Witam

Przymierzam się do układania instalacji CO i CWU.
O ile CO będzie na "alupexie" to zastanawiam się nad instalacją wodną.
Rozważam albo alupex albo zgrzewane pcv.
Instalacja będzie pod wylewką więc chciałbym zminimalizować ryzyko
awarii co skłania mnie do alupexa bez jakichkolwiek złączek pod podłogą.

Co byście doradzili?

Jaką średnicę rurek zastosować?

--
M

do góry

Użytkownik "Skimir" <p...@M...onet.pl> napisał w wiadomości
news:jam1i3$j7v$1@news.onet.pl...
> Witam
>
> Przymierzam się do układania instalacji CO i CWU.
> O ile CO będzie na "alupexie" to zastanawiam się nad instalacją wodną.
> Rozważam albo alupex albo zgrzewane pcv.
> Instalacja będzie pod wylewką więc chciałbym zminimalizować ryzyko awarii
> co skłania mnie do alupexa bez jakichkolwiek złączek pod podłogą.
>
> Co byście doradzili?
>
> Jaką średnicę rurek zastosować?

AluPex

PCV się nie zgrzewa tylko klei. Jak się nie boisz problemów za kilkanaście
lat z pękającymi rurami to montuj klejone PCV :)

do góry

On Nov 24, 7:14 pm, Skimir <p...@M...onet.pl> wrote:
> Witam
>
> Przymierzam si do uk adania instalacji CO i CWU.
> O ile CO b dzie na "alupexie" to zastanawiam si nad instalacj wodn .
> Rozwa am albo alupex albo zgrzewane pcv.
> Instalacja b dzie pod wylewk wi c chcia bym zminimalizowa ryzyko
> awarii co sk ania mnie do alupexa bez jakichkolwiek z czek pod pod og .
>
> Co by cie doradzili?
>
> Jak rednic rurek zastosowa ?
>
U siebie zrobilem wszystko na alupex-ie.
Ale mam porownanie do starego dobrego orurowania stalowego.
U mnie rury po jakichs 30 latach uzywania byly czyste w srodku
(okolice tarnowskich gor), raczej zdrowe tam gdzie bylo sucho i tylko
troche skorodowane tam gdzie bylo ciagle wilgotno/mokro.
Rury skrecane byly bardzo solidne. Nawet podczas remontu gdzie jeszcze
te stalowe dalej sluzyly ale byly gnębione kuciem czy deptaniem nie
popuscily i byly szczelne. Cisnienie mam takie ze zaworki kulowe (te
zwykle z marketu) nie sa w stanie utrzymac i rura za nimi pokapuje.
Zlaczki mosiezne za to byly tak slabe ze doslownie w rekach pekaly
przy demontazu.
U siebie to co idzie w scianie (np baterie wannowa) zrobilem ze stali.
Reszta w alupex-ie.
Tyle na temat starej technologii.

Co do srednic rurek:
Rob 20-ka.
Tyle ile sie da.
U siebie zrobilem 16-ka i jak odcinek jest dluzszy to czuc ze
cisnienie jest slabsze.
Czesc instalacji luscilem po scianie. Rury mocowalem na takie
zatrzaski plastikowe do kupienia np w castoramie sluzace zazwyczaj do
mocowania kabli lub peszli. Takie plastikowe oczko zatrzaskiwane na
jeden zabek i przykrecane na jeden wkret.
Jednak jesli bedziesz potrzebowal ciasnych zakretow licz sie z tym ze
zlaczki katowe troche kosztuja. Ale nie jest to duza roznica jak nie
masz zbyt przekombinowanej instalacji.
Zaleta alupex-a jest to ze zawsze mozesz wyciac kawalek i zmodyfikowac
za pomoca dwu trojnikow czy innych kombinacji. PCV tez pewnie sie tak
da ale nie robilem wiec sie nie wypowiadam.

To co musialo isc pod wylewka puscilem w rurze pcv 100mm. Czyli zimna/
ciepla woda i odplyw z pralki poszly w dodatkowej rurze. Jak sie cos
sypnie to mi ani lazienki ani styro w wylewce nie zaleje...

do góry

Użytkownik "Skimir" <p...@M...onet.pl> napisał w wiadomości
news:jam1i3$j7v$1@news.onet.pl...
> Witam
>
> Przymierzam się do układania instalacji CO i CWU.
> O ile CO będzie na "alupexie" to zastanawiam się nad instalacją wodną.
> Rozważam albo alupex albo zgrzewane pcv.
> Instalacja będzie pod wylewką więc chciałbym zminimalizować ryzyko awarii
> co skłania mnie do alupexa bez jakichkolwiek złączek pod podłogą.
>
> Co byście doradzili?
>
> Jaką średnicę rurek zastosować?
>
> --
> M

pex albo PP (zgrzewane)
Jeżeli pex to
rozdzielacze i doprowadzenia fi 16 mm pod przybory a doprowadzenie do
rozdzielacza fi 25 lub fi 22 albo
rozprowadzenie fi 22 i odgałezienia na trójnikach pod przybory fi 16

Jeżeli PP to rozprowadzenie fi 25 i odgałęzienia pod przybory fi 16
zgrzewane rury PP możesz bez obaw schować w wylewce po uprzedniej próbie
szczelności ciśnieniem 9-10 barów.
--
Jackare

do góry

Użytkownik "Jackare" <1...@1...tralala.com> napisał w wiadomości
news:jam942$htv$1@node2.news.atman.pl...

