Witam,

użytkuję działkę na ogródkach działkowych, które od paru lat są zalewane wodą z
przylegającego lasu położonego wyżej. Działania zmierzające do jakiegoś ogólnego
odwodnienia nie przyniosły żadnych efektów (głównie z powodów finansowych). Na
działce mam mały domek murowany a poziom wód gruntowych na poziomie 20cm. Nie
chciałbym aby kiedyś on mi popłynął. Grunt generalnie to iły z piaskiem do ok
50-70cm, później same iły. Chciałem jakoś obniżyć poziom wód u mnie. Niestety drenażu
opaskowego nie mam jak wykonać, bo do rowu melioracyjnego (który jest i tak prawie na
full mam 200m)więc zastanawiam się nad zakopaniem foli kubełkowej na głębokość 1m
wzdłuż granicy działki od strony lasu oraz na obydwóch bokach przyległych. Chciałem
aby do mnie płynęło mniej wody a bardziej rozeszła się po okolicy. Czy takie
działanie ma w ogóle sens? Czy poziom wód zmniejszy się u mnie?

Pozdrawiam fachowców

do góry

[ciach śmieci]

Po pierwsze: zawijaj wiersze. Tego co produkujesz nie da się normalnie
cytować.

po drugie: zakłócanie istniejących stosunków wodnych zasadniczo nie jest
dozwolone.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

do góry

W dniu czwartek, 1 maja 2014 00:17:18 UTC+2 użytkownik P. P. napisał:
> Witam,
>
>
>
> użytkuję działkę na ogródkach działkowych, które od paru lat są zalewane wodą z
przylegającego lasu położonego wyżej. Działania zmierzające do jakiegoś ogólnego
odwodnienia nie przyniosły żadnych efektów (głównie z powodów finansowych). Na
działce mam mały domek murowany a poziom wód gruntowych na poziomie 20cm. Nie
chciałbym aby kiedyś on mi popłynął. Grunt generalnie to iły z piaskiem do ok
50-70cm, później same iły. Chciałem jakoś obniżyć poziom wód u mnie. Niestety drenażu
opaskowego nie mam jak wykonać, bo do rowu melioracyjnego (który jest i tak prawie na
full mam 200m)więc zastanawiam się nad zakopaniem foli kubełkowej na głębokość 1m
wzdłuż granicy działki od strony lasu oraz na obydwóch bokach przyległych. Chciałem
aby do mnie płynęło mniej wody a bardziej rozeszła się po okolicy. Czy takie
działanie ma w ogóle sens? Czy poziom wód zmniejszy się u mnie?
>
>
>
> Pozdrawiam fachowców

Nie da się w ten sposób. Musiałbyś szczelny basen zrobić. Tylko co wtedy zrobić z
deszczówką?

do góry

On Thursday, May 1, 2014 9:09:45 PM UTC+2, k...@g...com wrote:
> Nie da się w ten sposób. Musiałbyś szczelny basen zrobić. Tylko co wtedy zrobić z
deszczówką?

Chcialem tylko z 3 stron od strony nachylenia zmniejszyc przesiakliwosc gruntu,
natomiast z czwartej strony (gdzie odplywa woda naplynieta do mojej dzialki) zostawic
nieuszczelnione aby woda deszczowa mogla splynac swobodnie. Moja dzialka jest na
niewielkim nachyleniu ok 2% wiec myslalem, ze jesli od strony gdzie woda naplywa
zrobie namiastke hydroizolacji, to od strony odplywu woda nie wejdzie pod górę.

do góry

W dniu piątek, 2 maja 2014 09:12:41 UTC+2 użytkownik P. P. napisał:
> On Thursday, May 1, 2014 9:09:45 PM UTC+2, k...@g...com wrote:
>
> > Nie da się w ten sposób. Musiałbyś szczelny basen zrobić. Tylko co wtedy zrobić z
deszczówką?
>
>
>
> Chcialem tylko z 3 stron od strony nachylenia zmniejszyc przesiakliwosc gruntu,
natomiast z czwartej strony (gdzie odplywa woda naplynieta do mojej dzialki) zostawic
nieuszczelnione aby woda deszczowa mogla splynac swobodnie. Moja dzialka jest na
niewielkim nachyleniu ok 2% wiec myslalem, ze jesli od strony gdzie woda naplywa
zrobie namiastke hydroizolacji, to od strony odplywu woda nie wejdzie pod górę.

