października 2019 10:53:06 UTC+1 użytkownik WS napisał:
    >
    >> Hm... a dla przylacza gazowego nie potrzebujesz projektu, pozwolenia na budowe,
    pieczatki z odbioru itp... ?
    > Potrzebuję
    > Papierologia już załatwiona jeszcze tylko kier budowy musi pieczątki gdzie tam
    trzeba postawić.


    Mam nadzieję, że wiesz o tym, że robót tego typu, na które jest
    potrzebne pozwolenie na budowę, projekt oraz nadzór budowlany nie możesz
    rozpocząć dopóki kierownik kierownik nie dokona wpisów w dzienniku
    budowy i nie zgłosi tych robót w Inspekcji Nadzoru Budowlanego? Za brak
    takiego zgłoszenia grożą bardzo wysokie grzywny, sięgające nawet
    kilkudziesięciu tysięcy złotych oraz natychmiastowe wstrzymanie budowy,
    a bywa, że i demontaż tego co się wykonało.

    Poza tym jakby Cię podpierdzielił jakiś "życzliwy" sąsiad to możesz mieć
    jeszcze większe kłopoty wykonując samemu roboty bez nadzoru kierownika.
    Możesz zostać ukarany za pełnienie samodzielnych funkcji kierowniczych
    bez wymaganych prawem uprawnień.


  • 69. Data: 2019-10-28 11:45:12
    Temat: Re: I ja wykryłem SPISEK. Kotły gazowe tym razem;)
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 28 października 2019 11:04:52 UTC+1 użytkownik Uzytkownik
    napisał:

    > Oczywiście, że lekka przesada to co piszesz, bo nawet sobie nie zdajesz
    > sprawy z tego, że i tak będziesz musiał to później przerabiać, bo nikt
    > Ci tego nie odbierze.

    O to się nie martw. Z odbiorem problemów mieć nie będę.
    >
    > Rzecz polega na tym, że prawdopodobnie lokalny instalator doliczył do
    > tego to co jest jeszcze wymagane tzn. dodatkową skrzynkę gazową na
    > elewacji budynku

    Nie mam tego w projekcie. Ponoć powyżej 10metrów jak jest przyłącze to winna być ale
    ani ja ani sąsiad nie mamy. Sąsiad już po odbiorze jest.

    , zawór gazowy, śrubunek i kształtki. Ty zaś myślisz, że
    > sztyca wystarczy. Niestety nie wystarczy, ponieważ jeżeli odległość
    > wejścia instalacji gazowej do budynku jest większa niż 10m od przyłącza
    > gazowego z gazomierzem to zgodnie z obowiązującym prawem, na zewnątrz
    > budynku w miejscu wejścia tej instalacji do budynku musi się znajdować
    > skrzynka z dodatkowym zaworem odcinającym. To jest wymóg prawny i tego
    > nie przeskoczysz.

    To widocznie kolejny przepis jak ten o kominach- co kraj to obyczaj
    Projekt rysował mi facet który jest kierownikiem w lokalnej "gazowni"

    Oczywiście się pod tym nie podpisał on tylko jego wspólnik. Który zresztą będzie
    kierownikiem budowy. I w cenią miałem tez załatwienie pozwolenia na budowę.
    Tu akurat wolałem zapłacić za projekt im żeby później z obiorami kłopotów nie było. A
    tak się składa ze kuzynka ma stosowne uprawnienia i by mi ten projekt narysowała. Ale
    ona ze stolicy, w lokalnym PINB chodów nie ma więc z papirologią miałbym pod górkę.

    > Poza tym instalatorzy często rozliczają się z faktycznego zużycia
    > materiałów, a podają cenę nieco większą, aby później klient nie był
    > niemiło zaskoczony, że wyszło drożej.

    Kurcze proszę Ciebie nie komplikuj rzeczy prostych. Skrzynka jest, rura w ziemi jest,
    jedna sztyca w skrzynce druga sztyce przy przejściu przez ścianę do kotłowni i zawór.
    O tym zakresie prac piszę.

    > Tylko pytanie czy teraz kierownik budowy podpisze się pod Twoją instalacją?

    A czemu miałby się nie podpisać?

    > Jak rozumiem Ty załatwiałeś projekt instalacji oraz kierownika budowy?

    Oczywiście.

