-
1. Data: 2012-07-24 10:57:34
Temat: Łożyska - wyjasnijcie prosze
Od: "Majka" <m...@g...pl>
Łożyska w aucie - te które widziałam - oblepione są smarem, zatopione w nim.
W rowerze - zamknięte koszyczki łozysk także w smarze do łozysk.
I mam taki smar, opisany jako "do łożysk", czerwony.
A problem jest następujący:
złapałam gumę w... taczce. Rozkręcilam koło, zdjęłam oponę z jednej strony,
wyjęłam dętkę i przy okazji wysunęła się oś z koła.
W środku jest łożysko wałkowe/wałeczkowe, wałki sś rozmieszczone w koszyczku
plastikowym. I to łożysko było absolutnie SUCHE! Bez śladu smaru.
Czy składając kolo nałożyć do wnętrza łożyska, na koszyczek z wałkami i do
tulei smaru do łożysk?
Nasmarować na wszelki wypadek, czy pozostawić suche?
Majka
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2012-07-24 11:52:19
Temat: Re: Łożyska - wyjasnijcie prosze
Od: "Arbiter" <n...@h...com>
Użytkownik "Majka" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
> Nasmarować na wszelki wypadek, czy pozostawić suche?
jeśli niedużo jeździsz np tylko do kościoła, to warto nasmarowac.
-
3. Data: 2012-07-24 15:38:42
Temat: Re: Łożyska - wyjasnijcie prosze
Od: Albercik <n...@g...pl>
W dniu 24.07.2012 10:57, Majka pisze:
> Nasmarować na wszelki wypadek, czy pozostawić suche?
zależy od przebiegu;)
trochę smaru nie zaszkodzi.
Oczywiście zmieniasz oponę na zimową/letnią? :P
-
4. Data: 2012-07-24 18:23:19
Temat: Re: Łożyska - wyjasnijcie prosze
Od: "Andy Niwinski" <a...@i...pl>
"Majka" <m...@g...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:julo1u$rqj$1@inews.gazeta.pl...
> Łożyska w aucie - te które widziałam - oblepione są smarem, zatopione w
> nim.
> W rowerze - zamknięte koszyczki łozysk także w smarze do łozysk.
> I mam taki smar, opisany jako "do łożysk", czerwony.
>
> A problem jest następujący:
>
> złapałam gumę w... taczce. Rozkręcilam koło, zdjęłam oponę z jednej
> strony,
> wyjęłam dętkę i przy okazji wysunęła się oś z koła.
> W środku jest łożysko wałkowe/wałeczkowe, wałki sś rozmieszczone w
> koszyczku
> plastikowym. I to łożysko było absolutnie SUCHE! Bez śladu smaru.
> Czy składając kolo nałożyć do wnętrza łożyska, na koszyczek z wałkami i do
> tulei smaru do łożysk?
> Nasmarować na wszelki wypadek, czy pozostawić suche?
>
> Majka
>
Zasada jest prosta - smarujesz, jedziesz :)
-
5. Data: 2012-07-24 21:14:06
Temat: Re: Łożyska - wyjasnijcie prosze
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Albercik wrote:
> W dniu 24.07.2012 10:57, Majka pisze:
>
>> Nasmarować na wszelki wypadek, czy pozostawić suche?
>
> zależy od przebiegu;)
> trochę smaru nie zaszkodzi.
> Oczywiście zmieniasz oponę na zimową/letnią? :P
jak jeżdzi po budowie to powienien kupić opony terenowe:)
-
6. Data: 2012-07-24 22:10:24
Temat: Re: Łożyska - wyjasnijcie prosze
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>
W dniu 2012-07-24 18:23, Andy Niwinski pisze:
>
> "Majka" <m...@g...pl> schrieb im Newsbeitrag
> news:julo1u$rqj$1@inews.gazeta.pl...
>> Łożyska w aucie - te które widziałam - oblepione są smarem, zatopione
>> w nim.
>> W rowerze - zamknięte koszyczki łozysk także w smarze do łozysk.
>> I mam taki smar, opisany jako "do łożysk", czerwony.