> Jeżeli PP to rozprowadzenie fi 25 i odgałęzienia pod przybory fi 16
> zgrzewane rury PP możesz bez obaw schować w wylewce po uprzedniej próbie
> szczelności ciśnieniem 9-10 barów.

Wlnąłem się. Errata. Ma być
Jeżeli PP to rozprowadzenie fi 25 i odgałęzienia pod przybory fi 20
fi 16 to sobie można do cyrkulacji dać lub na gałązki do grzejników na
końcach instalacji.
> --
> Jackare
>

do góry

Użytkownik "Skimir" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jam1i3$j7v$...@n...onet.pl...

> Co byście doradzili?

Zgrzewane PP-R. Wytrzymalsze i tańsze od PEX. Wymagają miejsca na
kompensację, ale w podłodze, w styropianie, to nie problem.

> Jaką średnicę rurek zastosować?

Pół cala (16mm wewnątrz). Dla PP-R jest to 25mm zewnątrz. Dla PEX 20mm.

do góry

OK

Zdecydowałem się na rury zgrzewane PP.

Teraz kolejne pytanie:
Rury położę w warstwie styropianu pod wylewką. Czy w takim układzie
ocieplać je jeszcze otuliną?

--
M.

do góry

Użytkownik "SkiMir" <p...@M...onet.pl> napisał w wiadomości
news:jb8fau$d67$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> OK
>
> Zdecydowałem się na rury zgrzewane PP.
>
> Teraz kolejne pytanie:
> Rury położę w warstwie styropianu pod wylewką. Czy w takim układzie
> ocieplać je jeszcze otuliną?

Otulina dla rur PP oprócz wasrtwy izolacyjnej spełnia jeszcze rolę
przestrzeni zapewniającej kompensację. Jeżeli zostawisz w styro odpowiednią
przestrzeń lub zasypiesz kanał z rurami chipsami styropianowymi to nie
musisz dawać otuliny. Ja bym dał - szarą 9 mm grubą - koszt niewielki a
święty spokój zapewniony.

do góry

W dniu 2011-12-02 10:45, Jackare pisze:

> Otulina dla rur PP oprócz wasrtwy izolacyjnej spełnia jeszcze rolę
> przestrzeni zapewniającej kompensację. Jeżeli zostawisz w styro
> odpowiednią przestrzeń lub zasypiesz kanał z rurami chipsami
> styropianowymi to nie musisz dawać otuliny. Ja bym dał - szarą 9 mm
> grubą - koszt niewielki a święty spokój zapewniony.

Tak apropo's kompensacji.
Jak bardzo potrzebna będzie kompensacja w rurach stabilizowanych przy
założeniu, że najdłuższy prosty odcinek rury w moim przypadku nie będzie
przekraczał 4m.
Później kolanko i znów jakiś skręt.

Wydaje mi się, że robienie jakiś kompensacji w postaci "U" w tym
przypadku będzie zbyteczne. Byle tylko zapewnić możliwość ruchu w
obrębie kanałów w styropianie?

--
M.

do góry

Użytkownik "SkiMir" <p...@M...onet.pl> napisał w wiadomości
news:jbbb9f$e0b$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
>W dniu 2011-12-02 10:45, Jackare pisze:
>
>> Otulina dla rur PP oprócz wasrtwy izolacyjnej spełnia jeszcze rolę
>> przestrzeni zapewniającej kompensację. Jeżeli zostawisz w styro
>> odpowiednią przestrzeń lub zasypiesz kanał z rurami chipsami
>> styropianowymi to nie musisz dawać otuliny. Ja bym dał - szarą 9 mm
>> grubą - koszt niewielki a święty spokój zapewniony.
>
> Tak apropo's kompensacji.
> Jak bardzo potrzebna będzie kompensacja w rurach stabilizowanych przy
> założeniu, że najdłuższy prosty odcinek rury w moim przypadku nie będzie
> przekraczał 4m.
> Później kolanko i znów jakiś skręt.
>
> Wydaje mi się, że robienie jakiś kompensacji w postaci "U" w tym przypadku
> będzie zbyteczne. Byle tylko zapewnić możliwość ruchu w obrębie kanałów w
> styropianie?
>
> --
> M.

Sprawdź w karcie wyrobu jakie jest wydłużenie przy zmianach temperatury. PP
stabi miały większe wartości wydłużeń niż np PEXy, ale są różne rodzaje
stabilizacji: płaszcz aluminiowy, siatka z włókna. Nie wiem jakie masz rury
i jakie temperatury mają transportować

do góry