-
1. Data: 2011-09-29 07:20:43
Temat: Łóżko w szafie
Od: tall_30 <s...@g...com>
Witam
Troche off topic ale może ktoś wie.
Mam małe mieszkanie a rodzina mi się powiekszy niedługo.
I wymyśliłem że zrobie łóżko chowane w szafie (pionowo).
Znalazłem cos na internecie, tylko troche drogo wychodzi jak dla mnie.
Tak naprawde mam problem z mechanizmem podnoszącym łóżko do góry. Ma
ktoś pomysł jak to rozwiązać?
S
-
2. Data: 2011-09-29 08:30:10
Temat: Re: Łóżko w szafie
Od: Robert G <r...@p...onet.pl>
Użytkownik tall_30 napisał:
> Ma
> ktoś pomysł jak to rozwiązać?
Kiedyś - w dawnych czasach - był taki mebelek, nazywało się to 'pisarczyk'.
Coś w rodzaju kredensu z półeczkami i dwoma niewielkimi szafkami u góry,
a u dołu zwyczajne łóżko jednoosobowe składane do szafy. Jak toto było
złożone, to można było z tego jeszcze wyciągnąć dwa stoliki.
Kumpel mieszkał w bloku i miał pokoik 2x3 m. Sprawdzało się, bo jak się
wszystko poskładało, to głębokość urządzenia nie przekraczała może 40 cm.
pozdr
Robert G.
-
3. Data: 2011-09-29 08:48:00
Temat: Re: Łóżko w szafie
Od: mk <d...@t...pl>
Może nie na sztorc tylko chowane bokiem czyli szafkotapczan, półkotapczan?
Pdr. M
-
4. Data: 2011-09-29 09:06:49
Temat: Re: Łóżko w szafie
Od: "Maciek." <m...@g...com>
Użytkownik "tall_30" <s...@g...com> napisał
> I wymyśliłem że zrobie łóżko chowane w szafie (pionowo).
A duże to łóżko? Ciężkie?
Ja miałem kiedyś w swoim pokoju "makietę" kolejki elektrycznej na jednym
dużym kawałku sklejki. Sklejka dość gruba, używana chyba w tamtych czasach
przy wylewaniu stropów.
Krótko mówiąc:
- wspornik, dwie nogi przykręcone do podłogi, dwie do ściany,
- do tego wspornika przykręcona płyta, i nie jestem pewewien ale chyba miała
rozkładane podpórki (jak się opuszczało płytę, to te nóżki same się
"otwierały" ale też nikt się na tej makiecie nie kładł na 8 godzin).
- haczyk (albo 2) utrzymujący płytę równolegle do ściany kiedy była
podniesiona no i po to aby nie spadła na łeb,
Pytanie więc właściwie tylko o ciężar i osobę, która miałaby to codziennie
opuszczać i podnosić. Samą konstrukcję można by pewnie jakoś obudować.
Spodnią stronę łóżka można wykorzystać jakoś dekoracyjnie - plakaty idoli,
etc. ;)
Albo wspomniany już regał z chowanym materacem. Do tego też trochę siły
potrzeba i nie wiem czy takie meble jeszcze są w ogóle projektowane, bo
przecież nie buduje się już mieszkań o powierzchni całkowitej np. 16 m2.
Właściwie to w przypadku jakiejś prostej konstrukcji, to należałoby mówić o
materacu do spania a nie łóżku.
A na pl.rec.dom nie mają żadnych pomysłów?
--
M.
-
5. Data: 2011-09-29 10:08:10
Temat: Re: Łóżko w szafie
Od: rrr <r...@o...rrr.pl>
Użytkownik tall_30 napisał:
> Witam
> Troche off topic ale może ktoś wie.
> Mam małe mieszkanie a rodzina mi się powiekszy niedługo.
> I wymyśliłem że zrobie łóżko chowane w szafie (pionowo).
> Znalazłem cos na internecie, tylko troche drogo wychodzi jak dla mnie.
> Tak naprawde mam problem z mechanizmem podnoszącym łóżko do góry. Ma
> ktoś pomysł jak to rozwiązać?
> S
Studiują wnikliwie wiele zachodnich komedii, dochodzę do wniosku, że
żaden mechanizm nie będzie dobry i zawsze w najmniej odpowiednim
momencie łóżko się złoży.
pozdrawiam
rafał
-
6. Data: 2011-09-29 19:12:11
Temat: Re: Łóżko w szafie
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 29.09.2011 10:30, Robert G pisze:
> Kiedyś - w dawnych czasach - był taki mebelek, nazywało się to 'pisarczyk'.
