W dniu niedziela, 3 listopada 2013 21:41:05 UTC+1 użytkownik slavo65 napisał:
>
> Przeczytaj co pisałem.
Ja o niebie ty o chlebie.
Firmy handlujące mnie ni interesują.
"W działaniu". Czyl hotel, reatauracja itp.

do góry

W dniu niedziela, 3 listopada 2013 21:53:49 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
> W dniu niedziela, 3 listopada 2013 21:41:05 UTC+1 użytkownik slavo65 napisał:
>
> >
>
> > Przeczytaj co pisałem.
>
> Ja o niebie ty o chlebie.
>
> Firmy handlujące mnie ni interesują.
>
> "W działaniu". Czyl hotel, reatauracja itp.
Przeczytaj co pisałem.

do góry

W dniu poniedziałek, 4 listopada 2013 07:13:28 UTC+1 użytkownik slavo65 napisał:

> Przeczytaj co pisałem.

Zacial sie :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Użytkownik "uzytkownik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:52755cbb$0$2183$6...@n...neostrada
.pl...

> Skoro się zepsuło to znaczy, że wcześniej działało. Skoro wcześniej
> działało to mogło się zepsuć na skutek ukrytej wady fabrycznej,


I tego dotyczy zarówno gwarancja jak i nizgodność.

> ale równie dobrze na skutek czynnika zewnętrznego np. nieprawidłowego
> użytkowania, przepięcia lub awarii sieci zasilającej.

Tego ani gwarancja ani niezgodność nie obejmują - nie ma różnicy z którego
paragrafu (gwarancji czy niezgodności) będziemy reklamować sprzęt.

>> Co innego w przypadku butów i ubrań, ale jeśli chodzi o AGD to
>> korzystanie z niezgodności jest bardzo proste.

> Oczywiście, że bardzo proste. Sprzedawca ma 14 dni na odpowiedź i
> ustosunkowanie się do reklamacji. W ciągu 14 dni otrzymujesz odpowiedź
> sprzedawcy, że sprzęt musi być wysyłany do serwisu producenta w celu
> dokonania ekspertyzy, która ma za zadanie ustalić przyczynę uszkodzenia.
> Jeżeli serwis uzna uszkodzenie z winy producenta to dokona naprawy z
> tytułu gwarancji. Jeżeli nie uzna to "bujaj się Fela".

Dokładnie taka samo jak przy gwarancji.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

W dniu 2013-11-04 11:34, Ergie pisze:

>> Oczywiście, że bardzo proste. Sprzedawca ma 14 dni na odpowiedź i
>> ustosunkowanie się do reklamacji. W ciągu 14 dni otrzymujesz odpowiedź
>> sprzedawcy, że sprzęt musi być wysyłany do serwisu producenta w celu
>> dokonania ekspertyzy, która ma za zadanie ustalić przyczynę
>> uszkodzenia. Jeżeli serwis uzna uszkodzenie z winy producenta to
>> dokona naprawy z tytułu gwarancji. Jeżeli nie uzna to "bujaj się Fela".
>
> Dokładnie taka samo jak przy gwarancji.

Znaczy klientowi nie robi to zadnej roznicy, poza tym, ze moze sie
poczuc wazniejszy dziamgajac cos sprzedawcy w twarz o odpowiedzialnosci.
Ale o tym juz bylo. Kompleks malego czlonka sie to nazywa.

Pozdro.. TK

do góry

W dniu poniedziałek, 4 listopada 2013 12:59:12 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:

> Znaczy klientowi nie robi to zadnej roznicy, poza tym, ze moze sie
> poczuc wazniejszy dziamgajac cos sprzedawcy w twarz o odpowiedzialnosci.
> Ale o tym juz bylo. Kompleks malego czlonka sie to nazywa.
Przy niezgodności chyba można sie domagać zwrotu kosztów transportu do i od
sprzedawcy, przy gwarancjji może byc sytuacja że na swój koszt trzeba sprzęt do
serwisu wysłać.

do góry

W dniu 2013-11-04 10:50, Adam pisze:
> W dniu poniedziałek, 4 listopada 2013 07:13:28 UTC+1 użytkownik slavo65 napisał:
>
>> Przeczytaj co pisałem.
>
> Zacial sie :-)

Nie dopiero ma byc montowane. :-)
Troche to dziwne, bo sprzet ponoc swiatowy.

A tak swoja droga to w sobote smazylem frytki na indukcji w garze.
Zapach frytek nie jest czyms z czym chetnie by sie spalo. No i
popatrzylem sobie jak to para sie uklada. I tak: na najwyzszym biegu
okap slychac, nie dziwne. Przy tym wciaga wszystko jak leci. Na
najnizszym zalezy, czesci nie wciagnie, ale za to okapu nie slychac
wogole. Sa jeszcze dwa tryby posrednie gdyby co. Wiec jak moj "chodzi"
na najwyzszym biegu to wciagnie dokladnie wszystko. Poziom halasu
podobny do bora bora. No ale zwykle takiej skutecznosci nie potrzebuje.
A bora albo dziala, albo nie. Slowem wielkie mi co za taka kase z gratis
dzwiekiem sztormu morza jako zalete rekreacyjna przy smazeniu frytek. A
dla tych co wola gory mozna im wcisnac, ze beda mogli poczuc sie jak na
K2 zima. To juz mozna odkurzacz centralny z separatorem wykorzystac
montujac rure w okolicy plyty.
No ja nie czuje sie przekonany. Za takie pieniadze rozwiazanie jest bez
sensu. Nawet wyspe mozna zaplanowac inaczej, a okap bez wyprowadzenia na
zewnatrz to juz wogole porazka.

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "Kris" <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:e70c6d05-8ad7-44c6-9b01-f1c3de7751c6@googlegrou
ps.com...
W dniu poniedziałek, 4 listopada 2013 12:59:12 UTC+1 użytkownik Maniek4
napisał:

>Przy niezgodności chyba można sie domagać zwrotu kosztów transportu do i od
>sprzedawcy, przy gwarancjji może byc sytuacja że na swój koszt trzeba
>sprzęt do serwisu wysłać.

Nie.
Z tytułu niezgodności w obie strony na koszt sprzedawcy.
Przy gwarancji niekoniecznie, okreslone jest to w umowie kupna sprzedaży
czyli w karcie gwarancyjnej, jeżeli nie jest określone w gwarancji to
znajdziesz w ustawie.

do góry

W dniu poniedziałek, 4 listopada 2013 13:31:30 UTC+1 użytkownik m...@g...com
napisał:
> Nie.
> Z tytułu niezgodności w obie strony na koszt sprzedawcy.
> Przy gwarancji niekoniecznie, okreslone jest to w umowie kupna sprzedaży
> czyli w karcie gwarancyjnej, jeżeli nie jest określone w gwarancji to
> znajdziesz w ustawie.

Chyba to samo wyżej napisałem;)

do góry

Użytkownik "Maniek4" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:l5826f$9iq$...@u...news.interia.pl...

> Znaczy klientowi nie robi to zadnej roznicy, poza tym, ze moze sie poczuc
> wazniejszy dziamgajac cos sprzedawcy w twarz o odpowiedzialnosci. Ale o
> tym juz bylo. Kompleks malego czlonka sie to nazywa.

Ale przeczytałeś wątek? Chodziło o to że gwarancja wymaga podłączenia przez
uprawnionego elektryka, a niezgodność jest od tego niezależna.

Pozdrawiam
Ergie

do góry