-
61. Data: 2015-11-04 18:35:10
Temat: Re: Grzejecie?
Od: Dupek Żołędas <s...@g...com>
W dniu 04-11-15 o 17:58, wolim pisze:
> W dniu 2015-11-04 o 11:03, Adam Sz. pisze:
>
>> On nie zrozumie, bo dla niego informatyka to tylko wklikać się na Onet
>> czy innego Pudelka, a to, że niektórzy pracują w tej branży lub po
>> prostu mają większe potrzeby czy wymagania to nie dociera.
>> Każdy robi jak uważa. Ja wiem, że nawet przy takim samym teoretycznym
>> połączeniu, załóżmy 100 Mbps, na WiFi i po kablu, kabel będzie o niebo
>> szybszy i bardziej responsywny. O możliwościach transferu po 1 Gbps czy
>> zapychaniu się przy większych transferach sieci WiFi, zakłóceniach itp.
>> nawet już nie będę wspominał.
>> Ludzie chcą wierzyć w rzekome 300 Mbps WiFi N, to niech sobie wierzą. Ja
>> wiem, jak zazwyczaj wygląda w praktyce tranferowanie dużej ilości danych
>> na takim super hiper szybkim WiFi i to na urządzenia o wiele wyższej
>> klasy niż zazwyczaj są w domu.
>> Poza tym autor wątku pytał co warto. Ja mu napisałem co według mnie
>> warto. A czy on z porady skorzysta, to już jego wybór. Może uzna, że to
>> właśnie u niego zbyteczne i niepotrzebne - jego prawo.
>
>
> HĘ?
>
No właśnie.
W jakiej to branży (prywatny streaming wideo ?) potrzebne są transfery 1GB ?
I jak ma się to do wydajności komputera...:-))))
-
62. Data: 2015-11-04 20:12:10
Temat: Re: Grzejecie?
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu środa, 4 listopada 2015 18:35:55 UTC+1 użytkownik Dupek Żołędas napisał:
> No właśnie.
> W jakiej to branży (prywatny streaming wideo ?) potrzebne są transfery 1GB ?
> I jak ma się to do wydajności komputera...:-))))
Kolega chyba nie z branzy bo nawet wielkosci zle podaje. Nie 1GB tylko 1Gb no
i mowimy o predkosci czyli 1Gb/sek ;) Przypominam, ze wspolczesny dysk SSD
daje odczyt na poziomie 500MB/sek, czyli 4Gb/sek, czyli siec kablowa i tak
bedzie waskim gardlem - 4 x wolniejszym niz mozliwosci dysku.
pozdr.
--
Adam Sz.
-
63. Data: 2015-11-04 20:28:04
Temat: Re: Grzejecie?
Od: Dupek Żołędas <s...@g...com>
W dniu 04-11-15 o 20:12, Adam Sz. pisze:
> W dniu środa, 4 listopada 2015 18:35:55 UTC+1 użytkownik Dupek Żołędas napisał:
>
>> No właśnie.
>> W jakiej to branży (prywatny streaming wideo ?) potrzebne są transfery 1GB ?
>> I jak ma się to do wydajności komputera...:-))))
>
> Kolega chyba nie z branzy bo nawet wielkosci zle podaje. Nie 1GB tylko 1Gb no
> i mowimy o predkosci czyli 1Gb/sek ;) Przypominam, ze wspolczesny dysk SSD
> daje odczyt na poziomie 500MB/sek, czyli 4Gb/sek, czyli siec kablowa i tak
> bedzie waskim gardlem - 4 x wolniejszym niz mozliwosci dysku.
> pozdr.
>
Kolega jest jak najbardziej z branży.(chyba 4Gb/s ?)
Odpowiedzi dalej brak.
Jakież to wymagające zastosowania (elektrownia atomowa, sterowanie
rakietami kosmicznymi, bieżące zdalne przetwarzanie danych z rezonansu
magnetycznego),a powszechnie występujących wśród szanownych kolegów
wymagają takich przepływności ?
Oprócz "Szklanej pułapki 10" oczywiście.
Patrz pan, jak te Amerykany wylądowały na księżycu....?
