eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieKosa mechaniczna Stihl - ktora?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 25

  • 11. Data: 2010-10-21 20:48:58
    Temat: Re: Kosa mechaniczna Stihl - ktora?
    Od: Shreek <p...@M...onet.pl>

    Bartek napisał(a):

    > Koszenie ok. 3-4 arów zajelo mi 3-4h, przy czym to byl teren pagórkowaty :)
    > Niestety zylka i paliwo znikaly blyskawicznie. Na badylach, czerwona
    > kwadratowa linka stihla, bardzo czesto sie rwala i srednio co 10-15 minut
    > robilem przerwe na wysuniecie zylki z bebna.

    Bo na badyle to są specjalne noże :-)

    --
    M.


  • 12. Data: 2010-10-22 08:38:10
    Temat: Re: Kosa mechaniczna Stihl - ktora?
    Od: "Maciej S." <m...@c...pl>

    > Witam,
    >
    > Zastanawiam sie nad zakupem kosy mechanicznej firmy Stihl. Na celowniku
    > mam 2 modele:
    >
    > - FS 130 4-Mix
    > - FS 250
    >

    Mam 130 - rewelacja, mocna, lekka.
    250 jest głośniejsza i cięższa. Brałbym 130.

    MS


  • 13. Data: 2010-10-24 15:43:27
    Temat: Re: Kosa mechaniczna Stihl - ktora?
    Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl>

    "J_K_K" <J...@i...fm> wrote:
    >>> 2000m kosic dwa dni?
    >>> To z to praca na jedno dluzsze popoludnie.
    >>
    >> Koszenie ok. 3-4 arów zajelo mi 3-4h, przy czym to byl teren pagórkowaty
    >> :)
    >
    > Czyli ~1 ar na godzinę, co daje przy 20a, 20 godzin ;-)
    > (zakładając, że koszący sie nie zmęczy)

    Teren pagórkowaty :) Konkretnie to dwadzieścia dwudziestotonowych kupek
    ziemi jedna przy drugiej, którą przywieźli mi podczas budowy. Oraz 3 nieco
    większe górki powstale po zbieraniu humusu pod budowę.
    Gdyby to był teren płaski, to koszenie zajęło by mi z 1,5h.

    --
    Bartek



  • 14. Data: 2010-10-24 15:44:29
    Temat: Re: Kosa mechaniczna Stihl - ktora?
    Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl>

    "Shreek" <p...@M...onet.pl> wrote:
    > Bartek napisał(a):
    >
    >> Koszenie ok. 3-4 arów zajelo mi 3-4h, przy czym to byl teren pagórkowaty
    >> :)
    >> Niestety zylka i paliwo znikaly blyskawicznie. Na badylach, czerwona
    >> kwadratowa linka stihla, bardzo czesto sie rwala i srednio co 10-15 minut
    >> robilem przerwe na wysuniecie zylki z bebna.
    >
    > Bo na badyle to są specjalne noże :-)

    Bałem się używać tarczy gdyż w domu wstawione były już okna :)

    --
    Bartek



  • 15. Data: 2010-10-25 08:05:38
    Temat: Re: Kosa mechaniczna Stihl - ktora?
    Od: o...@n...pl

    Maciej S. <m...@c...pl> wrote:
    >> Witam,
    >>
    >> Zastanawiam sie nad zakupem kosy mechanicznej firmy Stihl. Na celowniku
    >> mam 2 modele:
    >>
    >> - FS 130 4-Mix
    >> - FS 250
    >>
    >
    > Mam 130 - rewelacja, mocna, lekka.
    > 250 jest g?o?niejsza i ci??sza. Bra?bym 130.

    Ok, dzieki wszystkim za dotychczasowe odpowiedzi. Troche mnie
    oswiecily w tej materii.

    Jest jeszcze tylko pytanko - co standardowo wchodzi w sklad np. takiej
    130-tki przy zakupie, a co trzeba jeszcze pozniej dokupic?

