eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieOgrzewania podłogowe - juz za późno?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 164

  • 61. Data: 2013-03-26 22:34:52
    Temat: Re: Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    uzytkownik wrote:
    > Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
    > news:kisinj$mn2$1@node2.news.atman.pl...
    >
    >>> Zapomniałeś jeszcze o tym, że człowiek odczuwa promieniowanie
    >>> cieplne.
    >>
    >> Pamiętam doskonale, ale nie spałem na lekcjach fizyki i stąd wiem, że
    >> promieniowanie zależy od temperatury. Podłoga o temperaturze 30
    >> stopni promieniuje znacznie słabiej niż grzejnik o temperaturze 45
    >> stopni. A jedno i drugie promieniują w sposób znikomy. To nie czasy
    >> grzejników o temp. 80 stopni które większość ciepła oddawały przez
    >> promieniowanie.
    >
    > Jednak przespałeś lekcje fizyki, na których mówiono o punktowym źródle
    > promieniowania oraz o tym, że natężenie promienowania w danym punkcie
    > odległym od źródła jest odwrotnie proporcjonalne do kwadratu
    > odległości tego punktu od źródła promieniowania.
    > Grzejnik w tym przypadku jest takim prawie punktowym źródłem
    > promieniowania. Podłógówka niestety nie jest punktowym źródłem.

    dlaczego niestety?


  • 62. Data: 2013-03-27 09:22:19
    Temat: Re: Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
    Od: Adam <a...@g...com>

    W dniu wtorek, 26 marca 2013 21:48:17 UTC+1 użytkownik /// Kaszpir /// napisał:

    > Więc za 200zł mam ogrzewanie dla pokoju 25m2 po podłogach ...
    > Nawet jakbym miał zamontować po 2 grzejniki w pokojach , to było by to 400zł
    > od pokoju ...

    25m2, rurki co 15cm = 165m rury po 2,3 = 380 pln + rozdzielacz gdzies ~50 pln punkt
    =~480 pln. W zyciu bym na kaloryfery nie zamienil :)

    > S� obecnie naprawd� �adne i estetyczne grzejniki aluminiowe i stalowe.

    Ale nie kosztuja 200 pln tylko 2000 pln :) Dla mnie wiszacy bialy i swiecacy kawalek
    stali to watpliwa ozdoba - zalozenie mialem odrazu - ZERO kaloryferow i nawet w
    garazu i piwnicach mam podlogowke, sadze ze suma summarum wyszla mnie taniej od
    kaloryferow :-) Komfort - zupelnie nie do porownania.
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 63. Data: 2013-03-27 09:44:15
    Temat: Re: Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
    Od: "AT" <Atari!@onet.poczta.pl>

    > Ależ ja wcale nie jestem przeciwnikiem podłogówek, wręcz przeciwnie.
    > Staram się jednak każdemu uzmysłowić, że sama podłogówka nie zawsze daje
    > radę, a może nawet stanowić poważne zagrożenie zdrowia, o czym napisałem w
    > jednym z postów w tym wątku.

    Ja moge tylko wspłczuc w takim razie mieszkańcom cepłych krajów :)
    gdzie podłoże mocno nagrzane i na boso chodzą, a jak już mają podeszwy
    jakieś
    to i tak nagrzane po ok 36stopni :)



  • 64. Data: 2013-03-27 18:09:23
    Temat: Re: Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
    Od: "/// Kaszpir ///" <b...@a...pl>

    >25m2, rurki co 15cm = 165m rury po 2,3 = 380 pln + rozdzielacz gdzies ~50
    >pln punkt =~480 pln. W zyciu bym na kaloryfery nie zamienil :)

    To znajdź mi fachowca który zrobi za takie pieniądze ...

    Poprowadzenie grzejniki do grzejnika z podłączeniem to około 100-200zł od
    grzejnika. Czyli powiedzmy mamy dom 5 pokojowy i za usługę podłączenia i
    poprowadzenia rur zapłacimy 500-1000zł max.

    Znajdź mi fachowca który położy podłogówkę w domu np. 100m2 za 500-1000zł.

    Większość ludzi sama nie buduje domów ani nie robi instalacji. Bierze to
    tego fachowców lub firmy.

    Podłączenie grzejników jest dużo tańsze niż ułożenie podłogówki i dużo
    tańsze (dużo mniej rur , mnie elektroniki sterujacej i itd).

    Więc jak ktoś potrafi liczyć to widzi różnice ...