>>
>> A problem jest następujący:
>>
>> złapałam gumę w... taczce. Rozkręcilam koło, zdjęłam oponę z jednej
>> strony,
>> wyjęłam dętkę i przy okazji wysunęła się oś z koła.
>> W środku jest łożysko wałkowe/wałeczkowe, wałki sś rozmieszczone w
>> koszyczku
>> plastikowym. I to łożysko było absolutnie SUCHE! Bez śladu smaru.
>> Czy składając kolo nałożyć do wnętrza łożyska, na koszyczek z wałkami
>> i do
>> tulei smaru do łożysk?
>> Nasmarować na wszelki wypadek, czy pozostawić suche?
>>
>> Majka
>>
> Zasada jest prosta - smarujesz, jedziesz :)
Nie przy suchych tulejach ślizgowych. :P
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."
-
7. Data: 2012-07-24 23:08:43
Temat: Re: Łożyska - wyjasnijcie prosze
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Tue, 24 Jul 2012 08:57:34 +0000 (UTC), Majka napisał(a):
> W środku jest łożysko wałkowe/wałeczkowe, wałki sś rozmieszczone w koszyczku
> plastikowym. I to łożysko było absolutnie SUCHE! Bez śladu smaru.
> Czy składając kolo nałożyć do wnętrza łożyska, na koszyczek z wałkami i do
> tulei smaru do łożysk?
> Nasmarować na wszelki wypadek, czy pozostawić suche?
Jak tak czytam porady tutejszych fahofcóf, to żal serce ściska od bezmiaru
niekompetencji. Sama fachowcem nie jestem, ale podstawowe zasady logiki
"czuję" i wiele rzeczy potrafię sama zrobić, jesli chodzi o naprawy itp.
Na chłopski rozum zatem: skoro wałki są w koszyczku plastikowym, to
widocznie łożysko MA BYĆ suche, a nie smarowane, a nadgorliwość tutaj
będzie tylko szkodliwa - nałożony przez Ciebie smar jako rozpuszczalnik
plastików może uszkodzić (czyt. rozpuścić) koszyczek, który tym szybciej
się rozleci. Ponadto do smaru przyklei się piasek i tam pozostanie, co
spowoduje dodatkowo mechaniczne uszkodzenia (wytarcie i pęknięcie
koszyczka).
Generalnie: taczki z plastikowym łożyskiem to raczej zabawka, a nie poważne
narzędzie - obliczone są na krótki okres trwałości i niewielkie obciążenia,
jak większość sprzętu (ogrodniczego?) dla amatorów. Umyj łożysko i niczym
nie smaruj. Tak czy inaczej długo nie posłuży.
--
XL
-
8. Data: 2012-07-24 23:58:22
Temat: Re: Łożyska - wyjasnijcie prosze
Od: "Wojciech Smagowicz [ZIWK]" <w...@o...pl>
W dniu 2012-07-24 23:08, Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 24 Jul 2012 08:57:34 +0000 (UTC), Majka napisał(a):
>
>> W środku jest łożysko wałkowe/wałeczkowe, wałki sś rozmieszczone w koszyczku
>> plastikowym. I to łożysko było absolutnie SUCHE! Bez śladu smaru.
>> Czy składając kolo nałożyć do wnętrza łożyska, na koszyczek z wałkami i do
>> tulei smaru do łożysk?
> Generalnie: taczki z plastikowym łożyskiem to raczej zabawka, a nie poważne
> narzędzie - obliczone są na krótki okres trwałości i niewielkie obciążenia,
> jak większość sprzętu (ogrodniczego?) dla amatorów. Umyj łożysko i niczym
> nie smaruj. Tak czy inaczej długo nie posłuży.
Raczysz żartować - wałeczki są narażone na korozję i pozostawienie ich
suchych owocuje piękną rdzą :( - szczególnie jeśli całość często ma
kontakt z wodą.
Miałem do czynienia z takimi łożyskami, które właśnie blokowane były
płatkami rdzy i wżerami w suchych wałeczkach.
W kilku wózkach łożyska zostały natychmiast po zakupie nasmarowane
(ŁT-43) i tam nie występowała właśnie korozja :) pomimo regularnego
zanurzania całych kółek (powyżej osi!) w wodzie (również morskiej).