    Albo inaczej - w co powinno sie zaopatrzyc zeby miec wszystko co
    potrzebne do zabawy taka kosa (zylka, olej do mieszanki, jakies
    szelki, noz, etc)?


  • 16. Data: 2010-10-25 08:19:47
    Temat: Re: Kosa mechaniczna Stihl - ktora?
    Od: WS <L...@c...pl>

    On 25 Paź, 10:05, o...@n...pl wrote:
    est jeszcze tylko pytanko - co standardowo wchodzi w sklad np. takiej
    > 130-tki przy zakupie, a co trzeba jeszcze pozniej dokupic?
    >
    > Albo inaczej - w co powinno sie zaopatrzyc zeby miec wszystko co
    > potrzebne do zabawy taka kosa (zylka, olej do mieszanki, jakies
    > szelki, noz, etc)?

    90% odpowiedzi jest na stronie stihla ;) http://tnij.org/kosyst

    np. porownanie FS 130 i FS 250 pokazuje, ze poziom mocy akustycznej
    jest rowny, 130 jest troche lzejsza, ale tez i slabsza...

    wyglada, ze tylko glowice z zylka daja w zestawie (+szelki i okulary),
    tarcze juz trzeba dokupic...
    zylka na troche wystarczy (jesli nie bedziesz nia krzakow wycinal),
    olej trzeba kupic

    WS

    PS. moje prywatne zdanie jest takie, ze planujac uzywanie 4
    popoludnia /rok ;) nie kupuje sie profesjonalnej maszyny - liczas
    50PLN/dobe 2kPLN zwroci sie po 40 dniach, czyli 10lat ;) takie AL-KO
    jak ja mam to az za duzo... kosztuje ponad polowe mniej ...







  • 17. Data: 2010-10-25 08:38:07
    Temat: Re: Kosa mechaniczna Stihl - ktora?
    Od: o...@n...pl

    WS <L...@c...pl> wrote:
    > On 25 Pa?, 10:05, o...@n...pl wrote:
    > est jeszcze tylko pytanko - co standardowo wchodzi w sklad np. takiej
    >> 130-tki przy zakupie, a co trzeba jeszcze pozniej dokupic?
    >>
    >> Albo inaczej - w co powinno sie zaopatrzyc zeby miec wszystko co
    >> potrzebne do zabawy taka kosa (zylka, olej do mieszanki, jakies
    >> szelki, noz, etc)?
    >
    > 90% odpowiedzi jest na stronie stihla ;) http://tnij.org/kosyst
    >
    > np. porownanie FS 130 i FS 250 pokazuje, ze poziom mocy akustycznej
    > jest rowny, 130 jest troche lzejsza, ale tez i slabsza...
    >
    > wyglada, ze tylko glowice z zylka daja w zestawie (+szelki i okulary),
    > tarcze juz trzeba dokupic...
    > zylka na troche wystarczy (jesli nie bedziesz nia krzakow wycinal),
    > olej trzeba kupic
    >
    > WS
    >
    > PS. moje prywatne zdanie jest takie, ze planujac uzywanie 4
    > popoludnia /rok ;) nie kupuje sie profesjonalnej maszyny - liczas
    > 50PLN/dobe 2kPLN zwroci sie po 40 dniach, czyli 10lat ;) takie AL-KO
    > jak ja mam to az za duzo... kosztuje ponad polowe mniej ...

    Ok, podaj moze o jakim modelu AL-KO piszesz. Rzuce okiem i zastanowie
    sie jeszcze.