-
64. Data: 2015-11-04 21:13:55
Temat: Re: Instalacja elektryczna w domu - rady
Od: JDX <j...@o...pl>
On 2015-11-04 16:26, Piotr Wyderski wrote:
> Kżyho wrote:
>
>> Ludzie chcą wierzyć w rzekome 300 Mbps WiFi N, to niech sobie wierzą.
>
> W praktyce mam WiFi N -> WiFi N ~3MiB/s. WiFi N -> kabelek to ~14MiB/s.
A jak rodzina się zwali ze swoimi smarkfonami i laptokami to masz pewnie
i 3 kiB. Albo WiFi zupełnie przestaje działać. ;-)
> Kabelek -> kabelek 110MiB/s. Radio to się sprawdza przy sterowaniu
> staruszkami z Torunia, bo do wygodnych transferów danych to już
> niekoniecznie.
Transfer swoją drogą, ale jest jeszcze niezawodność. A druciane
połączenia są zdecydowanie bardziej niezawodnie od bezprzewodowych. Być
może tego nie "widać" przy ściąganiu pirackich filmów z torrentów, ale
jeśli np. ktoś sobie dorabia grą w pokera on-line lub na Foreksie to
większa niezawodność jest jak najbardziej przeliczalna na pieniądze. No
i pozostaje jeszcze kwestia bezpieczeństwa. Pod WiFi potencjalnie
łatwiej jest się podpiąć. Jak ktoś "podsłucha" jak ktoś inny ściąga
pornosy z netu to żaden problem, ale już podpięcie się pod automatykę
domu/mieszkania może być niebezpieczne.
-
65. Data: 2015-11-04 21:14:00
Temat: Re: Grzejecie?
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Jeśli przyjmiesz ze oprócz normalnych ludzi są gigantomani co to mówią, bo
niekoniecznie maja, ze wszystko maja najlepsze, najszybsze, najcięższe albo
najlżejsze (w zależności od sytuacji ). No i oczywiście znajomości od chuja, tutaj
ciotkę a tam wuja. To życie stanie się prostsze. Nie twierdzę ze hiper szybkie
przesyłanie danych jest zbędne. W badaniach itp może być potrzebne. Ale jak widzę na
każdym kroku ludzi, w tym i siebie, korzystających wszędzie z urządzeń przenośnych.
Najczęściej korzystających z netu komórkowego gdzie pingi jak zimowe opóźnienia
pociągów w Radomiu a prędkości zbliżone do takich jakie uzyskuje się w godzinach
szczytu w centrum stolicy. To mi wychodzi ze taki 1G/sek nikomu normalnemu do niczego
na codzien nie jest potrzebne. Oczywiście z grona ludzi normalnych należy wykluczyć
grających i ściągających filmy w takich ilościach ze to co ściągną przez miesiąc na
trzy życia oglądania wystarczy. Ale to pierdolnieci ludzie i ich się pod uwagę nie
bierze.
-
66. Data: 2015-11-04 21:44:50
Temat: Re: Instalacja elektryczna w domu - rady
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 4 listopada 2015 13:45:34 UTC+1 użytkownik Kżyho napisał:
> > Niekoniecznie, akurat taki sprzęt jak drukarkę czy nawet tv nadal lepiej
> > podłączyć kablem (np. moje oba już ok. 5 letnie urządzenia mają tylko port
> > ethernet), bo one i tak w jednym miejscu stoją. Wifi jest oczywiście dobre
> > co nie oznacza, że kabelki całkiem wyszły z mody.
> >
> > Ja mam w ścianach pudełko skrętki i gniazda tylko te co wykorzystuje,
> > reszta jest za zaślepką.
> >
> > A co do transferów u mnie LTE idzie po 50mbit jak bts nie jest mocno
> > obciążony.
> >
> > Druga sprawa zbudź sobie urządzenie WOLem przez wifi.
>
> On nie zrozumie, bo dla niego informatyka to tylko wklikać się na Onet
> czy innego Pudelka, a to, że niektórzy pracują w tej branży lub po
> prostu mają większe potrzeby czy wymagania to nie dociera.
> Każdy robi jak uważa. Ja wiem, że nawet przy takim samym teoretycznym
> połączeniu, załóżmy 100 Mbps, na WiFi i po kablu, kabel będzie o niebo
> szybszy i bardziej responsywny. O możliwościach transferu po 1 Gbps czy
> zapychaniu się przy większych transferach sieci WiFi, zakłóceniach itp.