> Coś w rodzaju kredensu z półeczkami i dwoma niewielkimi szafkami u góry,
> a u dołu zwyczajne łóżko jednoosobowe składane do szafy. Jak toto było
> złożone, to można było z tego jeszcze wyciągnąć dwa stoliki.
Oooo, znam to! Całe dzieciństwo na czymś takim spałem :)
> Kumpel mieszkał w bloku i miał pokoik 2x3 m. Sprawdzało się, bo jak się
Heh, to też brzmi znajomo :)
> wszystko poskładało, to głębokość urządzenia nie przekraczała może 40 cm.
Coś koło tego.
-
7. Data: 2011-09-30 06:45:55
Temat: Re: Łóżko w szafie
Od: JaMyszka <f...@g...com>
W dniu czwartek, 29 września 2011, 09:20:43 UTC+2 użytkownik tall_30 napisał:
> [...]
> Mam małe mieszkanie a rodzina mi się powiekszy niedługo.
Pewnie mamusia się wprowadza;p
> I wymyśliłem że zrobie łóżko chowane w szafie (pionowo).
Mój siostrzeniec sobie takie obstalował. I, mimo, że chłop wyrośnięty, to parę razy
to łóżko by go przygniotło. Chyba bezpieczniejszym rozwiązaniem jest łóżko łamane.
Ale wadą jego jest potrzeba pojemnika na pościel.
> Znalazłem cos na internecie, tylko troche drogo wychodzi jak dla mnie.
> Tak naprawde mam problem z mechanizmem podnoszącym łóżko do góry. Ma
> ktoś pomysł jak to rozwiązać?
Kupić?
http://www.wallbed.com/
--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://zwijaj.pl/
-
8. Data: 2011-09-30 12:25:56
Temat: Re: Łóżko w szafie
Od: tall_30 <s...@g...com>
On 30 Wrz, 08:45, JaMyszka <f...@g...com> wrote:
> W dniu czwartek, 29 września 2011, 09:20:43 UTC+2 użytkownik tall_30 napisał:
>
> > [...]
> > Mam małe mieszkanie a rodzina mi się powiekszy niedługo.
>
> Pewnie mamusia się wprowadza;p
>
> > I wymyśliłem że zrobie łóżko chowane w szafie (pionowo).
>
> Mój siostrzeniec sobie takie obstalował. I, mimo, że chłop wyrośnięty, to parę razy
to łóżko by go przygniotło. Chyba bezpieczniejszym rozwiązaniem jest łóżko łamane.
Ale wadą jego jest potrzeba pojemnika na pościel.
>
> > Znalazłem cos na internecie, tylko troche drogo wychodzi jak dla mnie.
> > Tak naprawde mam problem z mechanizmem podnoszącym łóżko do góry. Ma
> > ktoś pomysł jak to rozwiązać?
>
> Kupić?http://www.wallbed.com/
>
Dzieki bardzo!!!
Dla szukających kiedys tam :
Łóżko takie nazywa sie maurphy bed Zestaw zrób to sam kosztuje w
Polsce 850 zł. (W USA za to mam gotowe)
Ale i tak dla mnie odjazdem jest coś takiegio
http://www.arch-aniol.pl/meble/lift-bed/
S
-
9. Data: 2011-10-05 19:28:51
Temat: Re: Łóżko w szafie
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Użytkownik Robert G napisał:
> Użytkownik tall_30 napisał:
>> Ma
>> ktoś pomysł jak to rozwiązać?
>
> Kiedyś - w dawnych czasach - był taki mebelek, nazywało się to 'pisarczyk'.
> Coś w rodzaju kredensu z półeczkami i dwoma niewielkimi szafkami u góry,
> a u dołu zwyczajne łóżko jednoosobowe składane do szafy. Jak toto było
> złożone, to można było z tego jeszcze wyciągnąć dwa stoliki.
>
> Kumpel mieszkał w bloku i miał pokoik 2x3 m. Sprawdzało się, bo jak się
> wszystko poskładało, to głębokość urządzenia nie przekraczała może 40 cm.
Inaczej półkotapczan. A to czego inicjtor wątku potrzebuje to
szafotapczan - mechanika taka sama tylko ciut mocniejsza (półkotapczan
wychyla łóżko krótszym bokiem czyli ma mniejsze momenty sił,
szafotapczan dłuższym - przy tej samej masie łóżka ma większe momenty
sił - czyli mechanizm musi być albo większy (trzymać na większych
rozstawach osi) albo mocniejszy - rozstawy jak w półkotapczanie ale
węzły mocowania i węzły łożyskowania mocniejsze.
Generalnie znany od wieków zawias pantografowy o stosownej geometrii i
wytrzymałości wspomożony sprężynami odciążającymi.
--
Darek