-
111. Data: 2010-07-12 09:12:17
Temat: Re: Kupic uzywany czy budowac?
Od: ptoki <s...@g...com>
On 10 Lip, 16:42, "Maniek4" <s...@c...chrl> wrote:
> Użytkownik "ptoki" <s...@g...com> napisał w wiadomości
> news:62801918-4f29-4af2-b33d-
>
> >Zgadza sie. Tylko troche jednak te postawione mury jednak oszczedzaja.
> >To zawsze odpadnie. Nawet jakby odrapac calosc, zerwac dach i robic od
> >szkieletu, to mury i fundamenty no i czasem strop juz jest. A to dobre
> >pare kzl do przodu.
>
> Nie bardzo do przodu, bo przeciez kupujac za nie trzeba bylo zaplacic.
>
A tak, racja. Celna uwaga.
> >> >A dlaczego mam to wliczac w remont skoro nie wiem czy to zrobie?
>
> >> Bo pisales, ze jak zechcesz to zrobisz. Gdybys budowal od podstaw to bys
> >> wiedzial i zrobil albo nie.
>
> >Eeee nie. Wlasnie sek w tym ze dzis nie przewidzisz czy bedziesz mial
> >za pol roku piecioraczki w drodze, ani czy nie zaczniesz robic biznesu
> >u siebie albo odwrotnie nie zaczniesz pracowac na etacie. A to
> >wszystko wplywa na potrzeby. Dzis nie potrzebuje miec pietra
> >uzywanego. Ale jesli kosztuje mnie 10zl albo wrecz wcale, naszykowanie
> >calosci tak aby zrobienie pietra bylo latwe i tanie to tak wlasnie
> >planuje.
>
> Czyli kupiles pietro ktore byc moze nie bedzie Ci potrzebne?
>
Dostalem. Ale czesto jest tak ze stary dom ma nieuzywane poddasze.
Moze sie przydac ale nie musi.
Warto o tym myslec przy podejmowaniu decyzji o kupnie.
I to w sumie powoli wyczerpuje temat.
Podstawa to policzyc i oszacowac to ile sie wyda na remonty i na kupno
nowego.
--
Lukasz Sczygiel
-
112. Data: 2010-07-12 11:05:03
Temat: Re: Kupic uzywany czy budowac?
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
ptoki pisze:
> Dostalem.
No właśnie... :-)
Teraz się wyjaśniło. Ty nie kupiłeś starego domu mając alternatywę - jak
ja na przykład - kupować stary/budować nowy. Ty po prostu dostałeś :-).
Jakoś dotychczas nie wypłynęło to wprost :-).
W takim razie dyskusja staje się bezprzedmiotowa, bo pewnie, że remont
starego, który dostałeś wyjdzie Cię sporo taniej, niż gdybyś miał
budować od podstaw :-))). I to nawet gdybyś miał robić gruuuby remont
kapitalny. Nooo w pewnych granicach oczywiście :-D
Zatem wszystko jasne :-)
pozdr.
robercik-us
-
113. Data: 2010-07-12 11:26:51
Temat: Re: Kupic uzywany czy budowac?
Od: ptoki <s...@g...com>
On 12 Lip, 13:05, robercik-us <r...@p...onet.pl> wrote:
> ptoki pisze:
>
> > Dostalem.
>
> No właśnie... :-)
> Teraz się wyjaśniło. Ty nie kupiłeś starego domu mając alternatywę - jak
> ja na przykład - kupować stary/budować nowy. Ty po prostu dostałeś :-).
>
> Jakoś dotychczas nie wypłynęło to wprost :-).
>
> W takim razie dyskusja staje się bezprzedmiotowa, bo pewnie, że remont
> starego, który dostałeś wyjdzie Cię sporo taniej, niż gdybyś miał
> budować od podstaw :-))). I to nawet gdybyś miał robić gruuuby remont
> kapitalny. Nooo w pewnych granicach oczywiście :-D
>
> Zatem wszystko jasne :-)
>
Oj nie. Nawet nie wiesz ile sie namordowalem przy decyzji czy dom
przyjac. Mialem do wyboru kawal gruntu albo dom bez gruntu. I wyszlo
mi ze mniej mnie bedzie kosztowac remont starego (ma 110lat).
Do tego doloz to co juz wczesniej napisalem o inwestycjach we wsi. Na
okolo 10 domow tylko 2 sie buduja reszta sie remontuje a tylko polowa
z niej jest dostana a reszta kupione.
