-
11. Data: 2011-07-31 17:24:00
Temat: Re: Może troche nie na temat alemałe przemyślenia
Od: wolim <n...@t...pl>
W dniu 2011-07-30 13:36, ŁC pisze:
> Dnia Sat, 30 Jul 2011 08:31:52 +0200, wolim napisał(a):
>
>>> To podobnie jak w przypadku jakichś fałszywych alarmów lub wesołych
>>> telefonów: wyjedzie gdzieś na terenie miasta lub gminy jednostka straży
>>> pożarnej, sprawdzi budynek, wróci po godzinie i kosztuje to np 15-20 tyś
>>> zł i jak znajdą żartownisia to się go takimi kosztami obciąża.
>>
>> Tu się akurat nie zgodzę. Współpracuję na co dzień z jednostkami
>> ochotniczej straży pożarnej. Koszt wyjazdu to koszt roboczogodziny x
>> ilość strażaków + koszty paliwa. Plus ewentualnie koszt amortyzacji
>> sprzętu, który jest znikomy.
>>
>> Bardzo się dziwię, skąd się biorą takie kwoty, które podają w
>> telewizji... Być może ku przestrodze dowcipnisiom.
>
> Może różnica zawiera się m.in. w słowie "ochotnicza"?
>
To jest bez znaczenia. Koszty utrzymania samochodu w gotowości takie
same, jak nie większe niż w przypadku państwowej, bo samochód jest
rzadziej używany (więc na pojedynczą akcję ratowniczo-gaśniczą wychodzi
drożej). Wynagrodzenie w ochotniczej wypłacane jest za każdą akcję - w
państwowej pewnie dostają stałą pensję, więc czy biorą udział w akcji,
czy nie i tak dostają pieniądze.
Pozdrawiam,
MW