--
Wojciech Smagowicz
-
9. Data: 2012-07-25 00:20:15
Temat: Re: Łożyska - wyjasnijcie prosze
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Tue, 24 Jul 2012 23:58:22 +0200, Wojciech Smagowicz [ZIWK] napisał(a):
> W dniu 2012-07-24 23:08, Ikselka pisze:
>> Dnia Tue, 24 Jul 2012 08:57:34 +0000 (UTC), Majka napisał(a):
>>
>>> W środku jest łożysko wałkowe/wałeczkowe, wałki sś rozmieszczone w koszyczku
>>> plastikowym. I to łożysko było absolutnie SUCHE! Bez śladu smaru.
>>> Czy składając kolo nałożyć do wnętrza łożyska, na koszyczek z wałkami i do
>>> tulei smaru do łożysk?
>> Generalnie: taczki z plastikowym łożyskiem to raczej zabawka, a nie poważne
>> narzędzie - obliczone są na krótki okres trwałości i niewielkie obciążenia,
>> jak większość sprzętu (ogrodniczego?) dla amatorów. Umyj łożysko i niczym
>> nie smaruj. Tak czy inaczej długo nie posłuży.
>
> Raczysz żartować - wałeczki są narażone na korozję i pozostawienie ich
> suchych owocuje piękną rdzą :( - szczególnie jeśli całość często ma
> kontakt z wodą.
> Miałem do czynienia z takimi łożyskami, które właśnie blokowane były
> płatkami rdzy i wżerami w suchych wałeczkach.
> W kilku wózkach łożyska zostały natychmiast po zakupie nasmarowane
> (ŁT-43) i tam nie występowała właśnie korozja :) pomimo regularnego
> zanurzania całych kółek (powyżej osi!) w wodzie (również morskiej).
Nie kijem go, to pałką. Piasek w smarze też może.
--
XL
-
10. Data: 2012-07-25 08:10:47
Temat: Re: Łożyska - wyjasnijcie prosze
Od: "Andy Niwinski" <a...@i...pl>
"Ikselka" <i...@g...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:10y60i05uyytg$.eiiu6nsu8en6.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 24 Jul 2012 08:57:34 +0000 (UTC), Majka napisał(a):
>
>> W środku jest łożysko wałkowe/wałeczkowe, wałki sś rozmieszczone w
>> koszyczku
>> plastikowym. I to łożysko było absolutnie SUCHE! Bez śladu smaru.
>> Czy składając kolo nałożyć do wnętrza łożyska, na koszyczek z wałkami i
>> do
>> tulei smaru do łożysk?
>> Nasmarować na wszelki wypadek, czy pozostawić suche?
>
> Jak tak czytam porady tutejszych fahofcóf, to żal serce ściska od bezmiaru
> niekompetencji. Sama fachowcem nie jestem, ale podstawowe zasady logiki
> "czuję" i wiele rzeczy potrafię sama zrobić, jesli chodzi o naprawy itp.
>
> Na chłopski rozum zatem: skoro wałki są w koszyczku plastikowym, to
> widocznie łożysko MA BYĆ suche, a nie smarowane, a nadgorliwość tutaj
> będzie tylko szkodliwa - nałożony przez Ciebie smar jako rozpuszczalnik
> plastików może uszkodzić (czyt. rozpuścić) koszyczek, który tym szybciej
> się rozleci. Ponadto do smaru przyklei się piasek i tam pozostanie, co
> spowoduje dodatkowo mechaniczne uszkodzenia (wytarcie i pęknięcie
> koszyczka).
>
> Generalnie: taczki z plastikowym łożyskiem to raczej zabawka, a nie
> poważne
> narzędzie - obliczone są na krótki okres trwałości i niewielkie
> obciążenia,
> jak większość sprzętu (ogrodniczego?) dla amatorów. Umyj łożysko i niczym
> nie smaruj. Tak czy inaczej długo nie posłuży.
Ty weż już zajmuj się zupami i kotletami, fachowcu z bożej łaski....