eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 60

  • 41. Data: 2023-07-28 13:22:06
    Temat: Re: Klimator
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 28-07-2023 o 13:07, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    > W dniu .07.2023 o 12:27 Cavallino <C...@k...pl> pisze:
    >
    >
    >
    >> Ale że co, na Śląsku była większa wilgotność, niż na włoskim wybrzeżu,
    >> to sugerujesz?
    >
    > Włochy długie południkowo

    Porównanie było raczej do okolic Rimini.

    > Ja mam odmienne doświadczenia. 40 st na pustyni jest znośne,

    Nie stwierdzono.
    Ale za wiele na pustyniach nie bywałem, poza egipskimi.
    Zakładam że klimat podobny jak u nas na południu, albp gdziekolwiek w
    głębi lądu.

    > Zdarza się, że (przynajmniej ja tego doświadczyłem) że wieje w stronę
    > wody. Wtedy na plaży przy 40 st. jest masakra.

    A gdzieś przy 40 stopniach nie jest?
    Wolę być wtedy jednak na północy Śródzimnomorza, albo południu Bałtyku
    niż w Wielkopolsce.

    Ostatnio jak niby w kraju były upały, to nad naszym morzem było 25
    stopni max.
    A często mniej niż 20.
    Wieczorem to się za kurtkami rozglądałem i oglądałem w tv reportaże jak
    z innego kraju.


  • 42. Data: 2023-07-28 13:27:13
    Temat: Re: Klimator
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 28-07-2023 o 13:15, Jarosław Sokołowski pisze:
    > Cavallino napisał:
    >
    >>>> Stąd dodatek, że "na plaży", w domyśle "również w bezwietrznych warunkach".
    >>> To już nic nie rozumiem. Jakaś bezwietrzna bryza?
    >>
    >> Ja nie rozumiem czego nie rozumiesz.
    >> Nie zdarzyła Ci sie plaża bez bryzy?
    >
    > W zasadzie nie. Bryza jest wiatrem, który w określonych warunkach wieje
    > zawsze. Nie wieje wtedy, gdy nie ma znaczących różnic między temperaturą
    > lądu i temperaturą morza. Wtedy to raczej chłodno jest. No i często wieją
    > inne wiatry.

    A gdzie mieszkasz?
    Bo ja w Polsce.

    Często nie ma znaczących różnic między wodą a powietrzem.

    >> Ale że co, na Śląsku była większa wilgotność, niż na włoskim wybrzeżu,
    >> to sugerujesz?
    >
    > Tak.

    Jakieś dane?

    >> No i się z tym nie zgadzam, 40 stopni wolałbym doświadczać na wybrzeżu,
    >> niż na środku pustyni.
    >
    > Przecież nie dlatego, że wilgotność wieksza.

    Właśnie dlatego.
    Ale może się mylę w odbiorzę wilgotności w Polsce.


    40 stopni już przy wilgotności
    > względnej 55% przez *typowego* przedstawiciela Homo sapiens odczowana jest
    > jako 58°C.

    Mnie gorąco jest przy 25 stopniach, więc wątpię żeby mnie to dotyczyło.


    >>> Na plaży wciąż istnieje oddziaływanie masy wody.
    >>
    >> No i o to biega. Tyle że Ty raz piszesz tak, a chwilę później odwrotnie
    >> - że żadnego oddziaływania nie ma.
    >
    > Ja?! A gdzie? Piszę konsekwentnie tak samo, a różnice w odbiorze mogą być
    > spowodowane brakiem zrozumienia, czym jest "wilgotnośc powietrza".

    No to o jakich oddziaływaniach mas wody piszesz?

    >> Różnie bywa. Tydzień temu nad Bałtykiem było podobnie.
    >
    > Ale nie wiała wtedy bryza znad morza.

    No przecież o tym mówię.

    > Kiedyś tak. Meteorolodzy mierą cały czas.

