-
1. Data: 2009-01-24 12:57:13
Temat: Plama na kominie
Od: Igus' <t...@p...onet.pl>
Stała się rzecz banalna - na kominie (w pokoju) wylazła plama.
Ponieważ to komin spalinowy od kominka, a plama w kolorze buro brązowym
i o zapachu wędzarnianym to źródło jest oczywiste.
Komin murowany z cegły pełnej. Kanał 25x25. Działał super przez 5
sezonów i w końcu takie coś :o(
Metoda rozwiązania problemu z nieszczelnym kominem jest jedna - właśnie
rozglądam się za wkładami ceramicznymi i zdaje się, że robotę na lato
już mam ;o)
Nurtuje mnie problem plamy. Nawet jak wsadzę do komina wkład to przecież
go nie doczyszczę od środka zatem jest ryzyko, że ten syf zostanie w
ścianie.
Tynk mogę skuć, ścianę zagruntować i pomalować, ale czy to paskudztwo
znowu nie wylezie ?
Macie jakieś koncepcje na walkę z tzw trudną plamą ?
BR
Igus'
-
2. Data: 2009-01-24 13:05:59
Temat: Re: Plama na kominie
Od: "Adi" <a...@g...com>
a jak chcesz tam włożyć wkład ceramiczny :)
-
3. Data: 2009-01-24 15:38:28
Temat: Re: Plama na kominie
Od: Igus' <t...@p...onet.pl>
Adi pisze:
> a jak chcesz tam włożyć wkład ceramiczny :)
:o))) A od góry jest taka dziurka :o)
BR
Igus'
-
4. Data: 2009-01-24 18:34:29
Temat: Re: Plama na kominie
Od: "alinoe" <w...@w...www>
Użytkownik "Igus'" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:glf37a$n49$1@news.onet.pl...
> Komin murowany z cegły pełnej. Kanał 25x25. Działał super przez 5 sezonów
> i w końcu takie coś :o(
W czasie mrozow czy w czasie odwilzy?
Mi cos takiego zadzialo sie 3 lata temu, w pamietne mrozy pod koniec
stycznia 2006. Diabli mnie podkusilo, zeby rozpalic wilgotnym orzechem - na
przemrozonym klinkierze wykroplil sie kondensat, ktory splynal w dol i
wsiakl w cegle pelna. Kiszka.
> Metoda rozwiązania problemu z nieszczelnym kominem jest jedna - właśnie
> rozglądam się za wkładami ceramicznymi i zdaje się, że robotę na lato już
> mam ;o)
U mnie wklad ceramiczny by sie nie zmiescil, dlatego zrobilem wkladke ze
stalowa.
> Nurtuje mnie problem plamy. Nawet jak wsadzę do komina wkład to przecież
> go nie doczyszczę od środka zatem jest ryzyko, że ten syf zostanie w
> ścianie.
Raczej zostanie.
> Tynk mogę skuć, ścianę zagruntować i pomalować, ale czy to paskudztwo
> znowu nie wylezie ?
> Macie jakieś koncepcje na walkę z tzw trudną plamą ?
Plama nie wylezie, ale dyskretny zapaszek wedzonki napewno :(
Ja u siebie walczylem z tym mocno - na powierzchni komina od strony pokoju
skulem tynk do zywej cegly. Smierdzialo jak cholera, pyl w gardle z
posmakiem skroplin kominkowych... bleh. Potem spomiedzy cegiel wygrzebalem
ile sie da zaprawy. Wszystko bylo przesiakniete brazowawa ciecza - wiadomo
skad. Jak mialem to juz wszystko na wierzchu to pare dni nic z tym nie
robilem z nadzieja, ze wyschnie i ze przestanie smierdziec. Nic z tego :(
Trudno - dluzej czekac nie moglem. Zaciagnalem wszystko atlasem. Potem tzw.
folia w plynie (takie ala gumowate cos do ewentualnych uszczelnien w obrebie
brodzika). Na to goldband i farba. Niestety po kilku dniach miejscami znowu
zaczelo smierdziec. Tam skulem jeszcze raz i zrobilem to co wczesniej, tyle
ze na niewyschnieta folie w plynie "wklejalem" pasy z kuchennej folii
aluminiowej. 2 warstwy AFAIR. To troche poprawilo sytuacje, ale i tak przez
2 kolejne lata przy przylozeniu nosa do komina bylo czuc jak jedzie.
Inwestowanie w tik-taki nie pomagalo ;)
W tym roku jest juz lepiej - nie wyczuwam juz tego zapachu z tynku, ale jak
pokoj jest zamkniety caly dzien i sie np. wieczorem do niego wchodzi to i
tak jest ciut inny zapach niz w reszcie pomieszczen.
I to w sumie wszystko. Pytaj jakby cos.
Aha, na forum muratora czytalem o zastosowaniu w takich systuacjach szkla
wodnego. Niby dajacego mniej przepuszczalna bariere od folii w plynie.
Jednak nie sprawdzilem tego w praktyce.
Pozdrowienia dla starego grupowicza :)
Alinoe
-
5. Data: 2009-01-25 16:27:10
Temat: Re: Plama na kominie
Od: Zyga <s...@p...onet.pl>
Igus' wrote:
> Stała się rzecz banalna - na kominie (w pokoju) wylazła plama.
> Ponieważ to komin spalinowy od kominka, a plama w kolorze buro brązowym
> i o zapachu wędzarnianym to źródło jest oczywiste.
> Komin murowany z cegły pełnej. Kanał 25x25. Działał super przez 5
> sezonów i w końcu takie coś :o(
>
> Metoda rozwiązania problemu z nieszczelnym kominem jest jedna - właśnie
> rozglądam się za wkładami ceramicznymi i zdaje się, że robotę na lato
> już mam ;o)
Wkład oczywiście stalowy żaroodporny - i sprawa załatwiona. Co do plamy
to się nie wypowiadam, na szczęscie zdążyłem przed plamą. Niektórzy
mówią: nowy komin...
--
pozdrawiam - Zygmunt
-
6. Data: 2009-01-28 13:42:12
Temat: Re: Plama na kominie
Od: "Chlorek" <s...@i...pl>
ceramiczny wkład może być trochę trudny.
miałem podobną sytuację i włożyłem wkład metalowy - łatwiej, lżej, samemu i
mniej przekroju zabiera..
a co do plamy - to polecam szkło wodne.
skuć, nanieść szkło (1 lub 2 warstwy) , zatynkować - od 4 sezonów nie ma
śladu po plamach ...a trochę ich było.
-
7. Data: 2009-01-28 22:14:02
Temat: Re: Plama na kominie
Od: Igus' <t...@p...onet.pl>
Igus' pisze:
>
> Macie jakieś koncepcje na walkę z tzw trudną plamą ?
>
Widzę, że macie :o)
Wszystkim serdecznie dziękuję.
Rozważę jeszcze raz użycie wkładu stalowego, zamiast ceramicznego (fakt,
że łatwiej włożyć. Zrobię sobie eksperyment kupując 1 szt ceramiki i
zobaczę jak się tym manewruje.
Chyba, macie rację z tym szkłem wodnym. Nie pomyślałem, a to może być
bardzo dobra koncepcja.
Dzięki raz jeszcze.
Igus'