eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Siedlisko - pułapki?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 1. Data: 2011-03-02 08:26:08
    Temat: Siedlisko - pułapki?
    Od: Qlfon <r...@l...pl>

    Witam,
    Rozglądamy się z zoną za działką na pierwszy dom.
    Działek wokół Lublina sporo ale większość z nich ma pewną wadę - są to
    byłe pola, odrolnione i obecnie oferowane jako działki budowlane.
    Do tej pory niby nic ale chcielibyśmy mieć na działce jakieś stare
    drzewo/drzewa i mieć dom w jakimś takim b. urozmaiconym otoczeniu niż
    tylko nowe domy od linijki.
    I tutaj pojawił się pomysł aby kupić tzw. siedlisko czyli stary dom z
    ziemią. Co ciekawe spore działki z drewnianymi czy stary,i murowanymi
    domami są w cenach małych działek w szczerym polu. Plusem tego jest
    obecność przyłączy energetycznych, gazowych, wody itp w działce bez
    konieczności inwestowania w taką infrastrukturę. Zwykle działki są
    zadrzewione i mają jakiś charakter. Ale pewnie jest jakieś ale...
    Moglibyście podpowiedzieć na co trzeba uważać przy założeniu że kupię
    siedlisko i będę chciał w miejscu starego domu stawiać nowy po
    wyburzeniu starego? Podobno papierologii jest mniej i generalnie cała
    budowa może iść szybciej niż "od zera w szczerym polu".
    Gdzie jest haczyk?
    --
    Qlfon, Lublin
    Triumph Sprint ST 1050


  • 2. Data: 2011-03-02 09:10:00
    Temat: Re: Siedlisko - pułapki?
    Od: "Jackare" <1...@1...tralala.com>

    Użytkownik "Qlfon" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
    news:4d6dff3f$1@news.home.net.pl...
    Podobno papierologii jest mniej i generalnie cała
    > budowa może iść szybciej niż "od zera w szczerym polu".
    > Gdzie jest haczyk?
    > --
    > Qlfon, Lublin
    > Triumph Sprint ST 1050

    Wydaje się że nigdzie. Siedliska pewnie mają już jakieś otoczenie i to je
    warunkuje. Jeżeli ktoś kupuje w szczerym polu to wydaje mu się że wiecznie
    tak będzie i że będzie miał wpływ na otoczenie a za 10 lat okazuje się że
    dom na domu.
    Może się ludziom wydaje że koszt rozbiórki to nie wiadomo co a potem się
    okazuje że budowa przyłączy jest kilkukrotnie droższa niż rozbiórka domu
    gdzie się jeszcze przy mądrym gospodarowaniu da odzyskać materiał i użyć go
    ponownie.
    Sprawdzić czy nie zabytek, sprawdzić czy nie ksiądz i kupować....
    Aha. Nie dać decydować kobiecie - to droga donikąd. Kupić zburzyć zbudować i
    pozwolić mieszkać.
    Możesz być ograniczony jakimiś zagadnieniami medialnymi: przebiegiem
    kanalizacji, przebiegiem kabli, linii, rur i innych takich. Trzebaby
    dokładnie zinwentaryzować działkę i wiedzieć co na niej ewentualnie jest i
    kto może mieć do tego prawa. Może to też warunkować zagadnienia postawienia
    nowego budynku.
    --
    Jackare


  • 3. Data: 2011-03-02 09:20:02
    Temat: Re: Siedlisko - pułapki?
    Od: Budyń <b...@g...pl>

    Użytkownik "Qlfon" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
    news:4d6dff3f$1@news.home.net.pl...
    > wyburzeniu starego? Podobno papierologii jest mniej i generalnie cała
    > budowa może iść szybciej niż "od zera w szczerym polu".
    > Gdzie jest haczyk?


    rozbiórka kosztuje - ale sa przyłacza. Papierologii mniej raczej nie bedzie.
    Musialbys trafic w taki budynek który w zasadzie kwalifikuje sie do lekkiego remontu
    - wtedy papierów bedzie mniej. Inaczej pełne pozwolenie na budowę.
    Zwróc uwage na sąsiadów. Ja mieszkam na bardzo spokojnym osiedlu, pełna kulturka. A
    za 300m jest inne, strach sie bać.



    b.


  • 4. Data: 2011-03-02 19:36:28
    Temat: Re: Siedlisko - pułapki?
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>

    Użytkownik Qlfon napisał:
    > Witam,
    > Rozglądamy się z zoną za działką na pierwszy dom.
    > Działek wokół Lublina sporo ale większość z nich ma pewną wadę - są to
    > byłe pola, odrolnione i obecnie oferowane jako działki budowlane.
    > Do tej pory niby nic ale chcielibyśmy mieć na działce jakieś stare
    > drzewo/drzewa i mieć dom w jakimś takim b. urozmaiconym otoczeniu niż
    > tylko nowe domy od linijki.
    > I tutaj pojawił się pomysł aby kupić tzw. siedlisko czyli stary dom z
    > ziemią. Co ciekawe spore działki z drewnianymi czy stary,i murowanymi
    > domami są w cenach małych działek w szczerym polu. Plusem tego jest
    > obecność przyłączy energetycznych, gazowych, wody itp w działce bez
    > konieczności inwestowania w taką infrastrukturę. Zwykle działki są
    > zadrzewione i mają jakiś charakter. Ale pewnie jest jakieś ale...
    > Moglibyście podpowiedzieć na co trzeba uważać przy założeniu że kupię
    > siedlisko i będę chciał w miejscu starego domu stawiać nowy po
    > wyburzeniu starego? Podobno papierologii jest mniej i generalnie cała
    > budowa może iść szybciej niż "od zera w szczerym polu".
    > Gdzie jest haczyk?