    Gdzieś je podają ?

    >
    >> Bo moje odczucia wskazują coś dokładnie odwrotnego.
    >
    > Człowiek nie ma wbudowanego higrometru (termometr ma). Subiektywne
    > odczucia nie istnieją.

    ?????
    Właśnie od zwiększone odczuwanie gorąca (odczuwalna temperatura) to
    zaprzeczenie tego co piszesz.


  • 43. Data: 2023-07-28 13:40:43
    Temat: Re: Klimator
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .07.2023 o 13:22 Cavallino <C...@k...pl> pisze:

    > W dniu 28-07-2023 o 13:07, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    >> W dniu .07.2023 o 12:27 Cavallino <C...@k...pl> pisze:
    >>
    >>> Ale że co, na Śląsku była większa wilgotność, niż na włoskim wybrzeżu,
    >>> to sugerujesz?
    >> Włochy długie południkowo
    >
    > Porównanie było raczej do okolic Rimini.
    >
    >> Ja mam odmienne doświadczenia. 40 st na pustyni jest znośne,
    >
    > Nie stwierdzono.
    > Ale za wiele na pustyniach nie bywałem, poza egipskimi.
    > Zakładam że klimat podobny jak u nas na południu, albp gdziekolwiek w
    > głębi lądu.

    Ja byłem i na pustyni w Egipcie (na południu) i w Hiszpanii (Andaluzja).
    Rożnica jest w Słońcu - w Egipcie index UV to 12, w Hiszpanii 9.
    Przy niższej temp. na pustyni w Egipcie jest "bardziej gorąco" niż w
    Hiszpanii, mimo, że na obu wiał suchy gorący wiatr.
    W Egipcie bez długich rękawów i całkowitego zakrycia skóry po 2h masz
    bąble od poparzenia, w Hiszpanii trochę się bardziej za brązowisz.

    >> Zdarza się, że (przynajmniej ja tego doświadczyłem) że wieje w stronę
    >> wody. Wtedy na plaży przy 40 st. jest masakra.
    >
    > A gdzieś przy 40 stopniach nie jest?

    No właśnie przecież napisałem, że przy 40 st. w południowej Andaluzji
    lepiej funkcjonuję niż przy naszych 29 st. przed burzą.

    > Wolę być wtedy jednak na północy Śródzimnomorza, albo południu Bałtyku
    > niż w Wielkopolsce.

    Ja też :-)

    > Ostatnio jak niby w kraju były upały, to nad naszym morzem było 25
    > stopni max.
    > A często mniej niż 20.
    > Wieczorem to się za kurtkami rozglądałem i oglądałem w tv reportaże jak
    > z innego kraju.

    U nas było raptem kilka dni upalnych, lipiec całkowicie do bani, noce
    zimne, w dzień albo burze, albo chmury. W prognozach na 3 tygodnie do
    przodu już jest koniec prawdziwego lata.
    Trzeba we wrześniu jeszcze gdzieś ogrzać gnaty pod prawdziwym słońcem :-)

    TG


  • 44. Data: 2023-07-28 13:57:56
    Temat: Re: Klimator
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Cavallino napisał:

    >>> Nie zdarzyła Ci sie plaża bez bryzy?
    >> W zasadzie nie. Bryza jest wiatrem, który w określonych warunkach wieje
    >> zawsze. Nie wieje wtedy, gdy nie ma znaczących różnic między temperaturą
    >> lądu i temperaturą morza. Wtedy to raczej chłodno jest. No i często wieją
    >> inne wiatry.
    > A gdzie mieszkasz?
    > Bo ja w Polsce.

    W miejscu zamieszkania nie mam szans doświadczyć bryzy.

    > Często nie ma znaczących różnic między wodą a powietrzem.

    Jeśli nie ma, to i upału nie ma, bo Bałtyk zimnym jest. Mam wrażenie,
    że pisłaem o tym, a nie lubię się powtarzać.