    W domu mam podłogówkę i grzejniki. Też uważam że podłogówka jest lepsza ,
    ale na poddaszu nie mogłem dać podłogówki bo za nisko i podłoga na legarach
    , ale patrząc ile mnie kosztowało wynajęcie fachowców aby poprowadzili mi
    instalcję do grzejników i podłączyli + koszty rozdzielacza to widzę że
    różnica w cenie jest olbrzymia na korzyść grzejników.
    Grzejniki też obecnie są ładne (stalowe lub aluminiowe). Także w nowych
    domach nie muszą być wcale jakieś wielkie ...
    Ja w pomieszczeniach po 25m2 mam tylko po jednym grzejniku c22 600x1000 i
    dają radę , nawet jak na piecu miałem 45-50 stopni ...

    >Ale nie kosztuja 200 pln tylko 2000 pln :) Dla mnie wiszacy bialy i
    >swiecacy kawalek stali to watpliwa ozdoba - zalozenie mialem odrazu - ZERO
    >kaloryferow i nawet w garazu i >piwnicach mam podlogowke, sadze ze suma
    >summarum wyszla mnie taniej od kaloryferow :-) Komfort - zupelnie nie do
    >porownania.

    Mój grzejnik niemiecki kosztował w promocji 200zł w Leroy (c22 600x1000) i
    szczerze mówiąc wygląda ładnie , jak chyba każdy obecnie grzejnik C22.
    Grzejnik na przedpokój kupiłem za niecałe 100zł (c22 600x600) ...

    Według mnie wszystko zależy ile ktoś ma kasy. Położenie podłogówki przez
    fachowca jest dużo droższe niż podłączenie grzejników. Podłogówkę liczą od
    m2 powierzchni , grzejniki od sztuki i to jest naprawdę duża różnica
    finansowa. Do grzejników wystarczy najprostszy rozdzielacz , a można nawet
    bez rozdzielacza i znów koszty i itd ...

    Według mnie dużo "wad" grzejników jest już przeszłością ...

    Obecnie nie trzeba montować wielkich kolubryn , bo starczą dużo mniejsze.
    Nie trzeba też pędzić pieca do 70-80 stopni , bo czesto starczy 45-55 stopni
    i itd ...

    Mi sie zdaje że Ci przeciwnicy to ciągle są w latach 60-70 , gdzie były
    wielkie paskudne grzejniki żeliwne i były grzane do bardzo wysokich
    temperatur bo inaczej w domu było zimno ...
    Ale czasy się zmieniają ...


  • 65. Data: 2013-03-27 20:49:56
    Temat: Re: Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu środa, 27 marca 2013 18:09:23 UTC+1 użytkownik /// Kaszpir /// napisał:

    > To znajd� mi fachowca kt�ry zrobi za takie pieni�dze ...

    U nas najczęściej fachowcy wyceniają swoja robotę od tzw "punktu"
    Grzejnik to "punkt" jedna pętla podłogówki to też "punkt" tak samo płatny. I ma to
    sens.
    Pętlę podłogówki, układasz, podłączasz do rozdzielacza i gotowe. Do grzejnika musisz
    doprowadzić zasilanie i powrót, podłączyć to do rozdzielacza, powiesić grzejnik na
    ścianie i podłaczyć go. Podłogówkę rozkładasz jak trzeba, posadzkarze leją posadzki i
    koniec, do grzejników fachura w dwóch etapach podchodzić musi- raz rozprowadzając
    rury i później po tynkowaniu i malowaniu musi przyjść ponownie powiesić, podłączyć i
    odpowietrzyć grzejnik


  • 66. Data: 2013-03-27 20:58:00
    Temat: Re: Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu środa, 27 marca 2013 18:09:23 UTC+1 użytkownik /// Kaszpir /// napisał:

    > Wi�kszo�� ludzi sama nie buduje dom�w ani nie robi instalacji. Bierze to
    >
    > tego fachowc�w lub firmy.

    Wprost przeciwnie raczej- do "grubych" prac(fundamenty, ściany, strop, dach) bierze
    się najczęściej fachowców/firmę budowlaną. Instalację można już samemu spokojnie
    rozprowadzać- ciężki sprzęt do tego niepotrzebny.
    >
    >
    >

    > Grzejniki te� obecnie s� �adne (stalowe lub aluminiowe). Tak�e w nowych
    >
    > domach nie muszďż˝ byďż˝ wcale jakieďż˝ wielkie ...

    Co może być ładnego w metalowym czy aluminiowym elemencie wiszącym najczęściej pod
    oknem. Jeśli nie ma wyjścia to niech wisi ale jak można z niego zrezygnować to czemu
    nie.