> nawet już nie będę wspominał.
> Ludzie chcą wierzyć w rzekome 300 Mbps WiFi N, to niech sobie wierzą. Ja
> wiem, jak zazwyczaj wygląda w praktyce tranferowanie dużej ilości danych
> na takim super hiper szybkim WiFi i to na urządzenia o wiele wyższej
> klasy niż zazwyczaj są w domu.
> Poza tym autor wątku pytał co warto. Ja mu napisałem co według mnie
> warto. A czy on z porady skorzysta, to już jego wybór. Może uzna, że to
> właśnie u niego zbyteczne i niepotrzebne - jego prawo.
>
Widoczne masz specyficzne potrzeby. Bo to o czym piszesz to 99% normalnych
mieszkańców domu nie jest do niczego potrzebne.
Tak patrze po swoich znajomych/rodzinie i raczej nikt nie ma potrzeby osiadania 2
gniazdek sieciowych w domu. Mało tego praktycznie jak pisałem wifi każdemu starcza do
domowych zastosowań
A takie osobniki jak Adam któremu różnice robi e film się 3minuty dłużej wgrywa to
specyficzny target
-
67. Data: 2015-11-04 21:52:54
Temat: Re: Instalacja elektryczna w domu - rady
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 4 listopada 2015 11:15:07 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
> W dniu środa, 4 listopada 2015 08:15:05 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
>
> > Że co? 2 laptopy, 3 telefony, NAS, konsola- wszystko to na WIFI super hula.
> > Nie pamiętam aby była potrzeba kiedykolwiek podłączania kompa skrętką.
> > Zamiast 2 gniazdek na pomieszczenie i 6 na biuro to już lepiej po jednym(do biura
2 na wszelki wypadek) i switch ew.
>
> Mam teraz na dysku 800GB hm.. nazwijmy to danych (zaraz sie ghoscik dojebie),
> ktore musze przerzucic na dysk w xboxie. Mam to robic przez wifi?
I masz pilną potrzebą szybkiego przerzucenia tego do xboxa?
Specyficzny zawodnik z Ciebie. Ile razy do roku miałeś taką potrzebę?
Ja mam xboxa od ładnych paru lat a ani razu nie miałe potrzeby kopiować na niego
kilkaset GB. Bo po co. Kilkadziesiąt gier już na xboxa ściągnełem, często jest to po
kilka GB sztuka. Spokojnie przez wifi poszło, granie online również.
> Zdecydowanie najlatwiej puscic to po 1Gbit skrętce.
1Gbit to przeżytek- 10 Gbit będzie bardziej trendy
Poważnie podłączasz czasami lapka np skrętka zamiast korzystać z wifi?
-
68. Data: 2015-11-04 22:03:00
Temat: Re: Instalacja elektryczna w domu - rady
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 4 listopada 2015 21:14:01 UTC+1 użytkownik JDX napisał:
> On 2015-11-04 16:26, Piotr Wyderski wrote:
> > Kżyho wrote:
> >
> >> Ludzie chcą wierzyć w rzekome 300 Mbps WiFi N, to niech sobie wierzą.
> >
> > W praktyce mam WiFi N -> WiFi N ~3MiB/s. WiFi N -> kabelek to ~14MiB/s.
> A jak rodzina się zwali ze swoimi smarkfonami i laptokami to masz pewnie
> i 3 kiB. Albo WiFi zupełnie przestaje działać. ;-)
Teoretyzujesz zapewne
Miewasz sytuację że rodzina się do Ciebie zwala z lapkami smartfonami itp i korzysta
z Twojego wifi?
Bo do mnie jak rodzinka przyjeżdża to raczej nie w celu wykorzystania ojego wifi jako
hotspota. A nawet jak tam w smartfonach młodsi coś grzebią to mają"swój" internet
mobilny- nie widzę potrzeby udostępniania im hasła do WIFI.
>ale już podpięcie się pod automatykę
> domu/mieszkania może być niebezpieczne.
Jak ktoś gadźeciaż i ma "automatykę" podpięta od net to raczej specyficzny target.