    >>> Ale że co, na Śląsku była większa wilgotność, niż na włoskim wybrzeżu,
    >>> to sugerujesz?
    >> Tak.
    > Jakieś dane?

    Mnie o cechach klimatu uczyli w szkole podstawowej, za komuny jeszcze.

    >>> No i się z tym nie zgadzam, 40 stopni wolałbym doświadczać na wybrzeżu,
    >>> niż na środku pustyni.
    >> Przecież nie dlatego, że wilgotność wieksza.
    > Właśnie dlatego.

    A jednak nie.

    > Ale może się mylę w odbiorzę wilgotności w Polsce.

    Nie chodzi o odbiór, lecz o wiedzę.

    >> 40 stopni już przy wilgotności względnej 55% przez *typowego*
    >> przedstawiciela Homo sapiens odczowana jest jako 58°C.
    > Mnie gorąco jest przy 25 stopniach, więc wątpię żeby mnie to dotyczyło.

    To może być efekt przesterowania. Przyrządy pomiarowe powyżej swojej
    skali też nie pokazują zmierzonej wartości. Ale dotyczy to wszystkich.
    Gorące wilgotne powietrze jest nie do zniesienia. Widać to z tabeli,
    do której linkowałem.

    >>> No i o to biega. Tyle że Ty raz piszesz tak, a chwilę później odwrotnie
    >>> - że żadnego oddziaływania nie ma.
    >> Ja?! A gdzie? Piszę konsekwentnie tak samo, a różnice w odbiorze mogą
    >> być spowodowane brakiem zrozumienia, czym jest "wilgotnośc powietrza".
    > No to o jakich oddziaływaniach mas wody piszesz?

    Przecież je nazwałem. Można nie rozumieć, ale wtedy lepiej poprosiić
    o wytłumaczenie, a nie domagać się powtórzenia tego samego.

    >> Kiedyś tak. Meteorolodzy mierą cały czas.
    > Gdzieś je podają ?

    IMGW każe sobie płacić za szczegółowe dane, ale podejrzewam, że da się
    znaleźć publicznie dostępne uśrednione wartości z różnych miejsc na świecie.

    >> Człowiek nie ma wbudowanego higrometru (termometr ma). Subiektywne
    >> odczucia nie istnieją.
    >
    > ?????

    !!!!!

    > Właśnie od zwiększone odczuwanie gorąca (odczuwalna temperatura) to
    > zaprzeczenie tego co piszesz.

    Nie zaprzecza, a potwierdza. Odczuwamy gorąco i gdyby ktoś poprosił o
    oszacowanie temperatury, podamy wyższą, niż jest. A to tylko wilgotność
    duża. Jak na Śląsku w drodze z Włoch.

    Jarek

    --
    Marsz, marsz Dąbrowski,
    z ziemi włoskiej do Polski


  • 45. Data: 2023-07-28 14:08:00
    Temat: Re: Klimator
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Tomasz Gorbaczuk napisał:

    > Rożnica jest w Słońcu - w Egipcie index UV to 12, w Hiszpanii 9.

    Z tym że index UV niewiele ma wspólnego z tym, o czym teraz piszemy,
    czyli z odczuwaniem gorąca. Nad Morzem Martwym jest względnie niski,
    choć gorąc sakramencki. Za to rekordowe wartości notowano w Andach
    (ja wciąż nie mogę się przyzwyczaić do tych jednostek indeksu, dla
    mnie familiarne są MED/h).

    --
    Jarek


  • 46. Data: 2023-07-28 15:22:15
    Temat: Re: Klimator
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 28-07-2023 o 13:40, Tomasz Gorbaczuk pisze:

    > No właśnie przecież napisałem, że przy 40 st. w południowej Andaluzji
    > lepiej funkcjonuję niż przy naszych 29 st. przed burzą.

