Witam, mam nad kominem około 30 cm odcinek PCV-ki z daszkiem jako koniec
wentylacji.Zimą na wskutek
różnicy temperatur woda się skrapla w końcowym odcinku.Kapie niestety do łazienki-
przewód jest
pionowy, bez załamań.
Co z tym można począć???

do góry

Rentier wrote:
> Witam, mam nad kominem około 30 cm odcinek PCV-ki z daszkiem jako
> koniec wentylacji.Zimą na wskutek różnicy temperatur woda się skrapla
> w końcowym odcinku.Kapie niestety do łazienki- przewód jest pionowy,
> bez załamań. Co z tym można począć???

NIC :)


zamontować na końcu trójnik z odskraplaczem...



pociesz sie że ja satary lis tez sobei małego zonka zrobiłem :)

do góry

W dniu 2011-07-24 18:29, Rentier pisze:
> Witam, mam nad kominem około 30 cm odcinek PCV-ki z daszkiem jako koniec
> wentylacji.Zimą na wskutek różnicy temperatur woda się skrapla w
> końcowym odcinku.Kapie niestety do łazienki- przewód jest pionowy, bez
> załamań.
> Co z tym można począć???

Usprawnić wentylację - powietrze wydmuchiwane powinno osuszać przewód
wentylacyjny. Ale też ten odcinek powinien zostać ocieplony.
Załóż drugą rurę o większej średnicy a pomiędzy nie wsadź wełnę.

do góry

> Usprawnić wentylację - powietrze wydmuchiwane powinno osuszać przewód wentylacyjny.
Hmm.ŁAzienka, czyli wilgoci w cholerę.Nie widzę szans na osuszanie...
Ale też ten
> odcinek powinien zostać ocieplony.
> Załóż drugą rurę o większej średnicy a pomiędzy nie wsadź wełnę.
O i to jest dobry pomysł- zamiast wełny może będzie pewniejsza pianka?

do góry

Użytkownik "Rentier" <f...@g...com> napisał w wiadomości
news:j0hh8q$rre$1@news.dialog.net.pl...
> Witam, mam nad kominem około 30 cm odcinek PCV-ki z daszkiem jako koniec
> wentylacji.Zimą na wskutek różnicy temperatur woda się skrapla w końcowym
> odcinku.Kapie niestety do łazienki- przewód jest pionowy, bez załamań.
> Co z tym można począć???

Ocieplić tą wystającą końcówkę trzeba, tak by zimne otoczenie nie
powodowało wykraplania wody na ściankach z ciepłego wilgotnego powietrza
wewnątrz rury. Są nawet takie izolowane rury koncentryczne, ale drogie.
Tanio można to zrobić za pomocą drugiej rury o większej średnicy i wełny lub
rury spiro i wełny, Jeżeli skarplanie i kapanie nie ustąpi, będziesz musiał
zrobić sobie zbiornik i odprowadzenie skroplin, np z trójnika.
--
Jackare

do góry

W dniu 2011-07-26 16:38, Rentier pisze:
>
>> Usprawnić wentylację - powietrze wydmuchiwane powinno osuszać przewód
>> wentylacyjny.
> Hmm.ŁAzienka, czyli wilgoci w cholerę.Nie widzę szans na osuszanie...
> Ale też ten
>> odcinek powinien zostać ocieplony.
>> Załóż drugą rurę o większej średnicy a pomiędzy nie wsadź wełnę.
> O i to jest dobry pomysł- zamiast wełny może będzie pewniejsza pianka?
>
Pianka, czy wełna - myślę, że to dopiero czas może ci zweryfikować.
Pianka nie jest zbyt odporna na warunki zewnętrzne. Powietrze ją utlenia
więc najlepiej byłoby ją szczelnie zamknąć. Wełna w zasadzie może i
bardziej odporna ale jak namoknie - to traci właściwość.

Co byś nie zrobił to dopiero za lat parę wyjdzie.

