Witam

Czy znacie jeskiś system listew przypodłogowych PCV
które da się na czas malowania ŁaTWO ściągać
(czytaj bez wykrecania wkrętów np.)
tak aby nie trzeba było ich okeljać taśmą malarską?

ThinA

do góry

On 7 Maj, 12:50, "Rom" <o...@g...pl> wrote:
> Witam
>
> Czy znacie jeskiś system listew przypodłogowych PCV
> które da się na czas malowania ŁaTWO ściągać
> (czytaj bez wykrecania wkrętów np.)
> tak aby nie trzeba było ich okeljać taśmą malarską?
>
> ThinA

Ja się nie spotkałem, ale jak ci się nie chce oklejać ani odkręcać, to
zawsze możesz delikatnie przetrzeć wilgotną ścierką świeżą farbę. Ew.
kup sobie taką taśmę, która jest od razu z paskiem folii, ją się
fajnie okleja bo ma koło 1cm szerokości. Trza się tylko przyzwyczaić.

do góry

> Czy znacie jeskiś system listew przypodłogowych PCV
> które da się na czas malowania ŁaTWO ściągać
> (czytaj bez wykrecania wkrętów np.)
> tak aby nie trzeba było ich okeljać taśmą malarską?

tak.
krecisz blaszki do sciany a pozniej wsadzasz listwe dolem na ta
blaszke(wchodzi w rowek) i dociskasz do sciany.
latwy i szybki sposob, demontaz pozniej tez jest bezproblemowy

--
pzdr
piotrek

do góry

listwy pcv do paneli montowane na zatrzask a mianowice montujesz dolną czesc
na kołki a górna z zaokrąglonym rantem jest montowana na zatrzask do czesci
dolnej dodatkowo pod zatrzaskiem masz wolną przestrzeń na poprowadzenie
kabli,

do góry

Piotrek pisze:
>> Czy znacie jeskiś system listew przypodłogowych PCV
>> które da się na czas malowania ŁaTWO ściągać
>> (czytaj bez wykrecania wkrętów np.)
>> tak aby nie trzeba było ich okeljać taśmą malarską?
>
> tak.
> krecisz blaszki do sciany a pozniej wsadzasz listwe dolem na ta
> blaszke(wchodzi w rowek) i dociskasz do sciany.
> latwy i szybki sposob, demontaz pozniej tez jest bezproblemowy
>


Tak demontaż jest rzeczywiście prosty - wystarczy kopnąć i listwa się
demontuje... nie polecam
Pozdrawiam
Rafał

do góry

Piotrek pisze:
>> Czy znacie jeskiś system listew przypodłogowych PCV
>> które da się na czas malowania ŁaTWO ściągać
>> (czytaj bez wykrecania wkrętów np.)
>> tak aby nie trzeba było ich okeljać taśmą malarską?
>
> tak.
> krecisz blaszki do sciany a pozniej wsadzasz listwe dolem na ta
> blaszke(wchodzi w rowek) i dociskasz do sciany.
> latwy i szybki sposob, demontaz pozniej tez jest bezproblemowy
>

te listwy to sobie mozna wsadzic ... :) badziewie wszystko odpada

do góry

> Tak demontaż jest rzeczywiście prosty - wystarczy kopnąć i listwa się
> demontuje... nie polecam

hmmmmm oczywiscie masz racje.
dobrze ze moje listwy tego nie slysza bo powinny odpasc juz 3 lata temu.

jak bys pomyslal to pewnie bys wymyslil ze sa rozne typy listw i pewnie
niektore sa lepsze inne gorsze.
ja jakos musze sie przylozyc do tego zeby listwe przed malowaniem sciagnac.
schodzi latwo ale w 2-3 miejscach musze ja podwazyc zeby puscila.
zadne kopanie czy tracanie przy odkurzaniu nie robi wrazenia na tych
listwach

--
pzdr
piotrek

do góry

> te listwy to sobie mozna wsadzic ... :) badziewie wszystko odpada

juz pisalem o tym powyzej.
nie kazda listwa ma takie samo mocowanie, u mnie na kilkadziesiat mb listw
zadna nie odpadla.

--
pzdr
piotrek

do góry