Pamiętasz ze szkoły lekcję fizyki na której było o naczyniach połączonych? To
nieważne że w Twoim przypadku jest duże i wypełnione piachem z wodą. Pod folią woda
się przedostanie. Jedyna metoda to odprowadzenie wody szybciej niż może pod poziomem
gruntu napłynąć.

do góry

On Friday, May 2, 2014 12:00:55 PM UTC+2, k...@g...com wrote:
> Pamiętasz ze szkoły lekcję fizyki na której było o naczyniach połączonych? To
nieważne że w Twoim przypadku jest duże i wypełnione piachem z wodą. Pod folią woda
się przedostanie. Jedyna metoda to odprowadzenie wody szybciej niż może pod poziomem
gruntu napłynąć.

Pamiętam, pamiętam. Mój grunt do ok 70cm jest to piach z gliną, później sama glina.
Miałem nadzieję, że jeśli folia 1m będzie dodatkowo 30cm w bardzo słabo
przepuszczalnej glinie,to
znacznie zmiejszy się prędkość napływu wody i będzie ona musiała znaleźć sobie inną,
lepszą drogę niż przez moją działkę (i folię). Tak więc prędkość napłwu zmniejszy
się,
natomiast prędkośc odpływu pozostanie taka sama, przez co powinien się obniżyć poziom
wód
w mojej działce. Użytkownicy innych działek położonych wyżej i zalanych już
zrezygnowali
całkowicie, ja nie chcę się jeszcze poddać.

do góry

W dniu piątek, 2 maja 2014 22:15:21 UTC+2 użytkownik P. P. napisał:
> On Friday, May 2, 2014 12:00:55 PM UTC+2, k...@g...com wrote:
>
> > Pamiętasz ze szkoły lekcję fizyki na której było o naczyniach połączonych? To
nieważne że w Twoim przypadku jest duże i wypełnione piachem z wodą. Pod folią woda
się przedostanie. Jedyna metoda to odprowadzenie wody szybciej niż może pod poziomem
gruntu napłynąć.
>
>
>
> Pamiętam, pamiętam. Mój grunt do ok 70cm jest to piach z gliną, później sama glina.
>
> Miałem nadzieję, że jeśli folia 1m będzie dodatkowo 30cm w bardzo słabo
przepuszczalnej glinie,to
>
> znacznie zmiejszy się prędkość napływu wody i będzie ona musiała znaleźć sobie
inną,
>
> lepszą drogę niż przez moją działkę (i folię). Tak więc prędkość napłwu zmniejszy
się,
>
> natomiast prędkośc odpływu pozostanie taka sama, przez co powinien się obniżyć
poziom wód
>
> w mojej działce. Użytkownicy innych działek położonych wyżej i zalanych już
zrezygnowali
>
> całkowicie, ja nie chcę się jeszcze poddać.

Strasznie dużo pracy z wykopaniem takiego rowka tylko po to żeby folię zakopać. Jak
jest glina to może by szczelne na tyle wyszło że trochę by przyblokowało dopływ wody.
Zrób eksperyment. Wykop dwa dołki. Jeden w najwyższym punkcie a drugi w najniższym.
Zgodnie ze spadkiem. I sprawdź jaki będzie poziom wody. Jak będzie taki sam to woda
napłynie z drugiej strony do tego szczelnego. Masz jakieś podejście do kanalizacji
albo czegoś innego gdzie mógłbyś odprowadzić wodę?

do góry

On Friday, May 2, 2014 11:49:38 PM UTC+2, k...@g...com wrote:

> Strasznie dużo pracy z wykopaniem takiego rowka tylko po to żeby folię zakopać.
To ok 30 m wiec do przeżycia. Po prostu szkoda by było działki zostawiać jak inni to
zrobili.

> Zrób eksperyment. Wykop dwa dołki. Jeden w najwyższym punkcie a drugi w
najniższym. Zgodnie ze spadkiem. I sprawdź jaki będzie poziom wody. Jak będzie taki
sam to woda napłynie z drugiej strony do tego szczelnego.

Dobry pomysł. W sobotę ma padać więc pewnie nici z eksperymentu. Może w niedzielę
będzie lepiej.

> Masz jakieś podejście do kanalizacji albo czegoś innego gdzie mógłbyś odprowadzić
wodę?
Niestety nie i to jest największa bolączka.

do góry