Ariusz

do góry

Ariusz wrote:
> W dniu 2011-07-26 16:38, Rentier pisze:
>>
>>> Usprawnić wentylację - powietrze wydmuchiwane powinno osuszać
>>> przewód wentylacyjny.
>> Hmm.ŁAzienka, czyli wilgoci w cholerę.Nie widzę szans na osuszanie...
>> Ale też ten
>>> odcinek powinien zostać ocieplony.
>>> Załóż drugą rurę o większej średnicy a pomiędzy nie wsadź wełnę.
>> O i to jest dobry pomysł- zamiast wełny może będzie pewniejsza
>> pianka?
> Pianka, czy wełna - myślę, że to dopiero czas może ci zweryfikować.
> Pianka nie jest zbyt odporna na warunki zewnętrzne. Powietrze ją
> utlenia więc najlepiej byłoby ją szczelnie zamknąć. Wełna w zasadzie
> może i bardziej odporna ale jak namoknie - to traci właściwość.

że co?

pianka jest bardzo odporna na warunki zewnętrzne, wciąż wykopuję z ziemi
koło domu kawały pianki którą wycinałem po uszczelnianiu elementów
dachowych.

pianka jest odporna na wilgoć i na powietrze, nie jest odporna na
ultrafiolet.

do góry

W dniu 2011-07-27 20:40, Marek Dyjor pisze:
> Ariusz wrote:
>> W dniu 2011-07-26 16:38, Rentier pisze:
>>>
>>>> Usprawnić wentylację - powietrze wydmuchiwane powinno osuszać
>>>> przewód wentylacyjny.
>>> Hmm.ŁAzienka, czyli wilgoci w cholerę.Nie widzę szans na osuszanie...
>>> Ale też ten
>>>> odcinek powinien zostać ocieplony.
>>>> Załóż drugą rurę o większej średnicy a pomiędzy nie wsadź wełnę.
>>> O i to jest dobry pomysł- zamiast wełny może będzie pewniejsza
>>> pianka?
>> Pianka, czy wełna - myślę, że to dopiero czas może ci zweryfikować.
>> Pianka nie jest zbyt odporna na warunki zewnętrzne. Powietrze ją
>> utlenia więc najlepiej byłoby ją szczelnie zamknąć. Wełna w zasadzie
>> może i bardziej odporna ale jak namoknie - to traci właściwość.
>
> że co?
>
> pianka jest bardzo odporna na warunki zewnętrzne, wciąż wykopuję z ziemi
> koło domu kawały pianki którą wycinałem po uszczelnianiu elementów
> dachowych.
>
> pianka jest odporna na wilgoć i na powietrze, nie jest odporna na
> ultrafiolet.

UV to przede wszystkim niszczyciel pianki ale też z moich spostrzeżeń
pianka się utlenia. Ta w ziemie pewnie nie miała zbyt wiele powietrza.
Mam w kilku miejscach jeszcze nie zaciągniętą niczym piankę.
Bezpośredniego dostępu słońca nie ma. Sama wierzchnia warstwa pianki
jest już inna niż była na początku. Wprawdzie nie kruszy się jak ta na
którą świeciło słońce ale jest o wiele delikatniejsza. Może to odbite
promieniowanie spowodowało, choć w to miejsce naprawdę mało kiedy wpada
jakiekolwiek światło.

Ariusz

do góry

W dniu 29.07.2011 13:45, Ariusz pisze:

> UV to przede wszystkim niszczyciel pianki ale też z moich spostrzeżeń
> pianka się utlenia. Ta w ziemie pewnie nie miała zbyt wiele powietrza.
> Mam w kilku miejscach jeszcze nie zaciągniętą niczym piankę.
> Bezpośredniego dostępu słońca nie ma. Sama wierzchnia warstwa pianki
> jest już inna niż była na początku. Wprawdzie nie kruszy się jak ta na
> którą świeciło słońce ale jest o wiele delikatniejsza. Może to odbite
> promieniowanie spowodowało, choć w to miejsce naprawdę mało kiedy wpada
> jakiekolwiek światło.

I dlatego mało się zmieniła. W miejscach niedostępnych dla światła
piankę mam od lat "jak nową".

do góry

Użytkownik "Ariusz" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:j0of8v$fv0$1@news.onet.pl...

> Powietrze ją utlenia więc najlepiej byłoby ją szczelnie zamknąć. Wełna w
> zasadzie może i bardziej odporna ale jak namoknie - to traci właściwość.

Powietrze nie utlenia tylko promieniowanie ultrafioletowe (słoneczne).
Wystarczy więc zasłonić przed światłem i będzie dobrze.
Oczywiście wełna jest lepsza.
Tylko po co kombinować skoro są już gotowe specjalne kominy z podwójną rurą
z izolacją termiczną z wełny oraz odpowiednimi zakończeniami (deklami,
daszkami itp.)

do góry