  • 5. Data: 2011-03-02 19:39:56
    Temat: Re: Siedlisko - pułapki?
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>

    Użytkownik Qlfon napisał:
    > Witam,
    > Rozglądamy się z zoną za działką na pierwszy dom.
    > Działek wokół Lublina sporo ale większość z nich ma pewną wadę - są to
    > byłe pola, odrolnione i obecnie oferowane jako działki budowlane.
    > Do tej pory niby nic ale chcielibyśmy mieć na działce jakieś stare
    > drzewo/drzewa i mieć dom w jakimś takim b. urozmaiconym otoczeniu niż
    > tylko nowe domy od linijki.
    > I tutaj pojawił się pomysł aby kupić tzw. siedlisko czyli stary dom z
    > ziemią. Co ciekawe spore działki z drewnianymi czy stary,i murowanymi
    > domami są w cenach małych działek w szczerym polu. Plusem tego jest
    > obecność przyłączy energetycznych, gazowych, wody itp w działce bez
    > konieczności inwestowania w taką infrastrukturę. Zwykle działki są
    > zadrzewione i mają jakiś charakter. Ale pewnie jest jakieś ale...
    > Moglibyście podpowiedzieć na co trzeba uważać przy założeniu że kupię
    > siedlisko i będę chciał w miejscu starego domu stawiać nowy po
    > wyburzeniu starego? Podobno papierologii jest mniej i generalnie cała
    > budowa może iść szybciej niż "od zera w szczerym polu".
    > Gdzie jest haczyk?

    W klasie ziemi u sąsiadów. Jak kupować siedlisko to albo z trzydziestoma
    hektarami wokół (i choćby na prywatny użytek ekologiczny można
    przekwalifikować - niech krzaczorami zarasta i ptaki gniazdują) albo nie
    niżej trzeciej klasy gleby - najlepiej drugą albo pierwszą - bo to
    trudno odrolnić czyli pod familioki sąsiad nie sprzeda. Piątą - szóstą
    klasę odralnia się od reki bo to szkoda na tym w ogóle cokolwiek siać.



  • 6. Data: 2011-03-02 19:42:29
    Temat: Re: Siedlisko - pułapki?
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>

    Użytkownik Budyń napisał:
    > Użytkownik "Qlfon"<r...@l...pl> napisał w wiadomości
    news:4d6dff3f$1@news.home.net.pl...
    >> wyburzeniu starego? Podobno papierologii jest mniej i generalnie cała
    >> budowa może iść szybciej niż "od zera w szczerym polu".
    >> Gdzie jest haczyk?
    >
    >
    > rozbiórka kosztuje - ale sa przyłacza. Papierologii mniej raczej nie bedzie.
    Musialbys trafic w taki budynek który w zasadzie kwalifikuje sie do lekkiego remontu
    - wtedy papierów bedzie mniej. Inaczej pełne pozwolenie na budowę.
    > Zwróc uwage na sąsiadów. Ja mieszkam na bardzo spokojnym osiedlu, pełna kulturka. A
    za 300m jest inne, strach sie bać.

    Pełne pozwolenie na budowę ale być może z ograniczeniami - np. wolno
    postawić nowe mury ale z ograniczeniem wysokości i kubatury do podobnej
    do dotychczasowej. Czyli szukać z możliwie dużymi budynkami - wówczas co
    najmniej podobna bryłę ma się w kieszeni.

    --
    Darek


  • 7. Data: 2011-03-02 22:08:19
    Temat: Re: Siedlisko - pułapki?
    Od: " ąćęłńóśźż" <j...@N...gazeta.pl>

    Fajnie, a kto będzie odśnieżał drogę do drogi?


    -----

    > Jak kupowac siedlisko to albo z trzydziestoma hektarami wokol albo

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 8. Data: 2011-03-03 07:16:44
    Temat: Re: Siedlisko - pułapki?
    Od: Robson <r...@...pl>

    W dniu 2011-03-02 23:08, ąćęłńóśźż pisze:
    > Fajnie, a kto będzie odśnieżał drogę do drogi?

    A skad pomysl, ze bedzie taka potrzeba? Ja bym mogl przesiedziec zime
    przy kominku ;)

    R


  • 9. Data: 2011-03-03 07:52:54
    Temat: Re: Siedlisko - pułapki?
    Od: "Kris" <k...@w...pl>


    Użytkownik " ąćęłńóśźż" <j...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:ikmf4j$ab1$1@inews.gazeta.pl...
    > Fajnie, a kto będzie odśnieżał drogę do drogi?
    >> Jak kupowac siedlisko to albo z trzydziestoma hektarami wokol albo
    > Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
    > http://www.gazeta.pl/usenet/

    Traktor


  • 10. Data: 2011-03-03 07:58:31
    Temat: Re: Siedlisko - pułapki?
    Od: "Kris" <k...@w...pl>

    Użytkownik "Robson" <r...@...pl> napisał w wiadomości
    news:iknf8r$t3l$2@news.onet.pl...
    >W dniu 2011-03-02 23:08, ąćęłńóśźż pisze:
    >> Fajnie, a kto będzie odśnieżał drogę do drogi?
    >
    > A skad pomysl, ze bedzie taka potrzeba? Ja bym mogl przesiedziec zime przy
    > kominku ;)

    Ja mam ok 100metrów prywatnej drogi do odśnieżania.
    Tejj zimy była chyba 3 lub 4 krotnie koniecznośc jej odśnieżenia.
    Załatwiałem to w ten soposób ze dałem dwa razy po 10zł na piwko facetowi
    który pługiem odśnieżał pobliską drogę publiczną.
    Później sam nawet wczesnym rankiem przy okazji skrecał w moją droge i
    odśnieżał.;))

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1