-
11. Data: 2009-07-16 21:24:09
Temat: Re: Pielęgnacja drzew
Od: Piotr Curious Gluszenia Slawinski <c...@m...ip.tpnet.pl>
Bartłomiej Syryjczyk wrote:
> On 15 Lip, 11:27, "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote:
>> a co mamy obowiązek pilnowania drzew czy nie obumierają?
> Już wiem, że jeśli przycięcie gałęzi doprowadzi w ciągu 24 miesięcy do
> obumarcia drzewa, należy się kara.
> Nie chciałem sobie robić kłopotów, bo niewłaściwe przycięcie gałęzi i
> zaproszenie później komisji do pooglądania tego (wizja w związku z
> całkowitym wycięciem) to proszenie się o kłopoty. Dlatego szukam
> gdzieś opisu jak przycinać "zgodnie ze sztuką" (tak poradzono mi w
> UM).
> Poczytałem już o dezynfekcji narzędzi i smarowaniu ran drzewa,
> gdzieniegdzie doradzają, by wziąć do tego firmę. Dla mnie to tylko
> parę gałęzi, dla 'zielonych' to coś więcej.
zdaje sie plan przyciec musi ci zapewnic dendrolog, a nastepnie mozesz
dopiero zgodnie z nim przycinac. samemu nie wolno ci nic zrobic, tzn.
mozesz, ale ponosisz za skutki odpowiedzialnosc j/w (a drzewo moze obumrzec
przez zlosliwego sasiada np. ktory podpatrzy ze ciales cos i chce
zebys 'poplynal' na paredziesiat tys (zwykle kara to kolo 20tys dla tego
typu drzewek, dla bardziej 'szlachetnych' 80-100tys , przynajmniej tutaj -
dolnoslaskie))
--