Nie spiesz sie z szufladkowaniem.
Moj dom wyremontowany bedzie mnie kosztowal jakies 30-80zkl (w
zaleznosci od skali zmian). I w tym mam dom, garaz, poddasze itp.
Policz ile bym musial za niego dac zeby mi sie nie oplacalo budowac
jednopietrowego 140m2 domu. Nadal wyjdzie ze nawet jakbym za niego dal
100-150kzl to bede do przodu.
--
Lukasz Sczygiel
-
114. Data: 2010-07-12 11:46:18
Temat: Re: Kupic uzywany czy budowac?
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
ptoki pisze:
> On 12 Lip, 13:05, robercik-us <r...@p...onet.pl> wrote:
>> ptoki pisze:
>>
>>> Dostalem.
>> No właśnie... :-)
>> Teraz się wyjaśniło. Ty nie kupiłeś starego domu mając alternatywę - jak
>> ja na przykład - kupować stary/budować nowy. Ty po prostu dostałeś :-).
>>
>> Jakoś dotychczas nie wypłynęło to wprost :-).
>>
>> W takim razie dyskusja staje się bezprzedmiotowa, bo pewnie, że remont
>> starego, który dostałeś wyjdzie Cię sporo taniej, niż gdybyś miał
>> budować od podstaw :-))). I to nawet gdybyś miał robić gruuuby remont
>> kapitalny. Nooo w pewnych granicach oczywiście :-D
>>
>> Zatem wszystko jasne :-)
>>
> Oj nie. Nawet nie wiesz ile sie namordowalem przy decyzji czy dom
> przyjac. Mialem do wyboru kawal gruntu albo dom bez gruntu. I wyszlo
> mi ze mniej mnie bedzie kosztowac remont starego (ma 110lat).
>
> Do tego doloz to co juz wczesniej napisalem o inwestycjach we wsi. Na
> okolo 10 domow tylko 2 sie buduja reszta sie remontuje a tylko polowa
> z niej jest dostana a reszta kupione.
>
> Nie spiesz sie z szufladkowaniem.
> Moj dom wyremontowany bedzie mnie kosztowal jakies 30-80zkl (w
> zaleznosci od skali zmian). I w tym mam dom, garaz, poddasze itp.
> Policz ile bym musial za niego dac zeby mi sie nie oplacalo budowac
> jednopietrowego 140m2 domu. Nadal wyjdzie ze nawet jakbym za niego dal
> 100-150kzl to bede do przodu.
>
No jasne, że trudno coś wyrokować na odległość bez znajomości sytuacji :-)
110 letni dom może być całkowitą ruderą, a może być tak sobie i całkiem
nieźle utrzymany. Zatem rozbieżność cenowo kosztowa będzie bardzo znaczna...
Jednak fakt, że go dostałeś, wiele tłumaczy. Mogłeś przynajmniej sporo
sobie zobaczyć na własne oczy, mogłeś znać jego historię, wiedzieć co
będzie do zrobienia itd itp. Jak kupujesz, to możesz w zasadzie zobaczyć
głównie to, co widać gołym okiem, a reszty już nie bardzo i w praniu
może wyjść co tam zostało zaniedbane a co zrobiono jak należy.
Fakt jest taki, że ja gdybym miał dostać dom, albo go budować od podstaw
na otrzymanym gruncie - nawet jeżeli tego gruntu byłoby tyle, że można
część wydzielić i sprzedać, też bym się gruubo zastanawiał, bo sprawa
nie jest aż taka oczywista :-).
Zresztą... sam też część gruntu dostałem, część dokupiłem i to w sporej
mierze przesądziło o decyzji o budowie, której dziś nie żałuję :-)))
pozdr.
robercik-us
-
115. Data: 2010-07-12 13:03:49
Temat: Re: Kupic uzywany czy budowac?
Od: krzysiek <a...@m...net>
W dniu 2010-07-07 13:14, krzysiek pisze:
>
> siostra buduje dom - 140m. piwnica, parter, piętro.
> instalacja wodna ok. 5000
> prąd ok. 5000
> całe centralne z podlogówkami w dwóch łazienkach, kotłem węglowym ok. 20
> 000.
poprawka, za kompletną instalację CO zapłaciła z robocizną 16 500 zł.
--
Pozdrawiam
Krzysiek
www.cashbook.pl