    >Pod�og�wk� licz� od
    >
    > m2 powierzchni , grzejniki od sztuki i to jest naprawd� du�a r�nica
    >
    > finansowa.
    Trzeba poszukać takich co liczą w inny sposób


  • 67. Data: 2013-03-27 21:28:33
    Temat: Re: Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Kris wrote:
    > W dniu środa, 27 marca 2013 18:09:23 UTC+1 użytkownik /// Kaszpir ///
    > napisał:
    >
    >> To znajd� mi fachowca kt�ry zrobi za takie pieni�dze ...
    >
    > U nas najczęściej fachowcy wyceniają swoja robotę od tzw "punktu"
    > Grzejnik to "punkt" jedna pętla podłogówki to też "punkt" tak samo
    > płatny. I ma to sens.
    > Pętlę podłogówki, układasz, podłączasz do rozdzielacza i gotowe. Do
    > grzejnika musisz doprowadzić zasilanie i powrót, podłączyć to do
    > rozdzielacza, powiesić grzejnik na ścianie i podłaczyć go. Podłogówkę
    > rozkładasz jak trzeba, posadzkarze leją posadzki i koniec, do
    > grzejników fachura w dwóch etapach podchodzić musi- raz
    > rozprowadzając rury i później po tynkowaniu i malowaniu musi przyjść
    > ponownie powiesić, podłączyć i odpowietrzyć grzejnik

    a układałęś kiedy podłogówkę?

    1. trzeba położyć folię, najczęściej z rastrem bo wtedy łatwiej wyrysować
    przebieg przewodów.
    cięcie, pasowanie, układanie, klejenie

    2. trzeba wyrysować układ rurek oczywiśćie gdy robimi zgodnei ze sztuką
    czyli meanderek (rurki zasilania i powrotu koło siebie. Często trzeba trochę
    pokombinować gdy pomieszczenie ma jakieś załomki czy są miejsca wyłączone z
    ogrzewania.

    3. układanie rury, dwuch ludzi minimum, przydaje sie często trzeci... rurę
    trzeba ukłądać i klipsowaćułożoną trzeba przystrymywać żeby nie wyrwać sobie
    klipsów w czasie manipulowania kręgiem pozostałej rury.

    4. przed zalewaniem instalację trzeba napełnić, zrobić próbę ciśneiniową i
    zostawić pod ciśnieniem ok 2 barów.

    5. po wylewkach instalację trzeba odpowetrzyć, zwykle odpowietrza sie po
    jednej pętli przewalając czynnik za pomoca pompy przez rozdzielacz.


    instalacja grzejnikowa:

    1. położyc rurę do rozdzielacza do meijsca montażu grzejnika (można w jedną
    osobę)

    2. wieszamy grzejnik

    3. wykuć podejście scienne

    4. wygiąć rurę w podejście ze sciany lub wypuścić z podłogi,

    5. zamotnować zestaw grzenikowy

    6. proba ciśnieniowa.





  • 68. Data: 2013-03-27 21:42:17
    Temat: Re: Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu środa, 27 marca 2013 21:28:33 UTC+1 użytkownik Marek Dyjor napisał:


    > 6. proba ciśnieniowa.

    No i dalej:
    7. zdjąć grzejnik
    8. czekanie aż inwestor posadzki, tynki, gładzie i malowanie zrobi
    9.Powiesić grzejnik po raz drugi
    10. Odpowietrzyć

    Jak juz pisałem u nas pętlę podłogówki licza jako tzw "punkt" więc nakład pracy
    podobny.
    Oczywiście podłogówka wymaga więcej pracy "umysłowej"- policzenie, rozrysowanie pętli
    itp. i jak tego inwestor sam nie przygotuje tylko zostawi fachowcom to go dodatkowo
    skasuja


  • 69. Data: 2013-03-27 21:50:11
    Temat: Re: Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Kris wrote:
    > W dniu środa, 27 marca 2013 21:28:33 UTC+1 użytkownik Marek Dyjor
    > napisał:
    >
    >
    >> 6. proba ciśnieniowa.
    >
    > No i dalej:
    > 7. zdjąć grzejnik
    > 8. czekanie aż inwestor posadzki, tynki, gładzie i malowanie zrobi
    > 9.Powiesić grzejnik po raz drugi
    > 10. Odpowietrzyć

    > Jak juz pisałem u nas pętlę podłogówki licza jako tzw "punkt" więc
    > nakład pracy podobny.
    > Oczywiście podłogówka wymaga więcej pracy "umysłowej"- policzenie,
    > rozrysowanie pętli itp. i jak tego inwestor sam nie przygotuje tylko
    > zostawi fachowcom to go dodatkowo skasuja

    raczej inwestor tego nei robi po nie potrafii.


  • 70. Data: 2013-03-27 21:57:52
    Temat: Re: Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu środa, 27 marca 2013 21:50:11 UTC+1 użytkownik Marek Dyjor napisał:
    > Kris wrote:

    > raczej inwestor tego nei robi po nie potrafii.

    Jak jeleń to go w rogi;)

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1