  • 18. Data: 2010-10-25 08:47:01
    Temat: Re: Kosa mechaniczna Stihl - ktora?
    Od: WS <L...@c...pl>

    On 25 Paź, 10:38, o...@n...pl wrote:

    > Ok, podaj moze o jakim modelu AL-KO piszesz. Rzuce okiem i zastanowie
    > sie jeszcze.

    ja kupowalem za 650PLN w maju 2008, dokladnie takiego to juz chyba nie
    produkuja... ale to cos typu BC 4535

    http://www.alko.pl/garten-hobby/katalog/pielegnacja/
    kosy/album/
    http://allegro.pl/i1276387838.html

    WS

    PS. mam do tego spalinowa (Castel?) z Castoramy z napedem za ~1kPLN z
    6KM silnikiem B&S od ponad 8 lat i na moje 18ar wystarczaja, dzialaja
    do tej pory, pomimo tego, ze nawet kretowiska tym wyrownuje ;)
    W sumie taniej niz taki Stihl ;)


  • 19. Data: 2010-10-25 18:18:26
    Temat: Re: Kosa mechaniczna Stihl - ktora?
    Od: rrr <r...@o...rrr.pl>

    Użytkownik WS napisał:
    > On 25 Paź, 10:05, o...@n...pl wrote:
    > est jeszcze tylko pytanko - co standardowo wchodzi w sklad np. takiej
    >> 130-tki przy zakupie, a co trzeba jeszcze pozniej dokupic?
    >>
    >> Albo inaczej - w co powinno sie zaopatrzyc zeby miec wszystko co
    >> potrzebne do zabawy taka kosa (zylka, olej do mieszanki, jakies
    >> szelki, noz, etc)?
    >
    > 90% odpowiedzi jest na stronie stihla ;) http://tnij.org/kosyst
    >
    > np. porownanie FS 130 i FS 250 pokazuje, ze poziom mocy akustycznej
    > jest rowny, 130 jest troche lzejsza, ale tez i slabsza...
    >
    > wyglada, ze tylko glowice z zylka daja w zestawie (+szelki i okulary),
    > tarcze juz trzeba dokupic...
    > zylka na troche wystarczy (jesli nie bedziesz nia krzakow wycinal),
    > olej trzeba kupic
    >
    > WS
    >
    > PS. moje prywatne zdanie jest takie, ze planujac uzywanie 4
    > popoludnia /rok ;) nie kupuje sie profesjonalnej maszyny - liczas
    > 50PLN/dobe 2kPLN zwroci sie po 40 dniach, czyli 10lat ;) takie AL-KO
    > jak ja mam to az za duzo... kosztuje ponad polowe mniej ...
    >
    >
    Nie znam twojej kosy, ale korzystając do tej pory z pożyczanego
    oleomaca, i huski, wybrałbym tylko firmowe i nie dlatego, że firmowe,
    tylko, że odpala się od jednego pociągnięcia. Natomiast pożyczałem
    również urządzenie NAC, to wkurza, że trzeba kilka razy szarpnąć zanim
    zaskoczy. Ale to nie musi być reguła, może po prostu tak trafiłem.

    pzdr.
    rafał




  • 20. Data: 2010-10-25 19:58:55
    Temat: Re: Kosa mechaniczna Stihl - ktora?
    Od: WS <L...@c...pl>

    On 25 Paź, 20:18, rrr <r...@o...rrr.pl> wrote:

    > Nie znam twojej kosy, ale korzystając do tej pory z pożyczanego
    > oleomaca, i huski, wybrałbym tylko firmowe i nie dlatego, że firmowe,
    > tylko, że odpala się od jednego pociągnięcia.

    Odpalanie w najmniejszym stopniu mi nie przeszkadza... 2-3 razy na
    zimnym (przechowuje bez paliwa)
    Odpalam tak:
    wlewam paliwo, zaplon, gaz w pozycji start, gumowa pompka kilka razy -
    tzn. az sie pojawi w niej paliwo + 1-2razy, ssanie na max, pociagam
    raz (czasem dwa) az "pyrknie" czyli zacznie lapac, wtedy ssanie na
    zero i za kolejnym pociagnieciem zawsze odpala.
    Cieply bez ssania chwyta za pierwszym razem.

    WS

    PS. Oczywiscie za pierwszym razem zejelo mi to z kwadrans ;) zalalem
    silnik szarpiac na ssaniu, wiec wykrecanie swiecy, przedmuchanie
    silnika...



strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1