>> paliwo "zawiesza się" w podajniku.

Słyszałem o tym od sąsiadki - właśnie tak ma.
Ale sąsiedzi palą miałem. A miał zwykle kupuje się mokry.
Żeby się nie zawieszał to go ... suszą rozsypując w kotłowni.

> W praktycznie każdym podajniku paliwo - węgiel - będzie Ci się
> zawieszał, jak nie będzie odpowiednio suchy :-).
Był taki moment, że brałem węgiel prosto z podwórka do zasobnika.
Węgiel był zmieszany ze śniegiem i lodem. Jak się ogrzał to woda kapała
przez zaślepkę rewizyjną ślimaka. Ale węgiel się nie zawiesił.

Uważam, że problem jest w za małej powierzchni przekroju zasobnika. Ja
mam około 60 x 60 cm. A te kotły, z tego, co widziałem to mają mniejsze
przekroje a i miał łatwiej "zawiesić".

Kazek

do góry

> Sąsiad przymierza się do kupna kotła na ekogroszek lub miał z dozownikiem.
> Dom do ogrzania jest 80-letni z piwnicą do której prowadzą karkołomne
> schody. Powierzchnia ogrzewana ok 130 mkw. Kocioł powinien być w miarę
> bezobsługowy i niezawodny, żeby jak najmniej biegać po tych schodach.
> Jaki typ byście polecali do takiego zastosowania?
> Zależy mi na opinii popartej doświadczeniem praktycznym.

Podajnik obowiązkowo szufladowy
a nie slimakowy!

Nie znam ani jednej zalety slimakowego nad szufladowym
ponadto w szufladowym możesz palic miałem,
ktory jest znacznie tańszy.

Osobiscie zmienilem kocioł na taki co ma podajnik szufladowy
i jestem bardzo zadowolony

pozdrawiam
pozdrawiam

do góry

Użytkownik "Amir" <S...@g...pl> napisał w wiadomości
news:il2bgn$a00$1@inews.gazeta.pl...

> Nie znam ani jednej zalety slimakowego nad szufladowym
> ponadto w szufladowym możesz palic miałem,
> ktory jest znacznie tańszy.

Bo zapewne poza tłokowymi żadnych innych nie znasz.
Kotły retirtowe mają szereg zalet w porównaniu do kotłów tłokowych.
O wiele lepsze spalanie węgla w retorcie.
Wyższą sprawność.
Łatwiejsze czyszczenie kotła niewymagające wygaszania.
Mniejsza ilość żaru umożliwiająca grzanie ciepłej wody w okresie letnim
tylko w zasobniku.
Obecnie produkuje się podajniki oraz retorty wielopaliwowe, w których możesz
palić wszystkim, także i miałem.

do góry

Użytkownik Amir napisał:
> Nie znam ani jednej zalety slimakowego nad szufladowym
> ponadto w szufladowym możesz palic miałem,
> ktory jest znacznie tańszy.
>

Tylko czy używałeś kiedyś ślimakowego?
Ja ze ślimakowgo jestem zadowolony i podobno można w nim palić miałem
również.
Nie testowałem jeszcze takiej możliwości, ale w ekogroszku czasem jest
sporo miału i nie widzę żadnych problemów.

Zawleczki też jeszcze nie zerwałem ani razu, a przepuściłem przez niego
kilka ton węgla.
pozdrawiam
Robert G.

do góry

> ponadto w szufladowym mo?esz palic mia?em,
> ktory jest znacznie ta?szy.
>
Pewnie, miał jest znacznie tańszy, zwłaszcza "19".
Tylko, że ten miał zawiera oficjalnie ponad 20% popiołu.
A nieoficjalnie to chyba więcej. Sąsiedzi palą "19" i przy większych
mrozach wynoszą po dwa wiadra popiołu na dobę. W niską cenę tego miału
jest chyba wliczone wynoszenie popiołu i jego zbyt.

A np.: taki miał "25" to kosztuje niewiele mniej niż eko-groszek.

U mnie kocioł z podajnikiem ślimakowym dopuszcza do (chyba!) 30% miału.
Miałem 2 tony eko-groszku niskiego gatunku i chyba miał nawet więcej
miału i nie było żadnego problemu.

Kazek

do góry