K.K. pisze:

> tego detektora nie przesadzaj, bo zacznie ci jeszcze wykrywać te słabe
> promieniowanie masztu, a tego przecież do wspomnianego naczynia nie
> wstawisz i musiz się z jego lokalizacją pogodzić.

Poza tym wypadałoby nabyć jakiś kombinezon ochronny, aby zabezpieczyć
się przed:
a) mikrofalowym promieniowaniem tła
b) promieniowaniem wytwarzanym przez komórki posiadane przez każdą
osobę, którą mija się na ulicy
c) promieniowaniem występującym w większych miastach. Aż strach
pomyśleć. ;) GSM, sieci przywoławcze, łączność korporacyjna, radiostacje
służb, sieci bezprzewodowe, bezprzewodowe alarmy i systemy nadzoru,
nadajniki i przemienniki RTV. Jeszcze biednych krótkofalowców nie
wymieniłem. ;)

W okresie wzmożonej aktywności słonecznej, kiedy natura raczy nas tak
silnym promieniowaniem, że nawet zdarzają się uszkodzenia elektroniki
wypadałoby chyba schować się w jakimś bunkrze głęboko pod ziemią. ;)

do góry

Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h85djt$8l9$1@news.onet.pl...

> I oczywiście nie wychodzić na taras podwórko itp.
> Na oknach okiennice również blaszane otwierane tylko jak domowników nie ma
> w środku. Chociaż teraz niektórzy budują tak że okien otwierać jak
> twierdzą nie muszą;))

Ale to tylko przy wentylacji mechanicznej. Jak zechcesz zawolac dzieci do
domu to zawsze mozesz obejsc dom na okolo. :-)

Pozdro.. TK

do góry

Maniek4 wrote:
> Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomoœci news:h85djt$8l9$1@news.onet.pl...
>
>> I oczywiœcie nie wychodzić na taras podwórko itp.
>> Na oknach okiennice również blaszane otwierane tylko jak domowników
>> nie ma w œrodku. Chociaż teraz niektórzy budujš tak że okien
>> otwierać jak twierdzš nie muszš;))
>
> Ale to tylko przy wentylacji mechanicznej. Jak zechcesz zawolac
> dzieci do domu to zawsze mozesz obejsc dom na okolo. :-)

ty mordercvo dzieci chcesz napromieniować?

dla dziec trzeba zbudować spacernik otoczony siatką drucianą (gęstą) od
góry też przykryty siatką.

do góry

Atlantis pisze:

> Poza tym wypadałoby nabyć jakiś kombinezon ochronny, aby zabezpieczyć
> się przed:
> a) mikrofalowym promieniowaniem tła

Neutrina są najgorsze - 50 bilionów przelatuje przez ciało człowieka na
sekundę. To nie może być zdrowe, a żaden kombinezon tu nie pomoże.
Najlepiej przez cały czas chodzić bokiem do Słońca, żeby zmniejszyć
swój przekrój czynny ;)

T.

do góry

Dnia Tue, 8 Sep 2009 12:20:18 +0200, Konrad napisał(a):

> Czy można dać w ścianach jakąś folię aluminiową? Czy taka folia wogóle daje
> jakiś efekt (pytanie bardziej do fizyków niż budowlańców)? Wreszcze czy
> folia aluminiowa pod tynkiem daje się zamocować i czy nie powoduje problemów
> z użytkowaniem mieszkania. Pytam jak najbardziej poważnie.

Najlepiej owiń sobie głowę tą folią. No chyba, że nie uzywasz telefonu
komórkowego. Jeśli używasz, to koniecznie owijaj, bo ten telefon generuje
pole elektromagnetyczne kilka rzędów wielkości silniejsze, niż ten maszt
kilkadziesiąt metrów od Ciebie.

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/

do góry

>> Czy można dać w ścianach jakąś folię aluminiową? Czy taka folia wogóle
>> daje
>> jakiś efekt (pytanie bardziej do fizyków niż budowlańców)? Wreszcze czy
>> folia aluminiowa pod tynkiem daje się zamocować i czy nie powoduje
>> problemów
>> z użytkowaniem mieszkania. Pytam jak najbardziej poważnie.
>
Pisząc ten post spędziłeś ileś czasu przed ekranem komputera i załapałeś
promieniowania tyle ile przyjąłbyś z takiego masztu i w tej odległości przez
jakieś 2 miesiące (jakoś tak...). Sieć elektryczna zatynkowana w twoich
ścianach daje podejrzewam kilkaset razy większe promieniowanie niż ten
maszt...
pozdr.
Jones

do góry

Konrad wrote:
> Przymierzam się do wykończenia mieszkania, które stoi w odległo?ci ok.
> 400m od masztu GSM.
No ponabijali się z Ciebie koledzy to ja ci odpowiem. Tak jak ktoś juz
napisał musisz zrobić klatkę faradaja, najprosciej na sciany położyć
siatkę rbitza, to taka metalowa siatka z oczkiem około 1cm, zakładasz na
sciany i sufin z zakładem i tynkujesz zwykłym tynkiem cem wapiennym NIE
GIPSEM. Pod wylewke oczywiście też taka siatkę dajesz i łączysz ją z tam
na ścianie. Powinno to osłabic na tyle sygnał że komórka powinna
przestać chodzic.
Ale ja sam widzisz łatwe ani tanie to nie bedzie, a prawda jest taka ze
poziom pola który bedziesz miał jest i tak wielokrotnie mniej szkodliwy
od komórki przy uchu.
-----
Pozdr
Janusz

do góry

Órzytkownik "Mr Jones" napisał:
> Sieć elektryczna zatynkowana w twoich ścianach daje
> podejrzewam kilkaset razy większe promieniowanie niż ten

nie, jeśli ta sieć jest w metalowych rurkach!:O)

do góry

>
> Ludzie w epoce wielkich, megawatowych masztów nadawczych AM żyli,
> mieszkają w pobliżu wojskowych stacji radarowych, lotnisk itp. Tymczasem
> każdy maszt z kilkunastowatowym nadajnikiem GSM jest przyjmowany jak
> zwiastun nadchodzącej apokalipsy albo przynajmniej elektrownia atomowa
> typu czarnobylskiego. :)
>
> To już nawet nie jest zabawne. ;)

Naprawdę taki maszt ma tylko kilkanaście watów mocy?
Ale szok, myślałem że te anteny to wymagają znacznie więcej do obsługi
wszystkich komórek.

MS

do góry

>
> Ludzie w epoce wielkich, megawatowych masztów nadawczych AM żyli,
> mieszkają w pobliżu wojskowych stacji radarowych, lotnisk itp. Tymczasem
> każdy maszt z kilkunastowatowym nadajnikiem GSM jest przyjmowany jak
> zwiastun nadchodzącej apokalipsy albo przynajmniej elektrownia atomowa
> typu czarnobylskiego. :)
>
> To już nawet nie jest zabawne. ;)

Naprawdę taki maszt ma tylko kilkanaście watów mocy?
Ale szok, myślałem że te anteny to wymagają znacznie więcej do obsługi
wszystkich komórek.

MS

do góry