    > Nie przez pazerność instalatora tylko swoją niewiedzę i sknerstwo i
    > doszukiwanie się w każdym cwaniactwa :)

    Wiesz co- gdyby podali cenę 600zł materiały(niech maja te 20% zysku) i 1600zł
    robocizna to bym to dla mnie była uczciwa oferta.

    > No widzisz i teraz się musisz bujać, a robotę miał byś już skończoną
    Pośpiechu nie ma bo i tak czekam na kocioł i wolny termin człowieka który mi
    śmieciucha wywali i gazowy kocioł podłączy.

    > do tego zgodnie z wymaganiami prawnymi.

    Dlaczego zakładasz że mam niezgodnie z wymogami. Projekt mi rysował facet ze
    stosownymi uprawnieniami, zrobione będę miał zgodnie z projektem. Kurcze czy to że
    łopata ja machałem a nie certyfikowany instalator jest złamaniem jakiś przepisów?
    >
    > Za 100zł trudno Ci będzie znaleźć firmę, która Ci to pozgrzewa,

    Będzie trzeba to zapłacę więcej jak 100zł

    > a samemu
    > naprawdę trzeba wiedzieć jak to zrobić i jak przygotować do zgrzewania.

    Kurcze to ludzie robią. Naprawdę nie traktuj innych jak idiotów.
    To nie wysłanie satelity w kosmos

    > Jak rozumiem zgrzewarkę wypożyczysz? Skrobak do usunięcia utlenionej
    > warstwy na rurze masz? Kosztuje on ok. 40-50zł z dobrym rabatem dla
    > instalatora. Imadło do stabilizacji położenia rur także masz?

    Kurcze pop co ta wyliczanka;
    Trzeba będzie to zapłacę za usługe
    Ale za usługę a nikt mi nie będzie wciskał kitu że 15metrów rury, dwie kształtki,
    dwie sztyce i zawór kosztuje 1200zł.

    > Zapewne zestaw do przeprowadzenia próby szczelności masz?
    > Kompesor/pompka + zestaw manomertu z zaworami. Łącznie też kilka stówek.

    To akurat zrobi mi człowiek który będzie kocioł wieszał. Ma stosowny sprzęt i papiery

    > Uprawnienia gazowe zapewne także masz, aby wystawić protokół
    > szczelności, bez którego nie wolno jest zasypać wykopu? Pomijam już
    > fakt, że nie można w ogóle wykonać takiej instalacji bez ww uprawnień i
    > bez nadzoru kierownika budowy. Zakładam, że kierownik budowy wszystko
    > firmuje i nie robisz samowolki, bo konsekwencje są bardzo dotkliwe za
    > samowolę.

    Napisze po raz kolejny- wszystko co robię ma akcept człowieka ze stosownymi
    uprawnieniami i pieczątkami który za kierownika budowy robi.

    > Czy to wszystko Ci wypożyczą już w tych 100zł? Tzn. zgrzewarkę, skrobak,
    > imadło do umocowania rur, zestaw do prób szczelności oraz uprawnienia?

    Czepiłeś się tych 100zł. Napisałem o tym ale zapewne znajdę człowieka który mi te dwa
    zgrzewy zrobi za akceptowalne pieniądze.
    Ludkowie z pogotowia gazowego którzy skrzynkę montowali tez się oferowali.
    Wyluzuj- dam znać co i jak.

    > Dodam tylko, żebyś czasami nie kombinował skrobać rury nożem, bo ją
    > możesz pokaleczysz tak, że po zgrzaniu może być nieszczelność.

    Masz dziwna manie traktowania innych jak idiotów.

    > Po prostu zrobiłeś interes życia :)

    Ano


  • 70. Data: 2019-10-28 11:52:42
    Temat: Re: I ja wykryłem SPISEK. Kotły gazowe tym razem;)
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 28 października 2019 11:24:57 UTC+1 użytkownik Uzytkownik
    napisał:

    > Poza tym jakby Cię podpierdzielił jakiś "życzliwy" sąsiad to możesz mieć
    > jeszcze większe kłopoty wykonując samemu roboty bez nadzoru kierownika.
    > Możesz zostać ukarany za pełnienie samodzielnych funkcji kierowniczych
    > bez wymaganych prawem uprawnień.

    Tiaa
    Znaczy nie wolno mi rowu w ogródku kopać, wrzucić do niego rury i zasypać?
    Szpadel certyfikowany chyba mam bo fiskarsa innych narzędzi póki co nie
    potrzebowałem.
    :))

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 19


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1