-
1. Data: 2019-02-24 08:44:59
Temat: Jaki lekko rozprężny klej do drewna?
Od: Marcin N <m...@o...pl>
Cześć.
Podobno istnieją takie cuda, jak lekko rozprężne kleje do drewna. Muszę
przykleić płaskie deski do nie-do-końca płaskiej powierzchni.
Pomyślałem, że taki klej, który potrafiłby się rozprężyć do 1-2 mm
grubości byłby idealny.
Doradzicie jakiś?
A może wystarczy po prostu dać grubą warstwę kleju montażowego?
--
MN
-
2. Data: 2019-02-24 12:47:10
Temat: Jaki lekko rozprężny klej do drewna?
Od: Piotrek Paradysz <p...@g...com>
Soudal klej poliuretanowy
-
3. Data: 2019-02-24 13:09:09
Temat: Re: Jaki lekko rozprężny klej do drewna?
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2019-02-24 o 08:44, Marcin N pisze:
> Muszę przykleić płaskie deski do nie-do-końca płaskiej powierzchni.
A konkretnie? Bo teraz to każdy będzie dobry.
Robert
-
4. Data: 2019-02-24 14:17:31
Temat: Jaki lekko rozprężny klej do drewna?
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Stara zasada stolarzy, szewcow itp klej dobrze trzyma jak go ni ma. Jak jest krzywe
to trzeba zrobic proste a potem kleic.
-
5. Data: 2019-02-24 15:13:32
Temat: Re: Jaki lekko rozprężny klej do drewna?
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2019-02-24 o 14:17, Zenek Kapelinder pisze:
> Stara zasada stolarzy, szewcow itp klej dobrze trzyma jak go ni ma. Jak jest krzywe
to trzeba zrobic proste a potem kleic.
Nowa zaś mówi, że "kto nie zna klejenia nowej zasady, do dupy są jego
porady". Wszystko przez to, że kiedy wymyślano starą zasadę nie istniały
kleje, które potrafią pęcznieć i łączyć wypełniając puste przestrzenie.
W domu, który kupiłem, na schodach jest drewniana balustrada, która była
klejona wedle starej zasady. Balustrada latała "jak Żyd po pustym
sklepie". Kolejne klejenia wedle starej zasady wytrzymywały po kilka
miesięcy. Jak tylko skleiłem kilka lat temu klejem poliuretanowym, który
pęcznieje i wypełnia wolne przestrzenie to balustrada od tych kilku lat
stoi sztywno jak mój kutas, kiedy byłem jeszcze napalonym osiemnastolatkiem.
-
6. Data: 2019-02-24 15:27:12
Temat: Re: Jaki lekko rozprężny klej do drewna?
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Jak znam zycie to gdybym napisal o jakims peczniejacym kleju to bys napisal ze
klejone powierzchnie musza byc dopasowane. Ostatnio zauwazylem ze nie tylko ja
uwazam ze jestes glupi.
-
7. Data: 2019-02-24 15:27:24
Temat: Re: Jaki lekko rozprężny klej do drewna?
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2019-02-24 o 14:17, Zenek Kapelinder pisze:
> Stara zasada stolarzy, szewcow itp klej dobrze trzyma jak go ni ma. Jak jest krzywe
to trzeba zrobic proste a potem kleic.
>
Nie zawsze można.
Jeżeli to listwy przypodłogowe, to klei się montażowcem bez dociskania
do krzywizny ściany.
Szczelinę wypełnia się (jak wąska akrylem) i maluje na kolor ściany.
Robert
-
8. Data: 2019-02-24 15:34:25
Temat: Re: Jaki lekko rozprężny klej do drewna?
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2019-02-24 o 15:13, Uzytkownik pisze:
> W dniu 2019-02-24 o 14:17, Zenek Kapelinder pisze:
>> Stara zasada stolarzy, szewcow itp klej dobrze trzyma jak go ni ma.
>> Jak jest krzywe to trzeba zrobic proste a potem kleic.
>
> Nowa zaś mówi, że "kto nie zna klejenia nowej zasady, do dupy są jego
> porady". Wszystko przez to, że kiedy wymyślano starą zasadę nie istniały
> kleje, które potrafią pęcznieć i łączyć wypełniając puste przestrzenie.
> W domu, który kupiłem, na schodach jest drewniana balustrada, która była
> klejona wedle starej zasady. Balustrada latała "jak Żyd po pustym
> sklepie". Kolejne klejenia wedle starej zasady wytrzymywały po kilka
> miesięcy. Jak tylko skleiłem kilka lat temu klejem poliuretanowym, który
> pęcznieje i wypełnia wolne przestrzenie to balustrada od tych kilku lat
> stoi sztywno jak mój kutas, kiedy byłem jeszcze napalonym
> osiemnastolatkiem.
>
No to się cieszyć, że się udało. Bo tych pęczniejących klei jedynym
plusem jest to, że są wodoodporne i można kleić wilgotne drewno.
Zobacz pianę jaka zostawi klej. To jest miękkie, jak to piana. :-)
Piana to skutek uboczny, któremu dorabia się ideologię.
Robert
-
9. Data: 2019-02-24 23:12:02
Temat: Re: Jaki lekko rozprężny klej do drewna?
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2019-02-24 o 15:27, Zenek Kapelinder pisze:
> Jak znam zycie to gdybym napisal o jakims peczniejacym kleju to bys napisal ze
klejone powierzchnie musza byc dopasowane. Ostatnio zauwazylem ze nie tylko ja
uwazam ze jestes glupi.
Kolejne wcielenie kogutka?
No bo mało prawdopodobnym jest, aby się znalazł drugi tak samo głupi jak ty.
-
10. Data: 2019-02-24 23:26:53
Temat: Re: Jaki lekko rozprężny klej do drewna?
Od: Czarek <c...@n...fm>
W dniu 24.02.2019 o 23:12, Uzytkownik pisze:
> W dniu 2019-02-24 o 15:27, Zenek Kapelinder pisze:
>> Jak znam zycie to gdybym napisal o jakims peczniejacym kleju to bys
>> napisal ze klejone powierzchnie musza byc dopasowane. Ostatnio
>> zauwazylem ze nie tylko ja uwazam ze jestes glupi.
>
> Kolejne wcielenie kogutka?
>
> No bo mało prawdopodobnym jest, aby się znalazł drugi tak samo głupi jak
> ty.
>
On po dojechaniu do skrzyżowania, zanim przejedzie biega od światła do
światła zobaczyć jakie świecą się dla innych kierowców.
--
Czarek