Ale jak już taką profesjonalna automatykę zrobił to i bez trudu porazi sobie z
zabezpieczeniem tego
A tak na marginesie- co zły człowiek mógłby niebezpiecznego zrobić podpinając się pod
automatykę?
-
69. Data: 2015-11-04 22:32:49
Temat: Re: Instalacja elektryczna w domu - rady
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2015-11-04 21:44, Kris wrote:
> Widoczne masz specyficzne potrzeby. Bo to o czym piszesz to 99% normalnych
mieszkańców domu nie jest do niczego potrzebne.
Wymienie, ale rozumiem że będą to słabe argumenty:
a) podpięcie na lewo do cudzego LANa jest bardzo trudne. Podpięcie na
lewo do cudzego wifi jest o tyle proste że leniwe debile z firm
telekomunikacyjnych bywa że zakładają łatwe do zgadnięcia hasła
(szablonowe). A komu by się chciało zmieniać. Z resztą hasło często
gimbusy wynosza poza lokal i po ptokach, pół osiedla używa. W niektórych
routerach bywa że pół osiedla używa by default bo operator udostepnia
net dla mobilnmych za jakieś pieniądze. Na *Twoim* pasmie.
b) grający online docenią każdą us na transmisje pakietu (acz często
jest to już pigvoodoo).
c) wydajnośc wifi czasem spada "bo tak". Bywa że do zera bo sasiad ma
antenę CB na dachu i lekko dowala tak z 50+ wat i nie zastanawia się
dlaczego zasilanie nadajnika bierze 200W. Przypadek u mnie na osiedlu.
d) routery wifi są bardziej podatne na ataki z zewnatrz w wyniku błedow
w firmware. Zwykłe też są ale trudniej znaleźć podatność z powodu tego
że mają zazwyczaj prostszy system operacyjny.
e) eter nie jest z gumy. Bywa że nie działa na pełnej prędkości bo w
okolicy jest 100 routerów a połowa to SSID "TP-Link". W blokach obecnie
to prawdziwa plaga. Na osiedlach domkow widywałem już ponad 40 ssidów na
raz w zasięgu łączoności z czego kilkanaście dubli.
f) LAN pozwala nagrywać płyty DVD/BluRay bezpośrednio przez sieć. Przez
wifi się nie da. Dzieki temu sens mają dyski sieciowe. Nawet
przeglądanie zdjęć z wakacji działa wyraźnie bardziej komfortowo na
kablu. Trzeba miec porownanie żeby dostrzec róznicę. Ona wystepuje.
g) moje wifi działa w poziomie bo nie mam zbrojeń - w pionie znacznie
gorzej. Bywa że traci zasięg przez jeden strop, choć fakt że z rurkami w
podłogowym. Wyszlo na to że w domu z dwiema kondygnacjami muszę
zainstalować dwa ap i zastanawiac się czemu tępy Win nie ma opcji
automatyzacji przepinania miedzy nimi.
h) niezykle łatwo jest zakłucić sieć wifi jammerem za 50zł lub za 5zł
jesli wie się po której stronie lutownica jest gorąca. Kilku gimbusów
bawiło się po sąsiedzku.
i) miałem kuchenkę mikrofalową która w momencie gdy pracowała rozpinała
łacznośc w promieniu kilku metrów. Wylecenie z sesji VPN bywa czasem
denerwujące.
> Mało tego praktycznie jak pisałem wifi każdemu starcza do domowych
zastosowań
To prawda i każdemu polecam wifi zamiast kabli. Nalezy byc jednak
świadomym ograniczeń i to również w przypadku przeciętnego usera.
-
70. Data: 2015-11-04 22:36:54
Temat: Re: Instalacja elektryczna w domu - rady
Od: JDX <j...@o...pl>
On 2015-11-04 22:03, Kris wrote:
[...]
> Teoretyzujesz zapewne Miewasz sytuację że rodzina się do Ciebie
> zwala z lapkami smartfonami itp i korzysta z Twojego wifi?
A i owszem, miewam takie sytuacje ze 2-3 razy w roku.
> Bo do mnie jak rodzinka przyjeżdża to raczej nie w celu wykorzystania
> ojego wifi jako hotspota.
I co, przez cały czas wszyscy tylko wspominają np. jak to fajnie było na
ostatnich urodzinach Cioci Kloci? :-D