    A ja nie.
    Bo tam jakoś klima częściej spotykana.

    Ale akurat tam byłem ostatnio ze 20 lat temu, teraz mi za daleko.
    W sensie, że podobne warunki mam dużo bliżej, a trochę dalej, dużo
    lepsze i tańsze.


  • 47. Data: 2023-07-28 15:26:46
    Temat: Re: Klimator
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .07.2023 o 14:08 Jarosław" Sokołowski" <j...@l...waw.pl> pisze:

    > Pan Tomasz Gorbaczuk napisał:
    >
    >> Rożnica jest w Słońcu - w Egipcie index UV to 12, w Hiszpanii 9.
    >
    > Z tym że index UV niewiele ma wspólnego z tym, o czym teraz piszemy,
    > czyli z odczuwaniem gorąca. Nad Morzem Martwym jest względnie niski,
    > choć gorąc sakramencki. Za to rekordowe wartości notowano w Andach
    > (ja wciąż nie mogę się przyzwyczaić do tych jednostek indeksu, dla
    > mnie familiarne są MED/h).
    >

    Masz rację, zapomniałem, że UV jest filtrowany przez atmosferę.
    Ale dalej, różnica jest w Słońcu tyle, że liczy się nasłonecznienie (ilość
    energii docierająca do ziemi) pomijając zachmurzenie, w Egipcie, czy
    Jordanii jest o prawie 700 W/m2 większe niż w Hiszpanii.
    I dlatego mimo porównywalnych warunków (temp, wilgotność, wiatr)
    "odczucie gorąca" jest inne, bo kąt padania promieni jest inny.

    TG


  • 48. Data: 2023-07-28 15:29:03
    Temat: Re: Klimator
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 28-07-2023 o 13:57, Jarosław Sokołowski pisze:
    > Cavallino napisał:
    >
    >>>> Nie zdarzyła Ci sie plaża bez bryzy?
    >>> W zasadzie nie. Bryza jest wiatrem, który w określonych warunkach wieje
    >>> zawsze. Nie wieje wtedy, gdy nie ma znaczących różnic między temperaturą
    >>> lądu i temperaturą morza. Wtedy to raczej chłodno jest. No i często wieją
    >>> inne wiatry.
    >> A gdzie mieszkasz?
    >> Bo ja w Polsce.
    >
    > W miejscu zamieszkania nie mam szans doświadczyć bryzy.
    >
    >> Często nie ma znaczących różnic między wodą a powietrzem.
    >
    > Jeśli nie ma, to i upału nie ma,

    Rzadziej, ale się zdarza.
    2 tygodnie temu było 30 stopni.

    >> Jakieś dane?
    >
    > Mnie o cechach klimatu uczyli w szkole podstawowej, za komuny jeszcze.

    I na tej podstawie wysnuwasz wnioski?
    To się nie dziwię, że się kupy nie trzymają.
    Klimat był łaskaw się mocno zmienić.
    Teraz i u nas upały są na porządku dziennym.
    A z racji małej ilości wód w środku lądu, z niską wilgotnością mogą być.

    >> Ale może się mylę w odbiorzę wilgotności w Polsce.
    >
    > Nie chodzi o odbiór, lecz o wiedzę.

    Tajemną?
    Fakt, nie mam danych.

    Ale Ty chyba też nie, bo byś się pochwalił

    > Gorące wilgotne powietrze jest nie do zniesienia. Widać to z tabeli,
    > do której linkowałem.

    Dla mnie suche też, wystarczy 30 stopni.
    O tym piszę, w 40 się nawet nie zapuszczam.

    >
    >>>> No i o to biega. Tyle że Ty raz piszesz tak, a chwilę później odwrotnie
    >>>> - że żadnego oddziaływania nie ma.
    >>> Ja?! A gdzie? Piszę konsekwentnie tak samo, a różnice w odbiorze mogą
    >>> być spowodowane brakiem zrozumienia, czym jest "wilgotnośc powietrza".
    >> No to o jakich oddziaływaniach mas wody piszesz?
    >
    > Przecież je nazwałem.

    Widać jakoś ukrycie.
    Możesz powtórzyć albo jaśniej wytłumaczyć o co chodzi?

    > IMGW każe sobie płacić za szczegółowe dane, ale podejrzewam, że da się
    > znaleźć publicznie dostępne uśrednione wartości z różnych miejsc na świecie.

    I tak co kilkaset metrów o których rozmawialiśmy?
    I o których przekonywałeś że są takie pomiary?

    >> Właśnie od zwiększone odczuwanie gorąca (odczuwalna temperatura) to
    >> zaprzeczenie tego co piszesz.
    >
    > Nie zaprzecza, a potwierdza. Odczuwamy gorąco i gdyby ktoś poprosił o
    > oszacowanie temperatury, podamy wyższą, niż jest. A to tylko wilgotność
    > duża. Jak na Śląsku w drodze z Włoch.

    Bez cyferek się nie dogadamy.
    Na słowo nie wierzę.


  • 49. Data: 2023-07-28 15:44:31
    Temat: Re: Klimator
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 28-07-2023 o 15:26, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    > W dniu .07.2023 o 14:08 Jarosław" Sokołowski" <j...@l...waw.pl> pisze:
    >
    >> Pan Tomasz Gorbaczuk napisał:
    >>
    >>> Rożnica jest w Słońcu - w Egipcie index UV to 12, w Hiszpanii 9.
    >>
    >> Z tym że index UV niewiele ma wspólnego z tym, o czym teraz piszemy,
    >> czyli z odczuwaniem gorąca. Nad Morzem Martwym jest względnie niski,
    >> choć gorąc sakramencki. Za to rekordowe wartości notowano w Andach
    >> (ja wciąż nie mogę się przyzwyczaić do tych jednostek indeksu, dla
    >> mnie familiarne są MED/h).
    >>
    >
    > Masz rację, zapomniałem, że UV jest filtrowany przez atmosferę.
    > Ale dalej, różnica jest w Słońcu tyle, że liczy się nasłonecznienie
    > (ilość energii docierająca do ziemi) pomijając zachmurzenie, w Egipcie,
    > czy Jordanii jest o prawie 700 W/m2 większe niż w Hiszpanii.
    > I dlatego mimo porównywalnych warunków (temp, wilgotność, wiatr)
    > "odczucie gorąca" jest inne, bo kąt padania promieni jest inny.

    Oczywista oczywistość.
    Pamiętam "gorąc" na równiku.

    Tyle że nie o tym mówiliśmy, co najwyżej ktoś to pomieszał z wpływem
    wilgotności.
    Dlatego mu sie wydaje, że jest w drugą stronę.

    I w sumie trochę jest - gorące powietrze chętniej akumuluje parę wodną,
    jeśli ma skąd.


  • 50. Data: 2023-07-28 15:52:27
    Temat: Re: Klimator
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .07.2023 o 15:22 Cavallino <C...@k...pl> pisze:

    > W dniu 28-07-2023 o 13:40, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    >
    >> No właśnie przecież napisałem, że przy 40 st. w południowej Andaluzji
    >> lepiej funkcjonuję niż przy naszych 29 st. przed burzą.
    >
    > A ja nie.
    > Bo tam jakoś klima częściej spotykana.

    Bo słabo się śpi jak jest ciepło. Ale ja mówię o odczuciach na
    "powietrzu", w ciągu dnia.

    > Ale akurat tam byłem ostatnio ze 20 lat temu, teraz mi za daleko.
    > W sensie, że podobne warunki mam dużo bliżej

    Gdzie? - Włochy?, Chorwacja? - zupełnie inne.

    , a trochę dalej, dużo
    > lepsze i tańsze.

    Gdzie?

    TG

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1